Tych żagli jakby za bogato, nie jest to krytyka bo poprzednie twoje modele naprawdę prezentują się bardzo ładnie, ale ten jest trochę przygnieciony płótnem, a może kilka zrefować. Ale to może to tylko kwestia zdjęć.
_________________ pozdrawiam
Paweł
Dziadek Wiceadmirał królewski Admirał Wszechflot i Mórz
Posty: 1806 Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2016-03-10, 11:01
Tyle żagli "dało" wydawnictwo i tyle montuję. Faktycznie w kolekcjach Bounty są dwa warianty jedne wyposażone w szlaksle drugie nie. Mój je ma. Na Victory są sztaksle na Sovereignie nie. Porównując obydwa moim zdaniem lepiej się prezentuje Victory. Sam jak dojdziesz do etapu ożaglowania, a szczególnie olinowania zorientujesz się jak zubożony jest ten model (zresztą na wcześniejszych etapach już uzupełniasz co się da). Na Sovereignie aby olinowanie z tymi żaglami które proponuje DeA było zgodne z rzeczywistością trzeba zastosować dużo razy więcej lin i bloczków.
Tak więc uznając, że największą "ozdobą" żaglowca są żagle dałem je wszystkie plus uzupełniam olinowanie do jakieś 90 % faktycznego.
W rzeczywistości model prezentuje się lepiej od moich wcześniejszych oczekiwań, a efekt przeładowania może być wynikiem zmiany aparatu, który robi dużo lepsze zdjęcia jeśli chodzi o ostrość i zapotrzebowanie na światło, ale ma zoom 30X i w sposób nienaturalny niestety z bliska ma coś w rodzaju "rybiego oka".
_________________ Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum