Od kilku lat stosowałem równolegle imgura, photobuckiet i imageschaka - tego ostatniego odradzam (jest już płatny i po kilku latach zdjęcia całkowicie zniknęły ).
Na imgurze przy ładowaniu zdjęć można ustawić wielkość, a po załadowaniu (w albumie) po najechaniu na 3 kropki na zdjęciu otwiera się winieta z adresami (trzeci adres jest już w ramkach img, więc można go skopiować i wklejać bezpośrednio do relacji w naszym edytorze).
Na photobukiecie adresy masz obok zdjęcia (kopiuje automatycznie i wklejasz do relacji lub do opcji Img w naszym edytorze).
Spotkałem się z problemem wręgi nr 6. Dotychczas we wszystkich wręgach mierzyłem rozstaw wąsów wręg na wysokości pierwszego i drugiego pokładu, a następnie (jeżeli była taka potrzeba) robiłem rozpórkę, którą wkładałem podczas klejenia wręgi, korygując w ten sposób ich rozstaw. Zwykle było to poniżej 1 mm(wykorzystywałem luzy na łączeniu wąsów z wręgą główna. Przy wrędze nr 6 luzów brak a rozstaw wąsów jest za duży o ponad 2 mm( widać to na zdjęciach).
Macie może jakieś pomysły rozwiązania tego problemu???????
_________________ Jestem tylko składaczem
--------------------------------
Pozdrawiam Maks
Dziadek Wiceadmirał królewski Admirał Wszechflot i Mórz
Posty: 1806 Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2016-03-16, 13:15
Po ukończeniu montażu szkieletu i wzmocnieniu go pokładami weźmiesz elastyczną listewkę i przykładając do ciągu wręg wzdłuż kadłuba będziesz mógł ocenić które trzeba zeszlifować, a którym nadłożyć np. pasków forniru. O ile pamiętam aby otrzymać pożądany kształt kadłuba kilka wręg wymagało takiej ingerencji.
Później niestety tam gdzie będzie przychodziło poszycie wewnętrzne trzeba również korygować wewnętrzne płaszczyzny feralnych wręg.
_________________ Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów
Zgadzam się z Tobą. Też tak myślałem to zrobić, ale chciałem być pewny czy na tym etapie możnaby dokonać jeszcze jakiejś modyfikacji.
_________________ Jestem tylko składaczem
--------------------------------
Pozdrawiam Maks
Dziadek Wiceadmirał królewski Admirał Wszechflot i Mórz
Posty: 1806 Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2016-03-16, 16:15
Pomimo przekonania niektórych o tym iż model z kolekcji się sam składa, niestety niedoskonałości w wykonaniu poszczególnych elementów jest tak dużo, że praktycznie na każdym etapie modelarz musi sam sobie radzić z problemami. Instrukcja jedynie podpowiada i to bardzo często mylnie, a już zupełnie nie bierze pod uwagę porad w przypadku o którym np. piszesz.
Dobrze jest więc przestudiować temat na naszym Forum, bo większość "dolegliwości" jest tam opisana przez kolegów, którzy wcześniej stoczyli walkę z konkretnym modelem.
_________________ Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum