SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

ROPEWALK, NICI i LINKI - Nici, linki / Ropewalk / Dali

dali - 2018-07-17, 19:53
Temat postu: Nici, linki / Ropewalk / Dali
Ponieważ zbliżam się do etapu takielunku to postaram się opisać i pokazać moje eksperymenty ze sznurkami.

Olinowanie ruchome będzie z tych samych nici, z których skręciłem ropem sznurki do koła sterowego i armat, czyli z nici TALIA. Nici występują w trzech grubościach 120 60 i 30 i są z polyesteru.





Olinowanie stałe będę chciał kręcić z bawełnianych nici ARIADNA, albo z bawełnianego KORDONKA NOWOSOLSKIEGO i zaimpregnować je miksturą Mirka. Wkrótce zrobię próby to pokażę i opiszę.





Nie każdy ma ROPA, dlatego jeśli ktoś chciałby kupić liny to polecam firmę AMATI. Zaletą lin własnej produkcji jest to, że zawsze skręcimy sobie taką grubość, jaką chcemy z kupnymi bywa różnie.



Próbowałem skręcić z liny AMATI grube liny 2 mm i 1.2 Mm, jest ok., ale to drogo wychodzi.



lina AMATI na bloczku pojedynczym



I na bloczku podwójnym u góry lina AMATI na dole lina własnej produkcji.



Liny OcCre są włochate i luźno „ skręcone”.


dali - 2018-07-17, 20:06

Dzisiejszy eksperyment. Line własnej produkcji zaimpregnowałem miksturą Mirka, mimo że Mirek nie zaleca mikstury do lin z poliestru.

Przypomnę przepis na impregnat do lin Mirka znajduje się pod tym adresem na Kodze:

impregnat do lin

Moje liny do olinowania ruchomego są w miarę ciemne, po zastosowaniu rozrzedzonej mikstury do olinowania stałego, czyli z masą bitumiczną, w którą zanurzyłem moją linę poczekałem parę minut i porządnie wytarłem żeby nie było na niej impregnatu, w ten sposób uzyskałem bardzo ładny kolor, chyba ciemny brąz ( ja rozróżniam tylko trzy kolory :mrgreen: )



Mikstura w poliestr wnika słabiej tym samym słabiej barwi liny z poliestru niż liny bawełniane. Barwiłem w ten sposób linę do kotwicy i jest ok. jak na razie nie łuszczy się.



w dopełnieniu o niciach Jarcio napisał:
    Liny Amati mają, w mojej ocenie, zbyt luźny splot.
    Bardzo dobrej jakości są również kordonki marki DMC, seria babylo. Są to kordonki z egipskiej bawełny podwójnie merceryzowanej. Mimo tego, że to bawełna to jest ona niemalże pozbawiona włosków. Niestety, za jakością idzie w parze dość wysoka cena bo 267 m kordonka kosztuje min. 13 PLN.
Linki kupione faktycznie są luźno skręcane. Kiedyś myślałem, że Amati ma super "sznurek", ale kto raz skręci swoja własną linę nie tknie więcej kupionych, ale nie każdy ma ropa a jakąś tam linkę trzeba zawiesić na żaglowcu, dlatego polecam Amati (jeszcze bardziej polecam budowę ropewalka).

dali - 2018-07-18, 23:23

Zanim napiszę coś więcej o wnioskach i przemyśleniach na temat wyższości sznurków poliestrowych nad sznurkami bawełnianym to pokażę w paru odsłonach swojego ropewalka, którego można zrobić w jedno popołudnie z materiałów, które każdy pewnie ma w domu.
Nie wiem czy uda mi się opisać jak działa, ale wystarczy prześledzić zdjęcia i wszystko będzie jasne.

Koła zębate kupiłem u chińczyków za ok. 10 zł. Z jednej strony zamontowałem haczyk a z drugiej małe łożysko.








Silnik i transformator pochodzą ze starej drukarki, z której można wydobyć chyba z pięć różnego rodzaju silniczków. Tak zmontowany napęd podłączamy do prądu 230 V





Drugi koniec ropa wygląda tak


dali - 2018-07-18, 23:31

Teraz kolej na pudełko z zabawkami. :mrgreen:



Wrzeciono ma po bokach haczyki, które pozwalają zakładać i zdejmować wrzeciono z prowadnicy.



Prowadnica wrzeciona jest ze śliskiego sznurka nylonowego.





C.D.N.

dali - 2018-07-19, 10:43

Sposobów na naciąg skręcanej liny jest parę, mój jest jak widać na zdjęciach, nie zmieniam go bo działa a przy okazji mam niezły ubaw.

A oto kolejne potrzebne elementy.




Sznurek z krętlikiem ze sklepu wędkarskiego posłuży do naprężenia liny, którą będziemy skręcać, montujemy tak jak na zdjęciach.





Następny sznurek wyhamowuje wrzeciono, jeśli wrzeciono jest dostatecznie ciężkie to nie jest potrzebny a do bardzo cieniutkich nici wręcz niewskazany. Ja kręcę grube sznurki i robiąc linę z np. 12 nitek dobrze jest spowolnić wrzeciono uzyskuję wtedy bardziej zbity splot.





I tak wygląda ropewalk gotowy i przygotowany do pracy.



Naciągając nitki trzeba pamiętać o dwóch ważnych rzeczach, po pierwsze, jeśli nitka jest fabrycznie skręcona w prawo to rop musi się obracać też w prawo. Po drugie trzeba zwrócić uwagę na krętlik, który jest kluczowym i niezbędnym elementem, musi się luźno kręcić i dlatego dobrze jest na niego dać kropelkę oleju maszynowego.





Włączamy urządzenie i podziwiamy magię skręcania naszej liny. Niebieski samochód jedzie i pilnuje wrzeciona a czerwony naciąga skręcaną linę, która kurczy się o około 1/3. Całe urządzenie ma 4.5 m i można skręcać liny od 2.6 m. do 3.0 m. w zależności od rodzaju i grubości nici jakiej użyjemy.



dali - 2018-12-03, 00:04

Zbudowałem owijarkę na korbkę, ale można dość sprawnie owijać podłączając do niej wkrętarkę.


dali - 2020-02-27, 18:59

Owijarka to bardzo proste urządzenie do zrobienia w jedno popołudnie. Tryby kupiłem na AliExpress, ale można je znaleźć w Polsce w sklepach z częściami zamiennymi np. do robota kuchennego. Cztery łożyska, pręt stalowy ze starej drukarki a resztę, co? i jak? widać na zdjęciach.






dali - 2020-02-27, 19:05





Owijarka doczekała się własnego napędu.







dali - 2020-04-25, 15:22

Dodałem przełącznik do lewych i prawych obrotów.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group