Zrobiłem szablon i odrysowałem wiosła na listewkach z gruszy o grubości 3mm i wstępnie na szlifierce talerzowej dokładnie wypiłowałem kształt wiosła.
Następnie żmudna obróbka pilnikiem, nożykiem papierami ściernymi o granulacji 180 i 800, wiosła są duże 23 cm, dlatego łatwo i przyjemnie się je piłuje.
Udało mi się zrobić olinowanie „stałe”. Nic nie znalazłem na temat impregnowania olinowania stałego na łódkach. Łódki jakie znalazłem mają jasne olinowanie a ponieważ najczęściej było zdemontowane to myślę że nie było potrzeby smarować go jakimiś mazidłem, montując i demontując człowiek by się tylko upaprał.
Wystrugałem kołki do obracania kołowrotu i bosak a ściślej mówiąc to dwa z tym, że pierwszy to wynik błędu, ale też się przyda. Grot jest z drutu miedzianego fi 3 mm i 1.8 mm.
Kotwica ma 4.5 cm. długości i 2.8 cm. szerokości, całość z drutu miedzianego. Miedź ma tą właściwość, że szybko się rozgrzewa - lutując w jednym miejscu rozlutowuje się w innym - i całość się rozpada, a ponieważ lutowanie to moje „ulubione” zajęcie, więc zajęło mi to cały dzień i zżarło resztki cierpliwości, mimo to z efektu końcowego jestem zadowolony.
Każda klepka jest zeszlifowana z dwóch stron pod kątem osiemnastu stopni, co pozwoli skleić całość w okrąg bez szpar.
Zeszlifowane strony pomalowałem bejcą żeby po oszlifowaniu klepki były wyraźnie widoczne.
Na kołek fi 12 mm owinąłem taśmę malarską klejem do góry i przykleiłem wszystkie klepki do siebie. Po wyschnięciu piłowanie,szlifowanie, okucia z blachy mosiężnej 0.1mm i tak powstała baryłka na rum.
To wszystko jeśli chodzi o zaległe wpisy, następne posty będą już na bieżąco z postępu pracy nad szalupą .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum