Na stronie domowej nic nie ma, więc zapewne test. 120 zeszytów to 2,5 roku zbierania.
Cena tego modelu jest niebagatelna - 5 348,71 zł, w prenumeracie 600 zł mniej (i taki sobie kubek ).
Kolekcja wydawana jest przez Hachette we Francji, Japonii, a we Włoszech przez Centauria (w linkach można pooglądać jak się model prezentuje).
W Gdyni, w kiosku na Wzgórzu była widziana część 2 tej kolekcji. W Empiku nic nie było.
Przeszło 30 lat temu zrobiłem sobie resoraka z kartonowych biletów kolejowych - bardziej coś jeepopodobne niż Jeep Willys - brak odpowiedniej dokumentacji
75 mm długości - 85 mm z kołem zapasowym
ale mając "dobre plany" (czy chociażby zdjęcia) i karton (nawet falisty) to można sobie sprawić model dużo niższym kosztem
Zwiększyła się liczba numerów z 120 do 140, dodana została armata. (...) Co byście wybrali i składali, mając wybór: Poloneza 1500 czy Jeep Willys? Ja bym wybrał kolekcję Hachette.
Za jakiś czas obie będą na allegro za pół ceny, wtedy też zakupie (prawdopodbnie) sokoła milenium...
Skala 1/8 pasuje do Fiata.....
140 numerów w cenie 35 zł daje ok: 4900,-, więc cena się nie zmniejszyła, ale biorąc pod uwagę prezenty i zestaw śrubokrętów, który jest za darmo, wydaję mi się, że kolekcje Hachette nie są zagrożeniem dla uwielbianego DeA, tak dalej Hachette! Szczerze ja wybrałbym Poloneza, przemawia lepiej niż produkt Hachette.... Jakoś magicznie kolekcja Jeepa jest wraz z Polonezem, więc wnioskuje, że w kolekcji po Vasie też magicznie się coś wstrzeli, może żaglówka..... Z resztą widać to na przykładzie ostatnich kolekcji, Dwunastu Apostołów = Błyskawica....
W tej cenie Jeep nie zagrozi DeA.
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor.
Na świecie są trzy najpiękniejsze rzeczy ~
Kobieta w tańcu, galopujący koń i żaglowiec pod pełnymi żaglami.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum