SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

ORP BŁYSKAWICA / Hachette / Piotrek93 - [ORP BŁYSKAWICA] Piotrek93 / Dyskusje

Piotrek93 - 2015-02-26, 19:28
Temat postu: [ORP BŁYSKAWICA] Piotrek93 / Dyskusje
Ja temacie kolekcji ORP BŁYSKAWICA już raz pisałem, pytając z czego będzie zrobione poszycie kadłuba.
http://santisimatrinidad....p?p=10623#10623
Mimo odpowiedzi, które niezbyt mnie zachwyciły zdecydowałem się na prenumeratę.

Tata kiedyś zrobił żaglowca całkiem sporego z drewna i jakoś do dziś jest cały, co mnie zainspirowało aby samemu spróbować. Niby takie modelarstwo drastycznie różni się od modelarstwa w którym ja siedzę, ale mam nadzieję, że mi się uda. Po tym wstępie, chcę się spytać kogoś obeznanego czy klej dołączony do pierwszego numeru się nadaje czy lepiej kleić czymś innym?
Nie za bardzo też wiem jakim papierem ściernym wyrównywać nierówności, domyślam się że drobnym typu P400, ale fajnie jakby ktoś mądry się odezwał ;-)
Na koniec mam nadzieję, że jednak kadłub może nie będzie z listewek, gdyż te z numeru drugiego i zapowiadanego czwartego lub piątego służą do wykładania pokładu :-) Także liczę, że może jednak poszycie nie będzie drewniane.

Tomasz D. - 2015-02-26, 19:46

Mnie zastanawia czy ktoś pytający o gradację papieru ściernego potrzebnego do szlifowania kadłuba da radę zbudować model w całości.
Piotrek93 - 2015-02-26, 20:06

Tomasz D. napisał/a:
Mnie zastanawia czy ktoś pytający o gradację papieru ściernego potrzebnego do szlifowania kadłuba da radę zbudować model w całości.


Mnie też to zastanawia dlatego pytam. A że widać, że Ty jesteś obeznany w każdym temacie to miło by było jakbyś coś sensownego odpisał.
Ja się na wszystkim nie muszę znać, ale jak widać po przykładzie są i tacy ;-)

Andi - 2015-02-26, 20:28

Witam.
Panowie tylko spokój może nas uratować. To forum jest właśnie aby koledzy rozpoczynający przygodę z modelarstwem mogli zadawać wszelkie pytania. Na każde pytanie każdy z nas otrzyma odpowiedź (wcześniej czy później) od bardziej doświadczonych kolegów. I na koniec prośba - na sensowne pytanie sensowna odpowiedź. Jak mówią : "nobody is perfect".
Pozdrawiam.

suavek - 2015-02-26, 20:49

Witam. Koledzy, niedawno napisał Dziadek "więcej wiary w Nasze forum" i miał świętą rację.
Ja od momentu rejestracji przeczytałem wszystkie tematy (a jest ich sporo) śledzę każdą relację. Podglądam i uczę się od Wszystkich Uczestników czego i Wam życzę.

Janek - 2015-02-26, 21:53

Piotrek93 zamiast się denerwować to może się należy na dzień dobry przywitać?
A więc witaj na forum. Co do nurtującego Cię tematu to zajrzyj tu:http://santisimatrinidad.jun.pl/viewtopic.php?t=70 a na pewno znajdziesz odpowiedź.

Tryton - 2015-02-26, 23:33

Witaj, jeżeli chcesz zawitać na nasze forum na dłużej i oczekujesz porad i odpowiedzi na swoje pytania, to zacznij od przywitalni - http://santisimatrinidad.jun.pl/viewforum.php?f=1
Wiedząc z kim się rozmawia (dziecko, nastolatek, osoba dorosła) i znając doświadczenie modelarskie, na pewno łatwiej będzie nam wszystkim nawiązać dobry/lepszy kontakt.

Piotrek napisał/a:
...
jakim papierem ściernym wyrównywać nierówności, domyślam się że drobnym typu P400, ale fajnie jakby ktoś mądry się odezwał ;-)
...

Na to mądrych nie ma, nie uzyskasz jednoznacznej odpowiedzi, bo każdy ma inne doświadczenie i preferencje. Jest to również uzależnione m.in. od rodzaju materiału do szlifowania (drewno - miękkie, twarde, obłóg, fornir, sklejka) i etapu budowy - np. na wczesnych etapach jak wyrównywanie owrężenia (ze sklejki), usuwanie laserowych przypaleń możemy użyć papierów od 80 do 160.
Skosowanie wręg i wstępne wyrównanie poszycia (pierwszego poszycia przy poszywaniu dwuwarstwowym) jak wyżej, a nawet 60-ką (najlepiej w uchwytach lub na klockach) - 400 się trochę narobisz :shock: - niskie numery łatwiej zbierają materiał, ale i pozostawiają większe rysy. Końcowo 180 - 240. Najwyższe numeracje stosujemy do końcowego szlifowania ostatniej warstwy poszycia - drewnianego (najlepiej nauczyć się szlifować wzdłuż słoi - uniknie się poprzecznych rys). Podałem kilka gradacji papieru, ale spokojnie wystarczą dwa, trzy - metodą prób i błędów sam dojdziesz do zadowalających Ciebie efektów.
Ale cały ten wykład nie ma sensu gdy zechcesz np. kadłub laminować.
W modelu U-96, gdzie drewniane poszycie styka się z plastikiem niskie numery porysują plastik, więc trzeba tam użyć na styku większych numerów, więc się nie dziw, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi.

Co do pękającego poszycia - krawędzie listew powinny być sfazowane i dobrze przyklejone do listwy obok na całej długości, no i drewno powinno być suche i wysezonowane - o wyginaniu listewek na mokro nawet nie piszę, bo w tym modelu może nie będzie stosowane.

Trzeba podpatrywać relacje kolegów budujących ten jak i podobne jednostki, i iść optymalnie najlepszym torem czyli wybierać najlepsze rozwiązania.

PS
Zamiast wchodzić w konflikt z Tomkiem (który na niejednym portalu modelarskim zęby zjadł ;-) ), poczekaj, aż zacznie relację. Bo jak teraz podpadniesz, to jak będziesz miał naprawdę "prawdziwy" problem z modelem, to może być problem z uzyskaniem podpowiedzi ;-) :lol:

Piotrek93 - 2015-02-27, 19:35

Witam
Koledze Jankowi i Trytonowi dziękuję za odpowiedź.
Temat o podstawowym wyposażeniu modelarza już czytałem, moje pytanie dotyczyło czego innego, ale o tym za chwilę.
Temat o przedstawieniu się zwyczajnie ominąłem. Nie przebywam na tym forum za długo i szczerze dużo tu jest tematów do których wcale nie zaglądałem. Postaram się to zmienić ;)
Wracając do mojego pytania z poprzedniej strony. Spytałem czym wyrównywać nierówności, niestety kolega Tomek nie zrozumiał dobrze pytania, choć może to i ja się niezbyt precyzyjnie wyraziłem. Nie chodziło mi wcale o kadłub czy o wręgi. Tu się domyślam, że trzeba użyć czegoś "grubszego kalibru" niż papier o gradacji P400.
Miałem na myśli wyrównywanie nierówności wręg, wzdłużnic i ogólnie elementów drewnianych w miejscach ich styków i ogólnie na całej ich płaszczyźnie. Bo już w pierwszym numerze pisze aby przetrzeć elementy drewniane papierem ściernym aby pozbyć się ewentualnych nierówności i poprawić przyczepność. I o gradację takiego papieru mi chodzi, takiego podstawowego, dlatego pytałem czy P400 będzie odpowiedni ;-)

Wracając do powitalni, to zaraz postaram się coś o sobie napisać ;-)

Pozdrawiam, Piotrek

Janek - 2015-02-27, 19:46

Teraz to się trochę wyjaśniło. Nie wiem jak inni ja te elementy wyrównywałem pilnikami -iglakami oraz pilnikami własnej produkcji czyli listewki różnej szerokości i przyklejony do nich papier ścierny też różnej gradacji. Gradacje musisz dobrać doświadczalnie. Im więcej jest do "zebrania" materiału tym niższa gradacja. Dokładne dopasowanie wysoka gradacja.
Powodzenia w działaniach.

suavek - 2015-02-27, 19:58

Witaj Piotrze - swego czasu zakupiłem taki "klocek" w Mrówce - zakładam do niego papier lub płótno ścierne o różnych gradacjach, które dopasowuję zależnie od gatunku drewna, wielkości elementu i oczywiście kilku próbach.



Może się przyda.
Pozdrawiam Sławek.

Piotrek93 - 2015-02-27, 20:06

suavek napisał/a:
...
Witaj Piotrze - swego czasu zakupiłem taki "klocek" w Mrówce - zakładam do niego papier lub płótno ścierne o różnych gradacjach, które dopasowuję zależnie od gatunku drewna, wielkości elementu i oczywiście kilku próbach.



Może się przyda.
...


Witam
Jako, że nic wcześniej nie budowałem to wszystkie narzędzia będę musiał sobie zakupić, niestety :-( Dlatego taki klocek postaram się wystrugać sam, żeby co nieco zawsze zaoszczędzić :-)

Tryton - 2015-02-27, 22:39

Piotrek napisał/a:
...
może to i ja się niezbyt precyzyjnie wyraziłem
...

No to teraz wiesz, że trzeba "precyzyjnie" formułować pytanie - czyli dokładnie czego dotyczy i najlepiej zobrazować fotką, bo jak sam widzisz po mojej "wypowiedzi" odpowiadający musi zgadywać o co chodzi.

Pytałeś też o klej w pierwszym numerze - zazwyczaj jest to klej typu Wikol i tej próbki na niewiele wystarcza, więc i tak trzeba się zaopatrzyć - czy Wikol, tu już opinie są podzielone. Są kleje nowej generacji (profesjonalne np. Kleiberit 3D, 4D z utwardzaczem i bez, kleje epoksydowe, polimerowe, poliuretanowe - szeroka oferta w Google), ponoć lepsze, ale ja w pracach stolarskich tradycyjnie trzymam się Wikolu (ew. Rakolu).
Koledzy zapewne coś doradzą - na forum mamy już zalążek tematu
http://santisimatrinidad....c.php?p=309#309

Tak nieśmiało przypomnę, że kolega Sławek obiecywał coś skrobnąć na temat klejów - szkoda, że nie ma czasu :-(

Piotrek93 - 2015-06-19, 15:39

Dziadek napisał/a:

[...]
A ciekawe co się stało ze stoczniami kolegów poległych na polu chęci modelarskich ?
[...]


Nie wiem jak w przypadku pozostałych kolegów ale ja numery zbieram i mam zamiar składać, jedyne co mnie lekko powstrzymuje to fakt, że nie mam jeszcze tylu części co kolega Irek (nie wiem od czego to zależy) ;-)
Druga sprawa wygląda tak, że straciłem współsponsora (jeśli tak to można nazwać) i wszystko pokrywam z własnej kieszeni. Ale wycofywać się nie mam zamiaru, za dużo już się tego nakupowało.

A postępy pracy kolegi Irka z chęcią będę przeglądał i się wzorował ;-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group