Powolutku do przodu.
Na poszycie Filipa użyłem wyselekcjonowanych listew z forniru klonowego.
Bejcowanie już opisywałem w dyskusjach
http://santisimatrinidad....php?p=6375#6375
Modele znajdujące się w muzeum Paryskim były inspiracją do uzyskania tego właśnie wyglądu modelu.
Nitowanie zajęło mi około tygodnia, a znalezienie odpowiedniego wybarwienia kilka dni.
Jest to proces bardzo złożony i bardzo ciężko go opisać, co jednak w uproszczeniu (wyprzedzając relację) uczyniłem w dyskusjach i tylko powtórzę. Oklejone klonem burty pobejcowałem bejcą nitro, odrobinę ciemniejszą od tego co sobie wymyśliłem. Bejcę przetarłem papierkiem ściernym i szmatką nasączoną alkoholem (czysty i mocny ).
W 2-gim etapie kolorek właściwy i polerowanie skórą. Powtórzę, szelak z pędzla to już czysta radość . Dodam jeszcze, że ja nie używam lakierobejc.
Zależało mi na uzyskaniu efektu starego drewna, każdy sam decyduje jak ma wyglądać jego model.
Nie ma środka uniwersalnego do zastosowania w każdym modelu.
Następny model będzie już wybarwiany pod innym kątem i inna mikstura.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum