Dziadek - 2015-06-21, 16:34 Temat postu: [Dwunastu Apostołów] KING 666 / Dyskusje Na tych zdjęciach doskonale widać, że zastosowanie najprostszej stoczni - czyli wyprostowanie sklejonej stępki plus dobrze sklejone pokłady załatwiają każdą krzywiznę wręg. Tak sklejona konstrukcja umocniona stocznią a później poszyciem daje pewność "prostego" modelu. Wydaje się, że ewentualne rezygnacje kolegów z budowy okrętu z powodu jakości części (tak sobie to też tłumaczę) mogła być mocno przedwczesna. king666 - 2015-06-21, 18:26 Pięknie to ująłeś  , podstawa to linia prosta . Model ma niedociągnięcia są krzywe wręgi które trzeba moczyć i prostować , tu i uwdzie spiłować , potem poprawki poprawkach , ale to w końcu uroki modelarstwa
Dziadek - 2015-06-21, 18:50 Przy tylu pokładach nie bardzo jestem przekonany o konieczności prostowania wręg. Przecież pokłady patrząc od dołu kształtują je co ok. 30 mm. zgadzam się z górnymi końcówkami ale te można na końcu rozpierać np. patyczkami. Większa ilość "blaszek kątowych" stoczni powinna również załatwić prostowanie stępki. Tym bardziej po jej sklejeniu gdzie na "długości" łatwiej ją usztywnić, wkleić pod kątem prostym wręgi i wzmocnić kolejno pokładami. Kupiłem bardzo starą kolekcję "Bounty" ze stępką niewyobrażalnie zwichrowaną. Stocznia dała jej radę, a wręgom dały radę pokłady. Resztę załatwi poszycie - bez ryzyka. darczello5 - 2015-06-22, 11:09 Zgadzam się z tobą Dziadek, też miałem takie podejście i w trakcie sklejania szkieletu wszystko samo się prostowało 
Pozdrawiam king666 - 2016-12-06, 21:32 Ostatni numer właśnie doszedł a robota jak stała tak stoi 
|
