SHIPMAN Strona Główna SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Scottish Maid, 1839 / Wiktor / Dyskusje
Autor Wiadomość
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5606
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2018-06-07, 10:11   Zawiasy

Raczej nie odzywam się w wątkach "młodych wilków", którzy to "najlepiej wiedzą" lub którzy wiedzą, że coś robią źle, ale im się nie chce tego poprawiać.
Wiktorowi dałem "dużą dozę zaufania"
    Nie znając twojego wieku, nie wiem czy mam oceniać twoją pracę jako dziecka, osoby dorosłej czy w podeszłym wieku ;-)
    Podejrzewam, że jesteś nastolatkiem, więc możesz jeszcze rokować na przyszłość jako modelarz, więc wyrażę swoją opinię
Na razie tego zaufania nie zawiódł ;-) , co mu wskazałem do poprawy, stara się wykonać
Wiktor napisał/a:
...
Sam to zauważyłem, zerwe to (...)
Co do kadrowania, jakiś cas temu zastanawiłem sie nad tym, teraz zaczne tak robic.
(...)
Zerwałem tamtą listewkę i przykleiłem następną, tym razem (chyba) tak jak powinno byc, nawet zawias wymieniłem :-)
(...)
zerwe to i wymienie :-)
...

Pozostaje jeszcze kwestia dokładności i estetyki wykonania oraz schludniejszej pisowni (czytaj co napisałeś w poście przed wysłaniem).
cyt.: "...jakiś cas temu zastanawiłem sie nad tym, teraz zaczne tak robic..."
dużo lepiej byłoby
"...jakiś czas temu zastanawiałem się nad tym, teraz zacznę tak robić..."
czy
"...zerwę to i wymienię..."
- można w kompie włączyć opcję bodajże "sprawdź pisownię" czy "poprawnej pisowni" i błędy będą podkreślone wężykiem.

Co do zawiasów, to wczoraj było już za późno, aby podnosić tę kwestię i cieszę się, że Yemar zwrócił na to uwagę.

Z materiałów, które posiadasz i bez odpowiednich narzędzi raczej trudno będzie coś estetycznego zrobić - mosiężna blaszka za szeroka i za gruba, drut również ma za dużą średnicę.
Pokażę ci moje zawiasy.
http://santisimatrinidad....php?p=7240#7240

Wykonałem je z blaszki stalowej z puszki po fasolce czy kukurydzy.
Kawałek blaszki rozgrzałem do czerwoności nad ogniem (to ta pod oczkami ;-) )



ma to na celu wypalenie lakierów oraz odpuszczanie metalu, dzięki temu łatwiej się formuje i można czernić.
Do cięcia blachy trzeba mieć dość dobre nożyce, a do zwijania końcówki w "rurkę" odpowiednie szczypce najlepiej płaskie, druga część zawiasów jest ze szpilek, również odpuszczanych nad ogniem.





jak widać działają ;-)

_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
REKLAMA

Posty: 480
Wysłany: 2018-06-07, 12:08   

 
 
Wiktor
Komodor


Posty: 480
Skąd: Starogard
Wysłany: 2018-06-07, 12:08   

Co do zaplecza warsztatowego, jakieś tam posiadam, mało narzędzi nie mam, ale duzo chyba też nie.
niestety, druciku cieńszego niż 0,4mm nie posiadam :cry: , sam drucik 0.2, 0,3 nie jest drogi, ale płacić tyle kurierowi?.....
Robiąc zawiasy wzorowałem na realcji Dziadka http://santisimatrinidad....er=asc&start=24
Patrząc, na zawiasy Karrexa w SJB, wymyśliłem taki myk:



Wyciekły klej usune nożykiem i szlifne papierem ściernym.
na sucho przymiarka. kołki postaram sie wykonać z uciętych główek gwoździ, i naniosę patynol pędzelkiem.
 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5606
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2018-06-07, 12:33   

Wiktor, zwróć uwagę, że mimo przeskalowania elemantów u Marka (Marek trzyma się instrukcji i elementów zestawów) wygląda to estetyczniej.



Patrząc na twoje ostatnie zdjęcie mam obawy, czy czasem nie zrobiłeś za wysokich drzwi - będą kolidowały z zadaszeniem.
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
Wiktor
Komodor


Posty: 480
Skąd: Starogard
Wysłany: 2018-06-07, 12:37   

Sie szlifnie i obetnie końcówki ramówek, i wklei wycięty kawałeczek listewki, drzwiczki zrobiłem z zapasem.
 
 
Janek
Admirał Białej Flagi


Posty: 991
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-06-07, 12:41   

Z własnego doświadczenia radzę patynować elementy przed zamontowaniem.
Po patynowaniu element patynowany powinien być spłukany wodą z roztworu patynującego i ewentualnie zwilżony olejem.
Bez tego zabiegu patyna potrafi po pewnym czasie "zeżreć" patynowany element.
_________________
Pozdrawiam
Janek

 
 
Wiktor
Komodor


Posty: 480
Skąd: Starogard
Wysłany: 2018-06-07, 12:47   

Janek napisał/a:
Z własnego doświadczenia radzę patynować elementy przed zamontowaniem.
Po patynowaniu element patynowany powinien być spłukany wodą z roztworu patynującego i ewentualnie zwilżony olejem.
Bez tego zabiegu patyna potrafi po pewnym czasie "zeżreć" patynowany element.


Niestety ciągle człowiek uczy się na błędach, ewentualnie, zostawię jak jest, tragicznie to nie wygląda (wg. mnie).
 
 
Wiktor
Komodor


Posty: 480
Skąd: Starogard
Wysłany: 2018-06-07, 21:45   

Troche lepiej ale nie do końca, dziś już tego nie zrobię.

Jeszcze kołki , o ktorych nie pamiętałem w relacji :mrgreen:
Zmieniając temat, byłem w empiku, zobaczyłem małego modelarza, bez wahania wziąłem, kiedyś sie go sklei :-)
 
 
Yemar
Nadkapitan


Posty: 337
Skąd: Łódź
Wysłany: 2018-06-08, 08:47   

Wiktor napisał/a:
Co do zaplecza warsztatowego, jakieś tam posiadam, mało narzędzi nie mam, ale duzo chyba też nie.
niestety, druciku cieńszego niż 0,4mm nie posiadam :cry: , sam drucik 0.2, 0,3 nie jest drogi, ale płacić tyle kurierowi?.....


Ja, podczas swojej przygody z modelarstwem ale także ogólniej - w miarę nabierania doświadczenia majsterkowiczowskiego, wypracowałem sobie praktykę zbierania różnorodnych "przydasiów". Staram się w miarę to kontrolować (tutaj z pomocą przychodzi jednak wiek i lata doświadczeń :-P ) i nie zbierać wszystkiego jak leci, a jedynie takich rzeczy, które mogą naprawdę być przydatne, a o kupieniu ich można generalnie zapomnieć, albo pozyskanie ich jest okupione niewspółmiernie wysokimi kosztami. Akurat wspomniany drucik 0,3 albo nawet 0,2 mm namierzyłem kiedyś bodajże w Castoramie albo czymś takim, ale równie dobrze mogą to być np. struny od gitary akustycznej, które mają nawet 0,009 mm (sic!). Nity w lawetach działowych zamierzam wykonać z pinów starych procesorów, których zapobiegawczo nie powyrzucałem, zaś latarnie na rufie będą "stały" na wspornikach wykonanych z cieniutkich stalowych rurek (1,2 mm zewn. średnicy i aż 1 mm wewn.), które mam z jakichś starych "klejnotów" swojej żony. Z rurek a nie zestawowych prętów, żeby podłączyć w niewidzialny sposób zasilanie oświetlenia.

Kombinuj

Powodzenia, Robert
_________________
Fides & Perseverantia


 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Chronicles v 0.2 modified by Nasedo

| | Darmowe fora | Reklama
Strona portalu