SHIPMAN Strona Główna SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Słomiany zapał
Autor Wiadomość
Robert36
Porucznik


Posty: 113
Skąd: Skołyszyn
Wysłany: 2013-09-04, 18:16   -Sovereign of the Seas-

<super> Dziadek dobrze napisane. Ja się aż palę do dalszego sklejania ale cholerny brak czasu, już posiadam zeszyt nr 53 i odkładam je skrupulatnie do pudełka na razie tylko to mi pozostało.
_________________


____________________
- Pozdrawiam Roberto -
 
 
REKLAMA

Posty: 333
Wysłany: 2013-09-08, 23:03   

 
 
ppawpp
Nadkapitan


Posty: 333
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-09-08, 23:03   

Robert, już gdzieś pisałem, że miałem czas tylko na jedną listewkę dziennie zajmowało to max 10 min trwało długo ale poszywanie skończyłem :-P . Teraz szlifuję kadłub, też na raty, ale codziennie trochę przybywa.
_________________
pozdrawiam
Paweł
 
 
Dziadek
Wiceadmirał królewski
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 1806
Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2017-03-11, 13:42   

VASA

Tak sobie czytam dyskusję o malowaniu, pokrywaniu złotem, postarzaniu itp. lufy armatniej. I fajnie bo taki temat wzbogaca merytorycznie Forum i pozwala mnie ignorantowi czegoś się nauczyć.

Bardzo jednak obawiam się, żeby te armaty było na czym postawić. :shock: Vasa jest modelem bardzo trudnym technicznie. Zastosowane rozwiązania wymagają dużych umiejętności. Dlatego bardzo pokornie pomimo doświadczenia podchodzę do tematu, bo okręt - model jest naprawdę solidnym wyzwaniem.

Bardzo bym chciał abyśmy na naszym Forum pochwalili się za te parę lat co najmniej kilkoma ukończonymi, dziełami (a nie działami). Przypuszczam jednak, że będzie jak dotychczas. <ouch>
_________________
Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów



 
 
Remik
Porucznik


Posty: 104
Skąd: Mitcham
Wysłany: 2017-03-14, 16:06   

Dziadek, więcej wiary w ludzi ;-)
Ja dopiero zaczynam ale na pewno chce dokończyć z Wasza pomocą. No i chciałbym moc się pochwalić chociaż jednym skończonym okrętem. Cieszę się ze mam tu na kim się wzorować i dziękuje za każde słowo wsparcia, otuchy oraz pomocy. Mam się tu jak widzę od kogo uczyć, podglądać, i cieszę się ze jest to forum tak bardzo aktywne
_________________
Pozdrawiam
Remik

Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem...


 
 
Dziadek
Wiceadmirał królewski
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 1806
Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2017-03-14, 16:36   

Wiara w ludzi musi być poparta skutecznymi działaniami tych ludzi.

Jestem członkiem Forum od czterech lat. Przez ten czas na rynku ukazało się kilka kolekcji okrętów żaglowych i innych. Budowę modeli w oparciu o każdą z tych kolekcji rozpoczynało po kilkanaście osób. Każda (no może prawie każda) pełna buńczucznych zapowiedzi o ukończeniu budowy z pełnym sukcesem. Gdy próbowałem coś bąknąć o słomianym zapale, to większość pukała się w czoło. I co? Łatwo sprawdzić Janek - Victory, Janek - Czarna Perła. Koniec.

To pytam pokornie gdzie mam szukać tej wiary w ludzi.
_________________
Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów



 
 
macmann
Chorąży

Posty: 87
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-03-14, 17:20   

A jaki masz na to wpływ? Może Vasa zostanie ukończona przez wszystkich "zawodników"?
Poza tym część z nas będzie robiła latami, a część dekadami :-) . Jak to mawiał Wiech: "Grunt to dobra zabawa" ;-)
 
 
Andi
Admirał


Posty: 732
Skąd: Wołów
Wysłany: 2017-03-14, 19:45   

Myślę, że podstawowym czynnikiem, który pozwoli nam ukończyć jakikolwiek model jest nieubłagany CZAS.
Niestety nie każdy ma go w nadmiarze (mówię za siebie). I niestety zapał słomiany czy też nie przegrywa z owym CZASEM.
Ale jestem optymistą i wierzę, że powrócę do modelu jak tylko wygram z CZASEM.
Pozdrawiam tych, którzy owy CZAS posiadają.
_________________
Andi


 
 
Dziadek
Wiceadmirał królewski
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 1806
Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2017-03-14, 20:08   

Andi to nie o to chodzi.
Chodzi o ludzi, którzy np. tutaj wykrzykiwali, że zrobią trzy okręty równocześnie w trzy lata bo tak by się bardziej podobało żonie. A w skutkach przez rok zebrali kilkanaście patyczków czarnego bzu.
Głównie chodzi mi o to, aby nie pieprzyć bez wyobraźni, bo sam najlepiej wiem ile czasu trwa zabawa nad modelem i z jaką pokorą do niego trzeba podchodzić.

A temat się wziął z mojego braku wiary w ludzi. Przecież tego sami nas uczą. Wszędzie, nie tylko na Forum. Kiedyś dane komuś słowo, czy obietnica były świętością. Dzisiaj dotrzymanie obietnicy to abstrakcyjne pojęcie. Niedorzeczne pieprzenie dla zadania sobie splendoru w danej chwili jest normą, bez jakiejkolwiek refleksji co będzie później. Nic! Będą pluć na takiego delikwenta, a on uzna, że deszcz pada i jest fajnie.

Ale faktycznie temat na Forum modelarskie.
Nadzieja w Karolu, że to posprząta. :oops:
_________________
Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów



 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Chronicles v 0.2 modified by Nasedo

| | Darmowe fora | Reklama
Strona portalu