SHIPMAN Strona Główna SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
[Vasa] Dyskusje / macmann
Autor Wiadomość
macmann
Chorąży

Posty: 87
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-03-11, 10:27   

Hydronik napisał/a:
(...) Jeżeli kogoś uraziłem z góry przepraszam ale mogę mieć prawo do swojego zdania i na tym zakończmy dyskusję
Andrzej :roll:


A czym mogłeś urazić? :-) Jesteśmy dorosłymi ludźmi, każdy już umie wiązać buty. A poza tym patent się nie przyjął bo zwyczajnie pasta tego stopu się nie ima. Po 24 godzinach grzecznie zeszła w trakcie polerki. Nauczka dla innych - pasta AK True Metal nie nadaje się do stopów De Agostini ;-) .
 
 
REKLAMA

Posty: 60
Wysłany: 2017-05-29, 20:31   

 
 
Viper
gardemaryn

Posty: 60
Skąd: małopolska
Wysłany: 2017-05-29, 20:31   

macmann napisał/a:
Po długich bojach z dostawcą wreszcie mogę zacząć gonić Dziadka i darczello5. Długo by opisywać boje z dostawcą (zawinione ze strony dostawcy - w prenumeracie jeśli poczta zagubi przesyłkę, co miałem przyjemność przeżyć, radzę dzwonić do dostawcy i dowiedzieć się jaki jest koszt przesyłki aby natychmiast zapłacić - inaczej można czekać kilka miesięcy na dostawę)



Niestety musze tu potwierdzić to co napisałeś
ja nadal czekam na numery 12-15. najpierw dostałem wezwanie do uregulowania poprzedniej przesyłki, po mojej prośbie żeby sprawdzili to jeszcze raz i przedstawieniu odpowiedniego kwitka stwierdzili że wszystko gra i jednak było uregulowane
pisałem do nich przez 4 dni :)
i jak narazie pozostało mi czekać
_________________
Żyj długo i pomyślnie

 
 
macmann
Chorąży

Posty: 87
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-10, 11:07   

Koledzy

Tym razem po prośbie. Rano zobaczyłem, że mój "pomocnik" (kot) wraz z siostrą urządziły sobie berka na Vazie. Efekt jest taki, że mam połamane wręgi na rufie. Z częścią poradzę sobie metodą jaka naprawiłem wręgę 10 (vide zdjęcie nr.2) ale tam miałem do czego kleić listewki (wzdłużnice)
Jedyny pomysł na naprawienie ostatnich wręg to wzmocnienie ich po bokach odpowiednio wyciętymi częściami pozyskanymi z pozostałości sklejek. Mam za małe doświadczenie w pracy z drewnem i nie wiem czy takie "patenty" sprawdzą się.



Efekt porannej zabawy kotów :evil:



Naprawa wręgi nr. 10 po poprzednim "zainteresowaniu" kota : :-)

 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5607
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2017-06-10, 11:55   

Powinny się sprawdzić - zasada im więcej płaszczyzny klejenia, tym lepiej.
Model powinieneś odseparować od "pomocników" - szkoda pracy.
Worek foliowy może być za mało - koty mają różne zbączenia ;-) , pudełko kartonowe również może być do sforsowania przez koty, więc lepiej zaopatrzyć się w skrzyneczkę (właściwie to skrzynię) z cienkiego MDFu lub twardej pilśni na stelażu z listewek sosnowych - solidne, służą do transportu modeli. Albo trzymaj model poza zasięgiem "szkodników".
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
macmann
Chorąży

Posty: 87
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-10, 12:04   

To "mea culpa" - zostawiłem na noc stocznię na podłodze (żona - obiad - lenistwo :-P ) i mam za swoje ...
 
 
Dziadek
Wiceadmirał królewski
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 1805
Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2017-06-10, 13:33   

Złamana jest chyba wręga nr 18.

Między 17 a 18 furta działowa jest na środku, więc możesz spokojnie kleić wzmocnienia do boków nawet z obu stron.

Gorzej by było z 17, bo tam od strony dziobu furta działowa przylega do wręgi.
_________________
Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów



 
 
macmann
Chorąży

Posty: 87
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-10, 19:34   

Złamane mam:

    17 prawa
    18 prawa
    19 prawa
    10 lewa
    (poprzedni berek :-) )


Z 17 mniejszy problem choć wzdłużnik 58 bardzo na niej sprężynuje. Nie ma to znaczenia przy całym elemencie, ale przy połamanym... - spróbuję wzmocnić ją tak jak zrobiłem przy wrędze 10 prawej. Dobrze, że ukończenie 20 pozostawiłem na później - choć jedna ocalała :-P - a tak chciałem w tym tygodniu zrównać się z oficjalną wersją naszego "przecieracza ścieżek". Nic to - brniemy dalej :-D .
 
 
Dziadek
Wiceadmirał królewski
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 1805
Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2017-06-10, 20:07   

Niestety wręgi w tym modelu to porażka. Są delikatne jak łodyżki kwiatów. Twoje koty na wręgach Victory czy innych modeli zostawiły by jaja.
Osobiście przy poszywaniu delikatnie nacisnąłem przez nieuwagę ramię wręgi, które oczywiście się złamało. Kolega modelarz ze Szwecji również połamał kilka wręg. Masz więc rację, że po prostu nie da się normalnie z modelem pracować, a trzeba brnąć. :roll:
_________________
Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów



 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Chronicles v 0.2 modified by Nasedo

| | Darmowe fora | Reklama
Strona portalu