|
SHIPMAN FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO |
|
Budowa żaglowców - NAGLE, KOŁKI
Karrex - 2018-04-14, 22:22 Temat postu: NAGLE, KOŁKI NAGLE
Bardzo często w zestawach, a co za tym idzie i kolekcjach zeszytowych zdarzają się nagle, kołki o bardzo nieproporcjonalnym wyglądzie
- dla porównania kupne toczone mosiężne nagle z odlewanymi naglami z kolekcji Santisima Trinidad - tu nagle są już jaskrawo nieproporcjonalne, wręcz brzydkie.
z lewej kupne mosiężne i po prawej z kolekcji ST
Przyznam, że te mosiężne, toczone mają najlepsze proporcje w porównaniu z innymi kupnymi różnych wiodących producentów, które też są takie "niekształtne" i im mniejsze tym gorzej wyglądają
http://modelarski.eu/imag...522f0bc7098.jpg
http://modelarski.eu/nagle-kolki-kolkownice-c393
Dali napisał:
Zmagania z toczeniem nagli możemy zobaczyć w wątkach:
» Prosta tokarka / Nagle, tralki / RomekS
http://santisimatrinidad....c.php?p=171#171
» Nagle (kołki) przy użyciu wiertarki
http://santisimatrinidad....php?p=9240#9240
O ile przy użyciu minitokarki jest zachowana powtarzalność i jesteśmy w stanie toczyć niemal identyczne elementy (musi być ze wzornikiem) to przy samej wiertarce (bez wzornika) ta powtarzalność jest raczej trudna do uzyskania.
przykładowy wzornik nagla z relacji Romka wycięty laserem
http://www.koga.net.pl/fo...?p=34252#p34252
Jeżeli decydujemy się na wykonanie własnych nagli, to powinniśmy przede wszystkim wiedzieć jak poprawnie wyglądają i jakie mają proporcje.
Przydatne będą ilustracje z książki Historic Ship Models - Wolfram zu Mondfeld
https://s19.postimg.org/7t52zxen7/Historic_Ship_Models_-_Wolfram_zu_Mondfeld.jpg
Zdjęcie z książki Historic Ship Models - Wolfram zu Mondfeld
gdzie znajdziemy proporcje kontynentalnego nagla drewnianego z lat przed 1750, 1750-1800, 1800-1850 i metalowego z lat 1830-1880:
http://www.koga.net.pl/ph...51726&mode=view
Na temat nagli Mateusz (mati) napisał:Zasada była (jest) taka, że dolna średnica nagla nie mogła być mniejsza od średnicy liny, do której przynależała. A że lin było sporo i średnic również, przyjęło się, aby trzymać nagle odpowiadające średnicy najgrubszej liny. Od tak ujednolicając to, aby wszystkie nagle na okręcie były takie same.
Dla przykładu przedstawię nagle z jednostek jakie widziałem i na których byłem (piszę głównie o replikach m.in. Bounty, Sztandart, Amsterdam, chociaż mam zdjęcia ze wszystkich współczesnych żaglowców na których pokładach byłem w czasie zlotów, jak i przykładów z neta) nagle były takie bardziej "do ręki", jak na zdjęciach poniżej (nierzadko używane też były jako pałki w walce wręcz).
nagle z VOC Amsterdam
Nagiel z VOC Amsterdam ma długość ok. 585 mm, górna część ok. 225 mm, ø≈ 41 mm, w najszerszym miejscu ø≈ 66 mm.
Sztandart - tu zasłaniają buchty, ale można dostrzeć kształt, o którym pisałem
Bounty
Batavia
Zobacz też
» Nagiel, nagielbank
http://santisimatrinidad....p?p=16086#16086
___________________________________________
Temat wyodrębniony z dyskusji i przy współudziale kol. Piotra (dali)
http://santisimatrinidad....p?p=15607#15607
oraz materiałów kolegów z Kogi
http://www.koga.net.pl/fo...?p=81344#p81344
Karrex - 2018-04-17, 22:45
Jak pisałem najbardziej w proporcjach odpowiadają mi nagle mosiężne
Na stronie
http://www.u-shkipera.ru/...-05-10-10-06-39
autor postu przyjął długość nagla do pół metra i średnicę około 50 mm w rzeczywistości.
W skali będzie miał około 9-10 mm długości i 1 mm średnicy dolnej części.
I przedstawił "chałupniczą" produkcję równie proprcjonalnych nagli z gruszy wg wzornika, szablonu:
I klarowanie lin na nagielbanku
|
|