SHIPMAN Strona Główna SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Plany w pdf - skalowanie
Autor Wiadomość
hebel
Chorąży

Posty: 97
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2015-04-14, 17:29   

Plany w pdf na różne sposoby próbowałem przerobić w taki sposób aby można je było dowolnie skalować.
Po kilku próbach okazało się, że najłatwiej i najlepiej robić to początkowo programem microsoft photo editor.
Kolejno kopiuj i wklej każdej strony i stał się cud.
Z rysunków wyskalowanych w pdf na 1:48 mam rysunki świetnej jakości w skali 1:18 !!!
Plany były ręcznie rysowane w 1968 roku, więc robiono je tuszem na arkuszach o długości nawet ok. 3,5 metra.
Oczywiście początkowo rysunki zapisywane są w formacie mapy bitowej (niektóre obrazki miały nawet prawie 300 MB) i później je eksportując otrzymuje się jpg.
To jednak dużo łatwiejsze niż kopiowanie (na powiększeniu min 200%) małych fragmentów do Worda oraz późniejsze ich wstawianie do np. Corela i mozolne układanie takich puzli.
 
 
REKLAMA
Admirał Wszechflot i Mórz

Posty: 1805
Wysłany: 2015-04-14, 18:29   

 
 
Dziadek
Wiceadmirał królewski
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 1805
Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2015-04-14, 18:29   

Znam wszystkie te programy. Potrafię się nimi posługiwać. Czytam Twój post kilka razy i tak sobie myślę, że jakbyś napisał to na papierze i zjadłby go pies to by się wściekł.

Przecież piszesz w większości do laików w tej dziedzinie. Więc albo trzeba napisać bez skrótów myślowych (bo jak np. z kreślonych tuszem ogromnych rysunków zrobiłeś mapę bitową) dokładną instrukcję krok po kroku, w sposób zrozumiały dla większości, albo napisz po prostu, że udało Ci się zrobić coś takiego i możesz zainteresowanym jako gotowy produkt udostępnić.
_________________
Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów



 
 
hebel
Chorąży

Posty: 97
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2015-04-14, 20:47   

Jeśli ktoś będzie chciał gotowe plany tego modelu, to nie ma problemu.
Tylko ma to ok 100MB więc jak?

Jeśli zaś ktoś chce robić inne z formatu pdf (czyli Adobe Acrobat) to poniżej postaram się wyjaśnić jak będzie najłatwiej:
1- Otwieram pierwszą stronę dokumentu w programie Adobe Acrobat.
2- Wybierając narzędzie "Zaznaczanie" klikam na widok tej strony (obraz się "podświetli").
3- Prawym przyciskiem myszki klikam opcję "Kopiuj" (nie zamykam tego programu)
4- Otwieram program Microsoft Picture Menager.
http://www.thewindowsclub...picture-manager
6- Po lewej stronie zaznaczam opcję "My Pictures" (środek planszy jest pusty)
7- Na pasku wybieram ikonę "wklej" (po chwili widać obrazek)
8- Na pasku pod hasłem "File" wybieram opcję "Save as" i wpisuję nazwę i docelowy folder.
9- Obraz zapisze się w formacie mapa bitowa windows (obraz będzie w takiej postaci jaki został wklejony do pliku pdf jednak już bez skalowania).
10- Po zapisaniu pliku kasuję obrazek przyciskiem "Delete"
11- Po zakończeniu kopiowania wszystkich stron czas na zmianę formatu.
12- Zaznaczamy pliki które chcemy przerobić.
13- Na widocznej planszy widnieje ikona "Export pictures" którą klikamy.
14- Pojawi się plansza w której należy wybrać miejsce docelowe gdzie pliki będą zapisane w nowym formacie oraz format jaki chcemy zastosować.
15- Wybieramy format "jpg".
16- Czekamy kilka minut aż program obrobi pliki i gotowe.
 
 
Dziadek
Wiceadmirał królewski
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 1805
Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2015-04-15, 05:07   

No i ekstra. Teraz nasi sławni koledzy przeniosą to do odpowiedniego działu a Ty tym samym zasłużysz się dla obecnych i potomnych. :-D
_________________
Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów



 
 
hebel
Chorąży

Posty: 97
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2015-04-15, 09:38   

Ktoś może powiedzieć - po kiego tyle zachodu.
Niestety to konieczność.

Pliki w formacie pdf mogą zawierać obrazy utworzone w różnych, często "egzotycznych" formatach i zazwyczaj innym sposobem ich nie wyłuskamy w pełnej jakości.
Te plany w oryginale miały arkusze wielkości nawet blisko 3,5m i byłby w rozdzielczości 96 dpi, co przy takim rozmiarze było dostatecznie precyzyjne.
Teraz, po przeskalowaniu, mają odpowiednią wielkość do moich potrzeb (20% oryginału) i rozdzielczość 480 dpi (nie utraciłem żadnego piksela obrazu, więc rysunki są jak żyleta).
Dodatkowym atutem jest również to, że mogę je teraz dowolnie obrabiać i przerabiać programem graficznym. Dzięki temu jestem w stanie wyłapać i poprawić wszystkie niedoskonałości rysunku (np. niesymetryczność, lub krzywizna linii która powinna być prosta).
Takie drobne błędy w ręcznie robionym rysunku są normą, jednak zwłaszcza przy montażu wręg sprawią później duże problemy. Lepiej więc poprawić je na samym początku.
 
 
Krystian
Midszypmen


Posty: 71
Skąd: Mazury
Wysłany: 2015-04-19, 19:18   

hebel napisał/a:
Jeśli ktoś będzie chciał gotowe plany tego modelu, to nie ma problemu.
Tylko ma to ok 100MB więc jak?


Z tym to myślę, że nie będzie problemu. Można nawet wypalić płytę cd i wysłać pocztą, sposób łopatologiczny ale skuteczny :-D Innym sposobem i myślę że najlepszym w tym wypadku to wrzucić plik/pliki na jeden z serwisów oferujących takie usługi np. chomikuj i umieścić link do nich tu na forum. :-)
_________________
Wyob­raźnia jest ważniej­sza od wie­dzy, po­nieważ wie­dza jest ograniczona.


 
 
hebel
Chorąży

Posty: 97
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2015-04-20, 18:14   

Wysłać płytkę nie ma problemu.
Najchętniej za plany podobnej jakości (wielkości).
Logować się na takich serwisach jak chomikuj, to szukanie kłopotów (prędzej czy później).
Nawet jeśli to co się ma legalnie (dla siebie), nie musi oznaczać, że publikowanie tego jest legalne.
Zawsze więc mogą "zabezpieczyć dowód" czyli kompa i co z tego, że oddadzą go po roku.......
 
 
hebel
Chorąży

Posty: 97
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2015-10-19, 17:24   

Łojejku
Przerysowanie i poprawienie nawet najlepszych skanowanych planów to istna masakra.
W moim przypadku dla modelu o długości kadłuba ok 700mm błędy w wydawało się perfekcyjnym rysunku osiągają 1,5mm (czyli jeśli kil ma 4mm szerokości, to błąd przekracza 20%). Odnoszę wrażenie, że te błędy tylko w niewielkim stopniu wynikają ze skanowania. Raczej jest to niechlujnie narysowane. Niby tak sławna firma, a nie zadali sobie nawet trudu aby sprawdzić poprawność rysunków i zamiast planów mamy do czynienia raczej z artystyczną grafiką niewiele mającą wspólnego z dokładnością rysunku technicznego.
Zrysowanie samych wręgów (ponad 60 szt) zajęło mi 2 miesiące (max po 2h dziennie).
Później przyszła kolej na wyrównywanie osi symetrii - kolejny tydzień w plecy.
Następnie ustalenie gdzie i jak powinny przebiegać pokłady (metodą prób i błędów) zajęło kolejne 2 tygodnie.
Pozostało jeszcze przynajmniej 2 tygodnie rysowania, a następnie ostateczna korekta wszystkich wręg (a i tak wyjdzie zaledwie jako tako).
Pozostałe elementy sobie daruję i tylko dam w odpowiedniej skali.

09-11-2015
Nareszcie koniec.
Gdybym wcześniej wiedział, że będzie z tym tyle roboty, to chyba bym sobie darował.
Na oryginalnych planach 25% wręg było narysowanych po 3 razy i zawsze inaczej.
Mam jednak nadzieję, że w sumie wyszło w miarę dobrze.
Od jutra nareszcie drewno :)
Ostatnio zmieniony przez hebel 2015-11-09, 14:58, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Chronicles v 0.2 modified by Nasedo

| | Darmowe fora | Reklama
Strona portalu