Wysłany: 2016-02-25, 10:05 HMS VICTORY / Voyteque / Dyskusje
Witajcie.
W relacji postaram się zamieścić jak najwięcej przyjetych przeze mnie rozwiązań.
Liczę też na Wasze komentarze, uwagi i wsparcie.
Na forum jestem chyba jedyną osobą, która robi model w tej wersji (Shipyard).
Co nie zmienia faktu, że wciąż jest to ten sam okręt, nasza kochana Victoria
Shipyard
Życzę powodzenia przy sklejaniu na różnych forach modelarskich bardzo wielu podejmowało próbę sklejenia Victorego z tego wydawnictwa niestety wszystkie legły w gruzach. No ale grunt się nie poddawać bo w końcu ktoś go musi skleić. Trzymam kciuki w oczekiwaniu na relacje i fotki z twoich prac.
pozdrawiam
...
Wstaw zdjęcia tego co masz chętnie bym je zobaczył.
...
trochę głupio zaczynać relację i nie wrzucić zdjęć
Nie wziąłem jednak pod uwagę, że zdjęć nie wgrywa się bezpośrednio na forum tylko trzeba przez np. fotosika. Stąd też taki okres ciszy.
maaly napisał/a:
Shipyard
Życzę powodzenia przy sklejaniu na różnych forach modelarskich bardzo wielu podejmowało próbę sklejenia Victorego z tego wydawnictwa niestety wszystkie legły w gruzach. No ale grunt się nie poddawać bo w końcu ktoś go musi skleić. Trzymam kciuki w oczekiwaniu na relacje i fotki z twoich prac.
pozdrawiam
Tam, wiem i zarzekać się nie będę, ale całkiem dobrze mi idzie.
Przetrwałem już miedziowanie, a to raczej dobrze wróży.
Sukcesywnie postaram się wrzucać na forum kolejne etapy pracy nad tym modelem.
Jeśli na tym forum jest ktoś jeszcze, kto robi model V. z tego wydawnictwa niechaj się ujawni
Cieszę się, że przyjąłeś zaproszenie.
Jeśli pozwolisz odniosę się do odbojnic. Widzę, że pokusiłeś się na waloryzację (to się chwali), ale nie ustrzegłeś się błędu. Naklejając elementy odbojnic na wcześniej zrobione poszycie rozbiegły ci się linie odbojnic z liniami przebiegu poszycia. Jest to oczywiście niezgodne z prawdą historyczną, gdyż listwy odbojów były mocowane bezpośrednio do wręg i były grubsze niż listwy poszycia (gdzieś miałem zdjęcie przekroju, ale obecnie nie mogę znaleźć).
Zilustruję to zdjęciami Romka i Jarka
Nie jest to oczywiście bląd w sensie modelarskim, takie uproszczenia są do przyjęcia i akceptowalne, co widać w kolekcjach zeszytowych, gdzie preferowany jest ten sam sposób robienia odbojnic - czyli odbojnice dopiero po zrobieniu poszycia.
nie będzie to wielki błąd, bo to twój model i ma cieszyć ciebie, ale warto wyjaśnić, że w/w plan dotyczy fregaty Constitution, a nie Victory. Co do sposobu poszywania, czy od kilu, czy od lini wodnej, dyskusja jest bezprzedmiotowa, gdyż to zależy od wiedzy i umiejętności modelarza. Lepiej wybrać taką metodę, która przyniesie najlepsze efekty wizualne (to moje osobiste zdanie i nie każdy musi się z nim zgadzać).
Voyteque napisał/a:
Doradź mi proszę, jak uniknąć utleniania miedzi? Chciałbym utrzymać na V. pierwotny kolor miedzi. Czy i jeśli tak, to czym lakierować taką powierzchnię?
...
Każdy lakier bezbarwny.
Do moich prac najczęściej używam:
Capon - szybko schnie,
szelak (najjaśniejszy - bo ciemne lekko przyciemnią miedź) - szybko schnie,
werniksy artystyczne (długo schną)
- damarowy końcowy (mat, satin, gloss - wg uznania),
- retuszerski
Lakierujemy cienko i równomiernie, bo każdy niezalakierowany fragment będzie się utleniał.
Voyteque napisał/a:
...
A co powiesz na matowy akryl w sprayu?
...
Ze sprayem jest ten problem, że trzeba mieć doświadczenie lub wprawę, lub jedno i drugie , żeby warstwa była równomiernie rozłożona na całej powierzchni. Trzeba pamiętać, żeby nie zalać, bo strumień powietrza od razu zrobi ci zaciek. Lepiej dwa razy równomiernie cienko.
Z lakierami akrylowymi jest jeszcze dodatkowo ten problem, że nie na każdą powierzchnie się nadają (nawet na odtłuszczone - zawsze trzeba sprawdzić czy pokrywa dobrze powierzchnię czy się skrapla pozostawiając suche przestrzenie).
Ostatnio kupiłem AKRYL z FABRYKI FARB I LAKIERÓW DĘBICA 100 ml. dystrybutor PPH "KAMIL" (w necie nie widzę) i on idealnie pokrywa każdą powierzchnię.
Przed malowaniem powierznie trzeba koniecznie wyczyścić (klej, odciski palców) i odtłuścić. Z miedzią i mosiądzem jest ten problem, że odciski palców, początkowo niewidoczne, z czasem się uwidaczniają ciemnymi plamami, a pod lakierem tego już nie usuniesz.
Do czyszczenia najlepsza jest niestety chemia do czyszczenia metali kolorowychych np. Sidol, Sidolux. Chociaż przy puncowanej płaszczyźnie i dużej ilości rogów płytek, czyszczenie szmatką i usunięcie resztek chemi będzie uciążliwe.
Kto wie, czy nie lepiej miedziować w rękawiczkach (lateksowych lub bawełnianych [takie cienkie jak np. kosmetyczne dla kobiet do pielęgnacji rąk w Rosmanie za dychę, czy BHP do przenoszenia szyb w marketach budowlanych za ok. 2 zety - można nabyć w dwóch wersjach same bawełniane lub bawełniane z gumowymi kropeczkami]) żeby uniknąć dodatkowych plam i odcisków palców.
1. Planki niestety wogóle źle mi wyszły. Tak jak mówisz Karol, rozjechał mi się. Błąd ze wzmocnieniami polega na tym, że zamiast sugerować się rysunkami technicznymi zasugerowałęm się wycinanką Shipyardu, gdzie tak właśnie te wzmocnienia zostały zaprojektowane i przewidziane jako naklejane na poszycie. Konstrukcyjnie jest to rzeczywiście błąd, ale po zainstalowaniu obudowy rufy i pomalowaniu nie będzie to wogóle widoczne.
2. Miedziowanie chciałem robić w oparciu o rysunek z Constitution, ale ze względu na brak doświadczenia i pracochłonność wykonania tych elementów uprościłem wykonanie. To rozwiązanie, jak zauważyłem, jest czasem stosowane. Skupiłem się na tym, by pasy miedziowania szły mniej więcej po obrysie planek, czyli unosiły się na dziobie i rufie. Zachowam również 2 pasy na wysokości LW, choć nie było tak oryginalnie w projekcie V.
3. Dodatkowo, zachęcony na innym forum przyjąłem nitowanie całości płyt, a nie tylko obrysu. Teraz tego trochę żałuję... Użyłem igły o średnicy 0,3mm i jak na to teraz patrzę to jest to przeskalowane. Jak skończę to pokażę zdjęcia. Sami ocenicie.
I tak na koniec, cieszę się, że trafiłem na to forum. Pomimo faktu, że wszyscy robią model z kolekcji DeA, to znajduję tu mnóstwo cennych informacji, które mogę wykorzystać przy budowie mojego modelu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum