SHIPMAN Strona Główna SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
[HMS Victory] RELACJA Z BUDOWY
Autor Wiadomość
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5607
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2011-04-12, 00:32   [HMS Victory] RELACJA Z BUDOWY



W czasie swojej służby HMS Victory przechodził gigantyczną ilość napraw i przeróbek, a to, co widzimy, to wersja z lat 1920-tych, czyli jak się wtedy naukowcom WYDAWAŁO, że wyglądał w czasie bitwy pod Trafalgarem (dziś już wiemy, że w wielu szczegółach się pomylili).
Jeszcze nie podjąłem decyzji, czy mój Victory to będzie wersja Trafalgar 1805, czy wersja z balkonami na pawęży 1765
(wersja pierwotna z pierwszym galionem lub wersja przed przebudową w 1803).




Model (już tradycyjnie) będę wykonywał z własnych materiałów.

KOTWICE

Inauguracyjnym detalem będzie poprzeczka kotwicy (kotwic, wszak będą co najmniej cztery duże kotwice).
Poprzeczki wykonuje z orzecha amerykańskiego, z waloryzacją.



W fachowej literaturze sprawdziłem, czy pokrywa się z moimi zamiarami.


na rysunku widać wyraźnie, że poprzeczka (widok z góry) zwęża się na końcach i ma metalowe obejmy
(to jest wersja Trafalgar 1805), być może wcześniej mogły być owijki z liny ;-) zamiast metalowych obejm.
Prawdę mówiąc mam obiekcję do owijek, ale ładniej wyglądają i zapewne się na nie też skuszę ;-)

Poprzeczki wyciąłem wg tego z zestawu i po sklejeniu zwęziłem jak na rysunku i zabejcowałem (bejca spirytusowa).




Wykonałem gwoździowanie.
Żeby gwoździowanie było identyczne na wszystkich poprzeczkach rozrysowałem szablon.
Wiertłem ø = 0,6 mm nawierciłem otwory i drutem miedzianym zrobiłem gwoździowanie (końce drutu delikatnie rozklepałem).
Aby nadać wyglądu "używalności", sztok będzie można lekko "liznąć" papierem lub gąbką ścierną (280 - 400)





Gwoździowanie pozostawiam do naturalnego spatynowania.

Kolejnym elementem jest trzon kotwicy. Jest kilka sposobów wykonania:
1. Metalowy odlew w formie gipsowej lub silikonowej
2. Żywiczny odlew (ja pokombinuję z Distalem).
3. Wycięcie ze sklejki (tak robiłem w Santa Marii).
Jako, że mam właśnie do odlewania "Popiersie do ST", niejako przy okazji spróbowałem trzon kotwicy odlać z Distalu


(teraz się utwardza, więc o rezultatach następnym razem)

Cdn.
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
REKLAMA

Posty: 5607
Wysłany: 2011-04-16, 18:24   [Victory] Kotwice

 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5607
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2011-04-16, 18:24   [Victory] Kotwice

Kontynuacja

Formę można wykonać na dwa sposoby, w silikonie lub modelinie, zastanawiałem się też nad łączeniem
- dół z modeliny, góra z silikonu i odlew na jeden raz (ze względu no obkurczenie po czasie silikonu
zdecydowałem się jak widać tylko na modelinę i odlewanie w dwóch etapach).

Do wykonania formy użyłem kotwicy z kolekcji, ale można wg planu zrobić prototyp ze sklejki (jak w SM)





Obręcz kotwicy ø≈ 8 mm, z drutu mosiężnego ø= 0,9 mm





Cdn.
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5607
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2011-04-28, 18:56   [Victory] Kotwice

Kontynuacja

Monotonia takich samych elementów ;-)


po nawierceniu ostatniej belki


komplet odlanych kotwic



Zamiast metalowych obejm (jak jest obecnie na Victory w Portsmouth - wersja Trafalgar 1805), zrobiłem owijki z liny (tak mogło być 40 lat przed Trafalgarem ;-) :lol: oczywiście żart - trzeba pamiętać, że poprawnym rozwiązaniem są metalowe obejmy)



Kotwice pomaluję czarną mat metalik, ale dopiero jak będę miał już wszystkie elementy tzn. lufy dział i karonady, które też będę odlewał.
Nie chcę za wcześnie kupować farby, która mogłaby zaschnąć w puszce zanim dobrnę do ostatniego odlewu ;-) :lol:

To na razie koniec prac nad kotwicami (i modelem :lol: ) HMS Victory.
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5607
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2011-07-17, 20:20   [HMS Victory] Szalupa / Launch

SZALUPA / LAUNCH



Wymiary szalupy:
długość.....114-115 mm (wg DeA*)
szerokość....34 mm
wysokość....17 mm

W mojej relacji odejdę od błędnej nazwy tzw. długiej łodzi z ang. longboat, proponowanej przez wydawcę kolekcji i zastosuję nazwę szalupa (launch), o różnicach między launch, a longboat pisał pan Krzysztof Gerlach w swoim cyklu pt.: ŁODZIE OKRĘTOWE – ROZWÓJ WYBRANYCH TYPÓW OD XVIII WIEKU.

Wpadły mi w ręce klocki z wawy (samba - bardzo miękkie i lekkie drewno, biel i twardziel jasne /biało żółte/, tekstura średnio widoczna; ze względu na łatwość obróbki nadaje się na wypełnienia i na kopyta do szalup ;-) ), w których od razu zobaczyłem kopyta na łodzie do HMS Victory.
W temacie >>Waloryzacja pisałem jak zamierzałem wykonać szalupę przy użyciu wręg zestawowych, ale zrobię na kopycie z wawy.

Na klocku rozrysowałem widok z góry i z boku:



Na szlifierce tarczowej wstępnie zeszlifowałem do ogólnego kształtu, a następnie doszlifowałem ręcznie.




Na grzbiecie naciąłem rowek na elementy stępki:



Wyciąłem i oszlifowałem kopytko na kolejną łódź - barkę admiralską (barge).





______________________
*) - Ciekawi mnie z czego wynika skrócenie łodzi o 8-9 mm, skoro długość szalupy (launch) wynosi 10,36 m (10360 mm), co w skali 1:84 daje ok. 123,33 mm.
Długość 115 mm wskazuje, że szalupa (tzw. długa łódź) jest w skali 1:90

(śmiesznym staje się poszukiwanie odpowiedniego odcienia żółtej ochry, zgodnego z kolorystyką na Victory przez budujących model z kolekcji, a nie przeszkadza ta niezgodność skali :lol: - prawie o 1 cm skrócenie łodzi)

Zestawienie długości wszystkich łodzi na HMS Victory w skali 1:84 jest TUTAJ

cdn.
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5607
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2011-07-18, 23:45   [Victory] Szalupa - owrężenie

Owrężenie

Szalupę będę wykonywał wzorując się na fotkach launch z neta i w wersji malowanej, dlatego zastosuję jasne gatunki drewna, aby łatwiej pokryć farbą.



Elementy stępki i wręg (szer. ok. 1 mm, 13 szt. + 1,5 mm wręga dziobowa) zrobiłem z forniru brzozy; wręgi wyginałem na gorąco (na parze).
Na kopyto naniosłem punkty (odległości między wręgami),
następnie kopyto okleiłem taśmą klejącą typu scotch - "separator" (ważne, gdyż jak zapomnimy dać separatora, izolatora, to wręgi mogą nam się przykleić do kopyta i zdjęcie skorupy może okazać się niemożliwe). Wręgi przyklejałem klejem sekundowym CA.




Końce stępki (na dziobie) i wręg przykleiłem do kopyta. Na stępkę, między wręgami wkleiłem krótkie odcinki listwy 1 mm.




Zobacz też:
:arrow: Relacja z budowy łodzi do ST
http://santisimatrinidad....php?p=1131#1131


cdn.
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5607
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2011-07-19, 23:45   [Victory] Szalupa - poszycie

Poszycie

Listwy poszycia wykonałem z forniru olchy, o szer. ok. 2 - 2,5 mm, po 13 listew na każdą stronę (nieco więcej jak w instrukcji z kolekcji ;-) ).
Oklejanie zacząłem od stępki i każdą następną listwę dopasowywałem i wyginałem do kształtu oddzielnie (metodą opisaną przy budowie szalup do Santisima Trinidad).
Kleiłem stykowo z wręgami klejem CA (Super Glue), dodatkowo wprowadzałem klej między łączenia listew.
Poszycie jednowarstwowe.







Wręgi odciąłem poniżej sklejenia z kopytem.

cdn.
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5607
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2011-07-20, 20:40   Szalupa - skorupa

Skorupa

Po odcięciu sklejeń wręg z kopytem pora na zdjęcie (odseparowanie) skorupy.
Ze względu na cienkość wręg (1 mm), w kilku miejscach wręgi przykleiły się do kopyta. Uwzględniając zasadę nic na siłę, do rozklejenia jako nożyka użyłem blaszki z puszki (cienka i się uginała na obłościach). Separacja się udała.
Wewnątrz skorupy skróciłem wręgi na ok. 3 mm i wkleiłem listwę wzmacniającą.








cdn.
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5607
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2011-07-21, 22:22   [Victory] Szalupa - kil

Kil

Kształt kilu (ze stewą dziobową) rozrysowałem na kartonie i dopasowywałem do dna łodzi.
Gdy uzyskałem właściwy profil (szablon), kil wraz ze stewą dziobową wykonałem z trzech
warstw forniru olchy (ok. 2,5 mm szerokości) i przykleiłem klejem szybkoschnącym CA.




cdn.
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Chronicles v 0.2 modified by Nasedo

| | Darmowe fora | Reklama
Strona portalu