Witam... myślę, że wiem o co chodzi. Też miałem to samo. Ćwiczyłem tydzień zanim doszedłem.
Też wychodziły jajca, a błąd tkwi w nr 35 : fotka i opis 3. (od pokładu dziobowego rysować poziomą linię) tylko, że jej poziom kończy się właśnie na 21 wrędze. Potem linia unosi się i kończy na dolnym końcu sklejkowej rufy. Widać to na kolejnych fotkach.
Pozdrawiam
_________________ koziobrody
REKLAMA Admirał Wszechflot i Mórz
Posty: 1806
Wysłany: 2014-02-07, 06:39
Dziadek Wiceadmirał królewski Admirał Wszechflot i Mórz
Posty: 1806 Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2014-02-07, 06:39
Ostatnia furta dolnego pokładu jest "pusta" i zatykać będziemy ją na późniejszym etapie. Natomiast w przedostatniej jeśli oczy będziesz miał na poziomie tego rzędu furt może być widoczny mniej więcej 1 - 1,5 mm brak u góry zaślepienia. Trzecia furta od rufy w tum samym kącie patrzenia powinna być równo z górną furtą (no może 1 mm).
Opisuję stan z wklejonym obramowaniem furt, czyli możesz sobie dodać jeszcze po milimetrze do swojego "widoku" na te otwory działowe.
Jeśli jest inaczej to dokładnie sprawdź jeszcze raz pomiary dotyczące kreślenia poziomu furt.
_________________ Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów
Witam. Na moje oko to nic nie skopałeś ja mam podobnie a ostatnia furta działowa jak pisał Dziadek będzie najprawdopodobniej zamknięta ( chyba , że zrobisz otwartą ) a na głębokość mam również aż do stępki. Nie" wjechałeś" z ostatnią furtą na wręgę i dobrze. Pozdrawiam.
zastanawiam się czy dwie ostatnie furty nie są zbyt mocno przesunięte ku górze ???? jak wyszło u szanownych kolegów??
a przedostatnią furtę również masz odsłonięta na około 3 mmm
Porównując ze zdjęciem 14 z nr 35 niby jest dobrze na zdjęciu z czasopisma jest łagodniejsze przejście niżeli u mnie być może tu tkwi cały problem może przesunąć o te 3 mm furtę w dół ??
czy zostawić jak jest ???
Tak przedostatnia nie jest całkiem zasłonięta ( będzie ze 3 mm ). Co do opuszczenia furt w dół musisz uważać żeby nie " wjechać " z furtą na pokład. Pozdrawiam.
znalazłem babola którego zrobiłem;
według zdjęcia 21 w nr 35 widać jak przebiega środkowa linia, u mnie poprowadziłem ją od razu do bocznej sklejki do której będą mocowane balkony, zaś w czasopiśmie jest ona obniżona o grubość listwy poszycia. Sprawdzałem do dolnego pokładu, od dolnej krawędzi furty mam jakieś dobre 6 mm na przedostatniej furcie, zaś na wcześniejszych bitą połowę tej wielkości. Zatem nie ma co trzeba obniżyć dwie ostatnie furty o grubość listwy poszycia. Pozostałe furty mam ok i sprawa się wyjaśniła tylko szkoda, że nie zauważyłem tego wcześniej obyłoby się bez poprawek i czas by był zaoszczędzony na dalsze pracę przy okręciku, no ale nie zepsuje ten co nic nie robi
Powoli małymi kroczkami po bardzo długiej przerwie zaczynam pracę na złotym okręcikiem, na bieżąco będę starał się również dodawać zdjęcia do relacji. Udało mi się wyciąć otwory na furty działowe z drugiej strony- nawiercałem po całym obwodzie cieniutkim wiertłem 0,5 mm otwory a resztę dociąłem małą piłą na trzpieniu - efekt bez porównania lepszy od poprzedniego, co widać na zdjęciu (musiałem wklejać listewki szpachlować i szlifować).
Zatem śmiem się pochwalić iż furty mam już wycięte i udało mi się przykleić trzy rzędy drugiego poszycia , oczywiście metodą opisywaną dawno temu przez Dziadka . Puki co tylko tyle, najważniejsze że do przodu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum