SHIPMAN

[dali]

Witam.

Szalupa HMS Bounty jest prawie skończona, utknąłem na etapie ożaglowania. W kilku odsłonach postaram się pokazać i opisać jak powstawała. Do budowy posłużyły mi "oryginalne" linie teoretyczne, plany z Anatomy of the Ship Bounty oaz mnóstwo zdjęć, grafik i rycin podobnych łódek z tego samego okresu co Bounty. Bardzo pomogły mi relacje innych modelarzy i publikacje Karola.



Łódka jest w skali 1: 26 ( długość 27 cm bez bukszprytu) Żebra szalupy są z listewek olchy 3 x 3 mm, poszycie z lipy 1 x 5 mm, kopyto z balsy i pozostałe elementy z gruszy.



Kopyto z balsy

[REKLAMA]

[dali]

Żeberka są z olchy, która po ugotowaniu dość łatwo się kształtuję.







Pozdrawiam Piotrek

[dali]

Kolejny etap to stępka a ponieważ nie posiadam frezarki i tym podobnych sprzętów, dlatego frez zrobiłem tak jak to widać na zdjęciach.

[dali]

Po przyklejeniu stępki, na lewej i prawej burcie przyczepiłem szablon, który pozwolił na równe i symetryczne przyklejenie pierwszych planek.

[dali]

Zakończenie plankowania i zdjęcie skorupy z kopyta.

[dali]

Kolejny etap to szpachlowanie i szlifowanie. Szpachli użyłem dwa rodzaje, z których bardziej polecam kit.

[dali]

Jarzmo masztu



Żeby wkleić jarzmo masztu należało najpierw określić, w którym miejscu będą ławki, jest to istotne, ponieważ maszty są pod kątem.
Do tego celu zrobiłem wzór wsporników z tektury, następnie odrysowałem i wypiłowałem je z gruszkowych listewek.

[dali]

Pokład i jego wstępna przymiarka.





Pokład zaimpregnowałem olejem do tarasów firmy Sadolin w kolorze tek.