SHIPMAN

[Karrex]

Prace nad nowym lustrem (a właściwie lustrami) rozpocząłem już jakiś czas temu (pisałem już o tym w relacji).
Jak w poprzednich modelach sklejałem formatki fornirów (jedna z orzecha amerykańskiego, druga z orzecha i buku).


pierwsza orzechowo-bukowa, druga orzechowa

- przy wycinaniu "orzechowej" odciąłem jeden z bocznych elementów korony, nie wiem jeszcze jak te detale będę robił ale do estetyki zdjęć dokleiłem ten brakujący element. Wyciąłem otwory okienno-drzwiowe, podkleiłem boczne krawędzie - zalążek owrężenia i lustra wygiąłem aby szły po łuku.



Przygotowałem model do wklejenia nowego lustra czyli usunąłem papierowe poszycie pod pierwszymi listewkami (na lustro) i pierwszą wręgę.



cdn.

[REKLAMA]

[Karrex]

Wkleiłem nowe (orzechowe ) lustro. Usunąłem pozostałe pokłady, resztki owrężenia i fragment rufowej podłużnicy.






W dalszej relacji LUSTRO będę nazywał pawężą (tak mi wygodniej )

cdn.

[Karrex]

WRĘGA

Rozrysowałem wręgę nr 10 i wyciąłem ze sklejki (4 mm).



Wzorując się na schemacie budowy wręgi kontynentalnej z XVII i XVIII w.


rysunek z włoskiej strony DeA

okleiłem fornirem (orzech amerykański) o zróżnicowanym odcieniu, imitując poszczególne elementy i zakołkowałem drutem mosiężnym imitując łączniki, sworznie (nie czernie, drut pozostawiam do naturalnej patyny).



lepiej tu widać zróżnicowanie elementów

DRUGA PAWĘŻ

Wyciąłem otwory okienno-drzwiowe w drugiej pawęży.



cdn.

[Karrex]

Pomalowałem hełm i listewki na sterburcie.



Wyrównałem ze sterburtą poszycie na bakburcie.



Górną część pawęży też okleiłem czarnymi listewkami.





Na tym etapie wkleiłem przygotowaną wręgę.




cdn.

[Karrex]

Oklejam poszycie obu burt jasnymi plankami i czarnymi opaskami.








Na tym etapie przerywam poszywanie dennoburtowe, gdyż wg prawideł najpierw trzeba poszyć pawęż.

cdn.

[Karrex]

Wewnątrz pawęży wkleiłem "belki kratownicy",



a wewnątrz burt zeszlifowałem wstępnie (rozwarstwiłem) papierowe planki
- pod wręgi usunę cały papier (tak jak zrobiłem to przy pierwszej wrędze)
czyli zeszlifuję do drewna, aby spoina była mocniejsza.



Ze względów czysto estetycznych (bo wnętrze burt będzie niewidoczne, zasłonięte poszyciem wewnętrznym) korci mnie,
aby usunąć do drewna cały papier. Na razie zostawiam tak i decyzję podejmę w późniejszym terminie.



cdn.

[Karrex]

Prace na dzisiejszy post to oklejenie listewkami pawęży, dokończenie poszycia dennoburtowego (na obu burtach) i kontynuacja oklejania elementów balkonów burtowych - podstawa na sterburcie.










cdn.

[Karrex]

W dalszej kolejności pomalowałem pierwszą



i zacząłem oklejać drugą podporę na bakburcie.






cdn.