Dziwne, że każda Nina jest inna. Szukając teraz (zamiast na początku) w internecie innych planów Niny, stwierdziłam, że jest kilka wersji tego okretu. Są wersja trzymasztowe, czteromasztowe (moja), z bukszprytem, bez bukszprytu, z bocianim gniazdem i bez i dowolność w typach żagli itp. Szok. Pozostaje mi na wyczucie dokończyć model tak aby przypominał okręt z tamtych czasów. Nauczka na przyszłość to zanim się zacznie budowę trzeba bardzo dokładnie przestudiować materiały źródłowe dotyczące tego co się chce zbudować. Dziękuję za zdjęcie. Idę odszukać stocznię po Vitku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum