SHIPMAN

[ostry_gl]

Witajcie,
Od pewnego czasu buduję model Karl & Marie według planów zamieszczonych na Portalu Koga.
Dla charakterystyki jednostki pozwolę zacytować sobie kolegę Radka z Kogi:
"Karl und Marie rzeczywiście zatem odpowiada widokowi galeasa. W tamtych czasach te jednostki służyły głównie do transportu towarów wzdłuż wybrzeża. Był wykorzystywany do transportu głownie piwa, konserw rybnych, maszyn i cukru. Charakteryzował się bardzo wysoką stabilnością jednak kosztem prędkości."

Jest to mój pierwszy model drewniany, więc budowę traktuję jako naukę. Liczę na Wasze uwagi, które pozwolą mi rozwijać mój warsztat szkutniczy. Do dnia dzisiejszego wykonałem stocznię,



poskładałem szkielet i wkleiłem listwy usztywniające. W najbliższych dniach wypełniam przestrzenie pomiędzy wręgami lipą i szlifuję kadłub. W celach treningowych powstaje, także szalupa.


Szkielet i stocznia złożone na sucho.


Warsztat.


Pierwsza wklejona wręga


Sklejony szkielet i listwy usztywniające


Trwa wklejanie wypełnień z lipy i szlifowanie kadłuba

W przerwach od kadłuba powstaje szalupa

[REKLAMA]

[ostry_gl]

Witajcie,
Bardzo dziękuję za rady i pomoc przy formułowaniu pierwszego posta w relacji. Dzisiaj trochę poszlifowałem i zdjęcia pozwolę sobie wrzucić w dyskusji, bo nie chcę przeszlifować wręg, więc wolę się poradzić.
Co do drewna, którym wypełniam dostałem dwie deski jako drewno lipowe od wujka działkowca, drewno jest dość miękkie, ale zależnie od kierunku albo dobrze się ścina albo zachowuje się zgoła odmiennie. Niestety dzisiaj przy kształtowaniu wypełnienia odkryłem kilka dziurek, a w jednej z nich chyba kornika Czy przed poszywaniem potraktować wypełnienie np. kaponem, dla pewności, że po latach coś mi nie zje K&M?
Zamieszczam zdjęcia z wypełnienia rufy i dziobu i tu pytania:
- czy dużo jeszcze szlifować, aż do podszlifowania wręg?
- czy wypełniać kolejne przestrzenie między wręgami?
- czy przed ostatnim szlifowaniem zaszpachlować szpachlą do drewna wszystkie ubytki w wypełnieniu?

[ostry_gl]

Cześć,
Zastanawiam się, co mam wrzucać do relacji skoro całość prezentuje w dyskusji? Przyzwyczajony do jednego nurtu relacji na Kodze, całość zamieszczam w dyskusji i niech na razie tak zostanie.
Przez tych parę dni skupiłem się na wypełnieniu jeszcze jednej przestrzeni na rufie i wyszlifowaniu wypełnienia dziobu i rufy.
I tu mam dylemat. Na zdjęciach Kolegów wręgi są bardzo ścięte i równe z wypełnieniem, u mnie nie aż tak bardzo, choć starałem się by całość przylegała do listewki. Tu mam pytanie wystarczy czy zeszlifować dalej?
W miejscach gdzie zauważyłem pozostałości po szkodniku, "wyborowałem" możliwie jak najwięcej i chyba na tym poprzestanę, bo reszta wydaje się zdrowa.
Powstała, też imitacja dziobu, który ma pomóc w formowaniu poszycia.
Na koniec dopasowałem kawałek listewki poszycia i nadal mam wątpliwości co do uformowania dziobu Mi wydaje się O.K, ale czekam na Wasze rady i opinie.




Wyszlifowany dziób i rufa.



"Wyborowane " otwory - szkodnika ani śladu




Wycięty profil części burtowej dziobu - oczywiście jak to bywa gwoździki trzeba było umieścić w nowych otworach bo te kolidowały ze wzmocnieniami wąsów wręg i profil na swoim miejscu.




Pierwsze przymiarki poszycia części dziobowej - niestety nie miałem przyciętej dłuższej listewki o tej grubości.

[ostry_gl]

Witajcie,

Szlifowanie dziobu i rufy uważam, za zakończone. Niestety trzeba było poprawić. Ruszyła też produkcja listewek na poszycie - na razie powtarzalność grubości listewek na całej długości nie jest dla mnie zadowalająca. Mam nadzieję, że przy kolejnych będzie już tylko lepiej:)

[ostry_gl]

Witajcie,
Zbliża się czas poszywania, kadłuba. Poszycie będzie z listewek olchy. Chcę tu pokazać, jak można samemu zrobić takie listewki - dla mnie jako początkującego nie było to takie oczywiste. Szukałem kombinowałem, chciałem kupić. Na szczęście uwierzyłem kolejny raz w rady kolegów modelarzy i zrobiłem tak jak na zdjęciach:). Nie są jeszcze idealne, ale w miarę nabywania wprawy myślę, że będzie O.K. Poszycie do K&M ma szerokość 6 mm, listewka uzyskana ze sztachety 20 mm, aż się prosi by zrobić 4 po 5 mm, ale skoro tak jest w planach z jednej listwy wychodzą mi dwie listewki do K&M i jedna 8 mm do innego modelu lub 3 do K&M i 2 mm odpadu. Grubość listewek to 2-3 mm.

Kupiona w markecie sztacheta olchowa, wycięta z niej piłą listewka i przycięta nożykiem listwa docelowa.

Po odmierzeniu grubości mocujemy listwę i stalową linijkę w zaciskach na macie.

Tniemy nożykiem olfy na całą długość linijki. Przejeżdżamy nożykiem kilka razy, aż do przecięcia. Często po wyciągnięciu listwy z zacisków, trzeba ją na końcu delikatnie rozciąć na całej długości.

Następnie przesuwamy matę i zaciski na dalszą część listwy.

Gotowa listewka do wstępnego przeszlifowania.

[ostry_gl]

Witajcie,
Na czas remontu przeniosłem się z warsztatu do domu i może znów wieczorami ruszy robota.
By mieć jakieś odniesienie podczas poszywania, za przykładem kolegi Dargola zrobiłem szablon pokładu i w części rufowej ostatnia wręga wydaje się zbyt szeroka. O ile część wystającego z lewej wypełnienia jest prosta do wyprowadzenia to jak pogodzić nieścisłości zaznaczone strzałkami? Chciałem zacząć jutro poszywać, ale martwią mnie te niedokładności na rufie.
Czy mieliście podobny problem?

[ostry_gl]

Witajcie,
Pierwsza odbojnica spasowana i gotowa do wklejenie. Zastanawiam się tylko czy nie wędruje zbyt wysoko w części dziobowej? Rozmiar listewki to 6x2 mm na całej długości.

[ostry_gl]

Witajcie,
Dziękuję, za Wasze rady. Faktycznie w budowie opieram się na relacjach z kursu i planach (rysunkach) z Kogi. Jeżeli ma ktoś plany MbH (Modellbau Heute) nr 7/81, to proszę o kontakt na PW.
Odbojnica poszła niżej, jedna strona kadłuba została podzielona na trzy równe części i w momencie zalogowania się na forum, po skończonej robocie "oświeciło mnie", że chyba popełniłem błąd:(
Nie mając planów przyjąłem, że zrobię tak jak w relacji Wurcelstocka z Kogi i pierwsza planka pójdzie na równi z pokładem. Niestety za linię pokładu przyjąłem linię 1 (zaznaczoną na zdjęciu), a nie 2, która chyba jest górną częścią pokładu). Jeśli się nie mylę, to mam dwa wyjścia, albo przy wklejaniu przesunąć listewkę ok dwa mm w górę, albo nad nią wkleić faktycznie grubszą odbojnicę o szerokości pokładu. Proszę o radę bo już się w tym zakręciłem, a czeka mnie w najbliższym czasie druga burta:)
Poniżej zdjęcia, od dziobu, rufy i obrazujące moje zapytanie.



Czy grubość pokłady 1-2 to faktyczna grubość odbojnicy?