SHIPMAN

[Hydronik]

Zbysiu jestem pod wrażeniem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie mam takich umiejętności ale moim marzeniem jest zbudowanie modelu (6 tego z kolei)
od podstaw w skali 1/50 HMS VICTORY chyba jest to moja wielka miłość do tego okrętu .
W czasach drukarek 3D ozdoby ,działa wręgi wycinane laserowo to pikuś ale jeszcze nie teraz może za kilka lat jak dożyję

Andrzej

[REKLAMA]

[Zbigniew]

Wiesz niby drukarki i obrabiarki 3D są, ale do nich trzeba kody napisać, a to już inna para kaloszy. A tak naprawdę to nie czekaj nie wiadomo ile tylko się bierz za coś prostego. Np szalupa i to nie koniecznie ta popularna francuska, ale jakakolwiek. Nie czekaj bo czas szybko ucieka.

[Hydronik]

Być może masz rację, ale ja przez 40 lat zajmowałem się innym modelarstwem, mniej szlachetnym i dlatego muszę się oswoić i nabrać doświadczenia w obróbce drewna - dlatego modele zeszytowe, tylko mały niuans mój pierwszy model drewniany trafił się z tych najtrudniejszych ale damy r...............
Moje zainteresowania nie kończą się na modelarstwie szkutniczym dlatego te dylematy.
Ale dziękuje za rady mimo mojego nie młodego wieku cenię dobre rady kolegów po fachu.

Andrzej

[Sławek Dziewulski]

Ciekaw jestem co tam na tapecie będzie następne

[Zbigniew]

Witaj Sławku.
Wiesz do końca jeszcze zostało parę pokładów. Ale mam już przygotowaną szebekę. Oczywiście też rufa.
Choć może być jak to się właśnie zdarzyło, że miała być szebeka, a jest Handlarz.

[Janek]

Każdy nowy post w Twojej relacji to u mnie wyjęte kilkadziesiąt minut z życiorysu.
Gapię się i gapię i nagapić nie mogę. Super robota.

[Andi]

Zgadzam się z Jankiem. Nic dodać nic ująć. Rewelka
Pozdrawiam.

[Zbigniew]

Ja bardzo przepraszam, że przeze mnie macie luki w życiorysie, dzięki za dobre słowo.