SHIPMAN

[Karrex]

Już jakiś czas temu zdecydowałem, że następny model wykonam metodą "kopytową". Wybór padł na ...szalupę (lancha) ST .
Nie będę ukrywał, że inspiracją do waloryzacji szalupy były artykuły pana Krzysztofa Gerlacha, które za zgodą autora mamy na naszym forum.

W budowie inspirowałem się angielską łodzią typu launch i z niewiedzy

ZROBIŁEM BŁĘDNIE Z SZYBAMI DENNYMI, KTÓRYCH W LATACH 1769 - 1805 ICH NAJPEWNIEJ NIE BYŁO. WYMYŚLIŁ JE SZKUTNIK JOHN COW W LATACH 1820., A ZOSTAŁY WPROWADZONE W ROYAL NAVY W POŁOWIE XIX W.

http://santisimatrinidad....php?p=1186#1186

Decydując się na jakąkolwiek waloryzację warto o tym wiedzieć.

Przystąpiłem do wykonania łodzi, metodą inną niż zaproponowana w kolekcji DeA (i OcCre), co opiszę krok po kroku w niniejszej relacji.

SZALUPA - hiszp. lancha, ang. launch, fr. chaloupe


001lan1966

Dane szalupy:
długość.... 160 mm
szerokość.. 45 mm
wysokość... 20 mm

Wpadła mi do ręki brzoza, z której wyciąłem deseczki gr. 4 mm i to jest mój materiał na kopyto, które oparłem na planach szalupki OcCre,



lekko modyfikując (pełne wręgi i podłużnica).






cdn.

[REKLAMA]

[Karrex]

Kontynuacja

Po dopasowaniu szczelin wręg i podłużnicy elementy pokleiłem w całość i wyszedł mi taki "fishbone" .







Wstępnie doszlifowałem (i zeskosowałem) wręgi.
Zastanawiam się, czy robić wypełnienia między wręgami (monolit), choć myślę, że uda mi się zrobić skorupę na samym szkielecie.
_______________________
cdn.

[Karrex]

Kontynuacja

Wierzch wręg „malnąłem” bejcą (żeby mieć widoczną linię zakończenia burty) i dokleiłem wstawki wyrównując płaszczyznę kopyta (to po to, aby łatwiej oklejać taśmą typu „skotch” - separator).




Ściąłem "zbędny materiał" na rufie .



Ze „sklejki“ z forniru meranti wyciąłem rant szalupy.




______________________
cdn.

[Karrex]

SEPARATOR

Kopyto okleiłem taśmą klejącą - separator aby skorupa nie przykleiła się do kopyta.




Z forniru orzecha amerykańskiego (skleiłem 6 warstw, 3 mm gr.) wyciąłem stewę. Po wewnętrznej stronie wkleiłem 2 mm pasek forniru.



Uzyskałem szczelinę, w której przykleję wręgi.




Stewę "przyszpiliłem" do kopyta. Do stewy przykleiłem pawęż szalupy. Wręgi z pasków forniru wygięte na gorąco do kształtu kopyta.


_________________
cdn.

[Karrex]

Fornirowe wręgi wkleiłem stykowo CA




Pierwsze poszycie. Listewki z forniru orzecha amerykańskiego, tuż przy stewie 2 mm, dalsze 3 mm - profilowane do kształtu kleiłem do wręg również klejem CA.




i dla symetrii po drugiej stronie.



___________________
cdn.

[Karrex]

Pisałem:

Cytat:

... Listewki z forniru orzecha amerykańskiego, tuż przy stewie 2 mm, dalsze 3 mm - profilowane do kształtu ...

Już opisywałem jak uzyskuję kształt listew, ale przypomnę:

odrysowuję na kalce kształt od poprzedniej listwy, uwzględniając różnice kątów krawędzi wręg, może być kartka papieru - kartka dolega do płaszczyzn krawędzi wręg i paznokciem rysuję zagniatając na poprzedniej listwie, obrysowuję ołówkiem (można wyciąć i sprawdzić czy szablon poprawnie dolega).
Wręgi (dziób, śródokręcie, rufa) dzielę na takie same części (i mam szerokości na dziobie, w części środkowej i na rufie).
Potem nanoszę na fornir (odrysowuję od szablonu lub przenoszę za pomocą kalki maszynowej) i wycinam. Przed przyklejeniem kształtuję na gorąco.


/kształt listwy piątej od góry/

Jest to żmudne, ale zgodne ze sztuką szkutniczą i lepsze niż poszywanie listwami prostymi. W zestawach proponują listwy proste, a potem trójkątne szczeliny wypełnić klinami i tu koledzy napotykają na problem, gdyż listwy układają się w schody (tu trzeba szlifować lub szpachlować, żeby nie przeszlifować poszycia).

Skorupa gotowa (pierwsze poszycie), i tu zdarzyła się skucha. Szalupka mi spadła i złamała się dziobowa igła.
Musiałem przerwać dalsze poszywanie i poczynić próbę z oddzieleniem skorupy od kopyta (jakby miało się coś zepsuć, to lepiej teraz niż po drugim poszyciu).





Na szczęście "separacja" odbyła się bezkonfliktowo.





_____________________________
cdn.

[Karrex]

Wykorzystując, że mam dostęp do wnętrza skorupy, wkleiłem między wręgi wzmocnienie z kawałków listewki




Na drugie poszywanie wybrałem listewki z forniru meranti. Listwami okleiłem pawęż i zrobiłem wzmocnienie na zewnętrznej stronie burty.





_____________________
cdn.

[Karrex]

Do dalszych prac skorupa wróciła na kopyto.

Drugie poszycie

Listewki z forniru meranti (stosuję, bo lubię ten kolor i jeszcze trochę mam ) naklejam na pierwsze poszycie klejem kontaktowym Pattex Moment.








_____________________________
cdn.