SHIPMAN Strona Główna SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
[Vasa] Dyskusje / macmann
Autor Wiadomość
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5606
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2017-03-06, 18:45   [Vasa] Dyskusje / macmann



Co prawda nie chcę "wyskakiwać" przed szereg, ale cieszę się z relacji gdzie kolega złoci ozdoby 24-karatowym złotem (to tylko tytułem zachęty),



ale to już nam sam zapewne opisze :lol:
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
REKLAMA

Posty: 733
Wysłany: 2017-03-07, 10:52   [Vasa]

 
 
Hydronik
Admirał


Posty: 733
Skąd: Bieruń
Wysłany: 2017-03-07, 10:52   [Vasa]

Witaj

macmann napisał/a:
...
jak większość z Nas bawił mnie plastik (takie tam hellerowskie monastra typu Victory czy Le Soleil Royal) i pewnie dalej bawiłby gdybym nie kilka relacji z tego forum. Jakoś plastikowe modele przestały być atrakcyjne, człek zatęsknił za "szlachetnym" materiałem ;-)
...

Czasami zatęsknisz za plastikiem jak ja, szczególnie jak popatrzysz na szkaradnie odlane metalowe figurki,
co by przeszkadzało precyzyjnie wtryskane w plastiku, które i tak trzeba pomalować.
Sam Szef tego forum odlewa figurki w Distalu, ale to tylko moje marudzenie.
Jeszcze raz Witam <beer> i już pytam czy pod płatki złota trzeba podkład, czy tylko odtłuścić

Andrzej :roll:
_________________
Damy Rade!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
 
macmann
Chorąży

Posty: 87
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-03-07, 11:42   [Vasa] Złocenia

Ja stosuję tylko mikstion na małe i gładkie powierzchnie, jednak przy np. tarczy był stosowany podkład.
Stosuję preparaty Kölner. W plastiku świetnie się spisywały, w metalu też dają radę.
Niestety złoto jest bardzo trudne technicznie bo nie dość, że dużo delikatniejsze, to jeszcze potrafi uciekać.
Wstyd się przyznać, ale miałem momenty przemożnej chęci powrotu do szlagmetalu,
jednak po pozłoceniu szlagmetalem drugiego lwa i porównaniu obydwu, szlagmetal trafił do myjki
i dzisiaj będzie ponownie złocony.
Niestety, sądząc z bogactwa Vasy, na jednym zestawie (zestaw to 10 płatków - cena ok 120 zł) nie skończy się ;-) .
 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5606
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2017-03-07, 17:40   Re: Złocenia

Najpierw ja wyskoczyłem przed szereg i wymusiłem niejako rozpoczęcie relacji ;-) , teraz z pytaniem ubiegł mnie Andrzej :lol:
Jako, że temat pozłotnictwa jest z mojego kręgu zainteresowań, jestem żywo zainteresowany "nowinkami". Do tej pory stosowałem (i dalej stosuje) tradycyjny olejny mixtion, ale dwa lata temu ze względu na złocenie herbu na elewację na mat, użyłem właśnie Kölner system (bazy i aktywatora - proste w obsłudze i nie wymagają reżimów czasowych) i złoto płatkowe transferowe - płatki są jednostronnie "delikatnie przymocowane" do bibułek co zapobiega marszczeniu oraz fruwaniu złota i ułatwia nakładanie na powierzchnie.
Kolejna zaleta: nie wymaga korzystania z noża pozłotniczego oraz poduszki pozłotniczej, bibułki ze złotem tnie się na odpowiednie kawałki zwykłymi (odtłuszczonymi) nożyczkami i złoto nakłada się jak kalkomanię.

macmann napisał/a:
...
Do złota warto używać mikstionu w ciepłym kolorze (ja używam czerwonego), bo daje to cieplejszą barwę złota [...] mixtion wygrzewany w temperaturze 70 st nadaje się do dalszej obróbki (czytaj malowania i polerowania) [...] Złoto nakładałem precyzyjną pensetą ciśnieniową, jednak równie dobrze spisuje się zwykła penseta
...

A teraz pytania do ciebie.
Dokładnie jakiego specyfiku używasz, bo w necie nie znalazłem mikstionu Kölner w kolorze czerwonym i w dodatku z możliwością polerowania (chociaż pod pulmentami - Kölner Fond jest coś takiego
Kolner fond pulment czerwony B



i drugi Kolner fond pulment czerwony Bi



ale na etykiecie zamiast Fond jest Permacoll size - mikstion, którego nie można polerować :?:

I drugie, co to ta penseta ciśnieniowa :?: I jak to się je :?: ;-)

Moje doświadczenia z pozłotnictwem na forum opisałem w wątku
» Pozłotnictwo
http://santisimatrinidad....c.php?p=436#436


gdzie zapraszam ciebie z opisem twoich doświadczeń (jak tylko skończysz ze złoceniami).

Andrzej napisał/a:
...
Sam Szef tego forum odlewa figurki w Distalu
...

co można zobaczyć w kilku wątkach w
» Dekoracje i zdobnictwo
http://santisimatrinidad.jun.pl/viewforum.php?f=68

m.in. w
» Odlewnictwo - domowym sposobem
http://santisimatrinidad....php?p=1452#1452
» Figury do ozdoby pawęży / Figurka z tyczką
http://santisimatrinidad....php?p=9126#9126
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
macmann
Chorąży

Posty: 87
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-03-07, 22:26   

Zadałeś mi zagwostkę... przeszukałem swoje posty i nie znalazłem (może przeoczyłem) informacji o polerowaniu złota kładzionego na mikstion. Jeśli jednak gdzieś popełniłem taka gafę to przepraszam i zrzucam na późną porę pisania postu. :oops: Posiadam oba preparaty, jednak matowe złoto przypomina mi złoto kute i bardziej przypada mi do gustu.



Jak już Ci wspomniałem wykorzystuję wyposażenie serwisu do "wspomocy" hobby. jednym z przyrządów jest nanopenseta ciśnieniowa z wymiennymi dyszami. Służy ona do przenoszenia bezdotykowo elementów elektronicznych (ESD) na stół naprawczy. Okazało się, że przy dyszy 3mm wspaniale nadaje się też do moich "zachciewajek". Wpadłem na pomysł użycia jej gdy praktycznie straciłem pierwszy płatek próbując przenieść na element. Oczywiście musiałem dobrać ciśnienie eksperymentalnie (pochłonęło to prawie cały drugi płatek) ale teraz mam powtarzalny przyrząd i to nie tylko do pozłotnictwa. Zwiększając ciśnienie mogę przenosić elementy bez ryzyka ponownego ubrudzenia.
 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5606
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2017-03-07, 23:03   

Czyli z tą nanopensetą ciśnieniową sobie nie "polatam" ;-) i pozostaje nadal pędzel pozłotniczy.
Kolejne pytanie, które nasuwa mi się samoistnie, to czy tniesz płatki złota na mniejsze kawałki i jak to ewentualnie robisz?
Bo oczyma wyobraźni już widzę jakiś specjalistyczny laser ;-)
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
macmann
Chorąży

Posty: 87
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-03-07, 23:40   

Jak tnę - bardzo nieprofesjonalnie i analogowo :-) . W Tobie wręcz krew się zagotuje, a ja spodziewam się exkomuniki z forum :-P .
Cóż każdy radzi sobie jak może.
W plastikach "oddzielałem" szlagmetal zwykłą pęsetą o rozmiarze 00 i jakoś to szło, choć nie kryję marnowanie materiału było zastraszające. Ze złotem eksperymentuję, uczę się i jedno co już się nauczyłem, to to, że patent z pęsetą trzeba odłożyć ad acta. Nóż pozłotniczy, poduszka - kto by tego szukał?! Następny pomysł to skalpel - i tu też ma zastosowanie przysłowie "errare humanum est". Pomysł do kosza. I znów przyszedł z pomocą serwis. Nóż do naprawy ścieżek. Nóż ten jest diabelnie ostry. zakończony specjalnie wygiętą końcówką (aby łatwiej było usunąć uszkodzoną warstwę laminatu). Analogowo pociąłem płatki na ćwiartki wraz z bibułką. Straty materiału są, ale na szczęście żonie moja praca zaczęła się podobać i przestała zadawać dziwne pytania o koszta. Jak widzisz tym razem nie ma Si-Fi :-D
 
 
Hydronik
Admirał


Posty: 733
Skąd: Bieruń
Wysłany: 2017-03-08, 08:47   

No Panowie wyższa szkoła jazdy jak dla mnie, ale człowiek zawsze się uczy dzięki :-D
Andrzej :roll:
_________________
Damy Rade!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Chronicles v 0.2 modified by Nasedo

| | Darmowe fora | Reklama
Strona portalu