Jak już pisałem "herb-kartusz" zostanie przeze mnie na pewno użyty, więc trochę popracowałem nad nim. Zmieniłem wstęgi na wieńcu w "drutoplastyce" i zrobiłem odlew samego wieńca do koncepcji "inicjałowej".
W oczekiwaniu na modela właściwego :), zrobiłem sobie próbki rzeźbienia lwa (format 23 x 18 x 1,6mm) wg "rekonstrukcji". Teraz trzeba dopieścić detale (i tu potrzebny lepszy model). Jak na brak odpowiednich narzędzi (dwa skalpele i igła) i to, że poprzednią taką zabawę uskuteczniałem 30 lat temu to wyszło nawet nieźle .
Na razie są widoczne trzy łapy bo czwarta będzie obok lub wsparta na herbie (tego jeszcze nie wiem, to będzie zależało od "modela") .
Dla tych co będą korzystali z tej technologii mały opis i porady.
Do podłoża (wykorzystałem odpad z pawęży - mam obłość pawęży na której będą lwy, chociaż to nie ma znaczenia, gdyż wosk jest plastyczny i da się później uformować do każdego kształtu) przytwierdzam kawałki wosku w których będę rzeźbił. Polega to na tym, że nad płomieniem nagrzanym ostrzem noża delikatnie topi się wosk i przykleja do podłoża (w ten sam sposób łączy się ze sobą płytki, jeżeli potrzebujemy grubsze niż 1,6mm). Przytwierdza się po to, żeby ułatwić sobie operowanie detalem przy rzeźbieniu, a i formę łatwiej oddzielić od modelu.
Po wyrzeźbieniu, detal obsypałem talkiem i wycisnąłem formę w modelinie (oczywiście można zrobić formę z silikonu, wtedy model natłuszczamy lub używamy odpowiedniego separatora).
Przy robieniu odcisku w modelinie może zdarzyć się tak, że model odklei się od podłoża i zostanie w formie, wtedy delikatnie „rozruszamy” formę, aż model się rozluźni,
lekko odginamy formę z jednego lub kilku brzegów i igłą podważamy model.
Przewidując, że coś nie wyjdzie odlałem od razu dwa
Jak słusznie zauważył Darek lewek wyszedł trochę za duży (to zapewne wyszło przy rozluźnianiu formy), ale jest to do opanowania .
Chociaż w moim zamyślę (patrz projekt) lwy będą dość duże .
Jeszcze popracuję nad zmniejszeniem lewka, chociaż nie traktuję tego jako detalu docelowego, ale jako ewentualny projekt do rzeźbienia i rozgrzewkę - wiecie 30 lat przerwy .
Jak przyjdzie złoto i patyna powinno być OK , jak nie to będę robił do skutku.
Wziąłem się za rzeźbienie drugiego lewka (i jak Bóg przykazał z czterema łapami ).
Wizualizacja pozłoty (zrobiona z formy dlatego odwrócona).
Odlałem drugiego lewka. Jak widać też jest większy od woskowego modela.
Odrywając model od podłoża (na potrzeby fotki do relacji) popełniłem błąd , bo utrudniło to rozdzielenie formy od modela.
Rozruszanie formy daje niestety takie efekty, dlatego lepiej jest robić formę silikonową (bo jak się model odklei od podłoża to i tak nie zniekształci formy).
Nowe formy do kolejnych odlewów i wizualizacja wypukłości.
wklęsły czy wypukły (a Wy co widzicie?)
Przygotowałem więcej odlewów, na nich będę próbował różnych ustawień czwartej kończyny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum