SHIPMAN Strona Główna SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Wytaczanie masztów za pomocą wiertarki
Autor Wiadomość
Janek
Admirał Białej Flagi


Posty: 991
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-04, 19:23   

Mój "wynalazek" niestety jest jednorazowy chyba, że ktoś chce wykonać kilka jednakowych masztów. Został wypróbowany i z doświadczenia mogę powiedzieć, że w grę wchodzi tylko płótno ścierne a nie papier, spokojna praca z małymi obrotami wiertarki, wstępne sfazowanie ułatwia pracę. Tą metodą wykonałem wszystkie 5 patyków do Niny. Do każdego masztu wykonałem oddzielną rynienkę. Reje też zostały wykonane w rynienkach ale ręcznie tzn obracałem patyk ręcznie bo reje "mają niestety" podwójny stożek.
Jeśli ktoś ma inny sposób ułatwiający wykonanie masztów i rei ( z wyjątkiem tokarki) niech się pochwali zdjęciami.
_________________
Pozdrawiam
Janek

 
 
REKLAMA

Posty: 39
Wysłany: 2015-05-06, 18:37   

_________________

 
 
koziobrody
mat


Posty: 39
Skąd: GRUDZIĄDZ
Wysłany: 2015-05-06, 18:37   

Wrócę z Mazur to zrobię to ustrojstwo.Jak nie zadziała to wielkimi literami napiszę "PRZEPRASZAM ALE NIE DZIAŁA-MOŻECIE MI NAKOPAĆ DO d........i macie do tego pełne prawo bo co się taki wymądrza".Nie wszyscy jednak doczytali mój wpis dokładnie.Nie wiem czy"chyba +chyba" to to samo co zrozumienie czytania.Nikt nie każe wam walnąć obrotów jak we "FERRARI".Może byłoby dobrze,gdyby się wypowiedzieli "super" fachowcy w jaki sposób oni wykonują swoje stożki masztów i rei,a nie krytykowali wszystko w "czambuł",lecz dodali coś konstruktywnego.Nie zaś na zasadzie "wiem ale nie powiem-męczta się dupki".W tej chwili to wiemy tyle,że Janek robi to "PALCYMA" i wiertarką na bardzo wolnych obrotach.Pozdrawiam.
_________________
koziobrody


 
 
Dziadek
Wiceadmirał królewski
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 1805
Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2015-05-07, 07:16   

Kolego w polskim języku słowo "chyba" zawsze znaczyło wątpliwość a nie krytykę, więc słowa o rozumienie tekstu kieruj do siebie. Ostry, nowy papier ścierny, czy płutno owinie Ci się na około patyka nawet przy minimalnych obrotach na tyle mocno, że urwanie go jest bardzo prawdopodobne.

Jeśli zaś chodzi o konstruktywne zachowania na tym Forum to szanowny kolego nie przypominam sobie ilustracji i opisów Twoich poczynań wzgędem wykonywanego podobno modelu. Dlatego śmiem twierdzić, że pozwalasz sobie na mocno nietrafione wycieczki w stosunku do bardzo wielu osób, które poprzez swoją aktywność tutaj umożliwiają na co dzień pomoc innym w zmaganiach modelarskich.

Moja osobista relacja tylko w temacie Sofereign"do Twojej, to 116 wpisów na 2 i prawie 60 tysięcy wejść w stosunku do niecałych 4.
Więc szykuj d... już! :cry:
_________________
Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów



 
 
Janek
Admirał Białej Flagi


Posty: 991
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-07, 14:52   

No tom sobie wytoczył maszt. W najczarniejszych snach nie myślałem, że to pójdzie w takim kierunku. Z racji, że zaczołem ten temat to pozwolę sobie zacytować siebie samego( z innej dyskusji):
Cytat:
Panowie mam prośbę.
Zamiast <zigzig> to <piwka> , a potem budujcie, malujcie, relacjonujcie, dzielcie się uwagami i wiedzą ku zadowoleniu wszystkich <piwka>
_________________
Pozdrawiam
Janek

 
 
Hydronik
Admirał


Posty: 733
Skąd: Bieruń
Wysłany: 2015-05-07, 21:49   

Janek nie martw się według mnie musi to być kuromysło z regulacją tak aby można było robić zwężenia masztów i rei o różnych kątach i długościach ale sens ma to gdy robimy masówkę.
My robimy model jednorazowo przecież w tamtych wiekach też nie mieli maszyn do obróbki i tak mi się wydaje że, te maszty i reje nie były super idealne były strugane od siekiery więc logika jest prost ............i nie przejmuj się że próbowałeś sobie ułatwić życia a do tego podzielić się Swoimi rozmyśleniami i próbami :-D
Andrzej :roll:
_________________
Damy Rade!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
 
hebel
Chorąży

Posty: 97
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2015-05-09, 16:12   

Przeciętna reja składała się pewnie z kilkunastu (a może i kilkudziesięciu) drewnianych elementów bardzo precyzyjnie spasowanych.
Siekiera więc odpada.
 
 
Hydronik
Admirał


Posty: 733
Skąd: Bieruń
Wysłany: 2015-05-09, 17:12   

może jestem wieśniak a jak to robili w VII wieku /?
Andrzej :roll:
_________________
Damy Rade!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
 
Dziadek
Wiceadmirał królewski
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 1805
Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2015-05-09, 19:39   

Janek nie gniewaj się bo to Twój wątek ...

Jeszcze w XX wieku nasi górale przy pomocy siekier i ręcznej piły budowali cacka
które zachwycają kunsztem i wyróżniają się pośród dziś wykonanych precyzyjnymi maszynami.
_________________
Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów



 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Chronicles v 0.2 modified by Nasedo

| | Darmowe fora | Reklama
Strona portalu