Dawno nie robiłem w drewnie wycinanym laserem (Sovereign). Praktycznie te pierwsze pięć numerów zrobionych (mam 6) wystarczy poklejone części składać jak klocki Lego. Natomiast jak na początek kolekcji jest przegięcie z malowaniem w sumie głównego elementu ozdoby pawęży czyli tarczy herbowej Szwecji.
Części jakie otrzymałem są idealnie proste. Nie bardzo wierzę, że ktoś to selekcjonował dla mnie, bo są tak pakowane, iż nie można tego bez rozrywania stwierdzić. Więc może takie będą wreszcie wszystkie. Odlewy również wykonane bez wielkich "nadlewów" .
Czekałem na niego (Vasa) od chwili ankiety - sondażu DeA co chcemy robić. No i teraz jest okazja. Trochę jestem rozdwojony, bo cieszę się że go będę robił, a z drugiej strony jest to teraz obowiązkiem i pomimo unikania wielkich waloryzacji, teraz już odstępstw od instrukcji nie powinno być. No i wypada podołać z robotą dodatkowo w reżimie czasowym.
Taki jeden Gostek na tym Forum od "dawania rady" zaraz mi to napisze. No więc spróbuję go uprzedzić i wołać sam do siebie "damy radę". Niepokój jednak jest i tym bardziej dziękuję za wsparcie. No a Karreksem to chyba powinienem zastąpić swoją babkę bo od 41 lat nie słyszałem tyle pochlebstw. Ale to rajcuje więc Święta i do modeli !
Nie wiem Karol czy będziesz zadowolony, bo moja relacja na Forum będzie trochę skromniejsza chyba niż dotychczas, no ale znów ten od dawania rady ...
_________________ Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów
Ten gostek od damy rade!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! życzy jak najlepiej i na pewno nie będzie się wpieprzał jestem tylko upierdliwy co do Vitka ale Vase dość dobrze znam robiłem go w plastiku i dość dobrze znam historię interesowałem się tym okrętem od 12 roku życia czytałem w Miniaturach morskich o jego wydobyciu .
Wiem że największym problemem tego okrętu (nie dla wszystkich ) będzie pokolorowanie ozdób a jest ich od zajechania .
Dziadek jak wzrośnie liczba postów i składaczy
Czekam na relację z budowy
Andrzej
_________________ Damy Rade!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dziadek Wiceadmirał królewski Admirał Wszechflot i Mórz
Posty: 1805 Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2016-12-24, 13:46
Nie chcę bardzo odchodzić od instrukcji, zresztą nie bardzo mi teraz wypada. Boję się zderzenia siebie (robię z wyprzedzeniem) z błędem instrukcji którego nie wyłapię i będę musiał brnąć.
Jeśli części będą tak dobre (!) jak do tej pory to nie powinno być problemu. Muszę się zmuszać do dokładnego wczytywania się w instrukcję, bo trochę z moim doświadczeniem robi się intuicyjnie, a w instrukcji może być jakiś tam myk na późniejsze etapy i jest problem.
O ile pamiętam najbardziej newralgicznym punktem było rozpoczynanie poszycia. Pierwsza listewka ma się licować z górną czy dolną krawędzią pokładu. Te dwa milimetry później wyłaziły przy wysokości furt i pakowania w ich otwory armat.
Jeśli chodzi o malowanie wszystkich ozdóbek to jestem cieniutki. A danie na początek tego herbu gdzie robi się to prawie pod mikroskopem jednym włosem na złotym tle, gdzie nie jest tak prosto o dobranie odpowiedniego złota, podkładu itp. uważam za odpędzanie już po pierwszym numerze klienteli. No ale może się mylę i towarzystwo ze mną na czele "da radę".
Na Vasę czekałem podobnie jak Ty z tą różnica, że kilka ostatnich lat i bez doświadczeń plastikowych. Spodziewaliśmy się też tego "Hiszpana" i równie ładny, i zdobny. Też bym go robił.
Dziękuję wszystkim mnie wspierających.
[EDIT]
Ten "Hiszpan" to "Francuz" - Soleil Royal
_________________ Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów
Dziadek dla tego utknąłem w Vitku bo stwierdziłem że trzeba pomalować i przykleić galion i figury przed taklowaniem bukszprytu .
Co do figur może ktoś potajemnie..................................
Andrzej
Mam małą prośbę możesz pisać z jakich farb korzystasz.
Do kolekcji można dokupić dodatkowo farby, ale jeśli się nie mylę koszt wyjdzie ok 700 zł, to chyba za dużo jednak
Dziadek Wiceadmirał królewski Admirał Wszechflot i Mórz
Posty: 1805 Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2017-02-01, 11:23
Używam marketowe 12-kolorowe zestawy farb akrylowych. Możesz wyczekać śledząc ofertę Lidla. Średnio dwa, trzy razy w roku są na promocji. Wyrób chiński, ale maluję nimi wszystkie dotychczasowe okręty. Cena chyba ok. 12 zł. za całość. Często przy tej okazji są też bardzo dobre pędzle.
Patrząc na instrukcję Vasy jakoś nie mogę uwierzyć, że figurki tam pokazywane i malowane mają tą samą skalę co jest w zestawach dla nas. Może Karrex to oceni, ale podejrzana dokładność malowania tych maleństw rodzi wątpliwości.
Pisaliśmy też o sensie malowania czegoś, czego w rzeczywistości nie widać "gołym okiem" . Więc możesz np. drobiazgi malować tylko na żłoto a większe elementy pokolorować. Też będzie całkiem przyzwoicie. Przerobiłem w praktyce już pierwsze kilka numerów kolorując zgodnie z instrukcją i jest delikatnie mówiąc trudno.
_________________ Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów
...
nie mogę uwierzyć, że figurki tam pokazywane i malowane mają tę samą skalę co jest w zestawach dla nas. Może Karrex to oceni, ale podejrzana dokładność malowania tych maleństw rodzi wątpliwości.
...
Mam tylko dwa numery i niestety nie wiem jak jest w innych zeszytach, więc moja opinia dot. tylko numeru pierwszego.
Wydaje mi się, że w instrukcji jest ten sam element co w zeszycie (ale mogę się mylić )
Natomiast mogę stwierdzić z całą pewnością, że na zdjęciach w materiałach promocyjnych oraz na okładkach zeszytów, jest model w skali 1:10 z Vasamuseet.
Przykłady zdjęć promocyjnych:
hotspot-2_zpsibc14gri.png przykład zdjęcia promocyjnego
Plik ściągnięto 3964 raz(y) 329,45 KB
vasa.JPG zdjęcie z portalu Claytona (z momentu umieszczania artylerii na górnych pokładach 18-19 kwietnia 2011)
Plik ściągnięto 3968 raz(y) 113,68 KB
_________________ Pozdrawiam
Karol
Dziadek Wiceadmirał królewski Admirał Wszechflot i Mórz
Posty: 1805 Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2017-02-01, 19:57
Tak podejrzewałem.
Ten cały herb to łatwizna (podglądany Włoch maluje tym czasem tylko duże albo łatwe rzeczy)
Już następne figurki (nr chyba 8 i 10) rycerza np. konnego - głowa w jakiejś czapie z pióropuszem włącznie wielkości główki zapałki. Tonowane rumieńce - w naszej skali ciekawe jak i czym to zrobić.
Więc tym bardziej nie powinno się przejmować. Tylko że ja się wystawiam w powiększeniu jak instrukcja, a materiał do "obróbki" kilka razy mniejszy.
Jestem chyba dzielny!
_________________ Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum