SHIPMAN Strona Główna SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
[HMS Victory] Laweta
Autor Wiadomość
Tryton
Kontradmirał
Moderator


Posty: 536
Skąd: 3city
Wysłany: 2012-03-05, 11:44   [HMS Victory] Laweta

LAWETA

W kolekcji DeA mamy uproszczony montaż lawety, czyli policzki przyklejone do dolnej płyty łoża.
Dla kolegów zainteresowanych waloryzacją ważna będzie informacja, że od mniej więcej roku 1724, Anglicy zaczęli odchudzać tę płytę, uzyskując konstrukcję, którą można nazwać otwartą lawetą wózkową.


rys. z Arming and Fitting of English Ships of War 1600-1815

Pozbycie się dolnej płyty wymagało opracowania jakiejś nowej metody opierania klinów podtrzymujących denną część lufy w żądanym położeniu. W Wielkiej Brytanii (również w Stanach Zjednoczonych i Wenecji) stosowano krótką i wąską płytę, wspieraną z tyłu na wysokim klocku (przybitym od góry do tylnej osi), a z przodu – z grubsza w połowie długości policzków – na poprzecznej sponie, pierwotnie w postaci drewnianej belki prostopadłościennej, potem w formie grubego, żelaznego pręta (poniżej laweta otwarta z krótkim łożem klinów, w postaci po "odcięciu" wszystkiego w miejscu przychodzenia lewego policzka/ramienia).


szkic pana Krzysztofa Gerlacha

Brak dotychczasowej masywnej podstawy łączącej ramiona powodował lekkie osłabienie wytrzymałości lawety, ale zyskiwano sporo na ciężarze, a ponadto pozbywano się miejsc zalegania wody i gnicia drewna, zwiększając w ten sposób trwałość i bezpieczeństwo.

Dodatkowe zmniejszenie masy dało podcinanie spodu policzków eleganckimi łukami, między kołami, gdzie teraz i tak nie łączyły się już z niczym.
Właściwa przyczyna stosowania tych łuków, niezwykle charakterystycznych dla ówczesnych lawet, nie jest całkiem jasna. Niektórzy widzą w nich właśnie celowe dążenie do odchudzania, inni - ułatwienie dostępu do łączników i pozostałych detali konstrukcyjnych, kolejni - względy estetyczne. Istnieje też hipoteza, wg której pierwsze wycięcie powstało po prostu w wyniku usunięcia wadliwej części drewna, a bardzo pozytywny efekt wizualny spowodował przyjęcie tej praktyki jako odtąd niemal obowiązującej.


widoczny klin, do regulacji kąta ustawienia lufy

Dla zainteresowanych tematem krok po kroku w pdf-ie
http://modelshipworldforu...riage%20Kit.pdf

Ogólny plan lawety angielskiej



Na temat różnic w planach lawet angielskich Artek napisał:
    W trakcie prac nad artylerią trafiłem na niejasności.
    1. W planach z książki "Anatomy of the ship" Johna McKay, decha czołowa (transom) w lawecie nie posiada zaokrąglenia.
    W innych relacjach na innych modelach takowe wycięcie jest. Jak również na stronie 195 książki, której skan jest ogólnie dostępny.
    Przeglądając fotki armat z H.M.S. Victory nie mogę dojrzeć jak to jest w oryginale. Działa stojące przed okrętem chyba mają. A jak jest w rzeczywistości?
    2. W ww. planach, deska która podtrzymuje klin do ustawiana nachylenia armaty (stool bed) jest prostokątna. Natomiast na stronie 195 książki, której skan jest ogólnie dostępny, decha ta ma kształt trapezu.

Tomek Aleksiński napisał:
    Ja też dawniej zauważyłem tu i tam te same rozbieżności. Hmmm... świadczy to znów o raczkujacej dopiero standaryzacji w owych czasach. Takie i inne rozbieżności były wtenczas dopuszczalne, zwłaszcza jeśli chodzi o takielunek, gdzie różnice były czasem dość znaczne, zależnie od widzimisie i osobistych preferencji kapitana okrętu...
    Ta ilustracja którą zamieściłeś (z półkolistym wycięciem w górnej krawędzi owej deski czołowej lawety) pochodzi z rysunku Harolda Hahna, gdzie opisuje on jak wyglądały działa okrętowe z XVIII wieku, ale w sensie ogólnym. Natomiast tak John Mc Kay jak i Alan Mc Gowan w swych książkach pokazują jak to konkretnie bylo na Victorym (Mc Gowan w swej książce korzysta z rysunków Mc Kay'a). Podobnie z tym klinem (chock) służącym do unoszenia i opuszczania lufy działa celując nim w przeciwnika. U Hahna jest on trapezoidalny w rzucie pionowym, u Kay'a i Mc. Gowana jest prostokątny.
    Będąc na Twym miejscu zrobiłbym te detale tak, jak jest u Kay'a i Mc. Gowana, bo nie są to tendencje ogólne ale konkretne, istniejące na Victorym.

Plan działa z Victory




Zobacz też:
» KRÓTKA I POBIEŻNA HISTORIA LAWET DZIAŁOWYCH NA ŻAGLOWCACH
http://santisimatrinidad....php?p=2891#2891


Na marginesie dodam, że tylne koła lawet miały mniejszą średnicę niż przednie. Wynikało to z krzywizny (wygięcia) pokładu (w kolekcji HMS Victory nie jest to uwzględnione, ale w Czarnej Perle jest) i mniejsze koła niwelowały pochylenie lawety.
_________________
Tryton




 
 
REKLAMA
Moderator

Posty: 536
Wysłany: 2012-05-27, 11:22   

 
 
Tryton
Kontradmirał
Moderator


Posty: 536
Skąd: 3city
Wysłany: 2012-05-27, 11:22   

Dobrym przykładem do zilustrowania podstawy będą lawety Garwarda z "błękitnego forum" - Montanes-OcCre by Garward (trzeba być zalogowanym).
Mimo, że Montanes to hiszpański okręt, ale lawety były w stylu angielskim:






choć wg mnie mają zbyt duże grubości policzków lawet, kół, a i osie za małe (tylna). Przypomnę, że orientacyjna grubość tych elementów to średnica kuli.
Nie wspomnę, że brak na lufie ucha przy gronie, ale nie ma w tym nic dziwnego, gdyż jak już pisałem, Garward waloryzuje hiszpański okręt, więc działa są inne. Hiszpanie często wykorzystywali styl angielski, do czasu kiedy zaczęli preferować styl francuski (jak poniżej)


Szkic p. Krzysztofa Gerlacha

Zobacz też:
» Lawety
http://santisimatrinidad....php?p=1269#1269
_________________
Tryton




 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Chronicles v 0.2 modified by Nasedo

| | Darmowe fora | Reklama
Strona portalu