Tryton - 2014-06-24, 11:05 Temat postu: [Sovereign of the Seas] Dyskusje / Piepiak Witam kolegę, cieszę się, że zdecydowałeś do nas dołączyć, jak w czymś pomóc w relacji to daj znać na PW. Dodatkową formą szybkiej komunikacji na forum jest SB (ShoutBox - na samym dole strony głównej forum). Co do odsyłania do Twojej relacji na forum macierzyste, to jest ten problem, że tam trzeba się zarejestrować żeby zobaczyć cokolwiek, a nie każdy chce to czynić. Dodatkowy problem z tamtym forum to to, że "lubi znikać" i obawiam się, że prędzej czy później tak się niestety stanie. Przerabialiśmy to już na forum z innym portalem, po którym nie ma już ani śladu. Jak znajdziesz chwilę czasu to przenieś całą relację tutaj, choćby dla wygody naszych użytkowników  , jak i dla spójności Twojej relacji.
Pozdrawiam i powodzenia w budowie. PS W pierwszym poście w relacji nie wyświetla się ostatnie zdjęcie - chyba błędny adres. W drugim poście widzę tylko pierwsze zdjęcie. Może to wina Adbloka, zaraz sprawdzę. Piepiak - 2014-06-24, 11:42 Już poprawiłem linki do zdjęć - sknociłem coś podczas kopiowania z miejsca macierzystego. Co do pierwszej relacji to zapomniałem o wymogu logowania na forum 
Z przeniesieniem jest sporo pracy, w końcu to ok. 65 zdjęć, więc postanowiłem skrócić ją i wkleiłem główne postępy pracy. Nie wkleiłem wszystkich poprzednich zdjęć, ale będę wklejał wszelkie kolejne zdjęcia z pracy nad okrętem. Jeżeli nadal będzie to mało  w wolniejszej chwili postaram się przenieść resztę relacji, ale chwile mi to zajmie.
Pozdrawiam Piepiak - 2014-06-25, 14:55 Kolejne me zmagania z okrętem. Tym razem chciałbym w porę poprawić błędy w instrukcji a mianowicie chodzi o przedni, górny pokład:    
Jak sobie koledzy z tym poradzili ? Na pierwszym zdjęciu można na upartego "uformować" kawałek burty aby pasował do kształtu pokładu ale co zrobić z za dużym wcięciem w burcie? Na ostatnich 2 zdjęciach widać w dodatku, że pokład jest o 1,5/2 mm. szerszy na początku. Czy doszlifowanie do konturu burty nie sprawi problemów przy późniejszych etapach składania? Mam również pytanie o profil drugiego poszycia. Czy dolna linia górnego poszycia z listewek sapele jest idealnie pozioma czy przewidziane jest lekkie wygięcie w kierunku dziobu okrętu? 
Pytam się, ponieważ listewka sapele nie che się trzymać za bardzo linii proponowanej przez instrukcję tylko "prosi" o delikatne wygięcie do góry tak o 5mm w stosunku do proponowanej "czerwonej" linii. W innym przypadku albo odstaje albo jest na granicy złamania Dziadek - 2014-06-25, 16:28 Kolego polecam: http://santisimatrinidad....forum.php?f=145 Znajdziesz tam odpowiedzi na swoje problemy. Piepiak - 2014-07-18, 11:06 Witam. Mam pytanie odnośnie kolejności budowy okrętu a nie znalazłem podobnego tematu na forum. Otóż mam już wycięte "okna" i wedle instrukcji powinienem teraz położyć drugie poszycie ale korci mnie aby chwilowo pominąć ten etap i zająć się np. wklejeniem reszty pokładów i ich lekkim wykończeniu. Pomyślałem sobie, że uniknę w ten sposób przypadkowego zniszczenia poszycia i mógłbym pomalować lakierem większe połacie okrętu na raz i nie rozdrabniać się na kawałki. Wiadomo, iż instrukcja jest zbudowana w taki a nie inny sposób i specjalnie pewne rzeczy są odkładane na później dla "dobra i ciągłości" budowy. Co na to bardziej doświadczeni koledzy? Czy plotę głupoty czy ma to jakiś sens. Hydronik - 2014-07-18, 17:34 To wszystko zależy od Ciebie. Producent wydaje kolekcje po to abyś nie wycofał się w pewnym momencie i nie daj Boże ukończył model. Na logikę okręty były budowane w ten sposób że, najpierw kadłub potem maszty itd. Jeżeli ma się całą kolekcje i trochę doświadczenia moim skromnym zdaniem można się na to zdecydować , przynajmniej ja buduje VICTORY wedle logiki a nie według kolejności podanej w instrukcji. Model będzie bez ożaglowania a i tak musiałem kupić wszystkie numery Andrzej  [/b]
Janek - 2014-07-18, 19:50 Teoretycznie instrukcja powinna prowadzić modelarza za rękę i być tak napisana, aby nie było niespodzianek tego typu, że zamontowany jakiś element przeszkadza w zamontowaniu innego. Według mnie przykładem złej kolejności budowy jest instrukcja Czarnej Perły. Proponowanie na początku budowy rozmieszczenia i umocowania detali dekoracyjnych (beczki itp) może jest łatwe, ale dopiero robi się problem gdy trzeba to wszystko czyścić z kurzu i trocin, które powstają przy dalszej budowie. Wracając do pytania to według mnie można czasami pójść do przodu, ale trzeba zawsze zastanowić się czy to co teraz zrobimy nie będzie przeszkadzać przy montażu innych elementów. Na pewno należy możliwie szczegółowo wykończyć pokład przed montażem olinowania. Ja zostawiam np przy CP na sam koniec montaż klap otworów działowych, aby ich nie uszkodzić w czasie zabawy z linkami. Na koniec odkrywcza myśl - kolejność jest nieważna, ważne aby wyszedł piękny model .
Dziadek - 2014-07-20, 17:46 Robię (robiłem) model ściśle według instrukcji. W mojej relacji w wielu wypadkach krytykuję kolejność proponowanych prac. Jednak przy braku doświadczenia no i pamięci co się wcześniej pominęło z dwojga złego chyba lepiej oprzeć się o instrukcję. |
