SHIPMAN Strona Główna SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Skosowanie wręg
Autor Wiadomość
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5606
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2011-12-05, 16:48   Skosowanie wręg

SKOSOWANIE WRĘG

Po sklejeniu owrężenia przed poszywaniem należy przeprowadzić skosowanie wręg (wręgów jest też poprawną formą).
W kolekcji HMS Victory nazwano tę czynność "trasowaniem" i przytoczę opis:
    ...
    "...Musisz wygiąć belki (listwy poszycia [K]) Victory, aby dopasować je do kształtu kadłuba. Wcześniej jednak należy wyszlifować kanciaste zewnętrzne krawędzie wręg, dostosowując je do krzywizny poszycia kadłuba. Ten proces nazywa się trasowaniem. Należy zwrócić uwagę na trasowanie dziobu, gdyż to jest element mocno zaokrąglony.
    Pomagaj sobie długą listewką. Po przyłożeniu jej do wręg będziesz mógł oszacować, ile materiału trzeba jeszcze zeszlifować. Jeśli wytrasujesz go za mało, kadłub będzie za szeroki; jeśli za dużo – otrzymasz zbyt wąski kadłub. Podstawowy kształt nadaj kadłubowi pilnikiem lub tarnikiem do drewna. Do wygładzania chropowatych powierzchni użyj papieru ściernego.
    ..."

zobacz też:
http://www.hmsvictory.pl/pdf/HMSV5.pdf
http://www.hmsvictory.pl/pdf/HMSV20.pdf



fotka dobrze ilustrująca zagadnienie skosowania
http://img413.imageshack....ingstrip145.jpg

    W trakcie skosowania i poszywania newralgicznymi punktami są "wąsy" wręg, które często przy tych pracach mogą ulec wyłamaniu.

Nie wiem jak będzie to rozwiązane w instrukcji kolekcji Hachette, ale chciałem zwrócić uwagę na sposób zabezpieczenia tych wąsów i przeprowadzenie skosowania teraz po sklejeniu owrężenia, tak jak proponuje to mellpapa w swojej relacji.
Zrobił on taką podporę, którą wpasował wewnątrz między wręgi.




_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
REKLAMA

Posty: 5606
Wysłany: 2011-12-18, 18:39   

 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5606
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2011-12-18, 18:39   

Uzupełnione 11 stycznia 2012 po wydaniu 8 zeszytu Czarnej Perły z kolekcji Hachette.

W zeszycie 8 w instrukcji czytamy:
    "...Lekko wygładź papierem ściernym krawędzie wręg na sterburcie od strony dziobu.
    [...]
    Na ilustracji widać wręgi sterburty (prawy bok statku) z wygładzonymi krawędziami od strony dziobu. Takie przygotowanie wręg pozwoli na prawidłowe zamontowanie poszycia statku
    [...]
    To samo zrób z drugiej strony modelu. ..."



Mellpapa wykonał skosowanie (ukosowanie, trasowanie) przed pokładami, ale dla niedoświadczonego modelarza to lepiej skosowanie wykonać po wklejeniu całego pokładu (wszystkich 4 części), wtedy krawędzie pokładów wyznaczą ile tego trzeba zeszlifować z wręg. Uczulałem, żeby w trakcie skosowania uważać na "wąsy wręgów".
W instrukcji też o tym piszą:

    Wygładzając pionowe ramiona wręg, zachowaj ostrożność i nie spiesz się, ani nie naciskaj mocno. Elementy te są bardzo delikatne, więc łatwo je uszkodzić lub złamać.


W kolekcjach zeszytowych, jak widać, zwraca się uwagę (na szczęście) na wiele aspektów modelarskich, a rzucanie się przez niedoświadczonych modelarzy na budowę modeli z zestawów (czy planów), bez wiedzy, kończy się mniejszymi czy większymi błędami.
Widziałem wiele modeli z zapadniętym poszyciem między wręgami, choć "krowie żebra" częściej zdarzają się wśród "kartonowców" niż "drewniaków", ale się też zdarzają.

Przykład "kubizmu", gdzie kolega modelarz "zapomniał" o trasowaniu wręg:
http://usuarios2.arsystel...trinidad_03.jpg
i jeszcze jeden "kubista" (zero obłości, listwy po liniach prostych :shock: - tu widać nawet połamane listwy na wręgach).
http://usuarios2.arsystel...AGB_STO_004.JPG
Z hiszpańskiego portalu poświęconemu Santisima Trinidad

Warto przeglądać inne fora i budowy modeli (niekoniecznie z tym modelem, który aktualnie budujemy) i uczyć się na cudzych błędach.
Niestety w instrukcjach też zdarzają się błędy i od tego są portale modelarskie, gdzie wnikliwe oko to wyłapie ;-) (patrz błędy w kolekcji HMS Victory)
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
Emilius
II Oficer


Posty: 165
Skąd: k/Opola
Wysłany: 2013-01-20, 19:57   

Pisząc artykuły uzupełniające dla DeA pozwoliłem sobie zamieścić tam rysunek wyjaśniający zasadę i potrzebę skosowania wręgów. Zapewne było to umieszczone w jednym z numerów na etapie budowy kadłuba. Nie mniej dla jasności i uzupełnienia przedstawię rysunki tutaj.
Rysunek odnosząc się do planów teoretycznych jakie były kreślone pokazuje zasadę skosowania w odniesieniu do naniesionej grubości wręgów jakie są użyte w modelach. Linia czerwona to linia teoretyczna, która dla nas jest istotna, gdyż to właśnie jej profil nadaje kształt kadłuba w danym segmencie.
Wręga centralna oznaczana na planach jako zachodzące na siebie OO u nas to będzie wręga W4. Konstruując (planując ) model rozstaw wręg należy zachować w takim układzie, by od wręgi centralnej do dzioba linie teoretyczne pokrywały się z tylną płaszczyzną wręgi sklejkowej, a w kierunku przeciwnym czyli od wręgi centralnej do rufy linia teoretyczna pokrywała się z przednią płaszczyzną wręgi. Reszta rysunku jest chyba już jasna i nie wymaga wyjaśnień.



Siwym kolorem zaznaczono skosowaną krawędź wręgów. W7 pokazuje czerwoną linię teoretyczną od wręgi centralnej a czarna linia tę skosowaną krawędź od strony rufy.



Oczywiście jest to uproszczona metoda przydatna w pracach z modelami z zestawów.
Przy pracach z planami wskazane jest bardziej wykonanie dodatkowych linii teoretycznych dla przedniej i tylnej części wręgi tak jak to się robi budując model admiralicji. Nie zdajemy się wtedy na giętkość listewki i dokładność metody "macajewa" a otrzymujemy dokładny obliczeniowy kształt obu krawędzi wręgi który ma nadać linii kadłuba poprawny kształt.

PS. Zapomniałem dodać jeszcze o pewnym błędzie nagminnie robionym przez początkujących , czyli o przybijaniu listew poszycia na skosowaną wręgę (pierwsze kółeczko po prawej) Zazwyczaj wbijane są gwoździki prostopadle do powierzchni listwy poszycia co jednocześnie powoduje ukośne wbijanie we wręgę. Skutkuje to pęknięciami i rozszczepieniem sklejki a czasem ułamaniem nawet fragmentów krawędzi. Jest to może i mało istotne ze względu na estetyke, ( środka nie widać, jednak osłabia miejsce klejenia. Dodatkowo jeśli listwy nie są wstępnie wygięte i ukształtowane to zwyczajnie odskoczy wyciągając gwoździk, co często się zdarza w sklejkach z egzotycznych miękkich gatunków drewna. Nie bójmy się wbijać gwoździków prostopadle do wręgów. Dodatkowy kąt w stosunku do listwy poszycia daje opór dla odkształcającej się listwy i trzyma ja o wiele lepiej.
_________________
Pozdrawiam
Emil
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Chronicles v 0.2 modified by Nasedo

| | Darmowe fora | Reklama
Strona portalu