SHIPMAN Strona Główna SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
[Czarna Perła] Dyskusje / Quadric
Autor Wiadomość
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5607
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2018-01-14, 16:34   

No tak, my tu sobie dywagujemy o szerokości i rodzaju listew na poszycie dolnych pokładów, ale właśnie sobie uświadomiłem, że posiadasz zapewne całą kolekcję, więc masz te listewki z tej tanganiki i znasz ich szerokość, więc nie rozumiem tych pytań, zastosujesz tą samą szerokość i będzie ok. Ponadto masz wzorzec do porównań przy kupnie forniru, bądź doboru bejcy. Więcej wiary w siebie i swoje decyzje.
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
REKLAMA

Posty: 40
Wysłany: 2018-01-14, 18:02   

 
 
Quadric
bosmat


Posty: 40
Skąd: Sopot
Wysłany: 2018-01-14, 18:02   

Karrex napisał/a:
No wiedziałem, że z tobą to nie będzie lekko ;-)


Nie będzie tak źle :-P

Karrex napisał/a:
Nie znam takiego drewna, ale pod hasłem tanganika (opis: zróżnicowana kolorystyka i usłojenie drewna, sporadycznie biel krawędziowa, sęki, cętki błyszczowe) kryje się gatunek DĄB.
Nie bardzo rozumiem o co pytasz, ale jak uda ci się dostać fornir tanganika to skoro będzie to to samo drewno, to efekt musi być podobny. Nie miałem przed oczami tego drewna, więc nie powiem jaki zamiennik byłby najlepszy. Ze zdjęć z neta wynika, że jest podobny do naszego dębu. Ja bym nie kombinował, na dolne pokłady użyłbym mimo wszystko dębu lub zamiennie brzozy (ew. olchy, lipy, klonu w zależności co można kupić), następnie pobejcowałbym na kolor jasny dąb, ale mogę się mylić - tu Janek jest ekspertem, bo robił dolne pokłady i ma porównanie z górnymi.


Ehh... no to wykazałem się totalną ignorancją. Założyłem, że w gąszczu tej całej szkutniczej terminologii jest to faktycznie jakieś drzewo a więc wklepałem tylko nazwę w google i przeszedłem od razu do "grafika" - pokiwałem głową i wróciłem na forum. A faktycznie - sprawa wygląda nieco inaczej ;)

Relację i dyskusje pracy Janka oczywiście czytałem wcześniej ale człowiek też wszystkiego nie spamięta. Przejrzałem jeszcze raz z i tego co wyczytałem to dolne pokłady zrobione są z brzozy (tak jak ściank) a górne z olchy pomalowane na dąb złocisty - wymiarowo nie widziałem ale też deseczki były krótkie.

Karrex napisał/a:
Cała nasza wiedza o pokładach jest w każdym wątku dot. którejś z kolekcji, również w wątku Czarnej Perły >> http://santisimatrinidad....php?p=2631#2631 , więc właściwych dla epoki rozwiązań jest kilka. Co do fikcyjnej jednostki jaką jest Perła, każde rozwiązanie będzie dobre, nawet to proponowane przez wydawnictwo. Czy deski mogły mieć różne długości, oczywiście, że mogły - główna zasada to taka, żeby daska zaczynała i kończyła pokładnikiem, aby można było ją przybić. Jeżeli chcesz wybrać jakiś konkretny układ deskowania, musisz wiedzieć pod jaką flagą wcześniej pływała dana jednostka (angielską, francuską, hiszpańską, portugalską, niderlandzką - każda ze stoczni tych państw stosowały inne rozwiązania). Tu nikt ci nie pomoże, musisz sam podjąć jakąś decyzję. Zresztą musisz sobie uświadomić, że nawet "fachowiec" na tych dolnych pokładach nie dojrzy jaki jest układ, jak pokład zostanie zasłonięty wszystkimi akcesoriami, więc szkoda czasu na deliberacje.
Co do dychtunku, to również twoja decyzja - dolne pokłady są polem doświadczalnym, tu nabierasz doświadczenia.


Oczywiście to przejrzałem wcześniej ale dużo jest tych materiałów i część mi się już mogła pomieszać.

Rozumiem, że pokładniki znajdowały się na wysokości wręg?

Jeszcze odnośnie dychtunku, kołkowania itd. Przeczytałem naprawdę wiele tematów i co do zasady rozumiem ideę... techniki zawiercaniem wbijanem kołków albo robienia tego ołowkiem. Ale nie rozumiem o co chodzi z tym prezentowaniem powbijanych kilkudziesięciu ołówków. To ma służyć jakiemuś wymiarowaniu odległości? Nie można użyć do tego jednego ołówka?




Karrex napisał/a:
No tak, my tu sobie dywagujemy o szerokości i rodzaju listew na poszycie dolnych pokładów, ale właśnie sobie uświadomiłem, że posiadasz zapewne całą kolekcję, więc masz te listewki z tej tanganiki i znasz ich szerokość, więc nie rozumiem tych pytań, zastosujesz tą samą szerokość i będzie ok. Ponadto masz wzorzec do porównań przy kupnie forniru, bądź doboru bejcy. Więcej wiary w siebie i swoje decyzje.


Zgadza się, mam uzbieraną całą kolekcję ale tak jak pisałem nie mogę teraz tych listewek znaleźć (niestety jeszcze chwilowo warunki do pracy są średnie - wszystko mam wrzucone w jeden "wór" - długa historia: przeprowadzka, remont itd.) a chciałem już tę sprawę wyjaśnić, żeby ewentualnie zamówić sobie potrzebne materiały - fakt trzymając w ręku te listewki pewnie będzie łatwiej mi to wszystko ocenić - może spróbuję jednak poszukać.

EDIT
Nie znalazłem listewek ale rzuciłem okiem do instrukcji i tam są one opisane jako 4 x 1 mm

-----

Z góry przepraszam za może czasami powtarzające się pytania - nie wynikają one z mojego lenistwa lecz z tego, że czasami aby coś znaleźć przeszukuje forum a w tematach są odwołania do innych tematów (albo innego forum / strony) a te z kolei do innych itd. To nic złego - tylko po prostu czytając o 1 rzeczy okazuje się że dany temat porusza jeszcze 10 innych rzeczy a te z kolei 10 i się robi nagle 100 problemów. Czasami sam nie wiem co jest ważne - na co zwrócić uwagę a co jest sprawą dowolności - stąd może dziwne pytania. Staram się być samodzielny - ale tak jak mówiłem - jestem w temacie zielony - a nie chciałbym czegoś skopać - bo jak wiadomo to nie jest tanie hobby - żeby potem się na siebie nie wkurzać, że się coś spartoliło. Jestem strasznie drobiazgowy (przy tym niestety bałaganiarski i nieco chaotyczny) i jak mi się coś nie będzie podobało to będę nad tym ślęczał i męczył aż będę zadowolony. Z plastikiem i metalem jest łatwo - zawsze można dokonać korekty w jednolitym materiale - ale drewno już tak wdzięczne nie jest - zapewne nie da się tak łatwo zamaskować dziury / złamania i zachować ciągłości wzory czy słoi - stąd moje obawy.

Ale cóż.. muszę zacząć więcej eksperymentować i pracować z materiałem niż gadać - bo tak to można w nieskończoność doszukiwać się problemów. Postaram się w najbliższym czasie zamieścić na forum etap gdzie aktualnie jestem.
_________________
 
 
Dziadek
Wiceadmirał królewski
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 1806
Skąd: Kędzierzynka
Wysłany: 2018-01-14, 19:22   

Quadric napisał/a:
Jestem strasznie drobiazgowy (przy tym niestety bałaganiarski i nieco chaotyczny) i jak mi się coś nie będzie podobało to będę nad tym ślęczał i męczył aż będę zadowolony.


Marnie! Trzeba to zmienić, bo inaczej podzielisz los http://santisimatrinidad....forum.php?f=138 kolegów, gdzie jak widzisz stosunek "poległych" wynosi 16 : 1.

Dlatego z wyniesionego kilkuletniego doświadczenia na Forum radzę: buduj Kolego swój pierwszy drewniany model ściśle w oparciu o instrukcję z bardzo niewielkimi swoimi pomysłami na jego modernizację.

Cecha charakteru którą zacytowałem zamorduje Twoją pasję i zamiast cieszyć się gotowym modelem w gablocie będziesz musiał pozostać z filozoficzną rozprawą na jego temat.

Pooglądaj tematy - głównie stocznie Forum. Na grubo czarno lub niebiesko zaznaczono ukończone modele z poszczególnych kolekcji. Szybko zorientujesz się, że Forum dla zdecydowanej większości przerodziło się w "cmentarzysko dobrych chęci" :!:

<beer> i do roboty :lol:
_________________
Jestem tylko rzemieślnikiem wśród artystów



 
 
Quadric
bosmat


Posty: 40
Skąd: Sopot
Wysłany: 2018-01-14, 20:27   

Przyjmuję tę opinię z pokorą - ale daje mi to też motywację, żeby się w takim razie sam ze sobą spróbować. Tak jak mówiłem, myślę, że konstrukcyjnie raczej sobie poradzę i myślę, że będę zadowolony - tylko przeraża mnie właśnie dobór kolorów - tutaj ciężko już będzie potem coś poprawić. Zobaczymy jak mi to będzie szło po teście na fornirach.

W międzyczasie dodałem parę fotek obecnego stanu:
http://santisimatrinidad....p?p=15218#15218
_________________
 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5607
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2018-01-14, 20:58   

Quadric napisał/a:
...
Rozumiem, że pokładniki znajdowały się na wysokości wręg?
...

W modelach wręgowych takich jak w kolekcjach to tak, wręgi "podtrzymują" pokładniki, a na nich mocuje się pokłady (z listewek) lub fałszywe pokłady (cała płaszczyzna ze sklejki lub cienkiego MDF do oklejenia listwami) - mniej więcej ile wręg tyle pokładników na jednym pokładzie. W rzeczywistości wręg jest dużo więcej i są gęściej rozmieszczone, a pokładników jest mniej, co dobrze widać na modelach w konwencji admiralicji.

Przykłady owrężenia:




i pokładników z grodziami:



Cytat:
...
Ale nie rozumiem o co chodzi z tym prezentowaniem powbijanych kilkudziesięciu ołówków. To ma służyć jakiemuś wymiarowaniu odległości? Nie można użyć do tego jednego ołówka?
...

Metoda tzw. ołówkowa nie polega na wbijaniu ołówków, a rysowanie na deskach kropek imitujących łepki gwoździ, ew. kołkowania. Te przykłady na zdjęciach pokazują wykonanie imitacji kołkowania za pomocą wbitych w otworki wykałaczek (chyba, że u ciebie to po prostu przejęzyczenie),

tu na pokładzie


(przykład barwienia końcówki wykałaczek, aby wokół kołka była jeszcze ciemna obwódka - nie wiem czy to ma sens, bo po obcięciu i polakierowaniu kołek jest i tak dużo ciemniejszy od pokładu)

a tu na kadłubie tuż przed obcięciem wykałaczek (takie "jeże" kosztują mniej pracy, hurtem nawiercasz, hurtem wbijasz i hurtem obcinasz, i atrakcyjnie wyglądają na zdjęciach)


zobacz w relacji japończyka mellpapa
http://mellpapa.lolipop.jp/hachetteBP-009-01.html


można tak, a można robić po kolei nawiercić, wbić, odciąć - zużyjesz mniej wykałaczek, ale trzeba trochę więcej pracy, bo musisz "naostrzyć" odciętą wykałaczkę, aby wbić ją w następny otwór. Każdy szacuje i kalkuluje jak uważa.
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
Quadric
bosmat


Posty: 40
Skąd: Sopot
Wysłany: 2018-01-22, 21:26   

OK kapuję użycie wykałaczek, ale nie kapuję czemu nadal robi się takiego jeża. Rozumiem, żeby nie używać ciągle tej samej wykałaczki tylko na jeden otwór dać jedną - ale tak jak napisałeś, że "atrakcyjnie to wygląda" - nie będę już drążył tematu.

Przejrzałem bardzo dokładnie opisy, zdjęcia i film, który mi Karrex podrzuciłeś

http://www.woodmodelboatb...mbb7uht3h942790

i nabrałem kilku dodatkowych inspiracji - chciałbym poruszyć temat oświetlenia (wiem, że może od "tyłu" strony ale jeśli chce się to uwzględnić to trzeba to już teraz przemyśleć.)

Obejrzałem jak wykonał to Janek http://santisimatrinidad....topic.php?t=777 i szacun dla oświetlenia (dzięki tej relacji w ogóle nabrałem ochoty na ruszenie tematu dalej z Perłą) jednak nie do końca przyjęte rozwiązanie spełnia moje zboczone podejście do drobiazgów. Zastosowano tutaj zdaje się diody LED 3mm, które w całości wypełniają dołączoną ramkę:



Chciałbym jednak zachować efekt "wiszenia" latarni swobodnie.

Przeglądając filmik promujący z WMBB dostrzegłem kilka ciekawych technik i szczegółów.

Tworzenie laternii:





Wydaje mi się, że zastosowano tu LED SMD na gotowym dwużyłowym druciku. Chciałbym dokładnie coś takiego ale nie wyobrażam sobie lutowania tak maleńkich elementów. Przeszukałem więc internet i znalazłem jedną jedyną stronę, gdzie takie coś podobnego sprzedają.

https://shop.dcc24.eu/pl/diody-led/242-mikro-led-0402-cieplobialy-golden-white-z-przewodami-miedzianymi-ledbaron-1234567890128.html

Problem w tym, że to towar na zamówienie i jedna taka lampka kosztuje 7zł - wariactwo. Czy ktoś z doświadczonych kolegów i koleżanek modelarzy ma może wiedzę na temat możliwości zdobycia / znalezienia takich elementów (fajnie jakby też się dało w rozsądnej cenie)?


Kontynnując wątek chciałem się jeszcze odnieść do samych latarnii. Jak widać tutaj latarnie ładnie wiszą na haczykach jednakże, z niewiadomych mi przyczyn poprowadzenie kabli zrobiono tak, że są przyczepione od strony widocznej i pomalowane czarną farbą - zamiast tak jak zrobił Janek - zrobić rowki w górnej części wręgi i tam umieścić przewody / druty





Ja chciałbym połączyć te dwie techniki i latarenek zawiesić a kabelki puścić wgłąb rowka na wrędze (jak u Janka) tak żeby to wyglądało estetycznie.

Wracajac do pytania. Czy ktoś ma jakiś pomysł gdzie takie mikrodiody można jeszcze znaleźć :-) ?
_________________
 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5607
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2018-01-22, 23:26   

Co do oświetlenia to niestety nie pomogę (tu Emil byłby bardziej przydatny), ale kilka podpowiedzi się znajdzie.

Reasumując:
1) cały wątek » Oświetlenie w modelach (został odświeżony - uzupełniony o posty i zdjęcia):

http://santisimatrinidad....php?p=3611#3611

I linki na naszym forum (zebrał Janek i koledzy)

Tematy z oświetleniem:

http://santisimatrinidad....highlight=#3868
http://santisimatrinidad....php?p=3672#3672
http://santisimatrinidad....highlight=#2057

http://neonarium.w.interi...dnik/text_2.htm


Cytat:
...
z niewiadomych mi przyczyn poprowadzenie kabli zrobiono tak, że są przyczepione od strony widocznej i pomalowane czarną farbą - zamiast tak jak zrobił Janek - zrobić rowki w górnej części wręgi i tam umieścić przewody / druty
...

2) Pamiętaj kabelki należy tak poprowadzić, aby nie uszkodzić ich na następnych etapach budowy (co niestety przytrafiło się Jankowi), może kol. miał te same doświadczenie, więc kable poprowadził tak jak poprowadził.
Cytat:
...
Czy ktoś ma jakiś pomysł gdzie takie mikrodiody można jeszcze znaleźć :-) :?:
...

3) Zobacz w Gdyni na ul. Kilińskiego w sklepie z eletroniką MagServ - tu powinni być pomocni i cen nie będą mieli z kosmosu - pytaj o ew. usługę lutowania.

Też w Gdyni masz sklep modelarski z elektroniką na ul. Władysława IV 1-5 (vis-a-vis skarbówki) tel.: 58 620 52 20, prowadzący sklep powinien udzielić ci wszelkiej pomocy na temat [diod nie ma i z lutowaniem też już nie pomoże :-| , po mikrodiody odsyła do MagServu].

We Wrzeszczu w Galerii Metropolia (ul. Kilińskiego 4 poziom -1, tel. 58 741 58 58) jest sklep modelarski Modelmania - bogate zestawy szkutnicze i kolejowe (o ile pamiętam, to widziałem tam ledy do oświetlania wagonów).
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
Quadric
bosmat


Posty: 40
Skąd: Sopot
Wysłany: 2018-01-23, 21:57   

Karrex napisał/a:
...
We Wrzeszczu w Galerii Metropolia (ul. Kilińskiego 4 poziom -1, tel. 58 741 58 58) jest sklep modelarski Modelmania - bogate zestawy szkutnicze i kolejowe (o ile pamiętam, to widziałem tam ledy do oświetlania wagonów).
...

Dzięki wielkie. Znalazłem stronę sklepu Modelmania, przekopałem i chyba znalazłem:

http://www.modelmania.com...oducts_id=91377




Niestety też na zamówienie, ale cena 3 zł a nie 7 ;-) Trzeba będzie spróbować. Heh.. trzymam w ręku 1 gr jak na zdjęciu i nie wierzę, że to może być takie malutkie :-D

Co do fotek, które wcześniej zamieściłem - to są "screenshoty" ze zmontowanego filmu we flashu, który robi za materiał promocyjny ze strony
http://www.woodmodelboatb...mbb7uht3h942790

Polecam filmik do przejrzenia, bo jest tam kilka ciekawych aspektów. Na przykład złącza wyprowadzone są na dolną część stępki jako takie 4 blaszki (1 masa i 3 kanały do ledów), a pod statkiem wsadza się taką "trumienkę" w której znajduje się elektronika sterująca, która ma 4 wypustki i one stykają się z tymi blaszkami. Pomysłowe. Nie "psuje" się estetyki statku (poza tymi 4 blaszkami na stępce) jakimiś guzikami czy otworami na zasilacz w samym statku.
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Chronicles v 0.2 modified by Nasedo

| | Darmowe fora | Reklama
Strona portalu