Też zaprenumerowałem ten zestaw, ale będę składał później.
Na razie czytam i analizuje co jest OK, a co należy być może poprawić.
Tak się właśnie zastanawiam nad tym pokładem deskowanym. Wynika z tego że nadbudówki będą demontowalne i będzie można zajrzeć do środka. Ciekawe jakie wyposażenie będzie zainstalowane na tym pokładzie.
Trochę mnie niepokoi szerokość tych listewek, bo przeliczając skalę to w rzeczywistości musiałyby mieć 30 cm szerokości, a to trochę dużo.
Może ma ktoś jakąś dokumentację gdzie będzie widoczny ten pokład?
No cóż, problem przeskalowanych szerokości desek pokładów powtarza się z każdą kolekcją. Deski są za szerokie, aby ułatwić pracę niedoświadczonym adeptom sztuki modelarskiej - udziubdziać się w jedno, dwu czy trzy milimetrowych szerokościach listew pokładowych zniechęciłoby niejednego dużo prędzej, a przecież wydawnictwom zależy, aby utrzymać ich jak najdłużej (stąd też tyle zbytecznych detali na początkowych etapach budowy).
Oczywiście mając odpowiednią wiedzę czy wzorce można pokłady (poszycie) waloryzować, odpowiednio zwężając, maksymalnie przybliżając do rzeczywistości w danej skali.
Co do pokładów na Błyskawicy, to mogą w ogóle nie odzwierciedlać rzeczywistości - są w modelu drewniane, bo taka jest konwencja kolekcji - użyty materiał to drewno, a jak wiemy ORP BŁYSKAWICA jest "blaszakiem" i pokłady są również z blachy, zobacz na zdjęciach w wątku
» ORP Błyskawica / Noc Muzeów http://santisimatrinidad....php?p=1360#1360
Raczej wątpię, aby na poszycie górnego pokładu (czy poszycie burt) dali hips czy blaszki mosiężne, zapewne też to będą listewki, bo jak pisałem taka konwencja kolekcji (chociaż w lokomotywie były blachy , a i Warszawa nie była z drewna ).
Dolne pokłady też były (są) z blachy, czy miały deskowanie, nie wiem (jeżeli coś było, to stawiałbym raczej na gretingi, ale mogę się mylić). Obecnie (przynajmniej jak byłem ostatnio) chodzi się po laminowanych deskach podłogowych (jak na sale muzealne przystało).
na dole widać fragment podłogi, w poprzek kadłuba, nie wzdłuż
Jeżeli zechcesz sobie utrudnić pracę, to oczywiście możesz zwęzić deski pokładowe do takiej szerokości jaką zdołasz pokleić (pokłady po jakich chodziłem miały deski o szerokości 12 - 15 cm).
Haha.. znalazłem ten drewniany pokład.
http://gdynia.spacerem.pl...a-poklad-6.html
W górnym prawym narożniku należy wybrać "pod pokładem 1"
Nie wiem na ile oryginalne jest to deskowanie, ale można przyjąć że listewki z zestawu są OK.
Wynika z tego że wydawca chce zrobić zdejmowane nadbudówki żeby można było zajrzeć do środka okrętu, ale na razie nie wiadomo jakie będzie wyposażenie tych dolnych pokładów.
...
Haha.. znalazłem ten drewniany pokład.
http://gdynia.spacerem.pl...a-poklad-6.html
[...]
Nie wiem na ile oryginalne jest to deskowanie, ale można przyjąć że listewki z zestawu są OK.
...
No cóż, widzisz to co chcesz zobaczyć, ignorując to co Ci napisałem i co widać "pod pokładem".
Napisałem o laminowanych deskach (zgadzam się z kolegą - to są panele podłogowe) w poprzek, nie wzdłuż kadłuba i nie mają nic wspólnego z oryginalnym deskowaniem.
Na "pod pokładem 1" źle interpretujesz to co widzisz, więc spróbuję Cię naprowadzić.
Widzimy cztery bulaje nad górnymi kojami (bulaje to takie okrągłe okna na burcie okrętu) i teraz zwróć uwagę na te "panele" - są prostopadle do burty, więc w poprzek kadłuba.
Jeżeli listewki od DeA są w poprzek kadłuba, to faktycznie można przyjąć, że listewki z zestawu są OK (i jak widzę przestało Ci przeszkadzać te 30 cm szerokości ).
Oj Karolu wcale nie ignoruje twoich wypowiedzi, po prostu przeoczyłem informację którą podałeś o deskach zamieszczoną pod zdjęciem. Masz rację, że są to panele i w dodatku ułożone w poprzek (czego też nie zauważyłem, bo chyba za bardzo skupiłem się na podłodze).
Natomiast co do wydawnictwa to nie wiadomo jak będzie wyglądało rozwiązanie górnego pokładu jak i reszty modelu.
Mi chodziło TYLKO o ten fragment pokładu pod nadbudówką.
ps.
Muszę Cię zaskoczyć, wiem co to jest "bulaj" i znam jeszcze kilka marynarskich określeń jak: dziób, rufa, burta, ale tylko te podstawowe.
I chcę zawczasu uprzedzić wszystkich czytających, że mogę (i pewno będę) używać określeń "niemarynarskich" na pewne rzeczy czy opisy, dlatego proszę śmiało mnie poprawiać jak coś źle napiszę.
Jako że do kompletnego szkieletu brakuje mi tylko jednej przesyłki, postanowiłem rozpocząć składanie.
Nie będę trzymał się kolejności składania proponowanej przez wydawnictwo, bo uważam że nie jest optymalna dla prawidłowego złożenia.
Zacząłem od sklejenia kompletnego kila i dolnego pokładu, co powinno zagwarantować, że wszystko będzie proste (jak składanie tych klocków).
Proszę też o informację, czy zdjęcia które zamieszczam w stoczni nie są za małe albo za duże.
Ostatnio zmieniony przez Irek 2015-06-16, 14:18, w całości zmieniany 1 raz
Witam-czyżbyś chciał kleić wręgi bez stoczni ?-szczerze odradzam.Nawet najprostsza, wykonana sposobem chałupniczym jest nie do zastąpienia i zagwarantuje poprawne wykonanie szkieletu kadłuba.
-----------------------
Pozdrawiam Sławek.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum