SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

San Francisco II - San Francisco II / Noranda

Noranda - 2011-05-13, 04:23
Temat postu: San Francisco II / Noranda
San Francisco II: Galeon budowany 3 miesiące (na 18kę dla wnuka, tylko dla tego ten pośpiech).



Od tego modelu zaczęło się moje modelarstwo w tzw "poważnym kwiecie wieku".
Moje przydługie refleksje mogą być przydatne dla początkujących modelarzy podejmujących decyzję od czego zacząć. Jedną z nich jest stosunkowo niedrogi zestaw, a drugą to dżonka w-g planów z forum KOGA. I tu i tu zaczyna się bez narzędzi i maszyn, uzbrojony w zasadzie jedynie w zapał i wiarę w siebie.
Jak się uda, to w dalszej kolejności pokażą się narzędzia, ale głównie coś najcenniejszego: Odkrywa się fora modelarskie i czerpie z doświadczeń oraz porad bardziej doświadczonych. Mistrzowie posłużą za punkt odniesienia i drogowskaz do czego można dojść gdy się złapie bakcyla modelarskiego na dłużej. U mnie było to tak:

Dziadkowie na 18kę postanowili podarować wnukowi model starego żaglowca za "rozsądną" cenę.
Mogła to być baza wyjściowa do ciekawej pracy modelarskiej, ale przy większym niż moje doświadczeniu. Przy takim jakie miałem punktem ambicji było sklejenie modelu zgodnie z instrukcją i wyłącznie z detali wchodzących w skład zestawu. W tej sytuacji braku czasu model wykonałem na czas pracując często nocami. Postępy pracy dawały mi sporo satysfakcji ale ogląd efektów- nawet u dyletanta- dawał mieszane uczucia.
Dotyczyło to zwłaszcza detali które, na pudełku są wykonane z drewna, a w rzeczywistości były to odlewy metalowe: Gretingi, schodki i bocianie gniazdo/!!/ na cieniutkim patyczku masztu i metalowe tralki/!!/.
Do dzisiaj cennym elementem zestawu pozostaje instrukcja budowy modelu jako punkt wyjściowy dla początkującego no i zapas materiałów. Trzeba bowiem przyznać, ze producent /AL/ wiedział dobrze do jakiej klasy wykonawcy kieruje ten produkt dając spore zapasy każdego materiału. Czasem konieczne były poprawki, czasem robota od nowa a materiału jeszcze zostało.

2008-01-14

2008-01-29

2008-02-17

2008-02-23

2008-02-29



Przyjmując za kanon budowa zgodnie z instrukcją, jednak pozwalałem sobie na małe "odstępstwa' które okazały się trafne. Chociażby zmiana w kolejności składania:
Tralki doklejałem do balustrady przy pomocy pokazanego wyżej "patentu" a gotową, uzbrojoną w tralki balustradę doklejałem do balkonu czy pokładu. Wpadłem na ten pomysł, gdy nie osiągałem zadowalających efektów powtarzalności odstępów na zaawansowanym już w budowie kadłubie. wykonałem też na swój sposób schodki z listewki i forniru. Były znacznie przyjemniejsze dla oka niż te toporne odlewy z metalu, chociaż dalekie od doskonałości. Poddałem się i pozostawiłem gretingi metalowe. Do dzisiaj mam kaca z tego powodu. Jeszcze kilka własnych ułatwień w budowie pomysłów co do kolejności budowy dało mi sporo i coraz głębiej wciągało w modelarstwo przez to, że moja inwencja i pomysły były lepsze od tego, co zalecała / nakazywała instrukcja.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group