Wysłany: 2013-04-20, 23:55 [Galeon] Który kabestan? Czy dodać ozdobę?
UAKTUALNIONY 21 maja 2013
Jak zwykle poddaje pod osąd całej załogi (również nowych załogantów) i jak zwykle chodzi mi tylko o subiektywne odczucia, w tym wypadku również nie sugerujcie się wiedzą historyczną.
Karrex
Kończ już tego galeona wstaw go do witrynki i ciesz się jego widokiem, Naprawdę wiele więcej już z niego nie wyciśniesz.
A jak już to zrobisz to bierz się za jakiś model drewniany od podstaw.
Masz już odpowiednią wiedzę, doświadczenie, umiejętności i narzędzia
Czekamy na nową relację w odpowiednim dziale.
Jeśli pozwolicie ustosunkuję się do wypowiedzi, zacznę od końca
ppawpp napisał/a:
...
niby w końcu w jakim celu go wykonywałeś?
...
Dobre pytanie zwłaszcza, że to XVII w. rozwiązanie kabestanu wcale nie przypadło mi do gustu, ale...
Najszybciej odda moje pobudki to co napisał Sławek:
Jestem dociekliwy i uparty, to czego nie umiem dzisiaj, jutro jest dziecinnie proste.
Na przystąpienie do budowy zdecydowało jeszcze kilka innych czynników.
Nasze forum traktuję jako poradnikowe i tak trochę głupio, że wykonałem coś na skróty "wymagając" od innych poprawnych działań.
Na wielu portalach znajdziemy "teoretyczne" podpowiedzi (czasem z doświadczenia podpowiadającego, czasem wyssane z palca), co często irytuje innych użytkowników. Hasło naszego kolegi Romana "pokaż jak to zrobiłeś" dość głęboko mi zapadło , czego wyrazem są wszystkie moje relacje.
Niejako też przy okazji chciałem pokazać techniki, których jeszcze nie wykonywałem na forum oraz przetestować przydatność mahoniu - mimo wad zdał u mnie egzamin .
Planów kabestanu nie mam, ale dysponując w miarę dobrymi fotkami (no i mając choćby jeden wymiar) można samemu rozrysować, zwymiarować i wykonać taki kabestan (czy każdy inny detal), wykorzystując całe zebrane doświadczenie.
...
Naprawdę wiele więcej już z niego nie wyciśniesz.
...
...ale zamierzam wycisnąć maksymalnie tyle, ile się da , żeby mieć większe zadowolenie niż miałem do tej pory.
Właśnie się za niego wziąłem, aby wsadzić go wreszcie do gabloty, ale muszę dokończyć (i poprawić) to czego się nie zrobiło "wczoraj" (10 - 8 lat temu z braku wiedzy i doświadczenia).
W zasadzie wszystkie trzy modele, które mam na stoczni, są budowane od podstaw (chociaż najwięcej "ciała obcego" czyt. z kolekcji mam w Galeonie). Budowa kolejnego modelu (a tym bardziej admiralicji) na dzień dzisiejszy nie wchodzi w rachubę. Chwilowo straciłem entuzjazm do ST, ale mam do Galeonu i albo wystarczy go do końca budowy, albo do następnego razu
Janku, skalę mniej więcej trzyma.
Andrzeju, na modelu już mam dwa kabestany - górny i dolny
Nie spodziewałem się, że oba kabestany staną w "dogrywce", ale stało się
Ciekawe czy teraz kabestan1 "przegrałby" tak dużym stosunkiem głosów?
Znów wyprzedzam nieco relację, aby poznać Wasze opinie.
Docelowo chcę użyć kabestanu2, ale jak pisałem w relacji, poważnie się zastanawiam nad dodaniem główki.
Co o tym sądzicie? Dodać złoconą głowę do kabestanu2?
Nadal pozostaję przy kabestanie nr 2. Czy z głową? Nie za bardzo potrafię wyobrazić sobie ten kabestan z głową. Bardziej, osobiście, pasuje mi w takim stanie jak jest czyli bez głowy.
Nie wiem może jak dodasz inną głowę to zmienię zdanie.
Ps
Nie wiem czemu ale nie mogę oddać głosu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum