Witam po dłuższej przerwie.
O czasie już nie będę pisał bo to nic nowego ale moja druga połówka wylądowała w szpitalu i nawet nie miałem głowy do modelu, dopiero teraz zacząłem coś dziobać.
Obecnie dalej męczę klapy furt. Okucia wykonałem własne z papieru i pomalowałem farbą akrylową w kolorze metalu. Następnie wykonałem sobie taki prosty przyrządzik aby równomiernie rozmieścić okucia na klapach:
W dalszym etapie zaznaczyłem na okuciach imitację gwoździowania:
Następne są połówki klap. Aby je wykonać przygotowałem sobie odpowiednie listewki i centralnie na całej długości nawierciłem wiertłem 5, następnie przeciąłem to na pół.
Tutaj już mam nadzieję wszystkie klapy , na połówkach dorobiłem jeszcze z drutu 0,5 imitacje zawiasów. Pozostały jeszcze do wykonania uchwyty z linkami (jakieś 160 szt ), poprawki malarskie oraz drobne uzupełnienia po stronie wewnętrznej klap:
Abu odetchnąć od tej drobnicy zrobiłem sobie szafeczkę z gruszy, jeszcze nie skończona:
Witam.
Klapy chwilowo odłożone, czas na wyznaczenie pozycji odciągów want i na pewno nie będzie to wyglądało jak w instrukcji. Aby to wykonać naniosłem potrzebne wymiary na kolumny masztów i zamocowałem na sucho w modelu. Następnie zawiązałem linkę na odpowiedniej wysokości i wyznaczyłem pod ławami punkty mocowań. Po wstępnej przymiarce może 3 linki klap trzeba będzie delikatnie przemieścić ale co do reszty jestem dobrej myśli i wszystko powinno dobrze spasować :
Następny etap to montaż górnego rzędu armatek i połówek klap. Do tego celu zmontowałem sobie z listewek przyrządzik aby wszystkie atrapy dział równo rozmieścić:
Czas na drabinki na burtach:
Prace przy odciągach na razie stanęły na wyginaniu drucików, nieco zmieniam kształt w stosunku do tego co proponuje wydawnictwo. Potem to polutuję aby oczka stanowiły całość i poczernię (cyny pewnie się nie da ale oszukam te miejsca czarną farbką i nikt nie zauważy ) :
Odciągi c.d.
Etap ten troszkę mnie zmordował i cieszę się, że mam go już za sobą. Właściwe wykonanie tego według instrukcji to czysta fikcja. Podwięzia są przerośnięte mimo to postanowiłem je użyć, poczernione jednak zbyt podkreślały ich rozmiar na modelu i pomalowałem na czarny mat. Podczas dopasowywania ogniw niektóre wcześniej zrobione luty niestety puściły. Wygląda to tak sobie ale znacznie lepiej jak w instrukcji więc temat zamykam. Dodam jeszcze, że przy galeryjce wydawca w ogóle nie przewidział podwięzi a powinny być (dokupiłem nr archiwalny)
Druga strona:
Pokład:
Miałem zacząć od gretingu ale czekam na zamówione mikro frezy (chcę wykonoać je podobnie jak Paweł przy swoim SotS) i tak ukończyłem sobie szafeczkę:
Do nawiercania otworów pod wiązania dział przygotowałem sobie wzornik a wiertło oznaczyłem aby się nie przewiercić na zewnątrz burty:
C.d.
Tralki według instrukcji mają mieć 11mm wysokości, po montażu wyglądało to nie ciekawie (były mi za wysokie). Po sprawdzeniu wymiarów na rysunkach obniżyłem je o 3mm, dodatkowo aby tralki były dobrze zakotwiczone na modelu nawierciłem od spodu otwory wiertłem 0,8 mm i wmontowałem w nie drucik. Podobnie nawierciłem otworki w miejscu docelowym montażu, oczywiście po naniesieniu odpowiednich wymiarów. Na poręcze wykorzystałem elementy załączone od wydawnictwa.
Całość zmontowana. Doszły też parapeciki przy wszystkich furtach po wewnętrznej stronie (wydawnictwo nie pokusiło się o nie), zastanawia mnie tylko czemu one miały służyć (podejrzewam, że stanowiły dodatkowe zabezpieczenie burty przed uszkodzeniem przez działa ???)
Próba uzyskania efektu drewna farbkami, najpierw jasny podkład potem jasny brąz a na koniec rozcieńczony ciemny brąz. Czy to się udało to nie wiem ale nie wygląda to najgorzej:
Kolejne tralki, kolorystyka to moja inwencja (podstawy tralek są złote, tralki kość słoniowa, poręcz grusza):
Pachoły:
Wykonane z gruszy, wymiary bez większych zmian w stosunku do instrukcji, jedynie te przy grotmaszcie są nieco niższe i pochylone w kierunku rufy:
Tu już wystrugane pilniczkiem i dodatkowo zrobiona imitacja gwoździowania (zastanawiam się jeszcze czy zostawić gwoździe mosiężne czy poczernić je). Dla wzmocnienia montażu do pokładu od spodu nawiercone wiertłem 2mm i wklejona wykałaczka). Pozostanie jeszcze tylko to zapokostować ale to dopiero przy pokładzie.:
Całość:
Efekty ćwiczeń przy zwijaniu linek, linka opalona i zakonserwowana sposobem podanym w instrukcji:
C.d.n.
_________________ Pozdrawiam Darek
Ostatnio zmieniony przez darczello5 2017-05-07, 16:08, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum