W modelach żaglowców często występują rzeźby, płaskorzeźby i ornamenty jako elementy dekoracyjne. W modelach (modelach "admiralicji") detale te rzeźbi się w drewnie (z forów modelarskich wiem, że polecany jest BUKSZPAN - ze względu na jednolitą strukturę i twardość, następnie Pau Marfin, czy nasza rodzima grusza).
Do wykonania rzeźb w miniaturze niezbędne są odpowiednie narzędzia - dłutka np. grawerskie, minidłutka wykonane np. z igieł do szycia, maszynowych czy nawet frezy dentystyczne. Współczesna technologia i technika ma obecnie do zaoferowania dodatkowe narzędzia jak np. CNC
zwieńczenie galerii rufowej wykonane przez CNC w PauMarfin
Maszynkami CNC można wykonać również rzeźbę 3D
http://www.youtube.com/wa...feature=related
W "życiu przed modelarskim" też trochę rzeźbiłem w lipie, brzozie (miękkie gatunki drewna), jesionie, ponadto w buku i dębie (twarde - dębu do rzeźb w modelarstwie raczej nie polecam).
Jeszcze jeden drobiazg edukacyjny.
Wielu kolegów używa określenia "rzeźba w drzewie", DRZEWO rośnie w lesie lub w parku i jest żywe,
natomiast po ścięciu i przerobieniu mamy do czynienia z DREWNEM.
Tak więc rzeźbimy w drewnie.
Alternatywa rzeźbień
W tym temacie chciałbym przedstawić alternatywne metody wykonania rzeźb. Moje jak i kolegów modelarzy. Jeżeli ktoś ma obiekcje do rzeźbienia w drewnie (brak wiary w siebie, brak warsztatu czy rzeźby - ozdoby będzie malować lub złocić), może wykonać rzeźby w masach modelarskich epoksydowych:
GreenStuff - masa modelarska (do rzeźbienia, wypełniania), epoksydowa, dwuskładnikowa (żółty i niebieski, po zmieszaniu zielony).
Milliput to dwu składnikowa masa epoksydowa (podobna do masy Green Stuff). Po zmieszaniu twardnieje na kamień w temperaturze pokojowej po około 3 - 4 godzinach. Po stwardnieniu materiał można obrabiać mechanicznie (np. szlifować, łamać itp.) Idealna do rzeźbienia.
W zastępstwie mas modelarskich można stosować modelinę termo lub chemoutwardzalną, nawet Poxilinę - kit dwuskładnikowy (dość szybko się utwardza, do 10 minut, więc mamy mało czasu na wykonanie rzeźbki.
Rzeźby, płaskorzeźby, ornamenty czy inne detale jak lufy dział możemy również wykonać (odlać) z metali - niskotopliwe stopy (np. stop Wooda) czy srebro.
Model wykonujemy z wosku i w formie (piaskowej lub silikonowej - do odlewów) robimy odlew metodą traconego wosku. To jest jednak technologicznie wyższa szkoła jazdy, ale efekt świetny.
Laser światłowodowy też może być przydatny przy małych detalach
Skoro jestem już przy technologii, to w następnym poście przedstawię jeszcze jedną metodę, mianowicie drukowanie 3D.
___________________
To tyle tytułem wprowadzenia .
W dalszej części opiszę zmagania z "odlewaniem" metodami domowymi czyli tym co mam pod ręką. Zachęcam do opisów waszych metod.
cdn.
REKLAMA
Posty: 5607
Wysłany: 2011-03-25, 00:27 Blender / CNC / Druk 3D
O druku 3D dowiedziałem się w zasadzie od Radka (Rado, eRKa - Marcin Kurczewski) i dwa przykłady są jego autorstwa.
Ozdoba rufy francuskiej fregaty “La Venus” - wykonany w Blenderze (projekt do CNC).
Na Kodze Rado napisał:
Jeśli chodzi o drukowanie 3d- proces jest tak naprawdę identyczny jak w przypadku maszyn CNC jedyną różnicą jest to że o ile obrabiarki CNC skrawają materiał, to drukarki 3d nakładają go cienkimi warstwami. Podstawą w obu przypadkach jest stworzenie modelu i to jest "wąskie gardło" całej zabawy. Program w którym akurat ja pracuję - Blender (http://www.blender.org/) jest zupełnie darmowy, nic tylko brać i modelować. Brzmi to jak rada z gatunku: "no, tu masz dłutko, tu drewno- wiesz już wszystko" ale tak naprawdę trudno o inną, trzeba opanować narzędzie żeby móc z nim pracować.
Zakładając że przebiliśmy się przez ten etap i mamy gotowy model, musimy go jeszcze wyskalować i upewnić się że wszystkie wymiary "pasują". Jeśli wszystko gra eksportujemy naszą rzeźbę do formatu który akceptują maszyny jakich mamy zamiar użyć ( w moim przypadku to zwykle OBJ bądź STL, każda z "drukarni" poinformuje o detalach używanych przez siebie formatów), wysyłamy i... to właściwie już. Jeśli chodzi o druk, zamówienie zwykle jest gotowe w ciągu 10 dni roboczych.
Cena nie zależy od stopnia skomplikowania bryły, a od ilości zużytego materiału (w cm3). Paleta jest dość bogata. Zaczynając od giętkich, "gumowych" żywic (świetne jako matki do odlewów) po sztywne i nadające się do obróbki papierem ściernym, sztuczny piaskowiec, aluminium, stal nierdzewna, srebro, złoto i - uwaga - SZKŁO. Ma to spore znaczenie kiedy wyliczamy budżet bo o ile 1 cm3 żywicy (plus minus tyle wchodzi na figurkę pokazaną wyżej) to koszt w granicach 2-3$, o tyle w przypadku szkła będzie to 6-7$ a stali nierdzewnej - 10 $.
w zestawieniu z oryginałem
Zalety:
• nie jesteśmy w żaden sposób ograniczeni kształtem i rozmiarem, można np. wydrukować jako jeden obiekt skrzyneczkę 5 x 5 mm z działającymi zawiasami, zamkniętą kłódką i setką małych monetek w środku
• realizacja jest szybka
• nie ma problemów z wielokrotnym kopiowaniem modelu (nie ma matrycy która mogłaby się zużywać)
• jeden projekt można realizować w kilku różnych skalach
Wady:
• nadaje się RACZEJ do małych formatów (chyba że koszt nie gra roli)
• przy niektórych maszynach pozostają ślady warstw w jakich napylany jest materiał (coś jak słoje) - do usunięcia oczywiście ale trudno to uznać za zaletę.
• wymaga znajomości obsługi programu 3d
• część tworzyw wymaga późniejszego malowania/złocenia
Zanim doczekamy się na naszym forum przykładów rzeźbień w modelinie, zaprezentuję opis i prace Kazimierza (Kazek).
Kazek napisał:
Jedną z alternatyw do rzeźbienia w drewnie jest modelina, wdzięczny materiał z którego można praktycznie wykonać każdą rzeźbę na modelu, a główna zaleta modeliny to że jak coś nie wyjdzie to można zwinąć w kulkę i od nowa lepić i nie traci się materiału, natomiast podstawowa wada, że niestety musi być malowana.
Kupno modeliny nie stwarza zbyt wielkiego problemu – jest dostępna w większości sklepów papierniczych, a z całą pewnością znajdzie się w każdym, hipermarkecie. Istnieje również możliwość zakupienia tejże masy w sklepach internetowych. Głównym narzędziem pracy stają się Twoje dłonie. Warto je od czasu do czasu zwilżać wodą tak, aby modelina się do nich nie kleiła. Są dwa rodzaje modeliny: termoutwardzalna i samoutwardzalna w naszym przypadku najlepsza jest termoutwardzalna. Na opakowaniach jest zazwyczaj zaznaczone, jaki to typ masy, przy czym znacznie częściej spotyka się masę termoutwardzalną. W zależności od własnych preferencji, modelinę można utwardzać poprzez gotowanie jej w wodzie lub też wypiekanie w piekarniku w temperaturze 100 stopni – obie czynności trwają 10-15 minut .
Kilka przykładów moich prac z modeliną
Hippokamp (hippocampus) - w mitologii greckiej i rzymskiej pół konie, pół ryby, z parą końskich nóg.
Można lepić z modeliny i stopniowo wypalać i następnie do utwardzonej modeliny dolepiać dalsze fragmenty rzeźby, łatwiej wtedy operować rzeźbą bo jest twardy element za który można trzymać i obracać w palcach.
na zdjęciu widać błędne umiejscowienie figury galionowej, powinna się zawierać w szczelinie "nosa", jak na zdjęciu poniżej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum