Witam.
Miałem dać sobie do czerwca spokój z klejeniem ponieważ zbliża się u mnie komunia i mam czas mocno rozwalony ale to jest silniejsze ode mnie
Jak już pisałem wcześniej przerzucam pracę na tył (rufę) i w pierwszej kolejności zacząłem wykańczać burty (w wersji DeA nie trzymało się to kupy i postanowiłem zrobić to po swojemu ):
Małymi kroczkami robię też nadburcia w części centralnej (śródodręcie):
Następnie ruszyłem z poszywaniem galeryjki po lewej stronie (na bakburcie).
Nie wiem jakie zdanie macie o zasłonkach (wykonane z bibuły karbowanej) ale mi się to podoba, wkleiłem je na istniejące szkiełka, a potem na to wkleiłem kolejną folię (do tego celu wykorzystałem folię do laminowania, jest cienka i wystarczająco sztywna).
Na koniec poszły listewki:
Po poszyciu kolejnym krokiem było wycięcie listewek na ramy okienne (raczej włosów o gr. 0,4 mm )
Po pomalowaniu poszycia i oszlifowaniu włosów papierem 400 przystąpiłem do wykonania okienek. Podszedłem do tego z lekkimi obawami czy podołam temu zadaniu ale bardzo cierpliwie pracowałem i po 2 dniach wyszło coś takiego:
Witam.
Żeby nie było, że tylko Dziadek tu coś robi .
Mam nadzieję, że dłuższe przerwy za mną i trochę popchnę robotę do przodu. Ostro działam od kilku dni ale jak na razie efekty w postępach mizerne. Problemy przy okienkach pawęży sprawiły, że musiałem cofnąć się z robotą i zerwać część poszycia tegoż miejsca .
Jak już wcześniej pisałem popełniłem błąd, który bez korekty byłby później mocno widoczny. Problem widać na poniższym zdjęciu.
Przesunięcie dotyczy dwóch dolnych rzędów, górny jest ok. Nie wiem gdzie leży błąd ale postanowiłem okienka pawęży podnieść o tą różnicę (ok. 1mm) tak aby zrównać je do jednego poziomu.
Po dokładnym sprawdzeniu ponownie wykonałem poszycie w raz z ozdobami w oknach . Doszły też drzwi (grusza) oraz ramki okienne (olcha). Następne w kolejności są szprosy.
Wprowadziłem też zmiany w galeryjce na burtach, powinno być to dobrze widoczne na ostatnim zdjęciu. Wcześniej po między kolejnymi rzędami okienek były schodki teraz ich nie ma. Pewnie decyzja ta pociągnie za sobą kolejne zmiany ale co tam .
Przyznam, że jest to bardzo pracochłonny etap i do łatwych nie należy a zdjęcia jak na złość ukazały mi małe niedociągnięcia, które mam nadzieję zamaskować późniejszymi ozdobami
Takie wykonanie proponowało wydawnictwo, może nie najgorzej ale te zaślepione okienka w bocznej części były dla mnie niedopuszczalne , no i w moim przypadku pomalować to właściwie....
Wszystkie okienka już zmontowane, dużo pracy i cierpliwości to kosztowało ale myślę, że warto było .
Chcąc odpocząć troszkę od galeryjki przeniosłem pracę na nadburcia.
Burty w moim modelu są węższe od tych z instrukcji co sprawiło, że nie mogłem użyć załączonych listew i musiałem wykonać swoje.
C.d prac przy nadburciach.
Jak już wcześniej pisałem naprodukowałem za dużo listewek na poszycie . Coś trzeba było z tym zrobić i postanowiłem, że wykonam z nich nadburcia po zewnętrznej stronie. DeA dało gotowy element mosiężny ale nie pasuje mi struktura powierzchni do reszty poszycia i nie mogę uzyskać tego samego koloru w stosunku do tuszu kreślarskiego. Wcześniej wklejone elementy nadburcia śródokręcia zerwałem i wstawię swoje.
Jak już wszystko skleiłem to pociąłem to na pile na odpowiednie paski:
Teraz pozostaje już tylko przygotować parapety i całość zmontować.
Witam.
C.d prac przy nadburciach.
Parapety w części dziobowej wykonałem z forniru olchy w taki sposób i wyszło coś takiego:
Montaż rozpoczęty:
W części dziobowej wszystko wykonane tak samo, ale więcej gimnastyki z odpowiednim wyprofilowaniem elementów . Na samym dziobie zabrakło mi już czasu i jest takie niedokończone , zostały też do zamontowania listwy oraz parapety.
Prace miały u mnie ostro ruszyć po urlopie zaraz na początku sierpnia i nawet tak się stało ale do momentu jak moja druga połówka wzięła kolejny urlop do końca sierpnia . Siedząc w domu wymyśliła mi tyle roboty, że nie miałem czasu nawet spokojnie usiąść .
Zrobiłem jedynie te elementy, są wykonane z olchy :
Wykonałem też sobie według porad z instrukcji prosty przyrząd do wiercenia otworów pod działa:
Tutaj wszystko już wklejone i powiercone, wykonałem też otworki nad furtami pod liny klap.
Rozpocząłem też prace przy listwach na galeryjce no i tu musiałem przerwać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum