SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

Dwunastu Apostołów / darczello5 - [Dwunastu Apostołów] - darczello5

darczello5 - 2015-03-12, 13:54
Temat postu: [Dwunastu Apostołów] - darczello5


Witam wszystkich.

Prace rozpocząłem od budowy swojego warsztatu, stocznię jednak zakupiłem gotową ;-)
Po otrzymaniu pierwszej przesyłki nie rozczarowałem się, większość elementów skrzywiona ;-)
Tak więc na drugi dzień reklamacja :mrgreen: Z drugą przesyłką było już trochę lepiej, ale też dzwoniłem.
W oczekiwaniu na reklamację postanowiłem zająć się prostowaniem tego co miałem (chciałem poćwiczyć).
Trochę to trwało, użyłem różnych metod ale się udało <super> , wszystkie elementy wyprostowałem.
Po otrzymaniu reklamacji stwierdziłem, że użyję tego co naprawiłem :-) a reklamować będę dalej 8-)

Tak jak obiecałem wstawiam pierwsze foty :-)

Na tym zdjęciu pierwsza przymiarka do stoczni. Widać jedną z metod prostowania stępki


Tutaj rozpoczęcie klejenia


Skończyły się części teraz pozostaje oczekiwać trzeciej przesyłki


Wszystko wygląda chyba dobrze.


Jak wyglądają według was poniższe detale i która kotwica będzie lepsza (w jednej pierścień owinięty czarną nicią) ?


Jeszcze jeden obrazek :-)


Proszę o ocenę mojej pracy :-> i ewentualne poprawki.

Pozdrawiam

darczello5 - 2015-04-14, 10:39

Witam ponownie.
Trzecia przesyłka dojechała jeszcze przed świętami ale dopiero teraz miałem trochę czasu by coś podziałać.
Niestety wręga nr 29 zwichrowana i oczekuję reklamacji (ta na zdjęciach włożona na sucho ;-) ).











Zastosowałem się do rady Trytona i działa pozostawiam w takiej postaci a potem dopasuję :-)



Kotwice z owijką na pierścieniu ale zastanawiam się nad przerobieniem owijki na poprzeczce kotwicy.



Mam nadzieję, że teraz zdjęcia będą czytelniejsze :-)
Pozdrawiam

darczello5 - 2015-06-10, 10:02
Temat postu: [Dwunastu Apostołów] [Dwunastu Apostołów]
Ciąg dalszy budowy szkieletu.

Wkleiłem dodatkowe wzmocnienia części rufowej podłużnicy.


Wklejanie elementów wspierających i bocznych pokładów.



Wklejone pierwsze belki pokładu - pokładniki


Pierwsza przymiarka pokładu i pojawił się pierwszy poważniejszy problem. Zaskoczyło mnie to gdyż wszystkie wręgi wykonałem jedną metodą a przed wklejeniem każdą sprawdziłem, pokłady boczne jak i belka pokładu też pasują idealnie do wręgi nr 3. Zaglądałem na Rosyjskie forum i zauważyłem, że u nich wygląda to podobnie i mocno tą wręgę skosowali aby dopasować do pokładu. Tu nasuwa się pytanie, czy pokład jest walnięty i zostawić wręgę a może to ja gdzieś się machnąłem i muszę teraz doszlifować wręgę do pokładu ?



Zamontowane elementy pawęży
Pokład na razie nie wklejony, poczekam na resztę.


Dotarły do mnie też pierwsze listewki na pokład. Nie zamierzam jednak wykonać ich jak podają w instrukcji DeA ale metodą Dziadka. Czy ktoś potrafi mi podpowiedzieć czy wymiar deseczki 60 mm który podaje DeA jest właściwy?


Pozdrawiam

darczello5 - 2015-06-22, 10:54

Rozpocząłem prace przy listewkach pokładowych.
Wykonałem kilka prób różnymi metodami i zdecydowałem się na imitację dachtunku zrobioną markerem przemysłowym.
Początkowo miała to być metoda Dziadka ale nie do końca wyszło tak jak chciałem. Być może coś sknociłem gdyż przy późniejszym szlifowaniu deseczki poszarzały, widać to wyraźnie na zdjęciu (ołówek po lewej).


Użyłem takiego zestawu i efekt zadowolił mnie w stu procentach. Nie trzeba nanosić kleju pod marker (nie wsiąka w drewno) i bardzo dobrze się nakłada co usprawniło pracę.


Tak wygląda to po nałożeniu markeru


Pozdrawiam

darczello5 - 2015-06-25, 21:54

Prace przy montażu pokładu.


Na wrędze nr 1 wkleiłem dodatkowy pokładnik gdyż pokład miał tendencję do zapadania się w tym miejscu


Pokład zmontowany bez większych problemów

darczello5 - 2015-06-29, 22:55

Ledwo wakacje się zaczęły a córa zaczęła stękać, że się nudzi. To znalazłem jej zajęcie :-P


Tu wszystko już pomalowane, dodałem też dodatkowe listewki na dziobie, dokonałem przymiarki do pokładu, rozpoczęte fazowanie


Zastanawiam się nad ułożeniem listewek pokładowych gdyż DeA podaje coś takiego

a często spotykam się na forach z takim wzorem (bardziej mi pasuje ;-) )

darczello5 - 2015-06-30, 16:29

Trasowanie ukończone :-) .
Niestety nie obyło się bez szkód (ułamany element pawęży). Moja rada dla tych co jeszcze tego elementu nie wkleili - zróbcie to dopiero po trasowaniu, będzie o wiele łatwiej.



Gotowy do poszywania :-)

darczello5 - 2015-07-08, 13:45

Poszywanie rozpoczęte.
Pojęcie o tym mam nie wielkie więc stosuję się całkowicie do instrukcji DeA
Listewki na pokład mam gotowe ale pozostawiam to na później (zamierzam inaczej wykonać burty i do nich dopasuję parkiet)




Jak dostrzegacie jakieś błędy to krzyczcie. ;-)

darczello5 - 2015-07-20, 23:00
Temat postu: [Dwunastu Apostołów] Poszywania cd.
Poszywania cd.

Jak widać nie wbijam już ćwieków i wygląda to o niebo lepiej a robota idzie sprawniej :-) .
Mam tylko spore zastrzeżenia co do jakości listewek, te z ostatniej przesyłki są fatalne
(krzywo powycinane, różne grubości od 1 nawet do 3mm). Reklamacja już złożona :-)




Tak jak pisałem w poście u Dziadka zaczynam wprowadzać zmiany i na pierwszy rzut idzie pokład.
Jak zobaczyłem wykonanie pokładu w Sewerynie u Pawła, to doszedłem do wniosku, że mój będzie wyglądał kiepsko ;-) .
Nabyłem już fornir z olchy, a deseczki będą miały wymiar 2mm na 80mm.
Na zdjęciu pierwsza próbka (tak na szybko wykonana :mrgreen: )



Układ deseczek będzie nie ze zdjęcia, ale jak u Pawła.
Powiedzcie mi tylko czy bardzo przekombinuję jak zrobię plankę królewską o wym. 3mm na 80mm i odbicie lustrzane (nie daje mi to spokoju ;-) ) :?:

darczello5 - 2015-07-27, 11:57

C.d. poszywania
Jak do tej pory to był najtrudniejszy etap i do tego okupiony krwią ;-) . Sporo się nagimnastykowałem z listewkami aby uzyskać na przodzie ładne płynne kształty i to charakterystyczne przełamanie w górnej części ale udało się <super> .
Co prawda są małe braki na krawędziach ale najpierw wzmocnię burty od wewnątrz a potem to uzupełnię i ładnie wyrównam.





Skonstruowałem sobie w wolnej chwili taki przyrząd do produkcji klepek na pokład (podpatrzyłem u Pawła ;-) ) i jak na razie sprawdza się bardzo dobrze. Fornir tnę na sucho ostrym nożykiem robiąc 2-3 krotne nacięcie i ładnie wychodzi. Dachtunek wykonuję moją sprawdzoną metodą.

darczello5 - 2015-07-31, 10:13

Kolejny mały krok do przodu.
Wzmocnienia wklejone od środka, braki uzupełnione i wszystko wyrównane.
Burty będą węższe od tego co podaje DeA (według instrukcji to w rzeczywistości musiały by mieć ok. 80 cm grubości). Być może się mylę (poprawcie mnie) ale z rysunków, które znalazłem wynika, że miały ok. 30-40 cm i tego mam zamiar się trzymać.
Pierwsze kroki poczynione i zeszlifowałem nadmiar wręg, efekt na poniższych zdjęciach:



darczello5 - 2015-08-11, 00:12

Trafiła mi się wolna godzinka, wystarczyło aby zrobić to :mrgreen: :



Tryton napisał:
Cytat:
To co mi się już mniej podoba to "skrzynki" na zejściówki. Już w kolekcji Santisima Trinidad zastosowano podobne uproszczenie, ale jak pamiętam niektórzy koledzy robili większy fragment pokładu, jak mogliby skomentować "ortodoksi" przecież nie schodzili po schodach do skrzynek tylko na niższy pokład :lol: .
Powiem szczerze zamiast tych skrzynek robiłbym pod zejściówkami pokłady.


Od początku też o tym myślałem ale jakoś tak uległem instrukcji ;-) . Ciągle nie dawało mi to spokoju, stąd taka a nie inna decyzja (zostanie wykonany powiększony fragment niższego pokładu).
Pokład, który wyciąłem zostanie odtworzony wraz z pokładnikami ale nie daje mi spokoju greting. W instrukcji DeA jest on po prostu naklejony na pokładzie a ja chciałbym uzyskać na całej długości prześwit na niższe piętro.
Co o tym sądzicie ?

darczello5 - 2015-09-15, 23:38

Po dłuższej przerwie pomału zbieram się do dalszej pracy. W dalszym ciągu czasu jak na lekarstwo ale już coś tam tworzę :).
Zacząłem od dolnego pokładu. Na zdjęciu poniżej pierwsze próby z wybarwieniem i niestety nie wyszło tak jak chciałem (na małej powierzchni było dobrze a tu jak widać) :-/ .


Nie pozostało mi nic innego jak zeszlifować to co nabazgrałem i zrobić od nowa. Kolejna próba pozytywna :-) więc zabrałem się za montaż:


W między czasie stworzyłem sobie taki oto prosty przyrządzik do narysowania linii pomocniczych pod ambrazury. Otwory wykonałem nie wiertłem a stożkowym frezem aby ołówek dobrze leżał i nie kołysał się podczas rysowania.


Czas na odbudowę głównego pokładu i tu pewnie oberwie mi się za to co narobiłem :mrgreen: ale zależało mi na uzyskaniu prześwitu pod gretingiem i usztywnieniu środkowej części pokładu. Jak jest bardzo źle to jestem gotów to poprawić :-) tylko coś doradźcie.


Linie pomocnicze narysowane a na chwilę obecną mozolne wyznaczanie otworów pod działa.

darczello5 - 2015-09-17, 21:09

Dalsza demolka pokładu ;-) . Ambrazury narysowane


Do wycinania otworów używam ostrego noża wzdłuż listewek (idzie sprawnie) a w poprzek miniwiertarki z tarczą tnącą o średnicy 1cm.

darczello5 - 2015-09-21, 21:11

Korniki się narobiły ale ambrazury gotowe <beer> .
Pozostały jeszcze do obróbki otwory na dziobie ale to w swoim czasie.




Kolejny etap, dolne poszycie.

darczello5 - 2015-09-26, 00:51

Prace przy poszyciu dolnym
Niestety tu stocznia już się nie nada i stworzyłem sobie z kawałka blatu kuchennego coś w rodzaju kowadełka na którym leży model.



A, że stocznia się zwolniła to zadokował w niej kolejny budowany już od podstaw model Karl & Marie :-) .
Będzie to taki model na odstresowanie i raczej rzadko będę przy nim dłubał. Relacja zważywszy, że rysunki pochodzą z Kogi raczej będzie tam, ale i tu się pojawią zdjęcia w odpowiednim dziale :-) . Na dolnym zdjęciu szkielecik złożony na sucho.

darczello5 - 2015-10-01, 21:17

C.d. poszycia dolnego.
Prace posuwają się pomalutku ale wydaje mi się, że ta część jest trudniejsza i zarazem bardziej pracochłonna.



P.S
Żonę mam jednak kochaną :-P

darczello5 - 2015-10-12, 13:24

Pierwsza warstwa poszycia ukończona.
Krowich żeber brak i wydaje mi się, że jak na pierwszy raz wyszło bardzo dobrze (ja bynajmniej jestem bardzo zadowolony :-D ). Najtrudniejszym miejscem jest zdecydowanie tył, trzeba się sporo nagimnastykować z cięciem listewek i ich odpowiednim ukształtowaniem (kształt S). Co prawda są zauważalne gdzie nie gdzie małe niedociągnięcia ale zważywszy na to, że będzie jeszcze drugie poszycie dałem temu spokój. Tył troszkę oszlifowany, reszta w środę. Wydaje mi się, że bez odrobiny szpachli też się nie obejdzie ale zobaczymy po szlifowaniu.



Model na tymczasowej podstawce:

darczello5 - 2015-10-15, 21:49

Szlifowanie ukończone.
Do czynności tej wspomogłem się szlifierką mimośrodową z papierem 80 i 120. Bez odrobiny szpachli też się nie obeszło a potem już ręczne szlifowanie papierem 400. Wyszło tak jak chciałem :-) .



Zająłem się też pokładem w części dziobowej ponieważ w tym miejscu pokład miał załamanie w stosunku do całości (bubel DeA). Może nie jest to bardzo widoczne ale mnie niesamowicie drażniło i musiałem to poprawić ;-) . Wkleiłem w tym miejscu kawałek forniru i wyszlifowałem dzięki temu uzyskałem równy pokład a i klepki nie będą mi się zapadały w szczelinach miedzy elementami szkieletu.


Teraz wziąłem się za wykonanie skrzyneczek. Po pierwszej doszedłem do wniosku, że lekko nie będzie :shock: . Ale jak to pisze Andrzej "damy radę" :-)

darczello5 - 2015-10-22, 13:44

Prace przy skrzyneczkach
Wszystkie potrzebne elementy już powycinane (z ilością chyba przesadziłem ;-) ) a teraz mozolne klejenie :shock: . Część elementów wyciąłem pod kątem około 15 stopni tak aby okienka ładnie pasowały do zwężającej się ku górze burty.


Wszystko sobie popakowałem w paczuszki i wszędzie ze sobą noszę. Gdzie tylko się da to kleję :mrgreen:

darczello5 - 2015-10-29, 22:22

W ramach przerwy od okienek wykonałem sobie takie oto skrzyneczki, które będą umieszczone w części dziobowej. Z tego co kojarzę to w instrukcji furty te są zamknięte a ja postanowiłem, że u mnie będą otwarte :-)


Najpierw miniwiertarką wydziobałem odpowiednie otwory (w miejscach tych sterczały wręgi) a następnie wykonane wcześniej skrzyneczki wkleiłem.


Rozpocząłem też wklejanie pozostałych okienek i dokonałem przymiarki działa (wydaje się, że jest ok.)

darczello5 - 2015-11-02, 22:37

Okienka w lewej burcie wklejone i wygładzone:

darczello5 - 2015-11-05, 07:02

Okienka w prawej burcie ukończone
Zostały jeszcze tylko cztery pod galeryjką i gotowe :-)

darczello5 - 2015-11-09, 20:20

Kolejny kroczek do przodu
Skrzyneczki pod galeryjkę sklejone i wmontowane, doszły też kolejne otwory w nadburciu.


darczello5 - 2015-11-21, 15:41

Prace przy pokładzie.
Najpierw ułożyłem sobie ramy gretingu i odrysowałem je. Wykonałem to po to aby wpasować ramy po między klepki a nie na nich (sprawiały wrażenie przerośniętych w stosunku do reszty). Wyrysowałem też linie pomocnicze.


Do wklejenia pierwszej centralnej planki wspomogłem się metalową miarką.


Po pierwszym dniu układania.


Tak to wygląda po drugim dniu mozolnej pracy :mrgreen:
Rama gretingu wpasowana (nie przyklejona) i wygląda to znacznie lepiej


Planka centralna (królewska) ma 3 mm i jest długa od przeszkody do przeszkody a pozostałe mają wymiar 2 mm na 80 mm.
Nie wiem czy tak to ma wyglądać ale mi się podoba i tak zostanie :-)

darczello5 - 2015-11-26, 11:42

Poszywanie pokładu ukończone :-)
Trochę to trwało ale warto było, ramy gretingu dopasowane, pozostało jeszcze szlifowanie i lakierowanie ale to już jutro.





Miałbym pytanie odnośnie samego lakierowania. Być może nie pierwszy o to pytam,
ale czy na ten pokład wystarczy lakier wodny bezbarwny czy lepiej będzie to wybarwić lakierobejcą (ewen. jaki kolor) :?:

darczello5 - 2015-12-11, 10:58

Witam
Grudzień nie jest dla mnie najlepszym miesiącem na modelarstwo ale coś tam podłubałem.
Dotarła do mnie paczka do nr 48 i tutaj zacznę od ogromnego babola od DeA <cenzura> ( chodzi tu o nadbudówki i górny pokład). Po zmontowaniu wszystkiego w jedną całość okazuje się, że albo elementy nadbudówki są za niskie w stosunku do ostatniej wręgi albo wręga za wysoka. Pokład nr 36 nie leży jak ma i bardzo mocno opada w dół tworząc załamanie do elementu pokładu nr 36D. Na razie tak to zostawiam i poczekam na dalsze elementy rufowe i wtedy podejmę decyzję co dalej:


Pokład wyszlifowany więc można zacząć prace przy nadburciach.
Najpierw wyciąłem sobie z olchy listwy i wkleiłem je w dole nadburcia (listwy wycięte w kształt prostokątnego trapezu) a potem naprodukowałem listewki na poszycie wewnętrzne nadburcia. Część listewek musiałem giąć aby dobrze układały się w części dziobowej, wszystko pomalowałem w kolor zieleni. W części gdzie będą szalupy dokleiłem też dodatkowe listwy podwyższające i poszerzające (i tu nie wiem jak nazwać ten element : rynny, kosze :?: ):



Tak to wygląda na chwilę obecną z prawej strony:


Lewa strona:


Modelowanie przerwałem do przyszłego roku ponieważ jak co roku mam sporo zamówień na takie oto ozdoby świąteczne :-)

darczello5 - 2016-01-10, 18:34

Witam po przerwie świątecznej.
Wolno ale do przodu coś tam tworzę i na pierwszy rzut poszła nadbudówka. Nie dawało mi to spokoju i wziąłem się za rysunki dostępne w sieci i wyszło mi, że ścianki nadbudówki są po prostu za niskie. Przyłożyłem też koło sterowe i okazało się, że się nie zmieści pod górny pokład. Postanowiłem więc podwyższyć ścianki o 2,5 mm (przeciąłem je w połowie tarczą 0,5 mm i wstawiłem po między listewkę 3 mm, dodatkowo z tyłu wzmocniłem całość kolejną szerszą listewką) i teraz pokład górny leży jak powinien :-) .



Ścianki wklejone na pokład i poszyte (nie użyłem listewek załączonych od wydawnictwa ale gruszy i wygląda to dużo lepiej).



Zacząłem wykańczać ścianki nadbudówki ale i tu będą zmiany ponieważ DeA proponuje coś takiego <alejaja>



Na razie to jest połowa montażu ale chyba zgodzicie się ze mną, że już jest o niebo lepiej :-) . Do wykończenia używam tylko gruszy, a potem całość zapuszczę pokostem lnianym.


darczello5 - 2016-01-25, 14:14
Temat postu: [Dwunastu Apostołów]
C.d. prac przy nadbudówce.



Do wykonania kolumienek użyłem nowego sprzętu, a listewka ma szerokość 1,8 mm.



Całość zmontowana, podstawy kolumienek pomalowałem na złoto a same kolumny w kolor kości słoniowej (na zdjęciach wyglądają jak białe ale w rzeczywistości są ciemniejsze). Klamki drzwi są z mikro gwózdków a słupki balustrady wykonałem z wykałaczek.



Całość zapuszczona pokostem lnianym.



Może nie jest to ideał ale na pewno o niebo lepsze od wersji DeA, zdjęcia też nie oddają całego uroku, no i żona po raz pierwszy powiedziała, że statek ma stanąć w salonie :-)
Chciałem choć trochę zbliżyć się do tego co przedstawia poniższy rysunek, jeżeli chodzi o kolorystykę to raczej moja inwencja. Nie wiem na ile to się udało ale ja jestem zadowolony z efektu.


darczello5 - 2016-01-26, 14:30

Górny pokład.

Wkleiłem belki podtrzymujące górny pokład, a od spodu na elementach nr 36 wykonałem nacięcia imitujące odeskowanie stropu. Wszystko to pomalowałem na biało. Górny pokład wklejony. Może dla oglądającego nie wszystko jest widoczne ale ja wiem gdzie zajrzeć aby dostrzec te elementy ;-) .



Odeskowanie pokładu.



Jeszcze zostały do wykończenia nadburcia od wewnątrz i biorę się za prace na zewnątrz kadłuba.

darczello5 - 2016-02-01, 11:55
Temat postu: [Dwunastu Apostołów]
Poszycie wewnętrzne na nadburciach zrobione.



Linia wody narysowana.



Przyrząd do rysowania załączony od wydawnictwa lekko zmodyfikowałem



Teraz kolejna przerwa dwutygodniowa (zaczęły się ferie). Będzie czas na przemyślenie wykonania poszycia zew. ;-)

darczello5 - 2016-02-17, 14:53

Witam po feriach.

Prace wznowiłem od montażu dziobnicy, kilu i tylnicy. Montaż odbył się bez większych problemów.



Wziąłem się za produkcję materiału na poszycie zewnętrzne.
Planki wykonałem z forniru olchy oraz lipy piłą Proxxon, szybko i równiutko :-)
Listewki mają wymiar 120/2 mm i w dolnym pasie 120/3 mm. Może to nie wygląda ale jest tego grubo ponad tysiąc (coś mi się zdaje, że narobiłem tego na drugi model ;-) )



Dziobnica, kil i tylnica w miejscu styku z kadłubem uzupełnione szpachlą, wszystko wyrównane i wygładzone.
Pierwsze listewki poszycia wklejone (będą one stanowiły punkt odniesienia do reszty poszycia).
Listewki przed przyklejeniem będę wybarwiał czarnym tuszem kreślarskim. W pasie furt działowych (tu się jeszcze zastanawiam) na kolor biały lecący w kość słoniową (tu użyłem forniru z lipy i zniknął problem z wybarwieniem) albo pozostawię drewno lipy bez malowania.





P.S
Sorry za jakość zdjęć ale robię je telefonem a pogoda ostatnio nie daje większych możliwości.

darczello5 - 2016-02-25, 23:06

Szykowanie kadłuba do poszywania
Może nie wiele się na oko zmieniło ale pracy było sporo.
Moje poszycie będzie wykonane zupełnie inaczej niż w instrukcji (już dawno tam nie zaglądałem ;-) ). Jak już wcześniej wspomniałem dno będzie miedziowane ale cieniutką taśmą i w stosunku do burt było by zapadnięte. Aby wyrównać tą różnicę w części poniżej linii wody wkleiłem na całej długości listwy o gr. 1,2 mm. Całość wyszlifowałem potem szpachlowałem, znowu szlifowałem i tak aż zniknęły nierówności :-) . Nad linią wody wkleiłem listewki na które jak przyjdzie pora wkleję już właściwe poszycie (wiem podwójna robota ale korzystam tylko z forniru 0,6 mm, no i nabieram też wprawy :-) ). W pasie furt będą listewki z lipy 0,4 mm co sprawi że odbojnice będą miały grubość 0,8 mm.




Cały spód zapuściłem kaponem, miejscami w rejonie linii wody zostało co nieco do poprawienia ale dalszy ciąg prac dopiero w przyszłym tygodniu.

darczello5 - 2016-02-29, 22:12

C.d prac na zewnątrz kadłuba.
Nieśmiałe początki poszywania, wolno ale do przodu (postanowiłem dać jednak listewki nie 3 mm a 2 mm):


Zacząłem też majstrować przy galeryjce:

darczello5 - 2016-03-11, 23:23

C.D
Pierwszy pas poszycia w kierunku do dziobu ułożony z obu stron.


Zrobiłem też małą próbkę poszycia dennego w celu przymiarki do poszycia burt (płytki cięte na oko ;-) ).


Galeryjka częściowo zmontowana.
Tutaj jak na razie trzymam się instrukcji ale zmiany w poszyciu doprowadzą do zmian i tu. Jeżeli chodzi o spasowanie elementów to mogło być lepiej i wbrew pozorom nie jest to tak łatwo zmontować. Na chwilę obecną nie wygląda to zbyt dobrze ale zamierzam galeryjkę też dodatkowo poszyć.


Jak uporam się z montażem tyłu i wszystko dopieszczę (szpachla, szlifowanie) to dokończę pierwszy i chyba najbardziej pracochłonny :roll: pas poszycia.

darczello5 - 2016-03-16, 21:35

Witam
Konstrukcja galeryjki zmontowana, pierwszy pas poszycia ukończony.


Tak to wygląda z tyłu.

darczello5 - 2016-03-23, 00:32

Witam
Czasu niewiele ale zawsze coś tam do przodu.


Zdecydowałem się jednak malować deseczki w pasie furt i zrobiłem próby z białą farbą. Efekt mnie zadowala więc to co widać zostanie.

darczello5 - 2016-04-02, 16:36

C.D. prac przy poszywaniu.
Efektów może jeszcze aż tak nie widać ale pracy sporo :roll:



W ramach oddechu od poszywania zacząłem też prace przy nadburciach.


Następnym etapem będą wzmocnienia dziobowe, jak się z tym uporam to wykonam resztę poszycia.

darczello5 - 2016-04-15, 21:30

Witam

Wzmocnienia dziobowe gotowe i wklejone.
Wykonałem ten element inaczej jak podaje DeA ale wykorzystałem do tego celu załączone wzorniki. Nakleiłem na nie listewki a później całość szlifowałem aż uzyskałem właściwy kształt. Następnie na to wkleiłem fornir lipy a nierówności szpachlowałem. Po szlifowaniu pomalowałem na biało, czarne pasy domaluję już na modelu. Do maskowania używam taśmy Tamiya ale z pierwszych prób widać, że i tak czekają mnie drobne poprawki :-/




Po wklejeniu wzmocnień przystąpiłem do dalszych prac przy poszyciu


darczello5 - 2016-04-27, 23:01

Ukończone układanie czarnych listewek na burtach.
Wykonałem też otwór pod bukszpryt (zalecam wiercić jeszcze przed wklejeniem nosa)




Teraz myślę o pracach przy galeryjce tzn. wykonanie poszycia oraz okienek z drewna ale przy tej skali nie wiem jak to wyjdzie i czy w ogóle ;-)

darczello5 - 2016-05-12, 18:22
Temat postu: [Dwunastu Apostołów]
Witam.
Miałem dać sobie do czerwca spokój z klejeniem ponieważ zbliża się u mnie komunia i mam czas mocno rozwalony ale to jest silniejsze ode mnie :mrgreen:
Jak już pisałem wcześniej przerzucam pracę na tył (rufę) i w pierwszej kolejności zacząłem wykańczać burty (w wersji DeA nie trzymało się to kupy i postanowiłem zrobić to po swojemu ;-) ):




Małymi kroczkami robię też nadburcia w części centralnej (śródodręcie):



Następnie ruszyłem z poszywaniem galeryjki po lewej stronie (na bakburcie).
Nie wiem jakie zdanie macie o zasłonkach (wykonane z bibuły karbowanej) ale mi się to podoba, wkleiłem je na istniejące szkiełka, a potem na to wkleiłem kolejną folię (do tego celu wykorzystałem folię do laminowania, jest cienka i wystarczająco sztywna).
Na koniec poszły listewki:



Po poszyciu kolejnym krokiem było wycięcie listewek na ramy okienne (raczej włosów o gr. 0,4 mm ;-) )



Po pomalowaniu poszycia i oszlifowaniu włosów papierem 400 przystąpiłem do wykonania okienek. Podszedłem do tego z lekkimi obawami czy podołam temu zadaniu ale bardzo cierpliwie pracowałem i po 2 dniach wyszło coś takiego:





darczello5 - 2016-06-16, 23:47

Witam.
Żeby nie było, że tylko Dziadek tu coś robi ;-) .
Mam nadzieję, że dłuższe przerwy za mną i trochę popchnę robotę do przodu. Ostro działam od kilku dni ale jak na razie efekty w postępach mizerne. Problemy przy okienkach pawęży sprawiły, że musiałem cofnąć się z robotą i zerwać część poszycia tegoż miejsca <ouch> .
Jak już wcześniej pisałem popełniłem błąd, który bez korekty byłby później mocno widoczny. Problem widać na poniższym zdjęciu.


Przesunięcie dotyczy dwóch dolnych rzędów, górny jest ok. Nie wiem gdzie leży błąd ale postanowiłem okienka pawęży podnieść o tą różnicę (ok. 1mm) tak aby zrównać je do jednego poziomu.
Po dokładnym sprawdzeniu ponownie wykonałem poszycie w raz z ozdobami w oknach ;-) . Doszły też drzwi (grusza) oraz ramki okienne (olcha). Następne w kolejności są szprosy.



Wprowadziłem też zmiany w galeryjce na burtach, powinno być to dobrze widoczne na ostatnim zdjęciu. Wcześniej po między kolejnymi rzędami okienek były schodki teraz ich nie ma. Pewnie decyzja ta pociągnie za sobą kolejne zmiany ale co tam :mrgreen: .
Przyznam, że jest to bardzo pracochłonny etap i do łatwych nie należy a zdjęcia jak na złość ukazały mi małe niedociągnięcia, które mam nadzieję zamaskować późniejszymi ozdobami ;-)

c.d.n

darczello5 - 2016-06-25, 14:15

Witam.

C.d

Takie wykonanie proponowało wydawnictwo, może nie najgorzej ale te zaślepione okienka w bocznej części były dla mnie niedopuszczalne ;-) , no i w moim przypadku pomalować to właściwie.... :mrgreen:


Wszystkie okienka już zmontowane, dużo pracy i cierpliwości to kosztowało ale myślę, że warto było :-) .



c.d.n

darczello5 - 2016-07-05, 00:09

Witam

Chcąc odpocząć troszkę od galeryjki przeniosłem pracę na nadburcia.
Burty w moim modelu są węższe od tych z instrukcji co sprawiło, że nie mogłem użyć załączonych listew i musiałem wykonać swoje.




Wykończenia nadburcia po wewnętrznej stronie:

darczello5 - 2016-07-06, 22:57

C.d prac przy nadburciach.
Jak już wcześniej pisałem naprodukowałem za dużo listewek na poszycie :mrgreen: . Coś trzeba było z tym zrobić i postanowiłem, że wykonam z nich nadburcia po zewnętrznej stronie. DeA dało gotowy element mosiężny ale nie pasuje mi struktura powierzchni do reszty poszycia i nie mogę uzyskać tego samego koloru w stosunku do tuszu kreślarskiego. Wcześniej wklejone elementy nadburcia śródokręcia zerwałem i wstawię swoje.


Jak już wszystko skleiłem to pociąłem to na pile na odpowiednie paski:


Teraz pozostaje już tylko przygotować parapety i całość zmontować.

c.d.n

darczello5 - 2016-07-10, 14:11

Witam.
C.d prac przy nadburciach.

Parapety w części dziobowej wykonałem z forniru olchy w taki sposób i wyszło coś takiego:



Montaż rozpoczęty:




W części dziobowej wszystko wykonane tak samo, ale więcej gimnastyki z odpowiednim wyprofilowaniem elementów :mrgreen: . Na samym dziobie zabrakło mi już czasu i jest takie niedokończone ;-) , zostały też do zamontowania listwy oraz parapety.


C.d.n

darczello5 - 2016-07-14, 22:13

Nadburcia prawie ukończone :-)
Dalszy montaż listewek i parapetów:



Nadburcia na finiszu, prawie wszystko zmontowane i pomalowane. Do wykonania pozostały jeszcze tylko ścianki na wejściach:





Teraz zaczynam urlopik dwutygodniowy więc znów przerwa :mrgreen:

darczello5 - 2016-08-25, 12:22

Witam.

Prace miały u mnie ostro ruszyć po urlopie zaraz na początku sierpnia i nawet tak się stało ale do momentu jak moja druga połówka wzięła kolejny urlop do końca sierpnia :shock: . Siedząc w domu wymyśliła mi tyle roboty, że nie miałem czasu nawet spokojnie usiąść <cenzura> .
Zrobiłem jedynie te elementy, są wykonane z olchy :


Wykonałem też sobie według porad z instrukcji prosty przyrząd do wiercenia otworów pod działa:


Tutaj wszystko już wklejone i powiercone, wykonałem też otworki nad furtami pod liny klap.






Rozpocząłem też prace przy listwach na galeryjce no i tu musiałem przerwać :mrgreen:

darczello5 - 2016-08-25, 12:50

W czasie gdy kobieta kręciła się w domu nie do końca nic nie robiłem ;-) . Jak tylko mogłem wynosiłem robotę poza dom :mrgreen: . Powstały w tym czasie wszystkie gniazda bocianie wykonane raczej według instrukcji no może po za tym, że miejsca styku obejm mosiężnych zlutowałem aby się to wszystko lepiej trzymało ;-) :


Tutaj zestawienie wszystkich razem i spakowane muszą zaczekać na swoją kolej:


Zmontowałem też konstrukcje pod szalupy i tu mam pytanie, jak to delikatne ustrojstwo fazujecie i czy w ogóle ? Myślałem też nad przerobieniem tego na kopytko i wykonać szalupki z olchy tak by pasowały kolorystycznie do całego modelu.


Może to nie wiele, ale zawsze do przodu :-)

darczello5 - 2016-08-28, 18:03

Witam.

Dojechała do mnie przesyłka z kolejną już siódmą szalupką, zmontowałem elementy i wziąłem się za fazowanie. Użyłem pomysłu zasugerowanego przez Mario1985, nieco jednak zmieniłem i pilniczki wykonałem z papieru ściernego 240 do drewna. Szlifowałem to bardzo delikatnie przez około 3h z mnóstwem <cenzura> w tle (chyba nie muszę pisać dlaczego) ale się udało. Jeszcze tak sześć razy :shock:



c.d.n.

darczello5 - 2016-09-05, 16:37

Witam.
Wreszcie po wakacjach, dzieciaki w szkole no i żona w pracy więc chata wolna i można działać :-D . Szalupki jak na razie poszły na bok (wszystkie po szlifowane i jak pisał Dziadek ostatnia w 15 min 8-) ) i wziąłem się dalej za galeryjkę. Niestety tak mnie pochłonęła robota, że zapomniałem o fotkach w trakcie pracy ;-) .
Parkiet balkonów wykonałem po swojemu, najpierw odrysowałem kształt na fornirze i wyciąłem (to z paczki było pokrzywione i za grube). Następnie okleiłem listewkami po obu stronach (nie wiem czy to było konieczne ale od góry zrobiłem z dachtunkiem, tak mi się podobało :-) ). Układ listewek też zmieniłem, w instrukcji klepki położone są równolegle u mnie jak widać na poniższym zdjęciu.


Wypełniam też całą galeryjkę listwami, te grubsze są z brzozy a cieńsze z olchy.
Galeryjkę uprzednio pomalowałem tuszem kreślarskim co utrudniło mi trochę montaż listew (klej do drewna nie chciał za bardzo łapać), musiałem w miejscu klejenia delikatnie oczyścić ostrym nożykiem i było ok.


Małe łuki nad okienkami wykonałem w bardzo prosty sposób, najpierw namoczyłem mocno listewkę a potem nawinąłem na okrągły patyczek. Całość odstawiłem do wymiennika na szybkie suszenie, potem odciąłem żądane kawałki i bez problemu wkleiłem.
Same balkoniki są wmontowane jak na razie na sucho.
Jak wyprowadzę galeryjkę z listw to następnym etapem będzie dalsze poszycie.
Myślę także intensywnie nad wykonaniem własnych ozdób bo co niektóre to czysta żenada a i sam sobie co nieco utrudniłem wprowadzając zmiany :mrgreen: . Trochę o tym poczytałem i chciałbym wykonać formy a potem odlać odpowiednią żywicą, nawet wybrałem materiały (gumosil i Smooth-Cast 300-320) ale jak zobaczyłem ceny za małe opakowania to kopara zjechała w dół :shock: . Może jest ktoś kto się tym zajmuje i mógł by doradzić jakieś tańsze zamienniki i jakieś sklepy?

darczello5 - 2016-09-06, 22:15

Mała aktualizacja:


Wykonałem też zadaszenia bocznych części galeryjki. Użyłem do tego celu załączonych odlewów ale... no właśnie nie byłbym sobą jakbym czegoś nie zmienił ;-) . Zmiany co prawda kosmetyczne ale poprawiają znacznie wygląd tych elementów. Odlewy w części nad dachówkami okleiłem od przodu cieniutkimi listewkami z brzozy a od góry zatuszowanym fornirem:


darczello5 - 2016-09-09, 15:54

Witam.
W galeryjce nastąpiła przerwa i ruszyłem dalej z poszyciem burt. Tym razem przygotowałem sobie białe listewki, użyłem do tego listewek lipy załączonych do kolekcji (pociąłem je tylko na znacznie węższe ;-) ):


Do poszywania musiałem założyć na dłonie kondony aby zachować listwy w czystości.
Bakburta:



Na sterburcie jeszcze niedokończone:


C.d w przyszłym tygodniu :-)

darczello5 - 2016-09-13, 16:59

Witam.

Poszywanie sterburty gotowe, tym samym poszycie burt zostało ukończone. Zostały jeszcze drobne poprawki pędzlem i zapuszczenie okienek furt działowych pokostem.


darczello5 - 2016-09-15, 13:54

Witam.

Poprawki malarskie ukończone, okienka furt też nabrały docelowego koloru (dopiero na zdjęciu dostrzegłem, że w jednym mam mijaka ;-) ) .



Zacząłem próby z miedziowaniem ale jak na razie za podstawę posłużył mi słoik. Zrobiłem dwie wersje na zakładkę oraz na styk i zdecydowanie pozostanę przy tej drugiej opcji, bardziej mi się podoba a na zakładkę to ta taśma wydaje się za gruba . Na dwóch płytkach zrobiłem trochę bez przekonania imitację gwoździowania punktakiem ale jak na razie pozostawiam to sobie do dalszych przemyśleń (teraz będzie na to sporo czasu :mrgreen: ).


Dotarła do mnie dzisiaj ostatnia przesyłka a wraz z nią taki oto gadżet:

darczello5 - 2016-09-22, 21:41

Witam.
Ruszyłem z pracami przy miedziowaniu, płytki mają wymiar 4/12 mm. Użyłem do tego celu taśmy Venture Master Foil:


c.d.n

darczello5 - 2016-09-25, 13:21

Mała aktualizacja.
Pasy kleję w całości a potem delikatnie nacinam na żądany wymiar:



darczello5 - 2016-09-30, 23:37

Witam.
Udało się, poszywanie ukończone :-) , no prawie bo jeszcze czeka ster .
Poszło szybciej jak się tego spodziewałem, zamierzony efekt uzyskany. Popełniłem jedynie błąd nie używając na początku rękawiczek i różnicę niestety widać na zdjęciach.




Aby wyczyścić to co napaćkałem sporządziłem sobie wywar z soku cytryny i soli. Po przeciągnięciu szmatką schodziło jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ale kolorek jakiś taki jaśniejszy :roll:


Pozostało jeszcze tylko naciąć płytki na kilu, wykonać ster i wezmę się za polakierowanie tego aby nie patynowało (gwoździowania postanowiłem nie robić, tak mi się podoba).

darczello5 - 2016-10-04, 22:35

Witam.
Tydzień rozpocząłem od wykonania steru i to chyba nie był dobry dzień na robotę :evil: . Posypało się wiele k <cenzura> ale jakoś to wymęczyłem. Na zdjęciu wygląda to tak sobie ale na żywo jest znacznie lepiej.


Wracając do tematu patyny to postanowiłem to wyczyścić do połysku. Sok z cytryny z dodatkiem soli może i czyści szybko ale efekt końcowy mnie nie zadowolił. Próbowałem też ściereczkami do złota ale efekt mizerny. Po poszukiwaniach w necie natrafiłem na pastę do czyszczenia miedzi Eilfix 2000:

Może nie schodziło tak gładko jak wywarem ale efekt końcowy nieporównywalny :-)


Pierwszą warstwę lakieru już naniosłem, jutro kolejna i mam nadzieję, że tak zostanie

darczello5 - 2016-10-24, 12:40

Witam.
Wrzesień miałem piękny na robotę przy modelu, październik niestety odwrotnie. Do tego wszystkiego doszły jeszcze przemyślenia na temat poszycia dennego :roll: . Jednak ten połysk choć ładnie wygląda to nie do końca to jest to (biję się z myślami o ponownym poszyciu i jednak spatynowaniu) :mrgreen: <ouch> .
Na razie prace przerzuciłem na galeryjkę. Na pierwszy rzut poszły elementy pod (w instrukcji są przedstawione jako elementy ozdobne i nie wiem jak to się nazywa fachowo). To co załączyło DeA po zamontowaniu jakoś tak mi zniknęło pod ciężarem galeryjki i postanowiłem wykonać swoje elementy ;-) . Użyłem do tego celu forniru, wycinałem metodą prób i błędów aż uzyskałem oczekiwany prze ze mnie kształt. Jeszcze nie wklejone.


Po końcowej obróbce owe elementy pomalowałem, wkleiłem na swoje miejsce i olistwowałem. Ster zamocowany prowizorycznie. Zacząłem też wypełniać całą galeryjkę pozostałymi elementami. Kolumienki pomalowałem na kolor kości słoniowej (tralki i pozostałe elementy ozdopne też będą w tym kolorze). Jest już bardzo ciasno a to jeszcze nie wszystko :mrgreen: :




Wykonałem też sobie na próbę ramę gretingu z gruszy i zapuściłem pokostem. Będę musiał trochę bardziej popracować bo nie do końca jest idealnie, ale kolorek właściwy ;-)


C.d.n.

darczello5 - 2016-11-07, 13:17

Witam.
Drobna aktualizacja.
W dalszym ciągu wypełniam galeryjkę drobiazgami, może tego nie wiele ale ile babrania się z tym :roll: .
Aby wykonać podstawy kolumienek w pierwszej kolejności zeszlifowałem listewki forniru pod skosem tak aby w przekroju uzyskać trójkąt. Następnie metodą prób i błędów wycinałem mikro trapeziki. Po przymiarkach nakleiłem je na taśmę papierową i pomalowałem dalej tym samym kolorem (kość słoniowa).


Tutaj już wszystko przyklejone. Z powodu skali jest to wszystko nieco uproszczone, w powiększeniu zaś widać trochę niedociągnięć ale chyba nie jest najgorzej ;-)





Na galeryjce pozostały jeszcze do wykonania tralki i ozdoby, ale z braku pomysłu na razie pozostawiam ten temat aż mnie olśni :mrgreen:

darczello5 - 2016-11-16, 14:00

Witam.
Pomału natchnienie wraca więc czas coś zacząć dziobać :-)
Zacząłem tworzyć pierwsze (jeżeli można to tak nazwać) rzeźby. Użyłem do tego celu modeliny, myślałem, że będzie to łatwiejszy proces ale rozmiar ozdób na to nie pozwala :mrgreen: . Ale coś tam wyszło, choć wyglądem bardziej mi to przypomina wróbla w locie niż rybę :lol: . Na zdjęciu, po lewej oryginał od DeA:


Pomalowane kolejne ozdoby (na zdjęciu górne), tym razem użyłem tych od wydawnictwa bo co dziwne spodobały mi się ;-) , musiałem jedynie mocne je odchudzić pilniczkiem. Jeżeli chodzi o malowanie to najpierw kość słoniowa a potem bardzo rzadki czarny aby ładnie wypełnił zakamarki. Powstały również tralki, które po obróbce wykorzystam do stworzenia form:


Tutaj już część ozdób przyklejona:


Teraz kombinuję z jakąś niedrogą i prostą metodą wykonania odlewów, co z tego wyjdzie jeszcze nie wiem ;-) , jakieś podpowiedzi mile widziane :->

darczello5 - 2016-11-17, 12:33

Witam.
Kolejny dzień dłubania w modelinie.
Tym razem padło na poniższy element w kształcie gałązki:


Jako że, dużo zmieniłem w swoim modelu ten element nie pasował i pozostało mi stworzyć własne. Problem tkwił w tym, że ozdoby wykonuję z modeliny, która po podgrzaniu twardnieje a element ten musiał być odpowiednio wyprofilowany. Długo się nad tym zastanawiałem aż wczoraj wieczorem wymyśliłem jak to zrobię ;-) .
Wykorzystałem do tego celu pozostałości z elementów mosiężnych (szerokość 2mm), wygiąłem je w odpowiedni kształt:


Jak już miałem wyszykowane podłoże to naniosłem modelinę i odpowiednio ukształtowałem skalpelem, po czym wypiekło się w piekarniku przez 10 min. w 100 st. Po wystygnięciu delikatnie odgiąłem blaszkę od ozdoby (zeszło bez większego problemu) i pomalowałem:


Tak zrobione elementy pozostało już tylko przykleić:

darczello5 - 2016-11-24, 12:25

Witam.
Kolejne gałązki przyklejone, tu już nie było tak łatwo i przyjemnie (łamało się na potęgę <cenzura> ) ale jakoś z tematu wybrnąłem:


Przymiarka balustrady balkonów, średnio to wszystko pasuje, do tego wszystkiego górna przy końcach dziwnie wygina się ku górze . Nie jestem tego w stanie skorygować a własnych tym bardziej nie dam rady wykonać więc zostanie tak jak jest :roll: . Na zdjęciu dopasowane najlepiej jak potrafiłem to zrobić:


Balustrada pomalowana na czarno, doszła też pomalowana na złoto cyrylica:


Wykończenie balustrad listewkami brzozowymi. Wyciąłem piłą bardzo cienkie paseczki, przy wykonaniu poręczy nakleiłem listewki po wewnętrznej i zewnętrznej stronie balustrady a następnie jedną od góry. Tak sklejone elementy ładnie wyszlifowałem bardzo drobnym papierem:


c.d.n.

darczello5 - 2016-11-25, 12:21

Witam.
Kolejna porcja zdjęć.
Tym razem balkony już wklejone, wykonałem też od spodu imitacje belek nośnych po czym całość zapuściłem pokostem, doszedł też orzełek:





c.d.n

darczello5 - 2016-11-29, 14:42

Witam.
Kolejne ozdoby wypełniły pawęż, elementy są z zestawu (co nieco uszczypnąłem bo było za ciasno ;-) ) :



Teraz czas na okucia.
W pierwszej kolejności te podtrzymujące balkony, zestawowe były za grube polutowałem więc swoje:


Następne są oczka do liny zabezpieczającej płetwę sterową:


Elementy pomalowane i wklejone, słupki między balkonami niedokończone i wmontowane na sucho:



c.d.n

darczello5 - 2016-12-09, 14:22

Witam.
Znowu brak czasu (rozchorowała mi się córa a mój trawnik toczy czarna zaraza <cenzura> , od dwóch tygodni walczę i bez efektów <ouch> <ouch> ). Mimo wszystko coś tam podłubałem, nie ma tego dużo ale zawsze do przodu.
Wykonałem już chyba ostatnie dekoracje pawęży (to ten rząd kółeczek nad okienkami), zrobiłem je z drutu miedzianego 0,5 mm metodą prób i błędów:


Dzisiaj przerzuciłem prace na przód. Elementy dostarczone od wydawnictwa idą do kosza i tworzę własne. Użyłem do tego celu olchy:


Porównanie z dołączonym elementem:


Przymiarka na modelu:


Teraz czeka mnie mozolne wypełnianie tej ramy cieniutkimi listewkami 0,6 mm :roll:

c.d.n

darczello5 - 2017-01-09, 13:53

Witam w nowym roku.
Ciężko się rozkręcić po przerwie ale coś już podłubałem, tak więc dalej męczę kosz dziobowy. Czarne listewki użyłem jako przekładki aby zachować odpowiedni dystans pomiędzy listewkami


Tak się prezentuje gotowy element:


Te cienkie rurki posłużą za wychodek, są to 2,5 mm tulejki do przewodów el. (w wersji DeA są to drewniane tulejki, które w moim przekonaniu są przerośnięte)


Siedziska wykonane z olchy i wklejone. Teraz całość trzeba jakoś powiercić aby się nie rozpadło :mrgreen:


Elementy powiercone, niestety mimo włożonych wzmocnień po między listewki i tak trochę się posypało :roll: . Naprawa zabrała cenny czas ale już jest ok.


Dopiero na zdjęciach zauważyłem, że siedziska pomiędzy rurkami są lekko uszczerbione, trzeba będzie to jakoś naprawić

c.d.n

darczello5 - 2017-01-11, 12:44

Witam
C.d. prac przy koszu dziobowym.
Musiałem wykonać kolejną demolkę, tym razem na nosie :mrgreen: . Powodem tego jest prawdopodobnie moja zmiana kosza choć nie mogę tego pojąć. Wcięcie w kratownicy pod bukszpryt u mnie jest znacznie głębsze jak w oryginale z DeA a mimo to wiązania lin (taran z bukszprytem, jeżeli dobrze się domyślam jest to jakieś wzmocnienie bukszprytu a jak nie to poprawcie mnie ;-) ) przynajmniej te przednie wychodzą pod kratą. Według instrukcji wiązania te są przeciągnięte w tych kilku otworach kraty co w moim przekonaniu wygląda to kiepsko a i chyba tak nie powinno być. Postanowiłem cofnąć otwory pod wiązania tak aby mieściły się pod wcięciem w kratownicy, ten uszczerbek na czubku pozostał po przymiarce galionu ;-)


Wklejone listwy ozdobne, dziurki po zmianach zaszpachlowane i wygładzone:


Malowanie poprawione, element wklejony:

darczello5 - 2017-01-12, 13:04

Witam.
C.d
Wykonałem boczne elementy kosza, niestety z rozpędu nie porobiłem zdjęć :oops: . Załączone od DeA wylądowały w koszu (były za grube) a swoje zrobiłem z forniru podobnie jak wcześniejsze nadburcia. Kratownicę zapuściłem pokostem.
Doszły też zdobienia na nosie, których w ogóle nie ma w zestawie.
Wykonałem je z modeliny:



Kolejny etap to podpory kosza:



W międzyczasie wziąłem się też za atrapy armat i tu rozczarowanie. Odlewy bardzo nierówne i po 3 godz. wystrugania zaledwie 10 szt. miałem ochotę tym p <cenzura> . Swoich robić nie zamierzam więc postanowiłem sobie tą robotę jakoś usprawnić. W ruch poszła wiertarka i tak z 3 godz. zrobiła się jedna a efekt dużo lepszy jak ręczna męka. Co prawda armatki delikatnie są węższe ale bez suwmiarki ciężko to stwierdzić ;-)



C.d.n

darczello5 - 2017-01-20, 14:53

Witam.

C.d


Kosz ukończony :-)
Przyznam szczerze, że był to dość trudny etap ale jakoś wybrnąłem:


Wykonanie kotbelki:


Tutaj wklejone i pomalowane tuszem kreślarskim. Doszły też wąsy ale nie wiem jak się te belki nazywają (instrukcja mówi tylko o listewce :roll: ). Wykonałem je bez większych zmian ale nieco inaczej jak każe instrukcja. Są w całości a nie jak w opisie, gdzie najpierw jedna część w koszu a potem druga doklejona do burty na zewnątrz. Kolejna rzecz, której nie ma w instr. to zakończenia kotbelek na pokładzie no i trzeba było dorobić ;-)


darczello5 - 2017-01-26, 13:19

Witam.

Ławy wantowe
Niestety ale tutaj trafiłem na kolejny moment gdzie ręce mi opadły :shock: . Nie wiem kto miał taką szaloną wizję (zdjęcia 8,9,12,13). Rozumiem, że gdzieś coś nie pasuje ale takie coś to już spora przesada <cenzura>


Niemniej jednak poddawać się nie zamierzam. Z pomocą rysunków dostępnych na forum postanowiłem ławy delikatnie przemieścić a przednie dodatkowo wydłużyć o 3 mm przy zejściówce. Idealnie nie będzie ale mam nadzieję, że później wszystko jakoś spasuje:




Dekoracje kotbelek:


Wygląd całości:


C.d.n

darczello5 - 2017-02-01, 23:04

Witam.
Wreszcie atrapy dział na finiszu, wygląda na niewiele ale roboty...



Ruszyłem też z pracami przy klapach furt:


C.d.n

darczello5 - 2017-02-14, 00:18

Witam.
C.d

Jufersy
Pierwsze kilka sztuk to porażka ;-) ale z każdą następną było co raz lepiej.



Przygotowałem listewki aby zamknąć jufersy w ławie wantowej. Otwory w ławie są nie wystarczające, stąd te wcięcia w lisewkach:


Tutaj wszystko zmontowane.
Doszły też armatki przy galeryjce wraz z okienkami:


Atrapy armat na lewej burcie są włożone na sztukę ;-)

Całość:


C.d.n

darczello5 - 2017-03-16, 17:17

Witam po dłuższej przerwie.
O czasie już nie będę pisał bo to nic nowego ;-) ale moja druga połówka wylądowała w szpitalu i nawet nie miałem głowy do modelu, dopiero teraz zacząłem coś dziobać.
Obecnie dalej męczę klapy furt. Okucia wykonałem własne z papieru i pomalowałem farbą akrylową w kolorze metalu. Następnie wykonałem sobie taki prosty przyrządzik aby równomiernie rozmieścić okucia na klapach:



W dalszym etapie zaznaczyłem na okuciach imitację gwoździowania:


Następne są połówki klap. Aby je wykonać przygotowałem sobie odpowiednie listewki i centralnie na całej długości nawierciłem wiertłem 5, następnie przeciąłem to na pół.


Tutaj już mam nadzieję wszystkie klapy :-) , na połówkach dorobiłem jeszcze z drutu 0,5 imitacje zawiasów. Pozostały jeszcze do wykonania uchwyty z linkami (jakieś 160 szt :shock: ), poprawki malarskie oraz drobne uzupełnienia po stronie wewnętrznej klap:


Abu odetchnąć od tej drobnicy zrobiłem sobie szafeczkę z gruszy, jeszcze nie skończona:


C.d.n

darczello5 - 2017-04-03, 11:38

Witam.
Klapy chwilowo odłożone, czas na wyznaczenie pozycji odciągów want i na pewno nie będzie to wyglądało jak w instrukcji. Aby to wykonać naniosłem potrzebne wymiary na kolumny masztów i zamocowałem na sucho w modelu. Następnie zawiązałem linkę na odpowiedniej wysokości i wyznaczyłem pod ławami punkty mocowań. Po wstępnej przymiarce może 3 linki klap trzeba będzie delikatnie przemieścić ale co do reszty jestem dobrej myśli i wszystko powinno dobrze spasować :-) :



Następny etap to montaż górnego rzędu armatek i połówek klap. Do tego celu zmontowałem sobie z listewek przyrządzik aby wszystkie atrapy dział równo rozmieścić:



Czas na drabinki na burtach:



Prace przy odciągach na razie stanęły na wyginaniu drucików, nieco zmieniam kształt w stosunku do tego co proponuje wydawnictwo. Potem to polutuję aby oczka stanowiły całość i poczernię (cyny pewnie się nie da ale oszukam te miejsca czarną farbką i nikt nie zauważy ;-) ) :


C.d.n

darczello5 - 2017-04-21, 16:17

Witam.

Odciągi c.d.
Etap ten troszkę mnie zmordował i cieszę się, że mam go już za sobą. Właściwe wykonanie tego według instrukcji to czysta fikcja. Podwięzia są przerośnięte mimo to postanowiłem je użyć, poczernione jednak zbyt podkreślały ich rozmiar na modelu i pomalowałem na czarny mat. Podczas dopasowywania ogniw niektóre wcześniej zrobione luty niestety puściły. Wygląda to tak sobie ale znacznie lepiej jak w instrukcji więc temat zamykam. Dodam jeszcze, że przy galeryjce wydawca w ogóle nie przewidział podwięzi a powinny być <cenzura> (dokupiłem nr archiwalny)


Druga strona:


Pokład:
Miałem zacząć od gretingu ale czekam na zamówione mikro frezy (chcę wykonoać je podobnie jak Paweł przy swoim SotS) i tak ukończyłem sobie szafeczkę:


Do nawiercania otworów pod wiązania dział przygotowałem sobie wzornik a wiertło oznaczyłem aby się nie przewiercić na zewnątrz burty:


Całość:


C.d.n.

darczello5 - 2017-04-25, 16:23

Witam.

C.d.
Tralki według instrukcji mają mieć 11mm wysokości, po montażu wyglądało to nie ciekawie (były mi za wysokie). Po sprawdzeniu wymiarów na rysunkach obniżyłem je o 3mm, dodatkowo aby tralki były dobrze zakotwiczone na modelu nawierciłem od spodu otwory wiertłem 0,8 mm i wmontowałem w nie drucik. Podobnie nawierciłem otworki w miejscu docelowym montażu, oczywiście po naniesieniu odpowiednich wymiarów. Na poręcze wykorzystałem elementy załączone od wydawnictwa.


Całość zmontowana. Doszły też parapeciki przy wszystkich furtach po wewnętrznej stronie (wydawnictwo nie pokusiło się o nie), zastanawia mnie tylko czemu one miały służyć (podejrzewam, że stanowiły dodatkowe zabezpieczenie burty przed uszkodzeniem przez działa ???)



C.d.n.

darczello5 - 2017-04-26, 23:23

Witam.
Trochę drobiazgów pokładowych:


Próba uzyskania efektu drewna farbkami, najpierw jasny podkład potem jasny brąz a na koniec rozcieńczony ciemny brąz. Czy to się udało to nie wiem ale nie wygląda to najgorzej:


Kolejne tralki, kolorystyka to moja inwencja (podstawy tralek są złote, tralki kość słoniowa, poręcz grusza):



C.d.n.

darczello5 - 2017-05-07, 15:35

Witam

Pachoły:
Wykonane z gruszy, wymiary bez większych zmian w stosunku do instrukcji, jedynie te przy grotmaszcie są nieco niższe i pochylone w kierunku rufy:


Tu już wystrugane pilniczkiem i dodatkowo zrobiona imitacja gwoździowania (zastanawiam się jeszcze czy zostawić gwoździe mosiężne czy poczernić je). Dla wzmocnienia montażu do pokładu od spodu nawiercone wiertłem 2mm i wklejona wykałaczka). Pozostanie jeszcze tylko to zapokostować ale to dopiero przy pokładzie.:




Całość:


Efekty ćwiczeń przy zwijaniu linek, linka opalona i zakonserwowana sposobem podanym w instrukcji:


C.d.n.

darczello5 - 2017-05-29, 12:32

Witam po krótszej przerwie.
Frezy dostałem już jakiś czas temu ale podchodzę do tego gretingu jak pies do jeża ;-) stąd dalsze prace przy wypełnieniu pokładu drobnicą. Wszystkie kołkownice już mam wykonane, jeżeli chodzi o nagle to nie użyłem tych zestawowych (jak dla mnie mocno przerośnięte) i zamówiłem zgrabniejsze mosiężne (9mm/1mm) z RB Model. Wiem, że to nie zgodne ze sztuką ale postanowiłem je poczernić (tak mi się bardziej podoba):





Świetliki:
Tutaj też małe zmiany, okrągłe elementy załączone do zestawu wykorzystałem ale okleiłem je cieniutkimi paskami gruszy, górną część pozostawiam mosiężną (wygląda to lepiej). Przyznam, że nie łatwo było to zmontować, rozmiar groszówki, wygiąć ładnie mosiądz i jeszcze wkleić przeźroczystą folię tak aby nie było śladów po kleju :shock:


Świetlik z części dziobowej całkowicie zmieniony, wykonany z gruszy jedynie szprosy są z olchy:



Koło sterowe


Zejściówka
Też niewielkie zmiany, zamiast drutu mosiężnego użyłem linki:


Wszystkie elementy wklejone:
Górny pokład zaciągnięty pokostem




Jeszcze myślę zrobić drabinkę w tej zejściówce no i chyba w końcu trzeba będzie podjąć się tego gretingu ;-)

C.d.n.

darczello5 - 2017-06-06, 00:18

Witam

Greting:

Rozpocząłem prace przy gretingu, jak zapowiadałem używam metody jaką zaprezentował Paweł w swoim Sots. Wcześniej próbowałem innymi sposobami ale z reguły kończyło się porażką ;-) , tutaj wystarczy tona cierpliwości i idzie fajnie. Listewek nie sklejałem na końcach a jedynie zrobiłem uchwyt, który wszystko trzymał w całości:


Do wykonania gretingu użyłem frezu Proxxon 0,8 mm. Musiałem w trakcie frezowania wkładać listewki w już wycięte miejsca aby kolejne wiercenie nie rozepchało tego co już zrobione:


Po kilkunastu godzinach mozolnej pracy pierwszy etap za mną :-) :



Klejenie idzie sprawnie, oczka jak i listewki mają w przybliżeniu 0,8 mm:


Jeszcze małe poprawki papierem ściernym i myślę, że będzie ok. Zresztą lepiej nie potrafię ;-) :


Przymiarka:


C.d.n.

darczello5 - 2017-06-08, 16:50

Witam.
Kolejne krateczki, te mniejsze wypełnią te największe ramy:


C.d.n

darczello5 - 2017-10-12, 00:39

Witam po długiej przerwie.
Od ostatniego wpisu działo się u mnie bardzo źle, z początkiem wakacji zmarł mi ojciec i tak jakoś od tego czasu nic nie idzie jak powinno. Długo nie miałem ochoty na cokolwiek ale w końcu postanowiłem się zebrać i zacząć działać bo ile można myśleć. Rozruch niesamowicie ciężki a i cierpliwość i spokój mi gdzieś umknęły. Ale pomału jakoś dochodzę do siebie i zaczyna już coś wychodzić.

Greting c.d.
Kratki wszystkie już zrobione to i przyszedł czas na montaż. Ramę postanowiłem wykonać z części a nie w całości:



Greting prawie złożony, pozostały jeszcze do zrobienia tylko krzywizny:



Wykonanie zakrzywionych elementów ram:



Nie wiem jak się to udało ale w końcu greting gotowy, ideału może nie ma ale mi się podoba i cieszy moje oko:


Przymiarka:


Jeszcze szlifowanie i można będzie wkleić na pokład.

C.d.n.

darczello5 - 2017-10-14, 18:40

Witam.

Drabinki:
Do wykonania drabinek przygotowałem sobie taki oto prosty przyrządzik, kawałek sklejki naciąłem na pile co 2mm pod kątem 30 st. W nacięcia układałem szczebelki, po czym zboku wkleiłem ramiona. Trochę problemu było z wyjęciem tego z uchwytu ale sposobem się dało. Drabinki wykonane są z olchy:




C.d.n.

darczello5 - 2017-10-20, 00:05

Witam.

Greting jak i drabinki wklejone:


Pokład zaciągnięty pokostem:



Na powyższych zdjęciach widać rozpoczęte przymiarki lawet, nie wygląda to najgorzej ale jakoś tak średnio pasują do tego co zrobione. Spróbuję zrobić własne z gruszy, wizję jak je wykonać już mam, jak wyjdzie to przedstawię sposób.

darczello5 - 2017-11-27, 18:22

Witam.

Jak obiecałem wstawiam zdjęcia z prac przy lawetach.
Użyty materiał to grusza, najpierw pocięta na listewki w odpowiednim wymiarze a potem wszystko ciasno umieszczone w uchwycie, od przodu wklejony wzornik:


Do frezowania kupiłem sobie taki zestaw w markecie OBI:


Frezy sprawdziły się bardzo dobrze, do otworów na ośki użyłem frezu kulkowego z proxxona:



Ukształtowanie krzywizny w dolnej części:


Gotowe elementy, jest tego o wiele więcej niż potrzeba ale mam z czego wybierać ;-)


Lawety sklejone:


C.d.n.

darczello5 - 2017-12-19, 00:19

Witam.
Znowu jakiś czas mnie tu nie było ale to nie znaczy, że nic nie robiłem ;-) .
Ostatnio miałem dość czasu aby troszkę popracować przy modelu i powiem wam, że już dawno tak nie odpłynąłem przy tej robocie :-) .
Chwilowo prace przy lawetach zawiesiłem i zająłem się szalupami. Tutaj także wprowadzam zmiany. Poszycie szalup zamierzam wykonać dwuwarstwowo (pierwsza warstwa - fornir olcha, druga - fornir lipa). Poszycie postanowiłem zrobić na załączonych wręgach (czasami mam lenia i nie chciało mi się robić tylu kopyt ;-) ).




Podobnie wykonałem pozostałe sześć szalup:



Drugie poszycie wykonane:



Wklejony kil i delikatne szpachlowanie:




Wszystkie razem:




C.d.n.

darczello5 - 2017-12-19, 00:40

C.d. szalupy.

Czas na odcięcie skorup od podstawy roboczej.



Podwójne poszycie o którym pisałem we wcześniejszym poście potrzebne mi było do tego etapu, czyli wyrwanie paskudnych żeberek. Potraktowałem je brutalnie szczypcami uniwersalnymi (poczułem się trochę jak dentysta ;-) ) :


Kolejny etap to oczyszczenie skorupy z kleju i szlifowanie:


Imitacje wręg zrobiłem z forniru olchy, listewki moczone w gorącej wodzie potem delikatnie kształtowane. Po lekkim osuszeniu (jeszcze wilgotne) wklejałem do skorupy:




Po tygodniu żmudnej pracy:


C.d.n.

darczello5 - 2017-12-25, 16:22

Witam.

Mała aktualizacja, zdążyłem zrobić jeszcze przed świętami.
Wzorniki wykonane metodą prób i błędów aż ładnie się układały.





C.d.n.

darczello5 - 2018-01-27, 22:36

Witam.

Na wstępie przepraszam wszystkich zainteresowanych za moją rozlazłą w czasie relację ale każdą wolną chwilę poświęcam budowie modelu a wolnego czasu jak na lekarstwo <ouch>
Dalszy ciąg mojego szaleństwa :mrgreen: :






Kolej na boczne listwy wewnątrz szalup i kolejne wzorniki:

darczello5 - 2018-01-27, 22:59

C.d. szalupy
Wklejone kolejne listewki, greting zamontowany na sucho. Kratki użyłem załączone do zestawu (wycinałem je precyzyjnymi obcinaczkami bocznymi):


Wykonanie kolejnych listew zacząłem od odrysowania kształtu szalupy na fornirze:



Tak wycięty element przyklejam w całości na krawędź szalupy potem odcinam ostrym nożem nadmiar forniru i szlifuję papierem ściernym do uzyskania właściwego kształtu:


Tutaj wszystkie szalupki, doszły też podpory pod siedziskami:


Może wygląda to na mało profesjonalną robotę ;-) ale efekt końcowy jest chyba ok.

darczello5 - 2018-01-27, 23:13

C.d. szalupy
Kolejne listewki wymagały jeszcze więcej cierpliwości, wąska listewka, kruchy fornir i drobne nacięcia sprawiły, że trochę materiału zmarnowałem <ouch> (co prawda tego nie ma w zestawie ale co tam :mrgreen: ):


Wygładzanie papierem ściernym robiłem dopiero po przyklejeniu:


Pozostałe:


Myślę, że efekt jest w miarę fajny.
Jeszcze trochę drobiazgów i malowanie (od spodu na czarno, krawędzie na kolor kości słoniowej a wnętrze w całości pokostem, kratki w kolor drewna)

C.d.n.

darczello5 - 2018-02-11, 16:54

Witam.
C.d. szalupy.
Drobiazgi wklejone:


Nie wiem czy tak to ma wyglądać ale dorobiłem też gniazda masztów:


Malowanie rozpoczęte, do tego celu użyłem czarnej półmatowej farby w spraju Tamiya:


C.d.n.

darczello5 - 2018-02-13, 00:37

Witam
Szalupy c.d.

Malowanie ukończone, wnętrze zapokostowane:




C.d.n.

darczello5 - 2018-02-15, 16:59

Witam.
Szalupy c.d.
Pora na płetwy sterowe.
Wykonane z brzozy, uchwyt olcha:




Dulki, o których pisał Karol poprawione, stery zamontowane na sucho, doszły też metalowe oczka oraz linki:


Wszystkie razem:




Muszę jeszcze popracować nad lepszym ułożeniem linek bo to co zrobiłem wygląda tak sobie. Męczy mnie jeszcze aby wykonać 6 wiosłowy welbot, który miałby zawisnąć na rufie ale to się zobaczy ;-) (w kolekcji tego brak)

darczello5 - 2018-02-27, 18:17

Witam.

C.d prac przy szalupach.

Szalupki ustawione na podstawach i powiązane:


Ustawione na pokładzie, na razie na sucho, wydaje się, że jest trochę ciasno ale tak już zostanie:



C.d.n.

darczello5 - 2018-03-13, 00:31

Witam.

Działa
Szalupki na razie odstawiam na bok i zabieram się za działa. Do usprawnienia montażu przygotowałem sobie prosty uchwyt:



Kolej na skręcanie linek.
Do tego celu zakupiłem nić bawełnianą ARIADNA ECRU 30x4 1000m


Efekt zwijania i opalania linek z kłaczków:


Tutaj nacięte na odpowiedni wymiar (końce zabezpieczone przed rozwijaniem klejem CA) oraz wybarwione łupinkami z cebuli. Po tym zabiegu zyskały ładny kolorek (na zdjęciach tego tak nie widać) i zmiękły:


Produkcja oczek (te zestawowe stanowczo za duże), jest tego około 400 szt., jakieś 3-4h pracy :mrgreen: Aby uzyskać tak mały rozmiar musiałem nieco przerobić szczypce oczkowe.


Montaż linek, lawety zaciągnięte pokostem:



C.d.n.

darczello5 - 2018-03-25, 00:19

Witam.

Kontynuacja prac przy działach:
Prawie wszystkie już na pokładzie, zostały tylko te przy ścianach nadbudówki ale wmontuję je z całym wiązaniem:




Kolejny etap bloczki.
Długo się zastanawiałem czy nie pominąć tego etapu, bloczki zestawowe to jakaś abstrakcja (za duże i paskudne). Postanowiłem jednak, że to zrobię ale zamówiłem do tego celu bloczki u p. Mirka z Kogi, są znacznie zgrabniejsze no i rewelacyjnie wyglądają:




Do prac montażowych przygotowałem sobie z patyczków do uszu taki przyrządzik, patyczki trzeba podgrzać (użyłem nagrzewnicy ustawionej na 250 st. C) i pomalutku naciągać (nie jest to proste do zrobienia ale czasem się uda, zmarnowałem około 30 szt. zanim wyszło). Drugi koniec trzeba na zaostrzonym patyczku rozszerzyć aby weszło na końcówkę tubki, potem już tylko wystarczy nałożyć i można bardzo precyzyjnie dawkować klej:



Wszystkie bloczki już z linkami (myślałem, że będzie to łatwiejsze :shock: ), wyszło jak wyszło ale mikro rozmiary tuszują niedociągnięcia ;-) :



C.d.n.

darczello5 - 2018-03-25, 00:26

C.d.
Pierwsze bloczki powiązane:


Wszystkie już na miejscu, zostanie jeszcze tylko ładnie naciągnąć i zawinąć końcówki:




C.d.n.

darczello5 - 2018-04-16, 19:01

C.d. prac przy działach

Do wiązania linek posłużyłem się klockami LEGO ;-) , trochę to trwało ale w końcu to jakoś wymęczyłem (łatwo nie było). Nawiniętą linkę na klocku nasączałem rozcieńczonym wikolem:




Dorobiłem jeszcze w między czasie kliny pod lufy:



Wszystko już pozwijane, kliny wklejone, myślę, że kolejny pracochłonny etap mogę uznać za zakończony (rewelacji nie ma, ale źle to nie wygląda ;-) ):




C.d.n.

darczello5 - 2018-05-02, 16:59

Witam.
Działa ukończone można więc zabrać się za wejście na górny pokład :roll: . Postanowiłem tu wykorzystać propozycję Pawła i myślę, że choć nie ma jeszcze poręczy to będzie całkiem fajnie. Żeby nie było za łatwo wykonałem greting 0,6 mm :mrgreen: (jest możliwy do zrobienia ale... <cenzura> ).



W między czasie wziąłem się też za wiaderka i beczki. Wiadra szlifuję na gładko, potem będę malował na brązowo, obejmy zrobię z cienkiego papieru, uchwyty będą z druciku stalowego.


Beczki też zrobię własne, do tego celu przygotowałem sobie nożyk do toczenia, materiał patyczki po lodach:




C.d.n.

darczello5 - 2019-02-16, 00:30

Witam.
W ostatnim czasie miałem ogrom pracy, załapałem też sporą robotę na umowne zlecenie no i trochę zaniedbałem swoją relację jak i budowę modelu. Obiecuję się troszkę poprawić (troszkę bo szykuje mi się kolejna robota ;-) ) i wykorzystać każdą wolną chwilę na modelarstwo. Gdzieś tam co nie co podłubałem, ale ostro ruszyłem z dalszą budową w styczniu, więc czas uzupełnić relację.

Wiaderka i beczki zrobiłem jak wcześniej pisałem, szału nie ma, ale jestem zadowolony z efektu:



Beczki wybarwiłem bejcą a na koniec pomalowałem taką farbką:



Wszystko wklejone:



C.d.n

darczello5 - 2019-02-16, 00:33

C.d.
Zapasowe stengi i bramstengi, tu też małe zmiany:


darczello5 - 2019-02-16, 00:46

C. d.
Czas na struganie masztów:


Kolumny masztów zamierzam pomalować w kolor kości słoniowej dlatego tutaj poszedłem trochę na łatwiznę ;-) i obejmy kolumn masztów wykonałem z grubszego papieru. W celu równego rozmieszczenia obejm wspomogłem się paskiem z tworzywa:



Kolejne elementy:



Kolumny, bramstengi i stengi przygotowane, na razie spasowane na sucho:



C.d.n.

darczello5 - 2019-02-16, 00:54

C.d.

Wkleiłem pozostałe atrapy dział i dokonałem przymiarki masztów na modelu (tutaj model w miejscu docelowym):



C.d.n.

darczello5 - 2019-02-16, 00:58

C.d.

Kolejny etap to salingi (chyba tak ten element się nazywa). Załączone od DA poszły do kosza i zrobiłem swoje z olchy:



C.d.n

darczello5 - 2019-02-16, 01:03

C.d.

Tym razem drobnica - brakujące balustrady, bloczki:



C.d.n.

darczello5 - 2019-02-16, 01:10

C.d.

Czas uzbroić nadburcia w hamaki, jest tego około 400 szt. i trochę czasu to zabrało :roll: .
Materiał to batyst pocięty na paski i zabarwiony herbatą:




Całość:


Wykonałem też takie elementy (chyba polery ??):


C.d.n.

darczello5 - 2019-02-16, 01:16

C.d.

Reje wystrugane. Do prac posłużyła mi wiertarka i gruba rękawica co by nie parzyło w rękę ;-)



C.d.n

darczello5 - 2019-04-24, 12:46

Witam.
Stropy wykonane własnymi siłami (zapożyczone z relacji Piotra choć daleko mi do jego wykonania ;-) ).
Stropy w tej wersji poszły do kosza:



Tutaj poprawione, cieńsza linka z owijką:



Bloczki od p. Mirka:

darczello5 - 2019-04-24, 12:53

Bukszpryt zrobiony od nowa, zmontowany i pomalowany:



Bukszpryt wklejony na stałe maszty na sucho:



Przewiąz bukszprytu, myślałem, że będzie gorzej ale poszło całkiem gładko:

darczello5 - 2019-04-24, 21:44

Zacząłem naciągać pierwsze linki. Do wymiarów linek użyłem programiku "Taklarz", mocno też sugeruję się opracowaniem kolegi Jarka z Kogi (co prawda dotyczy HMS Victory ale oba okręty są do siebie podobne). Skręcanie linek jak i naciąganie na modelu to sama przyjemność. Nie wiem czy nie popełniam błędu ale linki zabezpieczam przeciągając je przez wosk a potem nad płomykiem, wosk ładnie w nie wsiąka. Jeżeli jeszcze ktoś to ogląda i ma doświadczenie w tej dziedzinie to proszę o podpowiedź :-)

Na początek sztagi bukszprytu, u mnie będą podwójne:


Kolejne są wanty bukszprytu (tu też co nieco zapożyczone z relacji Piotra):







P.S.
Jeszcze się tylko pochwalę takim oto osobnikiem, towarzyszy mi (a raczej przeszkadza :mrgreen: ) od jakiegoś czasu przy budowie modelu ;-) :

Ten drugi już tylko mi pomaga 8-) :

darczello5 - 2019-05-21, 17:16

Witam.

Prace przy platformach - marsach:

Elementy pomalowane od spodu w kolor kości słoniowej, góra głęboka czerń. Jeżeli chodzi o jufersy to nastąpi zmiana w stosunku do instrukcji (u mnie będą okucia metalowe). Zabawy z tym było sporo ale warto ;-)



Wykonanie poręczy - relingu:

Najpierw wystrugałem takim przyrządem okrągłą listewkę następnie pomalowałem na kolor kości słoniowej i przyciąłem na odpowiednie kawałki:



Nacięte słupki wkleiłem w nawiercone wcześniej otwory. Przygotowałem sobie listwy na odpowiedni wymiar, przyłożyłem do słupków, a potem wszystko wyrównałem na szlifierce talerzowej:



Dla pewności aby się coś nie rozjechało przy wklejeniu poręczy dodatkowo je zabezpieczyłem. Poręcze wykonane z gruszy i zabezpieczone pokostem:




P.S.
W najmniejszym marsie na zdjęciach jest widoczne małe wcięcie. Jest to celowy zabieg spowodowany złym spasowaniem elementów. Teraz jest to widoczne, ale jak pojawią się wanty to nie powinno się aż tak rzucać w oczy ;-) .

darczello5 - 2020-03-21, 22:26
Temat postu: Owijarka
Witam.
Po prawie rocznej przerwie w relacji należałoby w końcu coś zaktualizować :oops: . Robota idzie bardzo wolno ale coś tam się robi ;-) .

Owijarka

Tutaj chciałbym jeszcze raz podziękować Piotrowi za pomoc przy owijarce <beer> , wszystkie potrzebne części zdobyłem a całość kosztowała mnie około 40 zł (zębatki zdobyte w serwisie Zelmera a pręty ze starej drukarki). Owijarka sprawdza się rewelacyjnie, kilka prób na początku a potem to już praktycznie samo się nawija :-) .





darczello5 - 2020-03-21, 22:39

Kolejny etap:

Burton pendants



darczello5 - 2020-03-21, 22:52
Temat postu: [Dwunastu Apostołów] wanty i sztagi
Czas rozpocząć długo wyczekiwany prze zemnie etap wanty i sztagi.
Prace rozpocząłem od stermasztu w kierunku do dziobu, aby nie mieć problemów z naciąganiem sztagów.
Skręcanie i owijanie linek trochę zajęło ale warto było :-) .
Naciąganie want rozpocząłem od sterburty i robiłem to na przemian z bakburtą, pierwsza wanta z owijką.
Sposób wykonania czerpię z książki Peterssona "Rigging period ship models"




Mocowanie sztagu zmienione w stosunku do instrukcji:


darczello5 - 2020-03-21, 23:05
Temat postu: [Dwunastu Apostołów] Grotmaszt
C.d

Grotmaszt - wanty




Grotmaszt - sztagi






Gałkę turecką wykonałem na owijarce (nić i klej):


darczello5 - 2020-03-21, 23:11

C.d
Fokmaszt wanty i sztagi



Całość:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group