SHIPMAN Strona Główna SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Dżonka z czego się dało...
Autor Wiadomość
Quadric
bosmat


Posty: 40
Skąd: Sopot
Wysłany: 2018-02-14, 22:49   Dżonka z czego się dało...

Witam.

Równolegle buduję Czarną Perłę z kolekcji ale jako, że w temacie modelarstwa szkutniczego, pracy z drewnem itd jestem zielony postanowiłem za namową zmierzyć się najpierw z popularną dżonką.

Korzystałem z "kogowych" planów, jednakże z uwagi na ubogi zasób materiałów i narzędzi zacząłem ja robić z tego co się da :-)

Do budowy szkieletu użyłem zwykłego bloku technicznego gr 0.4mm, czyli o jakieś 1,6mm mniej niż zalecano ale niestety nie udało mi się nigdzie takiego dostać ani znaleźć - więc podkradłem blok synowi :-) Same wręgi mają 2x sklejone ze sobą kartki - żeby było trochę sztywniejsze







Zaciskanie takiego cienkiego materiału gumkami spowodowało poniższe konsekwencje. Niestety ma to wpływ na dalszą pracę...




Jako materiału drewnianego użyłem listewek ramin 0,6x5mm - bo:
a) mam ich najwięcej
b) podoba mi się ich struktura







Na razie jestem na tym etapie. Spróbuję zrobić dalszą część z tymi kładkami itd. Nie mam jeszcze zupełnie pojęcia jak zrobić maszt, te wszystkie liny, jufersy?, z czego zrobić żagiel itd. Ale muszę odsapnąć bo mnie ta dżonka naprawdę wykończyła.
 
 
REKLAMA

Posty: 5606
Wysłany: 2018-02-14, 23:45   

 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5606
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2018-02-14, 23:45   

No i proszę jaką obszerną relację można "wystrugać" z budowy modelu ;-) , a tak na przyszłość to tak dużą ilość zdjęć dziel na kilka postów - 6 max. 8 zdjęć na post - mniej więcej zamykający 1 etap budowy (mi osobiście nie przeszkadza takie "nabijanie postów" - ten twój podzieliłbym przynajmniej na cztery). Teraz sam widzisz jak dobór materiału wpływa na model, jakie są konsekwencje podejmowania złych decyzji i jak wychodzi ci klejenie, oraz jak kruszą się końcówki listew.
Akurat na dżonkę użyłbym forniru buku - jest dość twardy i usztywniłby skorupę kadłuba - lub orzecha amerykańskiego ;-) , a nie mając kartonu (wystarczyłby nawet 1 mm) skleiłbym 3 - 4 warstwy tego brystolu - zawsze byłoby sztywniej.

Co do masztów - to świetnie nadają się stare pędzle szkolne (o odpowiedniej średnicy), ale nie każdy sobie zbierał od dzieciństwa i nie każdy ich tyle złużył co plastycy ;-) , więc pozostaje tylko kupno okrąglaków w necie (lub sklepach modelarskich, których adresy już ci podawałem), lub bukowych kołków drewnianych w markecie budowlanym niestety dł. 1 m, ø 4 i 6 mm - tylko z nich trzeba zeszlifować te karbowania, czy patyków do szaszłyków. Znam też takich (przynajmniej trzech, a dwóch z naszego forum) co pozyskiwali materiał na maszty i nie tylko z (suchych) gałązek różnych krzewów (ogród, łąki, las - spacery po okolicy ;-) ). Tu poczytaj relacje kolegów (nie omiń tego)
http://santisimatrinidad....p?p=10291#10291
(również z Kogi, bo jest ich tam więcej i zobaczysz co użyli inni).

Żagle - no cóż, przez ten brak wyszukiwarki, podam ci link
http://santisimatrinidad.jun.pl/viewforum.php?f=51
gdzie zgromadziliśmy wszelkie dostępne informacje.
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
Quadric
bosmat


Posty: 40
Skąd: Sopot
Wysłany: 2018-02-16, 00:21   

Heh.... wyczerpał mnie umysłowo temat o modelu z patyków, ale... szczerze, gdybym miał odpowiednią wiedzę i samozaparcie myślę, że pewnie bym chciał też się tego podjąć - ale wiem, że na tę chwilę to zupełnie bez sensu. Chciałbym coś skończyć od A do Z.

O ile dolna część poszycia, góra, przód i tył wydaje się w miarę prostym zadaniem do zrobienia to zupełnie pokonało mnie poszycie między dołem a górą... ta część na 2 listewki - "odkryłem", że wymaga ona zagięcia listewek wzdłuż - więc wymyśliłem sobie taki patent. Moczę listewki przez chwilę a potem za pomocą pinezek i starego kartonu formuję wymagany kształt. Gdy listewka wysycha (po kilku godzinach) przyjmuje taki kształt :-)




...i tak po kolei - starając się eliminować żebra, która powstały na kartonie przez zbyt silne ściśnięcie gumkami. W między czasie szlifowanie.







Wiem, że jest tu pełno niedoskonałości - ale wiem już gdzie popełniłem błędy i cieszę się, że je popełniłem bo teoria "tak nie wolno" mówiona przez kogoś nie działa tak dobrze niż nacięcie się na problem samemu i zrozumienie jego mechanizmu.

Z braku materiałów, a potrzebowałem listewki o zalecanym rozmiarze 3x6 mm ... zrobiłem je sobie z raminu w postaci 6 sklejonych ze sobą pasków i oszlifowaniu.




Wydaje mi się, że wygląda to całkiem przyzwoicie. Musze teraz wywiercić otworki ale nie mam takiej wiertarki więc coś sobie wymyślę ;-)

Ale mam inne pytanie, bo nie znalazłem żadnej konkretnej informacji jak radzic sobie z takim wyginaniem listewek wzdłuż? Moja metoda na pinezki na kartonie jest trochę słaba (ramin jako tako, ale sapeli się od razu łamie, czereśnia się wichruje na boki i zmienia kolory) - potrzebowałbym czegoś bardziej efektywnego.
 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5606
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2018-02-16, 12:45   

Quadric napisał/a:
...
Ale mam inne pytanie, bo nie znalazłem żadnej konkretnej informacji jak radzic sobie z takim wyginaniem listewek wzdłuż? Moja metoda na pinezki na kartonie jest trochę słaba [...] - potrzebowałbym czegoś bardziej efektywnego.
...

No i nie mam dobrej wiadomości, dla listew z cienkiego forniru to jest chyba jedyna metoda (te oporniejsze trzeba wyginać na dwa, trzy razy - małymi kroczkami).
Zamiast moczenia można listewki "parować". Ach ten brak wyszukiwarki ;-) Opisałem mój sposób kilka lat temu:
    "...Nie moczyłem, tylko giąłem nad parą (a dokładniej nad dzióbkiem czajnika), zresztą wszystkie gięte detale tak robiłem.

    Przewaga giętych parą elementów jest taka, że nie trzeba czekać kilku dni aż woda odparuje z drewna i kształt się utrwali. Uzyskany kształt jest trwały od razu i można przyklejać już kilka minut po gięciu.

    Ma oczywiście wady - można się poparzyć (ok. 100°C), dlatego trzeba zachować szczególną ostrożność przy zwilżaniu parą, tak trzymać aby para była jak najdalej od palców. Ja trzymam drewnianymi szczypcami (z klamerek)



    Ps. Jeżeli wybierzesz gięcie nad parą, bądź ostrożny i nie kieruj pary na palce (bąble trochę przeszkadzają w modelarstwie :lol: ), wiem coś o tym :lol: ..."
http://santisimatrinidad....c.php?p=702#702

Trochę tych kadłubów oklejałem plankami z forniru (mahoń sapelle, mahoniopodobne meranti) i jakoś nie widziałem potrzeby ich wyginania przed klejeniem - po nałożeniu Wikolu listewki stawały się na tyle elastyczne, że układały się po łukach raczej bez problemów (ostatnio pisał też o tym Marek w blogu z budowy Vasy) - kwestia docisku (na drewnianym szkielecie jest łatwiej niż na wiotkim brystolu), więc na modelu Perły nie będzie to problemem. Mając fornir w formatkach można wycinać planki już o odpowiednim łuku - też tak robiłem np. w szalupach.



fornir z orzecha amerykańskiego

Grubsze listwy koledzy wyginają za pomocą
» "Przyrządu do gięcia listewek"
http://santisimatrinidad....php?p=2274#2274




który to można sobie zrobić wg opisu Romka lub kupić (do gięcia listew z forniru raczej się nie nada)

http://www.hobbyzone.pl/p...a-listewek.html

Ale to już łatwo znaleźć w wyszukiwarce przęglądarki :-P

O różnych gięciach
http://santisimatrinidad....php?p=2487#2487

Do mikrowierceń też masz temat na forum
» Wiercenie » NARZĘDZIA DO MIKROWIERCEŃ
http://santisimatrinidad....php?p=3243#3243


furkadełko



uchwyt do nożyka z wiertełkiem



W dawnych, siermiężnych czasach bez narzędziowych wypalałem otworki igłami - niestety wokół otworku pozostaje przypalenie drewna.

A propos przypaleń, to widzę, że nie zeszlifowałeś przypaleń od laserowego cięcia na wręgach Perły, doświadczeni koledzy radzą te przypalenia zeszlifować żeby klej lepiej trzymał.
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
Quadric
bosmat


Posty: 40
Skąd: Sopot
Wysłany: 2018-02-18, 13:32   

Cytat:
A propos przypaleń, to widzę, że nie zeszlifowałeś przypaleń od laserowego cięcia na wręgach Perły, doświadczeni koledzy radzą te przypalenia zeszlifować żeby klej lepiej trzymał.


Tak, ale historia tego wygląda tak, że... na początku nie do końca wiedziałem, że trzeba to zrobić, potem doczytałem w instrukcji, że dobrze żeby to zrobić (ale nie napisano dlaczego) i w konsekwencji gdy chciałem to zrobić to się dowiedziałem, że trzeba wyprofilować wręgi pod łuki więc stwierdziłem, że to na razie zostawię, żeby mieć pkt odniesienia czy równo szlifuję (równomiernie). Jak już wytrasuję te wręgi to zeszlifuję resztę.

Próbowałem z tą parą ... no i wygina mi się oczywiście łatwo jeśli chodzi o wyginanie tak jak się listewka ugina sama... ale jeśli chodzi o wyginanie wzdłuż, żeby mieć płaskie krzywizny to mi ta metoda nie działa :/

Wracając do dżonki:

Przygotowuje kolejne elementy. Zaznaczyłem sobie także miejsce nadbudówki - gdyż wcześniej nie wyciąłem sobie otworu.




Nie mam miniwiertarki ani furkadełka więc na ręcznie robionej sklejce z 0,5mm raminu "wywierciłem otwory" za pomocą wkrętaka.


Ostatnio zmieniony przez Quadric 2018-02-18, 22:01, w całości zmieniany 5 razy  
 
 
Quadric
bosmat


Posty: 40
Skąd: Sopot
Wysłany: 2018-02-18, 13:37   

Zaczynam eksperymenty z malowaniem




Użyłem bejcy w kolorze "orzech". Jest to bejca na bazie alkoholu. Wyszło trochę ciemne ale będzie dobrze kontrastowało z innymi elementami.

Malowanie pokładu.




Tutaj użyłem bejcy w kolorze "dąb". IMHO kolory do siebie pasują choć może nie pasują do samej dżonki - ale traktuję to jako poligon doświadczalny.
 
 
Quadric
bosmat


Posty: 40
Skąd: Sopot
Wysłany: 2018-02-18, 13:43   

Stopniowe łączenie elementów do kupy



Maszt
Szukałem odpowiedniego pędzla - faktycznie mam ich trochę w całkiem dobrym kształcie ale niestety nie nadają się ze względu na lakierowaną powłokę. Za dużo czasu by mi to zajęło, żeby to doprowadzić do użyteczności (albo jakaś chemia?), więc wykradłem z doniczki patyk do trzymania storczyków. Dociąłem sobie na wymiar i przygotowałem kształt.


 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Chronicles v 0.2 modified by Nasedo

| | Darmowe fora | Reklama
Strona portalu