W kioskach jutro będzie zeszyt 59. Na oczyszczone kadłuby naklejamy odbojnice. Instrukcja nic nie mówi na temat malowania (poza ozdóbkami). Jestem bardzo ciekawy jak to zostanie rozwiązane a musi być bo klinkier jest malowany na czerwono.
Ja nie czekam tylko bejcuję na bieżąco, ale swoją drogą mocno mnie intryguje jak to rozwiąże kolekcja.
_________________ Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów
Fajnie powrót, nie nie będę krytykował :)
Nie hostuj zdjęc na fotosiku, tam lubią znikać (może tylko mi, jeśli tak to nie tego zdania nie ma),
I jeśli można prosić to chciałbym zobaczyć zdjęcie części podwodnej (poczatkowy odcinek "odchudzania" listewek. Planuje to wykonać zupełnie inaczej niż w instrukcji, stąd moja prośba.
Pewnie Cię nie dogonie ale będę podglądał.
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor.
Na świecie są trzy najpiękniejsze rzeczy ~
Kobieta w tańcu, galopujący koń i żaglowiec pod pełnymi żaglami.
Jest on dokładnie taki sam jak w instrukcji nr 50 wycinasz listewkę (odchudzasz) tak jak podają to w instrukcji i starasz się wpasować. Widać ten etap bardzo dobrze w relacji Dziadka na blogu (czy na forum) zeszyt nr 50 ja mam tak samo ale jego bardziej widać. Szczerze moim skromnym zdaniem taka metoda poszycia jest upierdliwa bo można bardzo łatwo złamać czubki listewek i przynajmniej u mnie to się zdarzało, zbyt krótkie przyciśnięcie listewki przy czubku wraz z podginaniem w linii dziobu powodowało szpary. Podoba mi się za to jak zrobił to Viper. Kiedyś może i ja tak spróbuje... Wymęczyła mnie ta część poszycia niemiłosiernie, dopasowanie odchudzonej listewki plus skręt idąc po kolei - nie podoba mi się taka duża ilość "szpic" na dziobie ale tak jest w instrukcji
Szczerze myślałem, że zrobiłeś odstępstwo w kładzeniu poszycia, widać często do instrukcji nie zaglądam
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor.
Na świecie są trzy najpiękniejsze rzeczy ~
Kobieta w tańcu, galopujący koń i żaglowiec pod pełnymi żaglami.
Dziadek Wiceadmirał królewski Admirał Wszechflot i Mórz
Posty: 1805 Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2018-12-01, 08:18
Wiktor napisał/a:
Szczerze myślałem, że zrobiłeś odstępstwo w kładzeniu poszycia, widać często do instrukcji nie zaglądam
A szkoda, bo jest podręcznikiem dla początkujących modelarzy. I jak ktoś ma problem z miejscem od którego się zaczyna "pocienianie" listewek poszycia kadłuba to powinien z instrukcją spać.
_________________ Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów
Instrukcje traktuję bardziej jako przewodnik po wykonywaniu czynności po kolei, tym bardziej kiedy jest to 1 warstwa poszycia. Układ planek poszycia chciałem zwaloryzować już przy modelu Scotish Maid, ale jednak wykonałem, pewniejszą metodą z instrukcji, i wyszło czysto, bez szpar, bez wycieków kleju.
Jak przy modelu Pokojówki wahałem się między metodą z instrukcji a waloryzacją - wybrałem metodę z zestawu, tak przy Vasie jestem pewien, że wykonam to na wzór:
Fakt dałem ciała z pytaniem "od którego momentu najlepiej zacząć zwężać listewki", wystarczyło po prostu obejrzeć kadłub i przypomnieć sobie, że listewka "sama powie" kiedy należy ją "odchudzić".
Przepraszam za moje bezsensowne pytania.
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor.
Na świecie są trzy najpiękniejsze rzeczy ~
Kobieta w tańcu, galopujący koń i żaglowiec pod pełnymi żaglami.
To o które poszycie Ci chodzi? Pierwsze czy drugie? Bo już się pogubiłem. Zdjęcia pokazujesz z pierwszego poszycia kadłuba. Co nie zmienia w sumie faktu, że w instrukcji jest to przedstawione w sposób dosyć czytelny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum