SHIPMAN

[Janek]

To się zaczęło. Dostałem dziś przesyłkę (zamówienie 24 lutego) z pierwszymi dwoma numerami oraz bonus czyli podstawkę. Wieczorem nastąpiło uroczyste położenie stępki oraz zamontowanie wręg. Wszystko bez kleju, na sucho, aby zobaczyć jak to jest spasowane. Oczywiści wyszły pierwsze niedopasowania. Zaznaczyłem je na zdjęciu. Powinny jednak zniknąć przy fazowaniu wręg. Wszystkie wręgi, czego się bałem najbardziej, nie są zwichrowane. Tak że pierwsze wrażenia raczej pozytywne.


Tyle pierwszej relacji.
Czekając na następną paczkę spróbuję się z działem i kotwicą.

[REKLAMA]

[Janek]

Dziś spróbowałem się z kotwicą i działem.
Po przestudiowaniu instrukcji doszedłem do wniosku, że zrobię kotwicę w innej kolejności niż proponowana.
Najpierw skleiłem poprzeczkę kotwicy, wywierciłem otworek wiertłem 3, a następnie wypiłowałem kształt trzonu kotwicy.


Następnie wykonałem imitację przewiązania poprzeczki.


W tak wykonaną poprzeczkę wkleiłem kotwicę, założyłem oczko i dowiązałem linę kotwiczną.


Z działem poszło prosto bo skleiłem tylko podstawę. Nie mogę się jeszcze zdecydować na kolorystykę okrętu dlatego nie zmontowałem działa. Będzie łatwiej pomalować.

To by było na tyle. Czekam teraz na następną przesyłkę.

[Janek]

Znalazłem trochę czasu i złożyłem działa. Z 12 funtówki jestem jako tako zadowolony.
Nie jestem przekonany co do malowania.

Karonada to jednak nie to. Na pewno wymienię bloczki. Te są fatalne. Mam też wątpliwości co do wypoziomowania działa. Chyba zainwestuję w następny zestaw i wykonam zupełnie inaczej.


To są trochę nieudolne próbki kręcenia lin bez używania przyrządów.
Przy nabraniu wprawy może będą niezłe liny.

[Janek]

Niedobór wolnego czasu ograniczył mnie w pracach.
Teraz trochę podgoniłem i załączam parę fotek.
Tak powstaje długa łódź (jeszcze niekompletna)



A to złożony wstępnie na "sucho" szkielet

[Janek]

Teraz praca ostro ruszy do przodu bo z numerami 19 i 20 otrzymałem bonus - zestaw narzędzi.


Młotek to "ruska baba", z trzonka, jeden z drugiego, wykręcają się śrubokręty


Jakość tych narzędzi to 3+.
Najlepszy jest uchwyt-miniwiertaka z wymiennym uchwytem na wiertła.
Trzeba to wszystko wypróbować więc biorę się do pracy.

[Janek]

Trochę popracowałem i wyszło coś takiego.
Niestety zlikwidowałem niechcący zdjęcia z poprzedniego etapu więc dośc duży przeskok w dokumentacji fotograficznej.



Dziś spróbowałem pierwszych otworów pod furty działowe.



Gdy robiłem zdjęcia przyszedł "kierownik budowy", który wiernie mi towarzyszy przy budowie, i tak zareagował na to co zobaczył.

[Janek]

Przybyło trochę burt i pierwszy rząd otworów furt dział.
Jak na pierwszy w życiu tego rodzaju model uważam, że wychodzi, może nie cudownie ale nieźle.




Na próbę wkleiłem "na sucho" obramowanie furty

[Janek]

Minęło trochę czasu i Victory przybyły burty



Położyłem pierwszą klepkę poszycia dna.