Witam, to mój pierwszy wpis na tym forum. Buduję HMS VICTORY z kolekcji DeAgostini a o umieszczenie wpisu tutaj zostałem poproszony, co czynię z przyjemnością.
HMS VICTORY w wykonaniu DeA zawiera wiele uproszczeń, wg mnie nieuzasadnionych ani skalą modelu, ani tym bardziej całkowitym kosztem jego wykonania. Obecnie jestem na etapie (w zasadzie tuż przed) wykonywania odbojnic. Przeglądając różne fora, a także dostępną mi dokumentację dotarłem do informacji, że odbojnice (dolna i środkowa) nie były wykonane z prostych planek, ale ze specjalnie wyciętych elementów o kształcie spłaszczonego pięciokąta.
W ostatnich dniach postanowiłem wykonać szablon do wycięcia w sumie około 150 jednakowych elementów. Od razu uprzedzam, że nie mam absolutnie żadnej pewności, czy wykonane przeze mnie odbojnice mają wiele wspólnego z historyczną rzeczywistością. Ustalając ich wymiary i proporcje w zasadzie wyciągnąłem jakąś średnią z różnych źródeł. Budując model z kolekcji można zapewne zbudować go w sposób bardzo zbliżony do oryginału, ale należałoby takie założenie przyjąć od samego początku - ja tego nie zrobiłem, więc teraz próbuję odkrywać niezgodności i waloryzować model na tyle, na ile jest to możliwe.
Szablon został wykonany z aluminiowego profilu C o wewnętrznym wymiarze 8 mm.
Wybór materiału nie jest może najszczęśliwszy z uwagi na jego małą odporność mechaniczną, ale wybrałem go z kilku powodów:
1. Akurat miałem taki profil i wenę twórczą
2. Aluminium jest wredne, ale relatywnie łatwe w obróbce, szczególnie bez zaawansowanych narzędzi
3. Profile aluminiowe są produkowane w taki sposób (chyba wytłaczane ??), że wewnątrz zachowują wszystkie równoległości i proste kąty bez wyobleń charakterystycznych dla profili stalowych
4. Wymiar wewnętrzny był idealny dla moich potrzeb (odbojnica robiona jest z listewek o grubości 2 mm, więc wchodzą mi na wcisk akurat 4 szt.)
Wytrasowanie kształtu za pomocą stalowego rysika i obróbka ręcznymi narzędziami to łatwizna, trzeba tylko trochę cierpliwości i uwagi.
No i mamy produkt końcowy (prawie końcowy, ale o tym za chwilę). Otwory montażowe w pierwotnym zamyśle miały służyć przykręceniu szablonu do jakiegoś większego i stabilniejszego elementu, ale ostatecznie okazało się, że są niepotrzebne.
Wykonane surowe elementy odbojnic.
Już w trakcie wykonywania tych próbek okazało się, że 8mm wcale nie jest równe 4x2mm. Listewki jakość wcisnąłem do szablonu, ale za nic w świecie nie chciały wyjść. W efekcie na jednej z nich widać uszkodzoną krawędź, bo musiałem użyć siły.
Wczoraj lekko stuningowałem swój szablon. Tuning polegał na lekkim powiększeniu wewnętrznego wymiaru na tyle, żeby listewki wchodziły ciasno, ale dały się wyjąć bez ich niszczenia. Wywierciłem również 3 otwór o średnicy 8 mm w "dnie". Posłuży mi on do wypychania gotowych elementów drewnianym kołkiem.
Dzisiaj będę robił kolejne próby. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, zamieszczę zdjęcia.
Wydaje mi się, że najlepszym materiałem na taki szablon byłaby stal, ale, jak już napisałem, jej obróbka wykracza poza moje domowe możliwości (przynajmniej na razie).
...
Wywierciłem również 3 otwór o średnicy 8 mm w "dnie". Posłuży mi on do wypychania gotowych elementów drewnianym kołkiem.
...
W trakcie wypychania kołek może również powodować wgniecenia w listwach, myślę, że lepiej w robieniu rynienki-szablonu uwzględnić listwę-podkładkę (fornir, obłóg, patyczek do lodów lub plastikowe z kart telefonicznych czy kliszy rentgena, czy chociażby kartonu). Materiał też jakby uzależniony od siły tego wcisku, a potem wypychania.
Ja bym chyba zastosował dłuższy od szablonu patyczek do lodów (lub mieszadeł) z buku i na zasadzie dźwigni unosił wyprofilowane listwy.
Jest to jakaś myśl, nie powiem, ale po delikatnym rozpiłowaniu tego szablonu na szerokość listwy wychodzą relatywnie łatwo. Poza tym są w tym momencie surowe (jeszcze będą delikatnie szlifowane) więc może się uda. Jeżeli nie, zmodyfikuję szablon poważniej :)
Niestety, tak jak się trochę obawiałem, mój szablon nie wytrzymał konfrontacji z rzeczywistością seryjnej produkcji. Po pierwsze aluminium to naprawdę kiepski materiał na takie coś (skalpel mocno kaleczy krawędzie, a każda próba szlifowania listewek pociąga za sobą istotne zmiany wymiarów szablonu). Po drugie zaś i, co ważne, istotniejsze, nie przewidziałem, że nie wszystkie listewki mają 2 mm grubości (w zasadzie większość jest grubsza) i po prostu się w tym nie mieszczą. Próby wciśnięcia ich na siłę kończą się uszkodzeniem i po zawodach.
No i po ostatnie - listewki powinny siedzieć ciasno, żeby się nie przesuwały podczas obróbki. Jeżeli są wystarczająco ciasno, to potem nie można ich wyjąć. Jeżeli zaś są na tyle luźno, że można je wyjąć, to przesuwają się podczas obróbki.
W związku z tym postanowiłem zrobić nowy szablon, który będzie pozbawiony wszystkich powyższych wad. Poszedłem do pobliskiego sklepu, w którym mają wszystko i nabyłem kawałek blachy mosiężnej o grubości 2 mm oraz kawałek kwadratowego pręta mosiężnego o grubości 8x8 mm. Potem kilka godzin twórczej pracy i poniżej efekt:
Jest skręcany, więc można poluzować jeden bok, i umieścić w szablonie listewki bez ryzyka ich uszkodzenia,
które po skręceniu nie mają prawa się poruszyć.
Nie testowałem jeszcze co z tego wyjdzie, bo to zupełna prapremiera sprzed kilku minut, ale mam nadzieję, że będzie super.
Na razie surowe elementy ułożone "na sucho" na kawałku taśmy klejącej. Wydaje mi się, że będą z tego ludzie. Jutro spróbuję przykleić kawałek odbojnicy do czegoś już zgodnie z oryginalnym układem. Wtedy będę miał pełny obraz sytuacji. Najlepsze jest to, że wykonanie 16 tych wykałaczek zajęło mniej niż 10 minut
No i gra. Przykleiłem dzisiaj sobie kawałek odbojnicy zrobionej z pięciokątnych elementów do kawałka drewna. Mimo szablonu konieczna jest niewielka (a może właśnie dzięki niemu tylko niewielka) obróbka. 16 kawałków, czyli jakieś 25 cm odbojnicy - godzinka.
Poniżej dwie fotki - na surowo, tylko lekko przeszlifowane oraz pomalowane na biało.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum