Wysłany: 2012-11-26, 17:50 La Belle Poule / Kotwice
Kotwice / La Belle Poule
Witam serdecznie wszystkich
Postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania dotyczące kotwic.
Kotwice wykonane są ze stali St5 czyli zwykła stal konstrukcyjna.
Zaczynam pracę nad nimi od "wrzucenia" rysunku do autocada gdzie pracuję w dwóch warstwach. W jednej umieszczam rysunek, a w drugiej wykonuję obrys.
Kształt "obrysowany" - obie warstwy włączone
Warstwa z obrazem rastrowym wyłączona - widoczne "obrysy" kotwic"
W tym przypadku obrazy rastrowe mają takie rozmiary, że są w skali 1:48. W przeciwnym wypadku trzeba je przeskalować do odpowiednich rozmiarów. Na podstawie tych rysunków piszę program do maszyny która wycina narysowane kształty. Pisanie programu to pewnie zbyt szumne określenie . Z wykonanego obrysu detalu, tworzy się polilinię i z niej za pomocą "wtyczki" w acadzie generuje się program. Określa się w nim kilka parametrów obróbki i wysyła do maszyny. Maszyna to drutówka, wycina kształt 2D, a resztę uzyskuje się poprzez obróbkę ręczną.
I tu kończy się sielanka.
Kształt wycięty jest w dwóch wymiarach a "trzeci" wymiar (wszelkie skosy, zaokrąglenia itp.) uzyskuję za pomocą pilników i różnej gradacji papierów ściernych.
Jest to praca żmudna ale przy zachowaniu staranności efekty są takie jakie widać.
Łapy kotwicy wycięte są z blachy 1.4 mm i zeszlifowane pilnikiem do 0.9 mm w kierunku pazura. Łukowaty kształt łap uzyskuję w następujący sposób:
kładę wyciętą łapę na grubszej sklejce przykładam wałek stalowy (w tym przypadku o średnicy 50 mm) i uderzam młotkiem, do uzyskania pożądanego kształtu.
Za pomocą cienkiej warstwy distalu przyklejam łapy do ramion kotwicy. Po całkowitym utwardzeniu się kleju, można przez wcześniej wywiercone w ramionach otwory przewiercić łapy i znitować je z kotwicą.
Kotwice będą postarzane.
Jeżeli chodzi o malowanie Humbrolem, to była by profanacja. Równie dobrze mógłbym wykonać kotwice z drewna i pomalować je ławkowcem.
Niżej podaję przepis.
1. Wysłać żonę na zakupy lub do fryzjera.
2. Jeżeli powyższe się nie uda, należy przekonać małżonkę że użyty garnek nie ulegnie zniszczeniu.
3. Do garnka wlać wodę w takiej ilości aby postarzany przedmiot zanurzył się w nim całkowicie.
4. Dodać dwie łyżki stołowe kwasku cytrynowego, wymieszać i zagotować.
5. W gotującym się roztworze zanurzyć postarzany przedmiot. Musi być dokładnie odtłuszczony i jeżeli to możliwe powinien swobodnie wisieć nie dotykając ścian naczynia.
Intensywność barwy zależy od czasu gotowania (im dłużej tym intensywniejsze zabarwienie).
A tak wygląda kotwica po zabiegu "postarzania" w opisanym przeze mnie roztworze. Czas zabiegu: 0.5 godz.
Kąpiel w opisanym roztworze pokrywa stal nalotem (dość trwałym, nie daje usunąć się paznokciem), który zabezpiecza ją przed korozją.
Każdy rodzaj stali reaguje na tą kąpiel troszkę inaczej, tak że zaleca się wykonanie próby.
To chyba byłoby wszystko.
Przy obróbce mniejszej kotwicy postaram się robić jakieś fotki i może wyjdzie z tego jakaś relacja.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum