więcej zdjęć na stronach:
https://www.occre.com/hms-beagle.html https://www.modelnet.pl/m...gle-occre-12005
Model kosztował mnie 510zł +dostawa. Czy to dużo czy mało? W modelnecie zestawy są i za 3000tyś więc patrząc tylko na cenę model ewidentnie z niższej półki cenowej. Podobnie przy samych modelach occre, ale porównując takiego montanes czy santisime wydaję mi się że beagle jakością nie odbiega. Nie jest to co prawda amati, czy master korabel ale dużo do włocha mu nie brakuje.
Jest on w skali 1/60,
wymiary ma następujące:
Długość: 720 mm
Szerokość: 230 mm
Wysokość: 480 mm
Model jest "nówka, funkiel, nie śmigany" - czyli po naszemu prosto z taśmy produkcyjnej.
Czuć, że jest nowy. Pudełko jak pudełko, w standardzie jak to zwykło OcCre robić.
Listewki na pierwszy rzut oka są dobrej jakości.
W porównaniu z brygiem korsarskim (tak będę się do niego odnosił), instrukcja jest spora, przejrzysta, i tam nie żałowali na papierze.
OcCre dało tam knagi!!!!! Mimo, że metalowe, to sam fakt, że dali....
Jest to nowiuśki model to i tak stępka, przy rufie lekko idzie w bok, dla mnie przy nowym modelu jest to ogromny minus, ale biorąc pod uwagę, że na to przyjdzie pokład (sprawdzałem), wszystko będzie proste.
Na minus zasługuję też, że OcCre dalej ma stosunkowo sporo metalowych odlewów. Czego i tak widać nie będzie bo przykryje to farba. Szalupy jak to tego typu firmy mają w standardzie, czyli wręgi ze sklejki, burty z forniru, podłoga i belki na których się siedzi z grubszej listewki.
Jak zwykle w większości zestawów które są na rynku bloczki są kobylaste.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum