|
SHIPMAN FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO |
|
Sovereign of the Seas / ppawpp - [Sovereign of the Seas] Relacja z budowy / ppawpp
ppawpp - 2012-09-17, 06:35 Temat postu: [Sovereign of the Seas] Relacja z budowy / ppawpp
Na początek
ppawpp - 2012-09-18, 18:15
Przyszedł czas by zacząć budowę stoczni
i grzecznie czekam na skompletowanie wszystkich elementów stępki oraz wręg.
ppawpp - 2012-10-03, 09:19 Temat postu: [Sovereign of the Seas] po pierwszym montażu stępki i wręg na sucho (bez kleju i rumu),
na razie wszystko wygląda OK
i czekam na resztę kolekcji
ppawpp - 2012-10-03, 09:36 Temat postu: [Sovereign of the Seas] [Sovereign of the Seas] W czasie luzu postrzelałem z artylerii, w efekcie czego laweta się trochę "przybrudziła" prochem
i tu pytanie do was: czy jego wysokość król pozwoli zamontować tak brudne lawety na nowym okręcie?
Przy okazji:
- czerwony to Revell email color Carmine red solid matt 32136
- czarny to Revell aqua color Black solid silk matt 36302
bo takie farbki miałem na stanie
ppawpp - 2012-10-11, 16:48
walka z kotwicą
jeszcze przed kołkowaniem i obejmami (otwory pod kołki 0.5mm)
belka malowana farbką: Revell Aqua Color 36137 Reddish brown
i moim zdaniem kolor jest bardzo zbliżony do tego co jest na plakacie z zeszytu nr 1
ppawpp - 2012-10-11, 22:01
ta sama kotwica tylko że zdjęcie bez lampy błyskowej
zdjęcie wysyłam na potrzeby dyskusji
ppawpp - 2012-11-07, 14:20
Moja stocznia to półka meblowa z sosny klejonej 1200x200 zakupiona w Castoramie za dwadzieścia parę złotych
półkę skróciłem po długości do wymiaru 90cm a pozostały kawałek służy mi jako niewielka platforma robocza
z listewki (10x30x1000) pociętej na 4cm odcinki (koszt listewki około 3,50zł) wykonam uchwyty dla podłużnicy (tak jak to już jest wykonane przy dziobie na zdjęciu powyżej), z jednej strony będą one wyższe aby łatwiej wstawiać model, część utrzymującą strefę dziobową podłużnicy wykonałem zgodnie z sugestiami DeA (sklejka na te elementy to koszt rzędu 6 zł)
W moim przypadku koszt stoczni wyniósł sporo poniżej 40zł.
ppawpp - 2012-11-07, 14:48 Temat postu: [Sovereign of the Seas] Sklejona podłużnica leżała sobie już dłuższy czas, a ja cały czas myślałem nad wykonaniem mocowania pod podstawkę docelową, a właściwie miejsc gdzie należałoby je zrobić, aby zachować właściwe proporcje.
Dopiero gdy zobaczyłem to zdjęcie w relacji Dziadka, gdzie szkielet ma zamontowaną ostrogę to mnie olśniło.
Z pierwszym zeszytem dostaliśmy plakat ze zdjęciem SotS, ustawionego co prawda na innej podstawce, ale proporcje podparcia mi odpowiadają.
Założyłem, że zdjęcie zostało wykonane pod kątem prostopadłym do osi okrętu. Na sklejonej podłużnicy odległość między grotem a bezanem w osiach to 17,2 cm, a na plakacie to około 11,4 cm. Z dodatkowych pomiarów przeprowadzonych na plakacie oraz obliczeń wyszło mi, że podpory powinny być oddalone od siebie o 25,5 cm, a odsunięcie pierwszej od grotmasztu w kierunku rufy to odległość 7,4 cm.
W trakcie wyrysowywania lokalizacji uchwytów na podłużnicy, wymiary te lekko zmodyfikowałem do takich jakie są na zdjęciu. Elementy wzmacniające stępkę przydadzą się dodatkowo do zabezpieczenia mocowań.
ppawpp - 2012-11-11, 14:19
osadziłem śrubę pod podstawkę ekspozycyjną (na razie tylko jedną )
nakrętka wystaje poza grubość podłużnicy dlatego na deseczkach wzmacniających 10 zaznaczyłem miejsca w których należy wykonać gniazda
po wykonaniu poszycia i stępki miejsce pod mocowanie kadłuba do podstawki ekspozycyjnej powinno wyglądać tak (to te otworki na stępce)
Uwaga dla tych co jeszcze nie skleili całej podłużnicy i elementów wzmacniających nr 24. Podczas trasowania wręg instrukcja przewiduje
dlatego żeby zaoszczędzić sobie pracy z pilnikiem elementy nr 24 należy odpowiednio dociąć przed przyklejeniem
ppawpp - 2012-11-13, 13:14
W elementach wzmacniających stępkę 10 wykonałem gniazda na nakrętkę
i przykleiłem wzmocnienia pomiędzy wręgami
to samo zrobię przy osadzonej w między czasie drugiej śrubie
ppawpp - 2012-11-14, 13:08
A ja budowę szkieletu zacząłem od środka. W pierwszej kolejności wkleiłem wręgę nr 16 i tak zostawiłem całość na 24h
teraz czas na resztę, wkleiłem pozostałe wręgi od 13 do 21 i od razu wszystko usztywniłem pokładem
oczywiście listewki nad pokładem nie są klejone, służą tylko jako docisk. No i całość znów "do paki" na 24h.
ppawpp - 2012-11-15, 14:46
Po 24 godzinkach cały środek elegancko sztywny, więc mogłem dokończyć montaż pozostałych elementów szkieletu, tak to wyszło
to teraz czekam na kolejne numery (no to wracam do Batavi)
ppawpp - 2012-11-25, 19:19
Wróciłem znów do pracy przy kotwicy (nie była jeszcze skończona)
ale po kolei, najpierw osadziłem w wywierconych wcześniej otworach (fi 0,5mm) drut miedziany średnicy 0,6mm zakupiony w Empiku (dział z koralikami ), którego końcówki spiłowałem, następnie z 1,5mm pasków taśmy Tamya wykonałem obejmy belki
całość ponownie pomalowałem na brąz, oczyściłem miedziane końcówki i pomalowałem obejmy
zastanawiam się tylko czy jednak ponownie nie zamalować gwoździ
ppawpp - 2012-12-06, 23:01
z kronikarskiego obowiązku: montaż konstrukcji galerii rufowej, pierwszy pokład
i kolejny poziom
wygląda na to, że wszystko się ładnie trzyma, mimo to będę chciał część klejonych połączeń wzmocnić gwoździkami
ppawpp - 2012-12-16, 21:13
budowa drugiego pokładu
otwieram lodówkę a tam też siedzi Mikołaj
i montaż wzmocnień z zeszytu 16 (tutaj poziomy element pokładu miałem bardzo wygięty po łuku, dlatego byłem zmuszony zastosować tyle ścisków stolarskich)
ppawpp - 2012-12-19, 13:57
zamarzył mi się prawdziwy pokład działowy
ze starego panela podłogowego i listwy aluminiowej o przekroju 20x2mm wykonałem stosowne narzędzie
jedna z aluminiowych listew jest jest przyklejona całą powierzchnią do panela a druga podklejona na końcach na kawałkach forniru, szerokość szczeliny między listwami to 2,8mm (bo takie grube było ramię kątownika), w ten sposób otrzymałem szybko belki pokładu
na pokłady używam forniru olchy a dychtunek wykonuję przy pomocy czarnej kredki dla plastyków
pierwsze trzy belki już na pokładzie
ppawpp - 2013-01-03, 12:58
no i po świętach, po powrocie do portu trzeba zabrać się za budowę
ciągle jestem na etapie klejenia pokładu
od kredki bardzo brudzi się powierzchnia ale myślę, że cyklina tutaj pomoże
do wstępnego wyginania bambusa wykonałem takie ustrojstwo
za jakiś czas dam znać jak się to sprawdza w praktyce
ppawpp - 2013-01-12, 18:19
poszycie na rufie
w trakcie poszywania - pierwsze listewki nawet ładnie się układały, piąta cała listewka zmieściła się idealnie przy wystającej podłużnicy nie tworząc wybrzuszenia
montaż trzech pełnych listewek na górnej części galeryjki wymagało już więcej uwagi.
Po przeszlifowaniu (zgodnie z instrukcją) skrajnych pocienionych listew również mam wrażenie, że na etapie tworzenia instrukcji posługiwano się węższymi listwami, bo w moim przypadku po dopasowaniu ich do podpór galeryjki prawie nic z nich nie zostało.
A tak wygląda rufa po dopasowaniu poszycia do wręgi 27
ppawpp - 2013-01-17, 13:50
trudna sztuka poszywania
Chciałbym przekazać jak się sprawuje wymyślone narzędzie do wyginania bambusowych listewek, więc w skrócie nie najlepiej. Bambus nie ma "pamięci" dla nadawanych kształtów. Jedną listewkę trzymałem ponad dwa tygodnie i co jakiś czas traktowałem całość parą. Po wyjęciu zachowała ona nieznaczną krzywiznę ale daleką od kopyta. Druga listewka, która była wyginana równolegle pękła, w bliżej mi nie określonym terminie w trakcie "leżakowania". Wtedy doszedłem do wniosku, że przyczyną pęknięcia było to, że na łuku znalazły się charakterystyczne usłojenia (w tym miejscu było pęknięcie). Kolejna listewka znów pękła na łuku po kilku dniach ale w tym przypadku tak zamontowałem tą listewkę żeby na łuku nie było pionowych słoi, więc moja teoria się nie sprawdziła. Jedyny plus to taki ze sprawdzam poszczególne listwy przed zamontowaniem na modelu
Po zamontowaniu pierwszych listewek z drugiej strony wiem gdzie mam za bardzo przeszlifowaną wręgę nr5 (zaznaczyłem elipsą)
będę chciał to naprawić podklejając pasek forniru
ppawpp - 2013-01-25, 10:07
Może nie jak lodołamacz ale brnę do przodu.
Tak jak pisałem wkleiłem fornir na przeszlifowanej wrędze i zamocowałem drugą listwę. Teraz osiągnięty kształt listwy poszycia jest prawidłowy. Ołówkiem zaznaczyłem miejsce gdzie będzie trzeba zrobić wklejkę przed szlifowaniem poszycia.
Po wykonaniu drugiej listwy po przeciwnej stronie przyszedł czas na trzecią warstwę. Każdą listewkę trzeba indywidualnie dopasować i wstępnie nawiercić otworki pod gwoździe. Ja używam w tym celu wierteł 0.5mm Proxxona. Naprawdę warto w nie zainwestować.
trzecia listwa gotowa
ppawpp - 2013-02-08, 17:52
czwarta i piąta listwa poszycia gotowa
na piątej listewce zaznaczyłem w którym miejscu zacząłem ją zwężać - ja to zrobiłem zaraz za piątą wręgą
oczywiście instrukcja tego nie mówi (w ogóle zapisy "zrób jak na zdjęciu" nie podając orientacyjnych wymiarów są przezabawne )
model poszedł na tymczasową podstawkę i będę wpierw chciał zrobić wszystkie listwy do uskoku zakończenia rufy (listwa 9 lub 10)
na razie zakończyłem też montaż pokładu gdyż dojdą kolejne wzdłużniki a pokład ten będziemy mieli jeszcze długo otwarty
teraz zastanawiam się jaką wybrać technologię wykonywania treenails na pokładzie (szpachla czy wklejane kołeczki), na razie wykonałem otworki pod nie w dwóch rzędach. Mam świadomość, że przez gretingi na wyższym pokładzie niewiele będzie widać, ale traktuję ten pokład jako poligon doświadczalny.
ppawpp - 2013-02-28, 09:26
10 to liczba listewek poszycia, które wykonałem na każdej burcie
słuchając się rad Dziadka zacząłem zwężanie listewek w części rufowej począwszy już od 6 i udało mi się zmieścić 10 sztuk
to teraz demontuję podstawkę i obracam się na plecy
ppawpp - 2013-03-24, 14:33
Dół nie idzie mi tak szybko jak myślałem, ale zakończyłem zeszyt 18 .
Chciałbym pokazać jak dopasowuję listewki na dziobie, żeby w miarę się dobrze wszystkie układały.
Wpierw przyklejam całą listwę
i dopiero później ją obrabiam pilnikami
listewki w kształcie klinów też wklejam od razu
a i przy takiej sile przekonywania żaden bambus nie ma szans
ppawpp - 2013-04-28, 21:51
Jestem na ukończeniu 23 zeszytu. Niestety cierpię na chroniczny brak czasu (pewnie większość z nas). Jak uda mi się przykleić jedną listewkę dziennie to już mogę powiedzieć, że mam plan wykonany.
i zdjęcia z dzisiejszej sesji przy popołudniowym słońcu (pięknie pokazało wszystkie nierówności - będzie szlifowania że ho ho )
ppawpp - 2013-05-28, 14:58
Kończę zeszyt 24 - została mi jeszcze jedna listewka ale ta najgorsza bo na rufie.
resztówki wykorzystuje jako podkładki, przynajmniej na stykach listwy ładnie przylegają do wręg
na dziobie zawsze wysuwam listewkę o 7mm a potem docinam pod płaszczyznę stewy dziobowej
nie wiem jak mi się to udało ale zmieściłem 11 listewek zgodnie z instrukcją, 11 listewkę musiałem jednak zwęzić
i tyle na dzisiaj
mam jeszcze możliwość wmontowania uciętych podłużnic dla ostatniej ambrazury i zastanawiam się czy ich jednak nie wkleić (na razie pomalowałem tylko wnętrze na czarno)
Robert36 - 2013-05-30, 08:02 Temat postu: -Sovereign of the Seas- Witam, ładnie to wszystko wychodzi
ppawpp - 2013-06-10, 22:04
Kliny przy rufie zamontowane
czasami trzeba pokombinować aby coś przytrzymać
i obie strony
dalszy montaż poszycia to już będzie buła z masłem
ppawpp - 2013-06-20, 11:15
Zeszyt 26 w trakcie realizacji
ppawpp - 2013-07-18, 08:43
Poszywania ciąg dalszy, zeszyt 27 i 28. W zasadzie panuje tu całkowita "wolna amerykanka" bo zgodnie z instrukcja to niewiele da się zrobić. Ktoś kto dobrnął do tego etapu kończy poszywanie tylko w oparciu o doświadczenie nabyte wcześniej.
teraz to się odezwę dopiero jak skończę poszycie całego dołu.
ppawpp - 2013-08-05, 14:37
Uf, w końcu zakończyłem etap poszywania dolnej części
na dziobie bakburty postanowiłem sprawdzić czy bambusowe listewki się trudno szlifuje, i nie jest źle, ale całość ręcznie wygładzić to będzie trochę czasu trwało
ppawpp - 2013-08-08, 09:55
Zeszyt 30, zabudowa galerii rufowej nie sprawiła większych kłopotów.
Przed przyklejeniem podłużnic postanowiłem jednak usztywnić wąsy wręg. Mając kolejne pokłady można dokładnie dociąć patyczki bambusowe na żądaną długość.
tutaj widać, że w moim przypadku te elementy dystansowe są potrzebne
jedna strona całkiem była rozregulowana, dlatego patyczki musiałem wkleić
wszystkie usztywnienia i pierwsze podłużnice zamontowane
ppawpp - 2013-08-09, 19:17
Zeszyt 30 ciąg dalszy - ostatnia podłużnica (szeroka) - kolejny błąd DeA
W instrukcji każą przyciąć ostatnią podłużnice na 248mm, mi więcej jak 238mm nie wchodzi, tak więc w DeA znowu się pomylili. Podejrzewam że Dziadek i Robert36 też tak mieli (jeżeli nie to proszę oczywiście o sprostowanie)
nie jest to jakiś wielki problem, ale...
na szczęście pomylili się w bezpieczną stronę
ppawpp - 2013-08-22, 12:29
Zeszyt 31 poszywania ciąg dalszy. Wiedziałem, że coś się nie uda , musiałem za bardzo się przyłożyć do ukosowania wręg galeryjki bo po obu stronach powstały mi takie uskoki i listewki nie tworzą płaszczyzny.
no i trzeba kombinować, wkleiłem resztówki listewek
i potraktowałem je papierem ściernym
to samo muszę dokonać jeszcze na drugiej burcie, mam nadzieję że nie będzie to mocno wpływało na dalsze etapy robót. Nawiasem mówiąc linie na przedłużeniu poziomych otworów w obudowie galeryjki też mógłbym zrobić przed przyklejeniem uniknąłbym widocznych przesunięć.
a i zaliczcie mnie do tych co jeszcze przy modelu dłubią
ppawpp - 2013-08-26, 12:43 Temat postu: [Sovereign of the Seas] Zeszyt 33 Od zeszytu 33 zaczyna się zabawa. Przyklejamy listewki do wręg których w zasadzie nie ma (wiem później to ich naprawdę nie będzie) .
pocieniane listewki
wg mnie trudno jest to wykonać tak jak to podaje instrukcja, dlatego ja listewki pocieniam wpierw wstępnie i docelowo obrabiam po przyklejeniu już na modelu
PS.
w wolnych chwilach szlifuję dolne partie kadłuba co jest widoczne na niektórych zdjęciach
ppawpp - 2013-09-05, 21:33
poszycie wreszcie zakończone
przeszlifowałem też jedną połówkę kadłuba
ale niestety została mi jeszcze druga
te wklejki na rufie spełniły swoje zadanie
ppawpp - 2013-09-29, 13:57 Temat postu: [Sovereign of the Seas] Zeszyt 35 Zeszyt 35.
Przyciąłem burty pamiętając o podpowiedziach Dziadka, aby dopasować linie cięcia do otrzymanych pokładów, a nie do instrukcji. Wstrzymałem się jeszcze z docinaniem przy ostatnim pokładzie rufówki. Do wyznaczania linii na obłym kadłubie pomagałem sobie jedną listewką poszycia.
Wyrysowałem ambrazury, ale przy ostatniej linii miałem lekki zgryz.
Czerwona linia jest wyznaczona zgodnie z instrukcją DeA. Linia ołówkiem jest poprowadzona tak aby łagodnie się wznosiła wzdłuż kadłuba
najpierw wyznaczyłem górne ambrazury zgodnie z linią ołówka, ale po sugestii Dziadka, że jest mało miejsca od strony wewnętrznej jednak je podniosłem. Na razie ich nie wycinam, zobaczę jak to wyjdzie na drugiej burcie.
ppawpp - 2013-10-09, 22:24
No i druga burta, oczywiście "problematyczna" linia biegnie tak jak ona to chce (a właściwie instrukcja DeA sobie życzy)
a tak powinna chyba przebiegać (uważam, że któraś z odległości na wrędze 13 lub 15 jest podana błędnie)
ostatecznie górne ambrazury odmierzyłem w odległości 4,5mm od górnej krawędzi burty
Wycinanie ambrazur; najpierw wywierciłem otwory fi 4mm
potem używałem frezu fi 3,2mm (bo wycinanie nożykiem to jakaś pomyłka)
całość wykończyłem diamentowymi iglakami
na dzień dzisiejszy tyle jest wycięte
podejrzewam, że mając ograniczony czas skończę wszystkie wycinać dopiero na święta (oby nie Wielkanocne )
ppawpp - 2013-10-31, 12:50
działam ale wciąż jestem na zeszycie 35,
ambrazury na jednej burcie skończone
i teraz dziergam po drugiej stronie
krawędzie burt na rufie przytnę jak będę miał wszystkie pokłady
ppawpp - 2013-11-14, 21:33
zakończyłem temat ambrazur, czyli w zasadzie zeszyt 35,
w wyniku błędnie podanej odległości w instrukcji jedna z nich była oczywiście przesunięta, i wypadała jak na rysunku poniżej
niby nie byłoby żadnej kolizji, ale ponieważ miałem jeszcze taką możliwość to ten felerny element poprawiłem, wkleiłem większą wstawkę
i całość odpowiednio doszlifowałem
ppawpp - 2013-11-19, 14:30
podczas docinania pod docelowe linie krawędzi burt w jednym miejscu popełniłem błąd (a tak na prawdę szpic listewki ułamał się w miejscu łączenia), który musiałem poprawić używając resztówki
a z tej listewki został tylko ten niewielki klinik
kadłub po poprawieniu tła pod atrapy dział prezentuje się całkiem elegancko
od tego etapu postanowiłem wykonywać model nie do końca zgodnie z instrukcją, czyli sobie utrudnić wykonując prawidłowe poszycie wykonując stealers (ten etap postaram się dokładnie opisywać)
listewki na odbojnice są długości około 30cm więc wykonałem jedną długą używając trzech sztuk i wstępnie wygiąłem w części dziobowej
całość przymocowałem do kadłuba
dopiero po wykonaniu wszystkich odbojnic przystąpię do poszywania dołu
ppawpp - 2013-11-27, 14:14
Baaardzo powoli (na tyle mi życie pozwala ) ale do przodu
do barwienia drewna zakupiłem tusze kreślarskie i wykonałem próby na listewkach
listwy barwione to te w środku (a czerwienią była pokrywana listwa sapele) ale zdjęcie w sztucznym świetle nie oddaje tego dobrze, w każdym razie ja byłem zadowolony i postanowiłem zastosować na modelu
zdjęcia powyżej były już robione w świetle dziennym
przyszła kolej na wykonanie następnej odbojnicy, listwę lipową wyginam nasączając ją spirytusem korzystając z gotowego kadłuba
ppawpp - 2013-12-02, 11:11
na kadłubie pojawiły się pierwsze stealery,
ja musiałem je zastosować w tym miejscu gdyż paski poszycia za chiny nie chciały się układać wzdłuż odbojnicy
tak samo była wykonywana druga strona ale wtedy nie zrobiłem zdjęć
i tak wygląda Severyn od pyska
ppawpp - 2013-12-09, 14:13
Odbojnice w zasadzie zakończyłem, pozostały do wykonania drobne poprawki zaczernienia tuszem w miejscach gdzie używałem papieru ściernego.
Teraz będę zajmował się poszyciem dolnej części kadłuba (jest to mój pierwszy raz więc jak coś nie halo to od razu macie brutalnie wskazać – nie zamierzam się obrażać )
Ale przed rozpoczęciem tych prac „wystrugałem” pod model podstawkę. Ponieważ jest to podstawa tylko tymczasowa to nie skupiałem się za bardzo za jakimś spektakularnym kształtem i extra jakością.
Przy pomocy samoprzylepnej taśmy zmierzyłem w trzech miejscach obwód kadłuba (okolice dziobu, rufy i śródokręcie w najbardziej pękatym miejscu).
Długości te podzieliłem na równe odcinki (w moim przypadku cztery) i przeniosłem znowu na kadłub.
Gdzieś czytałem, że podział na odcinki powinien być tak dobrany żeby zmieściły się tam od 6 do 9 planek. U mnie długość odcinka na śródokręciu wynosi 36mm, ja mam planki z kolekcji o szerokości 5mm czyli w najgrubszym miejscu śródokręcia przypada 8 planek po 4,5mm. Odpowiednio na dziobie wychodzi 8 sztuk po 3,6mm a na rufie 8 po 4,05mm. Wielkości te przeniosłem na kadłub a z listewek wykonuję batteny.
ppawpp - 2013-12-11, 13:15
ppawpp - 2013-12-11, 21:34
szybka powtórka z rozrywki,
zmieniłem przebieg listewek ułożonych jako battens, w poprzednim przypadku tworzyły się na dziobie szpice, przez co nie udałoby się prawidłowo zmniejszać liczby listewek
w tamtym okresie szerokość desek poszycia nie przekraczała 12 cali w związku z tym ja też zmniejszę szerokość planki do 3,6mm co daje odpowiednio 11,9 cala
pozostały układ ułożenia planek pozostawiam bez zmian
ppawpp - 2013-12-16, 22:35
zmontowałem dziobnicę (oczywiście wg instrukcji - nie no jednak od siebie dodałem jej rabbet czyli nacięcie na poszycie )
trudnego poszywania początki
kilka chwil "modelarskich" później
te parę klepek jednak trochę czasu mi zabrało i doszedłem do wniosku że niezłe puzzle sobie zafundowałem,
w ramach odpoczynku stworzyłem otwory działowe na rufie
bo rozwiązanie jakie zaserwuje nam DeA mnie nie przekonuje
to tyle, poszywanie mnie wciągnie na długi, długi czas, (Dziadek wykona pewnie ze dwa modele )
ppawpp - 2014-01-13, 13:43
no i oczywiście miałem rację, klejenie poszycia idzie mi jak .... , jakoś tak niewiele zrobiłem od poprzedniego wpisu i w zasadzie nie ma co pokazywać, ale żeby nie było, że zawiesiłem budowę to z kronikarskiego obowiązku zamieszczam poniższy post i zdjęcia;
pomimo wolnego przyrostu i mizernego na razie efektu to i tak mam przy tym ubaw, jak na razie to wkleiłem około 80 klepek i w zasadzie jest to tylko 1/8 kadłuba
poszywanie dziobu
docięta klepka
i wklejona
en face
śródokręcie
rufa
i tu pojawiły się problemy im dalej od odbojnicy w dół to fornir się nie chciał ładnie układać na wyobleniu, po pomiarach i przemyśleniach stwierdziłem że kąt pochylenia klepek jest zdecydowanie za duży, cóż coś z tym trzeba było zrobić
likwidacja wadliwego poszycia
i od nowa, tylko teraz jadę od dołu
a na jednym zdjęciu jest pokazany prezent jaki znalazłem pod choinką - mata Olafa - a marzyłem o stole krzyżowym
ppawpp - 2014-01-16, 23:10
Mogę odtrąbić zakończenie jednego pełnego pasa z ośmiu
detale rufy i dziobu (mam nadzieję, że podziały będą wyraźniejsze po potraktowaniu pokostem)
teraz czas na kolejny pas poniżej, przed oklejaniem pas ten dzielę na równe odcinki co 4,5cm mierząc jego szerokość w kolejnych miejscach
przy pomocy programu graficznego pomierzony element wyrysowuję i dzielę na poszczególne planki poszycia
po wydrukowaniu w skali 1:1 mam szablon do odmierzania deseczek
i tak jeszcze około 80 razy
ppawpp - 2014-02-27, 14:48
Biorąc pod uwagę, czas jaki mi to zajęło to mogę powiedzieć, że "zmęczyłem" kolejną ćwiartkę poszycia kadłuba.
zmniejszanie ilości planek na rufie (na dziobie robię podobnie)
i widok na rufę
widok na dziób
i ze szczegółami
no to teraz będę walczył dalej z kolejną ćwiarteczką albo od razu łyknę 0,5
całość na dzień dzisiejszy
ppawpp - 2014-03-14, 22:27
Jakiś czas temu rozmawialiśmy w "Dyskusjach" razem z Andim i Dziadkiem na temat spasowania parapetów i ambrazur ostatniego pokładu. Dla zobrazowania problemu przedstawię zdjęcia
parapety przyłożone do burt (ja jeszcze nie docinałem docelowo pionowych krawędzi)
część ambrazur się pokrywa lub są minimalne różnice
ale tu są przesunięcie rzędu 4mm
ponieważ ambrazury są odmierzane od teoretycznych linii środków oraz krawędzi wręg (a doklejone wąsy tychże potrafiły jednak odstawać od płaszczyzny) to może się zdarzyć, że jednak nie pokryją się one z parapetami. Dlatego tym co jeszcze nie doszli do tego etapu zalecam aby lokalizację tych ambrazur rozmierzyli jednak w oparciu o otrzymane w późniejszych zeszytach parapety. Tym bardziej chylę czoła przed Dziadkiem, że tak mu to zgrabnie wyszło.
Ja będę poprawiać swoje ambrazury w miarę ja będę się wznosił ku górze z drugim poszciem.
a z bieżących prac to wykonałem rabbet na pozostałych elementach stępki
a także otwory pod śruby mocowania docelowego i wkleiłem listwy w kadłub
dokleiłem tylnicę
i zeszlifowałem pierwsze poszycie przy krawędziach prawie do "0"
teraz mogę kontynuować poszywanie docelowe
ppawpp - 2014-05-19, 15:18
mimo, że powoli to prace ciągle trwają i nareszcie skończyłem poszywanie III ćwiartki,
no ale po kolei
na części dziobowej (ale potem także i na rufie) każdą plankę trzeba wyciąć indywidualnie bo fornir nie chce się za bardzo wyginać w kierunku prostopadłym do włókien,
ja przy użyciu taśmy samoprzylepnej (matowej) zdejmuję z kadłuba żądany kształt
potem na listewkę
i wycinamy
po kilku przymiarkach i doszlifowaniach można wkleić
i kolejna sztuka
tym sposobem zakończyłem prace na dziobie
potem walczyłem z rufą, tu najbardziej się bałem przejścia na element pionowy i nie mogłem się jakoś zabrać do roboty, ale jak wstawiłem w końcu model na warsztat to nawet mi to jakoś wyszło
pomimo przerwy przy budowie SotS to jednak udzielałem się modelarsko i pomagałem córce w budowie "chaty" (koncepcja rurkowa córki, mój klej, podpowiedzi, parę detali i pomoc w trakcie budowania ścian i więźby)
i mój Seweryn na dzień dzisiejszy
ppawpp - 2014-07-03, 14:34
wszystko się kiedyś kończy to i ja skończyłem poszywać prawą burtę poniżej odbojnic
z rufy jestem nawet zadowolony
z części dziobowej mniej, bo chyba wyszły za wąskie planki poszycia, powinienem więcej pasm poszycia skrócić (czyli nie doprowadzać do stępki)
i cały model
poszycie jeszcze będzie delikatnie szlifowane
ppawpp - 2014-09-09, 13:30
po wakacyjnej przerwie zabrałem się za drugą burtę, czyli puzzli ciąg dalszy
teraz na kadłubie zaznaczyłem miejsca przebiegu potencjalnych wręg aby łączenia planek wypadały w jednej linii (długości planek teraz odmierzam z kadłuba), bo na poprzedniej burcie gdy brałem stałą 9cm długość linie te w wyniku obłości kadłuba trochę się rozjeżdżały, wyłapałem to już w trakcie klejenia kolejnych planek i potem starałem się już na bieżąco korygować,
grubości planek na śródokręciu biorę jak poprzednio z wydrukowanego szablonu, lecz na dziobie i rufie przebieg rysuję wstępnie na kadłubie
teoretycznie powinno być łatwiej, bo już to robiłem ale teraz trzeba zachować symetrię
i zakończyłem 5 ćwiartkę (czyli zacząłem 3 półlitrówkę jak zauważył Karrex )
i całość
aha, ambrazury specjalnie nie docięte żeby ktoś nie posądził że zdjęcia są lustrzanym odbiciem
ppawpp - 2014-10-09, 15:48
a u mnie w stoczni nuuuuda
ale kolejna ćwiartka jest , a Andi domagał się zdjęć, no to macie
i tyle
ppawpp - 2014-11-16, 20:55 Temat postu: [Sovereign of the Seas] witajcie,
kolejny pas wyklejony poszyciem docelowym, powoli widzę "światełko w tunelu" że skończę ten etap
ale popracowałem też trochę nad rufą...
...wstępne przymiarki i klejenie galerii.
Przed klejeniem listew sapele, bambus został zabejcowany,
tak mi czegoś brakowało na rufie aż wpadłem, że brak otworu na ster.
Na zewnątrz szaro i buro to też nie ma możliwości zrobić zdjęcia przy świetle dziennym, dlatego wybaczcie obrusik Pani domu.
ppawpp - 2014-12-02, 21:14
no więc skończyłem
widok z boku burty
i dół kadłuba
długo mi z tym poszywaniem zeszło, ale koniec nastąpił, pozostały jeszcze prace związane ze szlifowaniem tej części kadłuba,
teraz przymierzam się do schowania ordynarnej sklejki stępki
wpierw odrysowałem kształt z pozostałości po wyciętych elementach
i "wymyśliłem" w oparciu o dokumentację innych jednostek podział na elementy
teraz proszę o opinię w temacie powyższego planiku
ppawpp - 2014-12-16, 23:02
Stępka musi jeszcze poczekać aż nabiorę trochę chęci, tymczasem wykonałem kilka prac przygotowawczych pod poszycie z listewek sapele
mimo że raczej nie będzie widać wykonałem deski dolnej galerii
tutaj jeszcze w trakcie (całość zabarwiłem na czarno)
wkleiłem zewnętrzne podpory galerii
wymieniłem też listwę na końcu, by przedłużyć do końca podpory
wykonałem deskowanie pokładu dziobowego
wyrysowałem na obu burtach przebieg planek poszycia powyżej odbojnic (na razie tylko kolor sapele)
a tak wyglądają na całym kadłubie
cd nastąpi
ppawpp - 2015-01-21, 09:30
witajcie ponownie, tak więc ciąg dalszy nastąpił
przed oklejaniem burt kadłub zabejcowałem po obu stronach aby zabezpieczyć się przed powstawaniem ewentualnych jasnych szczelin na stykach planek (np w wyniku rozsychania)
potem już było żmudne klejenie planek, planki około 3,8mm x 90mm w układzie jak dolne poszycie (styki pionowe pokrywają się z dolnym poszyciem - dlatego każdą plankę trzeba było indywidualnie docinać)
została mi druga burta
stocznia zwinięta jadę na narty
(PS. ile się na kombinowałem żeby zrobić te zdjęcia )
ppawpp - 2015-02-19, 10:39
ci co tu zaglądają wiedzą, że nie robię swojego modelu dokładnie z instrukcją, gdyż zależało mi, żeby przebieg deskowania był zgodny z odbojnicami (tak właśnie było na prawdziwych okrętach), a DeAgostini w swojej instrukcji poszło trochę na skróty
w zasadzie ten post jest bardziej dla osób rozpoczynających 12 Apostołów (ciekawe co im zaproponuje wydawca?)
od wyrysowanych równoległych do odbojnic linii odmierzam na obu krawędziach planki potrzebną szerokość
po docięciu i obrobieniu wszystkich krawędzi (krawędź dolną dodatkowo lekko fazuję od strony wewnętrznej) planka poszycia trafia na kadłub
jak widać przyklejam całą długość przez wszystkie ambrazury i dopiero po wyschnięciu przycinam
i dokładnie tak samo "relaksuję się" piętro wyżej
i extra dla Andiego (do oklejenia tych łuków na krawędzi pokładu wykorzystałem resztki z dociętych planek - świetnie się nadawały )
ppawpp - 2015-02-24, 08:58
Prace powoli ale wciąż trwają,
zakończyłem drugą burtę w poszyciu sapele
tak wygląda całość
i pierwsza skrzyneczka na "kwiaty" (każdą listewkę dopasowywałem na wcisk i wklejałem oddzielnie)
oj będzie z tym roboty
ppawpp - 2015-03-04, 22:08
Dziennik pokładowy:
terapia skrzynkowa w trakcie trwania
8 sztuk (w tym jedna poprawiona) czyli 1/3 z ... 1/3?
ppawpp - 2015-03-18, 09:40
jedna burta zakończona (no nie do końca bo jeszcze będzie ostatni pokład)
lekarz zalecił kontynuowanie terapii
PS. wiem że ostatniej ambrazury mieliśmy nie robić, ale te ramki są takie ładne, że nie mogłem się oprzeć
ppawpp - 2015-04-01, 14:08
skrzyneczek ciąg dalszy
skrzynko pozwól żyć chciałoby się krzyknąć
łącznie mam już 14 na drugiej burcie
a tak duży byłby HMB Endeavour w 1:48 w porównaniu przy Severynie 1:84
no kadłub jest mało finezyjny ale jak przyjdą żagle to nabierze wyglądu
ppawpp - 2015-04-22, 11:54
uprzejmie donoszę, że się "zaskrzynkowałem" i skrzyneczki dla dwóch pokładów bateryjnych ukończyłem
nieśmiałe próby oklejania stępki
jedyne co mi się udało zdobyć zbliżone do koloru planek dolnego poszycia to balsa (niestety ma ona gr. 1,5mm dlatego po przyklejeniu trzeba sporo pocienić), jest ona bardzo miękka przez co bardzo delikatnie trzeba się z nią obchodzić w obróbce/szlifowaniu, nie jestem pewny czy nie będzie źródłem kłopotów w przyszłości,
ale na razie będę w miarę możliwości w tą balsę brnął, ma ktoś wiedzę czy po pokoście malowana powierzchnia może się lekko utwardzić?
ppawpp - 2015-04-28, 10:30
dziękuję za udział w dyskusji
brnę dalej powolutku ze stępką (na SB pisałem, że czasu teraz mam mniej niż mało)
wiem, niewiele widać ale pokost powinien detale "wyciągnąć"
co do patyczków, mieszadełek to takowe posiadam (z nich będę chciał wykonać gretingi)
ale nie da się z nich wykonać łuku na dziobie (przynajmniej mam takie wrażenie ) i dlatego ta balsa bo mam ją w arkuszu
miejsce pozyskania patyczków IKEA (do końca nie wiedziałem, którym mam zamieszać kawę )
ppawpp - 2015-05-12, 11:23
stępka oklejona z jednej strony (a właściwie dwóch bo krawędź i bok)
to teraz jeszcze druga strona, czyszczenie i szlifowanie kadłuba, i pokost
ppawpp - 2015-06-02, 12:22
jakoś nie mam weny do skończenia drugiej strony stępki, dlatego zabrałem się za pokład
wkleiłem pokładniki i już teraz usunąłem elementy wręg - stwierdziłem, że teraz będzie zdecydowanie łatwiej
położyłem elementy "fałszywego" pokładu do przymiarek dział
nie wygląda to źle, ale trzeba mieć świadomość, że działa się podniosą po wyklejeniu pokładu docelowego, dlatego planuję zeszlifować trochę pokładniki oraz krawędzie fałszywych pokładów tworząc na ich powierzchni spadki (łuki) w kierunku burt
zobaczymy co z tego wyjdzie
ppawpp - 2015-06-11, 21:50
udało mi się coś podłubać
zeszlifowałem krawędzie pokładu ze sklejki
mam nadzieję że widać to na zdjęciu
znalazłem swój przyrządzik do tworzenia listewek pokładu i uzupełniłem o elementy do tworzenia pakiecików listewek
i gotowe pierwsze pakiety
żeby wyeliminować jakiekolwiek pomyłki wyrysowałem linie pokładników (pokładniki co 16mm na początku i końcu deski ten sam kolor)
moje deski pokładu mają wymiary 2,7x80mm
cztery pakiety przyklejone już na pokładzie
ciąg dalszy nastąpi
ppawpp - 2015-07-02, 18:02
parkiet położony
mimo, że w części dziobowej i rufowej niewiele będzie widać (bo tylko ewentualnie przez zejściówki), to wykonałem więcej pokładu dla nabierania wprawy
kołkowanie pokładu (zamierzam wykonać igłą) i pokost będzie po wykonaniu ścianek dziobówki i rufówki
ppawpp - 2015-07-21, 12:43
kolejny mały kroczek
ppawpp - 2015-07-29, 11:05
noo, skokami do przodu
kolejny pokład, przygotowanie do plankowania i realizacja (tu już nie ma co opisywać, bo to tylko powielanie robót)
przyszedł czas na pierwszą ściankę grodziową
zakładany projekt
(bo rozwiązanie DeA
mnie nie satysfakcjonuje)
i pierwsze wycięte okna
ppawpp - 2015-08-11, 12:16
budowa grodzi ciąg dalszy:
- oklejenie ścianki "deskami" i poczernienie ich (boczne deski wkleję po zamontowaniu ścianki na modelu)
- zjedzenie loda (w końcu są upały ) i odpowiednie wykorzystanie resztek
- zamówienie szkła zbrojonego siatką
i częściowy efekt
niestety prawdopodobnie wskutek upałów farba Revella, którą złociłem filarki zważyła mi się i nie nadaje się już do niczego, dlatego element nie skończony
ppawpp - 2015-08-12, 07:01
wybrnąłem z opresji zaopatrując się w produkt w lokalnym Leroy Merlin, bardzo dobrze rozprowadza się na drewnie
i mogę przedstawić efekt końcowy (wysokość ścianki 15mm)
ppawpp - 2015-09-22, 11:11
witajcie,
znowu trochę udało mi się podłubać, tym razem zająłem się pokładem dziobowym,
po wklejeniu dostarczonego przez wydawcę elementu pokładu ze sklejki, okazało się że burty w moim modelu są za bardzo rozchylone, tak więc pokład był miejscami za wąski, musiałem zrobić uzupełnienia
i po doszlifowaniu (mam nadzieję, że widać)
potem już standard: zaznaczenie pokładników
i deski pokładu
tak się prezentują wszystkie wykonane na razie pokłady
kiedyś poruszana była kwestia spasowania górnych ambrazur i parapetów śródokręcia, tak więc żeby wszystko pasowało musiałem delikatnie otwory poprzesuwać
wklejki
i docelowe dopasowanie
teraz mogę zająć się docelowym poszyciem tej burty ale będę chciał jeszcze spróbować wykonać okna w burtach (okna zlokalizowane przy galeriach)
na razie wstępna lokalizacja okienek
uff, na dzisiaj tyle
ppawpp - 2015-09-24, 11:06
prototyp okna wykonany (ramka jest wykonana z resztek jakie mi zostały z budowy poszycia kadłuba poniżej linii wodnej)
jeszcze tylko takie trzy sztuki i można dziurawić burty
ppawpp - 2015-09-30, 12:50
tak sobie wolno oklejam burty w kolorze czarnej sadzy (po zabiegach szlifowania listwy poszycia będą jeszcze raz czernione)
i okna przy galeriach miały być tak:
ale ponieważ wyglądały one trochę nienaturalnie (jakby "leciały") to trzeba było coś zmienić
i wyszło tak
okno (wym. 21,0mmx8,5mm) na razie wstawione na sucho, myślę, że jest do akceptacji
ppawpp - 2015-10-11, 17:16
okno wstawione na stałe
ale dziś nie o tym,
wydłubałem sobie dziurę,
która po obrobieniu zaczęła tworzyć elegancki otwór drzwiowy
z resztek (resztki się przydają) stworzyłem skrzydła drzwiowe
teraz pora na zawiasy (wycięte z papieru, z jednej strony papier zamalowany tuszem z drugiej wzmocniony klejem CA)
kółeczka były ze względu na rozmiar niezwykle upierdliwe (drut 0,0coś tam)
montaż drzwi w dziurze, tfu otworze
drzwi o rozmiarze 18mmx22mm, okna są łatwiejsze w produkcji
ppawpp - 2015-10-30, 11:27
dziś niewiele w temacie
drzwi na dziobie dostały właściwszą oprawę
wykonałem też poszycie wewnętrzne jednej burty
ponieważ wydawca w naszym modelu nie przewidział kabestanu to zmieniłem układ gretingów tak, aby go jednak na śródokręciu umieścić (na razie tylko projekt wstępny)
i tu prosiłbym o sugestie czy tak zostawić
ppawpp - 2015-11-17, 22:35
na modelu pojawiły się:
podział stępki na elementy składowe na drugiej burcie
drugie okno
deskowanie ścianki rufowej (u mnie będzie czerwona)
i dojrzałem do pokrycia części podwodnej pokostem lnianym (pokost marki Vidaron)
różnice części pomalowanej i niemalowanej
pokost ładnie "wyciąga" wszystkie klepki poszycia
efekt końcowy
detale dziobu i rufy
i wykorzystane narzędzia: pokost (odlany do słoiczka by nie otwierać wielkiej puchy), pędzel sztywny ze szczeciny (taki do farb olejnych), biała (kiedyś) bawełniana szmatka
i z ostatniej chwili: warsztat powiększył się o Proxxon FET
ppawpp - 2015-11-29, 19:25
mój pierwszy w życiu greting
do naszych celów modelarskich fantastycznie nadają się sztachety olchowe sprzedawane w marketach budowlanych (akurat w Leroy Merlin mają np. 90x9x1,8cm), są one już odpowiednio wysuszone
taką sztachetę właśnie nabyłem, została ona pocięta wstępnie na listewki o przekroju 5x18mm, a potem otrzymane listewki można pociąć na jeszcze drobniejsze listewki, ja potrzebowałem akurat 1x5mm
z listewek stworzyłem pakiecik (sklejony na końcach) i po wyszlifowaniu płaszczyzn wykonałem na Proxxonach gretingowe "grzebyczki" (wszystkim taki zestaw polecam - właśnie zbliża się okres świąteczny więc może pod choinkę ... )
teraz wklejanie belek poprzecznych
potem już tylko wycinanie, i szlifowanie, aby otrzymać dość mały drobiazg,
tą kratkę wykonywałem prawie tydzień (oczywiście nie non stop)
perfekcyjne to to nie jest, ale na pewno lepsze od zestawowych (oczka zbliżone do 1x1mm drobne to i delikatne)
ppawpp - 2016-01-11, 22:10
w zasadzie to nie ma się czym chwalić tak tego jest niewiele (chroniczny brak czasu - ale przynajmniej zdążyłem zalać stropy przed mrozami )
no dobra, lewa burta skończona i w zasadzie można przystąpić do wykonywania galeryjek rufowych (niektóre krawędzie będą docięte jeszcze po wykonaniu ścianek na pokładach)
gdybym wykonywał model zgodnie z instrukcją bok części rufowej wyglądał by mniej więcej tak:
ja chciałbym się zbliżyć do "oryginału" i chcę doprowadzić by parapety i listwy ozdobne miały bardziej regularny/równoległy przebieg dlatego na niższym pokładzie wkleiłem dodatkowe nadburcie
dla porównania z instrukcją element burty po oklejeniu listwami poszycia jeszcze raz w powiększeniu
po tym zabiegu na pewno będę musiał zmienić układ parapetów i poręczy (relingów), dam radę
ppawpp - 2016-02-25, 20:55
ciąg dalszy relacji
musiałem doprowadzić ambrazury drugiej burty do porządku, by były tak samo umieszczone względem poziomych planek poszycia (należało otwory działowe delikatnie podnieść lub opuścić), wyrysowałem przebieg planek na kadłubie starając się zachować symetrię względem drugiej burty
i zakończyłem prace wewnątrz przy ambrazurach lewej burty
wykonałem okna, najlepsze - drewniane, a nie jakieś tam plastiki (arkusz papieru pod ramiakiem okna jest miejscowo wzmocniony klejem CA)
pierwsza warstwa ramy okiennej
i druga
potem okna poszły do lakierni i oszklenia
otwory w kadłubie wykonuję już pod gotowe okno (jeszcze przed wykonaniem docelowych planek)
ppawpp - 2016-02-25, 21:05
potem montaż drugiego okna i plankowanie kadłuba w górę
mogę zająć się ostatnim pokładem, ale...
instrukcja pokazuje klapę, którą należy zamknąć jeden z otworów
pierwotnie zamierzałem wykonać coś zbliżonego (no tylko nie takie płaskie), ale zacząłem rozważać możliwość wykonania zejściówki i wykorzystać w ten sposób wycięty otwór, tylko patrząc w głąb to jest studnia do samej zęzy
z byle czego (resztki bambusowych listewek) został wykonany wpierw fałszywy a potem docelowy pokład
przymiarka jak pasuje
i po wykonaniu klepek pokładowych
w końcu pokłady można definitywnie zakończyć
ppawpp - 2016-03-20, 22:27
temat pokładów na jakiś czas zamknięty, zdecydowałem, że nie będę wykonywać imitacji kołkowania (chyba, że jeszcze mnie ktoś przekona)
na wszystkie pokłady (te widoczne i te, które w zasadzie będą niewidoczne) zużyłem prawie cały "liść" forniru olchowego
trwają prace na galerii, okien jak w bloku wielorodzinnym
w międzyczasie oklejam jeszcze drugą burtę czerwonymi plankami od wewnątrz i wykonuję ostatnie skrzynki ambrazur, ale to już było pokazywane więc nie ma sensu powielać
ppawpp - 2016-05-05, 10:11
mozolna praca nad galerią trwa
wydłubałem wgłębienia na drzwi
z odcinków forniru utworzyłem na dolnym pomoście łuk balustrady
po oszlifowaniu wszystko oklejam ostatecznym deskowaniem
wstępnie galeria przyłożona do kadłuba (jeszcze nie przyklejona)
jeszcze pozostał dolny skos i montaż drzwi we wnękach galerii prowadzących na pomosty
ppawpp - 2016-09-13, 21:58
brnę dalej, ale wolnego czasu za dużo nie ma
za galeryjkę na drugiej burcie jakoś nie bardzo mi się chciało zabierać (i tak muszę ją kiedyś zrobić)
na razie wykonałem swoją wieżę Eiffel'a
PS.
jestem ciekaw jak długo wytrzymają zdjęcia na tym hostingu po stracie picassa web
ppawpp - 2016-09-22, 10:04
pomysł na zmianę gretingu dla dziobnicy powstał gdy przeglądałem książkę Historic Ship Model autorstwa Wolframa zu Monfeld (polecam wszystkim - papierową wersję mam niemieckojęzyczną) tutaj skan z angielskiej wersji
i wstępnie wymyśliłem taki układ
ale bardzo mnie denerwowały zestawowe pełne elementy nośne kosza gretingu, postanowiłem więc, że trochę je odchudzę
nie podobał mi się jednak wynik prac i zdecydowałem, że zrobię nowe podpory od podstaw
dwie pary skończone, trzecia para w trakcie
myślę, że cdn...
ppawpp - 2016-09-30, 09:20
ostrogi ciąg dalszy
ppawpp - 2016-10-27, 22:43
cd..
każda para elementów nośnych kosza dziobowego składa się z 12 elementów sklejonych w trzech warstwach
mam już komplet
teraz muszę wywalić jeszcze stare wręgi i wkleić te, jak mi się uda ta operacja to nie omieszkam pokazać
ppawpp - 2016-11-04, 07:55
witajcie,
w celu usunięcia wręg zakupiłem "precyzyjne" narzędzie chirurgiczne
i tu taka uwaga: jedyną sensowną piłę włosową oferuje OBI (dwa modele tańszy i droższy, na zdjęciu ten tańszy), mają dodatkowo w ofercie różnego rodzaju brzeszczoty, a to co proponują pozostałe markety budowlane to totalny badziew
przed planową wycinką odrysowałem kształt ostrogi
nabyte narzędzie poszło w ruch
szlifowanie
oba boki ostrogi okleję fornirem, wstępna przymiarka szablonu
cd nastąpi
ppawpp - 2017-01-26, 22:12
mała aktualizacja:
oklejanie ostrogi fornirem
do przyklejenia podpór korzystałem z szablonu, podpory jeszcze przed ostatecznym szlifowaniem
do następnego spotkania
ppawpp - 2018-02-16, 23:40
witajcie
noo, dawno mnie nie było i ta relacja pokryła się już stertą kurzu, mój model SotS zresztą też
ale do rzeczy...
burty ostrogi nie zostaną wykonane z elementów zestawowych a forniru, który dodatkowo będzie oklejony listwami poszycia według pokazanego zaznaczenia
(powyżej sklejka z zestawu, niżej wycięty element z forniru)
tak ostatecznie wygląda konstrukcja kosza dziobowego
czas na greeting dziobowy, a właściwie jego nie najłatwiejsze początki, wszystko składane z listewek o grubości 1mm i wysokości około 2mm (już wiem jak to jest budować z zapałek)
mam nadzieję, że nowy wpis pojawi się niebawem
ppawpp - 2018-02-21, 21:11
muszę się przyznać, że ostatnie zdjęcie z poprzedniego postu to był marzec 2017
i tak sobie kleiłem te "zapałki" przez prawie rok, osiągając w końcu własny i niepowtarzalny greeting dziobowy
http://i1.fmix.pl/fmi2757...f36/zdjecie.jpg
na modelu wygląda tak
http://i1.fmix.pl/fmi1615...f40/zdjecie.jpg
do kolejnego spotkania
|
|