SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

Kubryk Karrex'a czyli modele na odstresowanie - Szopka bożonarodzeniowa - OcCre

Wiktor - 2018-11-13, 21:37
Temat postu: Szopka bożonarodzeniowa - OcCre
BELEN NAVAL / OcCre



Wysokość: 210 mm
Szerokość: 185 mm
Długość: 95 mm

http://www.occre.com/belen-naval.html

Witam.
Zobaczyłem, pokazałem rodzinie, zamówili, mam zrobić (na prezent), no to robię.
Szopka (jak zamierzam) bez większych odstępstw od intrukcji muszę się uwinąć do 20grudnia.
Bo i jakie? Nie podali skali, typu jednostki, kraju skąd pochodzi, nazwy itp....
Pomijam fakt, że jest to uproszczone, wręga składa się z ledwie 2 częśći, przecięta w takim miejscu ...... , nie ma nadstępki innych ważnych jej elementów.....
Pokład jest płaski, a jak wiadomo powinien być wypukły.....
O dziwo figurki nie są z metalu (jak to przeważnie zestawy robią), nawet z plastiku, tylko z jakiejś bliżej nieokreślonej gumy, jakość ich pomalowania jak na produkcję masową nie jest tragiczna.
Odstępstwem będzie na pewno wykonanie pokładu (deskowania) z pociętego forniru i jeszcze coś.
Dodam, że sam zestaw kosztował 99zł, jak na tą cenę z tej firmy dośc pozytywnie mnie zaskoczył.





Wiktor - 2018-11-14, 21:31

Witam.

Wkleiłem pokładniki. Pokład jest włożony tylko na sucho dlatego, że chciałem by odległości między wręgami były idealne.
Pokładniki bejcowałem i lakierowałem.




Wiktor - 2018-11-16, 21:51

Witam.
Ciąg dalszy moich wypocin.
Szopkę traktuję po części jako eksperyment z różnymi technikami np: róźne odcienie desek, co miało symulować efekt starszego pokładu, i nawet się udało, jak wygląda pokost na bejcy, lakier na bejcy itp... wiedza ta na pewno przyda się do budowy bardziej ambitniejszych modeli.





wersja OcCre... .



Nie mogłem się powstrzymać by załączyć zdjęcie warsztatu (przepraszam za bałagan).



Pocięte i zabejcowane listewki oczekujące na wyschnięcie.


Wiktor - 2018-11-17, 22:11

Witam.
Ukończyłem poszycie pokładu i wkleiłem pokładnik do (jak ja to nazywam) ćwierć pokładu.



Wiktor - 2018-11-24, 22:37

Witam.
Ukończyłem deskowanie "między pokładu" i zacząłem deskowanie pokładu głównego/górnego.
Na dolnym pokładzie jest pokost, na "między" pokładzie jest Altax, mając do wyboru tylko te 2 lakiery najlepiej prezentuje się pokost, na pokładzie który obecnie dłubię położę colorit. Pokost na bejcy tworzy taką jakby głębie i bardzo fajnie podkreśla barwy "pokolorowanego" drewna, a altax tylko daję powłokę lakierową, która według mnie nie tworzy najlepszego rezultatu.
Moim odstępstwem jest wykonanie gretingu, bo zestaw tego nie przewidział, odstępy między nimi są równe 2 mm, pozwoliłem sobie na tak duże oczka ponieważ nie znam skali modelu z którego został zrobiony przekrój.
Ogólny rezultat tylnej części ciała nie urywa, ale ogólnie może być.





Wiktor - 2018-11-25, 21:44

Witam.
Ukończyłem deskowanie pokładu górnego, niestety przy końcu wyszło fatalnie, ale na szczęście nie będzie tego widać, przyjdzie na to pokład, chociaż wydaję mi się, że takie "cuś" nie mogło mieć miejsca w rzeczywistości ponieważ nic by tam się nie zmieściło, marynarzy nie wszedł, nie dało by się tam nic składować itp.


Wiktor - 2018-12-02, 17:59

Witam.
Biorąc sobie wasze rady ( i nie tylko) " do serca", robie tylko 1 model model najlepiej jak potrafię...
Jest to szopka ponieważ jak wcześniej mówiłem muszę się z nią uwinąć do 20 grudnia.
W niektórych miejscach na łączeniach desek pokładu widać szparki, było to spowodowane po części użyciem niewłaściwego ostrze i w większej części nie segregowanie listewek przeze mnie. Mogę się usprawiedliwiać, że cień był, że światło, ale po co? każdy wie jaka jest prawda. Takie partactwo się więcej nie powtórzy.
Listewki poszycia skosowałem tam gdzie było to potrzebne.





Wiktor - 2018-12-06, 22:00

Witam.
Ukończyłem dolny pokład działowy, bez odstępstw od instrukcji pomijając to, że zabrakło mi kilku planek do skończenia pokładu pokładu i musiałem je dorobić z balsy... Wyszedł też brak bejcowania części wewnętrznej przed przyklejeniem..... Tam gdzie jest czyste drewno przyjdzie farba, przedtem capon, Na wszystkie oznaki partactwa, typu szparki pomiędzy plankami przyjdą różnego rodzaju pakunki, wiem, że powinny być zamocowane na stałe, ale uznałem, że to szopka i obniży to walory estetyczne modelu, jak wcześniej mówiłem pozwalam na to sobie ponieważ nie znam dokładnych danych modelu. Gretingów też nie wykonuje ponieważ uznałem, że będą one rozpraszały uwagę widza, która ma bycć skierowana na "Boże narodzenie".





Wiktor - 2018-12-08, 19:35

Witam.
Ukończyłem malowania kadłuba, przedtem położyłem caponik. Podstawka jest gotowa, 2 warstwy caponu.
Powoli zbliżam się do końca... :) . Kadłub przed caponowaniem przeszlifowałem papierem ściernym. Jak wspomniałem na wszelkie niedoróbki pokładów przyjdą pakunki.
Wielokrotnie powtarza się słowo capon... :oops:
CAPON :D




Wiktor - 2018-12-09, 20:08

Witam.
Maskuje oznaki partactwa między plankami powstałe w wyniku użycia niewłaściwego ostrza :lol: <sorki>

przedtem usuwając lakier i bejcę


Wiktor - 2018-12-12, 18:41

Witam.
KONIEC :-)
Z ogólnego wyglądu szopki jestem zadowolony, nigdy sobie nie wybaczę zepsutego pokładu. Budowało, a raczej składało się dość przyjemnie, pomijając plan generalny wręg który nijak miał się do rzeczywistości. Z sekcji wyciągnąłem dużo przydatnych lekcji, np udoskonaliłem cięcie listewek na greting, przyda się w następnych modelach, "odkryłem jakim ostrzem nie można ciąć forniru :D :mrgreen: " proszę nie brać tego na serio, zwykłe lenistwo i partactwo, poeksperymentowałem z lakierami i wybrałem najlepszy. To takie najlepsze (wg mnie) zdobyte doświadczenie. Jeśli wgl kogoś to interesuje to figurki kleiłem do pokładu żywicą dwuskładnikową, a to dlatego, że bałem się, czy butapren tej gumy nie rozpuści, a nie CA dlatego, że żywica jest trwalsza, a szopka idzie też do dzieci (chociaż myślę, że rodzice nie pozwolą im, się bawić tym dotykać itp, ale kto wie).....






Karrex - 2018-12-13, 23:59

"Mizerna cicha, stajenka licha" - można określić twoją szopkę - mam wrażenie, że zbyt dosłownie podszedłeś do słów tej kolędy ;-) Mimo tego wypada pogratulować ukończenia modelu, pomimo braku inwencji i wielu błędów, które w większości sam wykazałeś.
Ciągle wychodzi pewna niedoskonałość (odejdę od słowa niechlujność ;-) ) w wykonaniu detali, wykańczaniu (np. niepomalowana górna krawędź czarnej odbojnicy).



Rezygnacja z gretingów jeszcze bardziej upraszcza i tak ubogi model, jeżeli zabejcujesz je kolorem (bejcą) pokładów, na pewno nie będą ściągały wzroku i odciągały od scenki bożonarodzeniowej. Te beczki też bym zabejcował, bo są nienaturalnie jasne i to one odwracają uwagę od wyżej wzmiankowanej scenki.


http://i1255.photobucket....22.jpg~original

Ciągle wychodzi brak doświadczenia, w ogóle nie korzystasz z porad na forum (ani na naszym, ani na Kodze).

Pokrótce:

Bejcowanie

Nierówne, z ciemnymi plamami i jasnymi po kleju. Brak bejcowań krawędzi otworów (kluz) w pokładach czy krawędzi bocznych.
Jeżeli decydujesz się na bejcowanie bejcą wodną podłoże musi być czyste, bez zabrudzeń klejem - te zabrudzenia dają się barwić bejcą acetonową, ale wychodzą ciemniejsze plamy. Tak czy siak do bejcowania musi być czyste podłoże.

Podstawowe informacje są na forum:
» Bejca, bejcowanie
http://santisimatrinidad....topic.php?t=295


Przed bejcowaniem najlepiej robić próbki (poćwiczyć) na ścinkach drewna. Na próbkach wyjdzie co robisz źle - dotyczy ciemniejszych plam.

Poszycie

Poszarpane krawędzie od czoła. Zastępowanie balsą nie jest najlepszym rozwiązaniem - balsa inaczej się barwi niż inne drewienka. Zdobądź (stolarnie, sklepy modelarskie, allegro) formatki fornirów i obłogów (nie piszę gatunków, bo to już sam chyba możesz okreśić co ci odpowiada) i tymi uzupełniaj lub dorabiaj brakujące elementy.
Jeżeli używasz ciemniejszych planek (np. czy to naturalny mahoń czy bejcowanie) to jasny fałszywy pokład (w innym modelu pierwsze poszycie) bejcujesz tą samą bejcą (można dwukrotnie - lepiej wygląda ciemniejsza szparka niż jasna).

Inwencja własna

Zacznijmy od wręg - tu można waloryzować na dwa sposoby. Pierwszy prostszy - oklejenie wręg kształtkami forniru imitującymi elementy wręgi.


z relacji RomkaS
http://santisimatrinidad....pic.php?p=73#73

Na Kodze są chyba dwie czy trzy relacje Romka z budowy sekcji, więc jest z czego brać przykład.

Drugi sposób to dorabianie wręg uzupełniających przestrzenie między tymi trzema z zestawu (na kształt modeli w wersji admiralicji). Bardziej materiało i pracochłonne, no i potrzebna wyżynarka.

Na takim modeliku można poćwiczyć robienie dychtunku (uszczelnienia) np. z nici, czarnego brystolu czy chociażby porysowanie krawędzi czarną kredką lub pomalowanie tuszem kreślarskim (lub akrylowym).

Jeżeli model jest zbyt uproszczony, można go uzupełnić o brakujące detale - nie trzeba znać skali modelu, ani z jakiego kraju pochodzi, wystarczy obejrzeć jakąkolwiek relację (niekoniecznie Romka) i zobaczyć co znajduje się wokół masztu i dorobić opętniki masztu oraz kołkownice (ewentualnie pompy zęzowe ;-) )



i tylko pod warunkiem, że dzieci nie dostaną modelu do zabawy :-P

Opętniki znajdziesz w temacie:
» Luki, zejściówki, opętniki i inne otwory w pokładzie
http://santisimatrinidad....p?p=16078#16078

» Kołkownice
http://santisimatrinidad....c.php?p=686#686

Wiktor - 2018-12-14, 20:20

Karrex napisał/a:
...
"Mizerna cicha, stajenka licha" - można określić twoją szopkę - mam wrażenie, że zbyt dosłownie podszedłeś do słów tej kolędy ;-) Mimo tego wypada pogratulować ukończenia modelu, pomimo braku inwencji i wielu błędów, które w większości sam wykazałeś.
Ciągle wychodzi pewna niedoskonałość (odejdę od słowa niechlujność ;-) ) w wykonaniu detali, wykańczaniu
...

Nie bój się używania słowa niechlujność, w pełni na to ( i wykonanie) zasługuje. Niepomalowanie odbojnicy to moje niedopatrzenie, już poprawione.



Decyzji o niewykonaniu gretingów trochę żałuję, czasu nie wrócę, tym bardziej, że na ich miejscu spoczęły pakunki... .

Beczki, fakt wyglądały za jaskrawe i jak napisałeś lepiej by wyglądały zabejcowanie, tak też zrobiłem.



Z rad korzystam, trochę topornie, ale jednak ;-) dowód na zdjęciach.

Zabejcowałem jasne plamki, te które się dało, bo na pokładzie górnym był lakier, więc logiczne, że się nie dało.
Na samym początku zastanawiałem się czy nie zrobić tego jak napisałeś, ale jak widać wykonałem jak w instrukcji, "nie znam typu, skali, kraju", wiem że z tym wyglądałoby lepiej ale... .

Z nagielbanku i pomp zęzowych świadomie zrezygnowałem na samym początku, nie mam za bardzo czym swojej decyzji uzasadnić, ale zostaję jak jest.
Opętnik masztu to moje (też) świadome uproszczenie.
za uproszczenia można mnie wychłostać zamiast malutkiego jest mały :-P

Wstawiam zdjęcia tego co zrobiłem.





Karrex - 2018-12-14, 21:36

Wiktor napisał/a:
...
Decyzji o niewykonaniu gretingów trochę żałuję, czasu nie wrócę, tym bardziej, że na ich miejscu spoczęły pakunki.
...

Wiktor, nie czaruj, panią od polskiego możesz bajerować. W wycięciu na luk nie ma żadnych pakunków, znów posłużę się zdjęciem Romka



zresztą, sam przymierzałeś greting, więc wiesz gdzie powinien być



- możesz dać tylko jeden na górnym pokładzie i nie rób na siłę problemu ;-)

Wiktor - 2018-12-16, 13:20

Niby oficjalnie jest koniec, ale "olać" rady bardziej doświadczonego modelarza nie mogłem :-P
1 greting zrobiony, brakuje 2, będzie jeszcze bejcowany.





jak sobie pomyśle, że przy głównym projekcie będzie do wykonania takich x sztuk, i w jeszcze mniejszych odstępach.....

Wiktor - 2018-12-20, 17:01

Koniec.





Karrex - 2018-12-20, 23:23
Temat postu: Gretingi raz jeszcze
Wiktor, Wiktor płetwy opadają. Nie będę komentował, tego o czasie, bo na taki modelik to czasu miałeś w nadmiarze - nie potrzebnie go marnowałeś na inne modele - trzeba było robić tylko szopkę, to z modyfikacjami miałbyś model już dawno gotowy.

Gretingi.



Fajnie, że znalazłeś jeden ze sposobów wykonania (szkoda, że "zginęło" ci kilka małych kwadracików), ale jeszcze trzeba było przypomnieć sobie tematy jak taki greting prawidłowo jest skonstruowany.



Greting "zamknięty" jest ramką (u ciebie wszystkie boki zakończone są "zębami")



Wokół gretingu powinny być jeszcze zrębnice, a dokładnie to greting jest wpasowany w luk obwiedziony zrębnicami.




Doklej gdzie się da, listewki na trzech bokach gretingów (na pokładzie) - nie będzie zrębnic, ale i tak będzie lepiej niż te "zęby".

Piszę o tym i przypominam tematy

» GRETINGI / KRATOWNICE / Gratings
http://santisimatrinidad....topic.php?t=593
» [Vasa] Waloryzacja cd.
http://santisimatrinidad....?p=15511#155110


bo chcesz robić gretingi do Wazy i lepiej uniknąć tego babola.

Wiktor - 2018-12-21, 17:53

Mało czasu, mało czasu, zginęło bo klej się kończył, temat szopki uważam za zakończony.
Fakt, o tym że powinien zakończony być ramką nie wiedziałem, następne będą lepsze, przed gretingami Vasy jeszcze ten tema przećwiczę.
Nie chce byś ten odebrał jako "ignorowania, i nie słuchanie się rad". Po prostu wyrażam swoje zdania jasno i klarownie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group