SHIPMAN Strona Główna SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Kadłub mojej St.Trynidad
Autor Wiadomość
Noranda
mat

Posty: 38
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2008-03-10, 20:44   Kadłub mojej St.Trynidad

Wypełniłem drewnem /świerk, bo nie miałem balsy/ pierwsze wręgi na dziobie. Przyłożyłem olchową listewkę; układa się płynnie, bez załamań.
http://images25.fotosik.p...12c5385ded3.jpg
http://images26.fotosik.p...48c3da53814.jpg

Teraz pora na zrobienie tego samego na rufie. Będę poszywał pierwszą warstwę listewkami olchowymi tak, jak gdyby to miała być jedyna warstwa.Dla nauki i nabrania doświadczenia. Dlaczego olcha? bo mam spory zapas takich 2x4mm o długości ponad metr. Odpadnie konieczność sklejania krótkich.
http://images24.fotosik.p...8c13113b70b.jpg
Jak wypełnić kadłub na rufie, aby łatwiej układać poszycie między pawężą a ostatnimi wręgami?
http://images31.fotosik.p...8498b0cdc6e.jpg
Ale jak wypełnić dwie wręgi na rufie? Plasterki po wodnicach?

Na razie zdjąłem sobie obrysy z wręgów odnosząc je w pionie do linii kila.

http://img299.imageshack..../img0054hz7.jpg

Klocek złożony z obrysów wręg i wypełnienia balsą będzie miał wysokość od kila do linii dolnego pokładu szkieletu kadłuba. Za kilka dni kurier przyniesie przesyłkę; Wycinarka. Będzie na czym robić te ważne robótki! A jeśli wyjdzie, to znowu złożę relację co z tego wyszło.
 
 
REKLAMA

Posty: 38
Wysłany: 2008-04-02, 14:42   

 
 
Noranda
mat

Posty: 38
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2008-04-02, 14:42   

Wracam do mojej relacji. Miałem przerwę, a prace postępują wprost proporcjonalnie do mojego przygotowania i doświadczenia w budowie tak trudnego modelu. Teraz widzę, że dość beztrosko ruszyłem z budową tak skomplikowanego modelu. Będzie ciężko- to widzę- ale nie mam zamiaru zaprzestać budowy i obwiniać o to innych zamiast tylko siebie.. Zamówione klocki balsy nie doszły, więc przeprosiłem się z kawałkami desek świerkowych z drewutni. Lepsi ode mnie tez robią wypełnienia z tego drewna więc i ja próbuję:

http://img388.imageshack....=img0002xd2.jpg
http://img91.imageshack.us/img91/66/img0006ap6.jpg

Jak wyprofiluję symetrycznie z obu stron kila tę pierwszą warstwę, dokleję kolejną ciętą troszkę inaczej i tak aż do styku z burtą ze sklejki.
Profilując pilnikiem i szlifierką Dremel przykładałem listewkę, żeby nie wybrać drewna za głęboko, aby układane poszycie miało podporę i było do czego podklejać.
Podchodzę bez stresów bo jak nie "wyjdzie" jedna warstwa, to położę na listewki grubości 1,6mm fornir drugiej warstwy. muszę jeszcze tylko dobrze poszperać na forach jak to się przycina fornir.
Sprawy do przemyślenia: najniższy pasek sklejki w stronę rufy kończy sie zaokrągleniem, którego nie chce wypełnić listewka układana na próbę jak na JPGu.
Mam zamiar w tym miejscu wstawić stelersa od sklejki do pierwszej wyciętej nieco klepki układanego poszycia.. Kiedy je dokleję, będę układał symetrycznie na obu burtach batteny tak na 4 do 5 listewek. Jak ten fragment stelersa widzą koledzy?
Proszę o wymianę znanych Wam sposobów.

http://img135.imageshack....img00051wc8.jpg
http://img135.imageshack....img00051wc8.jpg

C.D. na pewno nastąpi!
 
 
Noranda
mat

Posty: 38
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2008-04-19, 19:38   

Wreszcie dostałem materiał na zaplanowane wypełnienia na rufie. Chciałem jeszcze poczekać z relacją aż położę więcej listewek na burty. A jeśli robię jakiś błąd, który później znacznie trudniej będzie naprawić a ja go nie dostrzegam? Na razie wygląda to tak:
- Wkleilem balsę i wyprofilowałem na tyle, aby kontrola listewką dawała płynny przebieg po wypełnieniu i wręgach.
-Zmierzyłem paskiem papieru każdą wręgę. Na każdej z mniejszym obrysem odejmuję procentowo szerokość listewki w odniesieniu do trzech najszerszych wręg / prawie jednakowe/. Praktycznie /na razie/ jest to prawie linia prosta z 4 do 2,8mm na wręgach rufowej i dziobowej.
-Mocuję po dwie listewki /na obie burty/ w zacisku w-g porad T.Aleksińskiego i mini strugiem po nich, aż do obliczonej szerokości.
- Ukosuję krawędzie listewek pierścieniem szlifierskim Dremelki tak, aby na obłościach wręgi nie powstawała szczelinka między plankami. Klej Patex.

http://img100.imageshack..../img0002bx9.jpg
http://img227.imageshack..../img0001qz9.jpg
 
 
Noranda
mat

Posty: 38
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2008-04-24, 15:30   c.d.kadłub mojej S.T.

Przez te kilka dni wkleiłem na kadłub kilka planek na obie burty.
Sprawdziło się -chyba- wypełnienie na dziobie i rufie. Czekając na balsę psioczyłem, że muszę zwykłą deskę... Tym czasem okazało się, że kłopotliwa w obróbce deska doskonale sprawdza się przy szpilkowaniu pinezkami wklejanych planek. Po prostu pinezki solidnie trzymają. Balsa jest komfortowa w szlifowaniu, ale za miękka do usztywniania planek pinezkami. Trzeba było wbijać nie jedną lecz kilka -jedną po drugiej. Najlepsze było by coś pośredniego; jakaś lipa, osika ..ale tego /na razie/ nie mam.
Dzisiaj jest słoneczko i pomogli mi się wynieść z robótkami do "zielonej stoczni".
Słoneczko rozwiało moje dobre samopoczucie, bo dopiero teraz widać jak nierówno położyłem listewki: Są przesunięcia nawet do ok 0,3mm! no i te szczeliny.
Wychodzi to tak jak widać: Nieco poniżej moich oczekiwań do dobrego samopoczucia...

http://img104.imageshack..../img0010qr2.jpg
http://img212.imageshack..../img0013zp6.jpg
http://img229.imageshack..../img0009hg2.jpg

Proszę o uwagi i ocenę, czy tak prowadzone poszycie da się "wygłaskać" do jednowarstwowego, czy też jest tu tak sporo niedoróbek, że konieczne jest położenie drugiej warstwy forniru. Przystępując do poszywania założyłem sobie, że będę kładł listewki najstaranniej jak pozwalają na to moje obecne umiejętności. Jeśli to co zrobiłem to dopiero "początek nauki na błędach", i trzeba fornir, to potrenuję sobie kilka technik o których czytałem na forach, ale jeszcze nigdy nie próbowałem..
Jeśli jednak w ocenie Doświadczonych Kolegów jest szansa na jednowarstwowe, to proszę o porady w dyskusjach/ jak tego wymaga Admin/.
Analizując dotychczasową robotę, to zastanawiam się, czy nie lepiej było układać planki na dziobie nie równolegle do pasów sklejki pokładów działowych, lecz z większym pochyleniem od wręgi W-2 w stronę górnego pokładu: Pierwsze 3 rzędy planek układało się komfortowo.Następne jednak lepiej by się same układały na wypełnieniu, gdyby je troszkę poprowadzić do góry. Jeśli będzie kilka dni słonecznych, to będzie lepiej widać i może uda mi się robić nieco staranniej. A chociaż kadłub nieco nie taki, to ta na drugim planie;
wiosna i przyroda pozwalają na większy optymizm.

http://img410.imageshack..../img0007yw4.jpg
 
 
Noranda
mat

Posty: 38
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2008-05-09, 15:31   

Spokojnie i konsekwentnie kontynuuję poszywanie kadłuba listewkami 4x2mm jakie posiadam.
Chyba jest to czereśnia amerykańska. Bardzo dobrze daje się formować na parze po max minucie wygrzewania na parze. Oczywiście wcześniej każdą listewkę strugam w zacisku stolarskim według kalkulacji wynikających z procentowego podziału obrysów wręg w stosunku do najdłuższej wręgi Nr5. Co 4 listewki odmierzam paskiem papieru na każdej wrędze oraz na stewie rufowej te odległości i w ten sposób określam szerokość listewki na każdej wrędze.
Oczywiście w granicach rozsądku bo jak / i po co/ praktycznie profilować grubość o 2% w stosunku do 4mm na wrędze nr5.

Nie przykleiłem listewek trasujących a jedynie zaznaczam sobie ich ułożenie na wręgach mniej więcej co 4 lub 5 listewek. Służą mi one jedynie do określenia w miarę płynnego biegu układanych planek. Gdybym batteny miał przyklejone do kadłuba, przeszkadzały by mi lub wręcz uniemożliwiały usztywnianie klejonej planki zaciskami modelarskimi w przestrzeni między wręgami. Na wręgach wystarcza pinezka, ale bez zacisków zdarzało się, że układana klepka "chciała" uciec mi do kadłuba lub nieotrzebnie wyskoczyć do przodu nawet o ok 0,3mm na zewnątrz.
Tak jak zamierzałem - robię to możliwie dokładnie, ale bez stresów - na miarę moich umiejętności- dla nabywania praktyki w poszywaniu listewkami. Jeśli mimo starań nie osiągnę wystarczającej jakości poszycia, zawsze pozostaje przewidziana dla tego modelu technologia- drugie poszycie fornirem.
Na ewentualne pytanie dlaczego marnuję tak piękne drewienko zamiast listewek sosnowych odpowiadam: Obłogi czereśni kupiłem na miejscu za 20 zł w sklepie ZAGŁOBA, a kupując sosenkę w internecie więcej zapłacił bym za trudniejszy w układaniu towar i koszty przesyłki.
Obecnie wygląda to tak:

http://img232.imageshack....alistewkoh3.jpg

Poniżej -wklejanie następnej listewki na burtę

http://img227.imageshack..../img0029wh0.jpg

Wydaje mi się, że niedogodności w układaniu klepek w w postaci ryzyka drobnych /ale widocznych/ wklęśnięć lub uwypukleń między wręgami biorą się stąd, że w tym modelu odległości między wręgami są nieco za duże.aby nie "pomagać" im przez przytrzymywanie ściskami w przestrzeni międzywręgowej. Kiedy tego nie robiłem, zdarzały się opisane przypadlości. Odkąd nakładam ściski, klepki biegną identycznie do poprzedniej.
 
 
Noranda
mat

Posty: 38
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2008-05-14, 22:20   

Podczas poszywania kadłuba staram się stosować do kanonów opisanych na stronie www Marka. Dotychczas nie miałem cyrkla proporcjonalnego i wszelkie kalkulacje co do układu battenów oraz szerokości na wręgach dla każdej z listewek opierałem o metodę pomiaru obwodów paskiem papieru na wręgach /symetrycznie z obu burt/.
Jak już pisałem;
battenów nie mocowałem do wręg na czas poszywania, a jedynie zaznaczałem ich położenie ołówkiem na bocznej płaszczyźnie każdej wręgi. Kolejne listewki w przestrzeni danego battena mają powtarzalne kształty, a strugane do niego są parami /na obie burty/. Komplet 4 do 5 listewek w następnym przedziale określonym battenem znowu miały powtarzalny kształt wynikający z podziału na 4 na każdej wrędze /oczywiście na tyle o ile miało to sens praktyczny , czyli jeśli było to kształtowanie co najmniej o 0,2mm/.
Dzisiaj przykleiłem je do wolnej części kadłuba aby nieco zmodernizować dotychczasowy sposób strugania planek w stronę dziobu i rufy. Z pomiarów karteczką wynikało, że obwód po stewie rufowej jest dłuższy niż obwód najszerszej wręgi. Oceniłem, że należy tam wstawić trójkątne stealersy w strefie przy stępce, a dalsze zwężanie planek w stronę rufy jest niecelowe, bo obłości wręg są coraz bardziej wyrównane i dobrze się układają.
Problem cały czas występuje w pogodzeniu utrzymania szerokości klepki na wręgach W-2 i W-3 wynikającej z analizy powierzchni do poszycia a "chęcią" układania się listewki zwłaszcza na wrędze W-3. Wolna krawędź listewki ma tendencje do odstawania od wręgi, kiedy te zukosowanie do 2mm przykłada się do już doklejonej skorupy.
Próby wskazują, że ułożyła by się na wrędze, gdybym ją doklejał co najmniej o 2 listewki niżej od właściwej poprzedniczki. Myślę, że jest to wynik błędu w ułożeniu trzech pierwszych planek równolegle do pasa sklejki burty najniższego pokładu działowego.
Dość wywodów, czas na JPGi

http://img159.imageshack....attenwwrlp9.jpg
http://img232.imageshack....adziobiels6.jpg
http://img91.imageshack.u...ersynastct3.jpg
http://img396.imageshack..../img0044rt8.jpg
 
 
Noranda
mat

Posty: 38
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2011-05-08, 22:19   23 Maj 2008

Stan modelu z 23 maja 2008





Przy początku poszywania zauważyłem, że kolejne planki nie są współbieżne i falują nawet do 0,2mm na zewnątrz i do środka kadłuba. Tak było nie tylko przy stępce. Zerwałem to co jeszcze się dało i układając je ponownie na wręgach dociskałem klepki pinezkami, a w przestrzeni między wręgami stabilizowałem ich położenie ściskami modelarskimi.Chcąc zapewnić także maksymalny ich docisk do poprzedniczki dociskałem tę doklejaną przy pomocy haczyka z gwoździa zamocowanego na gumce którą naciągając- przypinałem pinezką do deski deski montażowej / bo trudno to nazwać stocznią/.



Wracam do relacji po przerwie;
- Kadłub poszyłem jedną warstwą listewek czereśni amerykańskiej z obłogu 2 mm. Jak na mnie to wystarczy, a w dodatku kompletnie nie miałem pojęcia jak zabrać się za wycinanie planek z forniru. Trzeba było metodą prób i błędów. Myślę że ten etap można przyjąć.
http://images46.fotosik.p...56bf69e2176.jpg
http://images39.fotosik.p...9840553ebb9.jpg

Kleiłem dwoma klejami:

http://images35.fotosik.p...2fd34fb0868.jpg
http://images38.fotosik.p...bffa4d3cabf.jpg

znany mi ekspres nie stwarzał problemów natomiast ten uniwersalny, podobny do butaprenu.... Trzyma jak diabeł za włosy, ale jednocześnie idealnie brudzi na wyciekach i nawet zmyty rozpuszczalnikiem pozostaje w drewnie na tyle, że ono nie przyjmuje w tym miejscu bejcy.
Może to tylko mnie...
Zabawę z "fornirem" rozpocząłem od wycinania po krzywiznach pasów wzmocnień burtowych między pokładami działowymi.
Punktem odniesienia do krzywizn były linie ambrazur działowych naniesione na taśmę malarską przyklejoną do burty.

http://images47.fotosik.p...8a379166f16.jpg
http://images46.fotosik.p...f4b507df054.jpg


Proszę o ocenę metody i podpowiedzi jak to robić poprawnie. Zwłaszcza kwestię trasowania krzywizn na całą burtę i wycinanie. Ja zrobiłem to trzymaną prawie że w zębach listewką a wycinałem nożykiem OLFA. Nożyk - optymalny. Oko i ręka wycinającego - jakby trochę mniej... Kleiłem je do burt sklejkowych niezawodnym PaTTex ekspres bo z tym drugim to sobie nie radzę. Niech leży, jeść nie woła. Może się nauczę.
Burty górnego pokładu wzmocniłem od wewnątrz obłogiem miękkiego drewna i na to dokleiłem planki z forniru brzozy. To drewno - bliżej mi nie znane - to obłogi ok. 2mm, które przyszły do nas jako przekładki w paletach z cegłą ozdobną na kominy do budowy naszych młodych...
Pięknie się daje wyginać przy lekkim wyparowaniu, ale jest włóknisty wykonałem z niego te pasy bejcowane na ciemno - pomiędzy linią pokładów działowych i szlifowanie papierem ściernym nie daje efektu.

http://images35.fotosik.p...1d10988df28.jpg
http://images47.fotosik.p...bcf9bcf444d.jpg
http://images37.fotosik.p...08a97a2b797.jpg

Widzę jednak, że nie radzę sobie z wklejaniem JPGów z Fotosika na który przelałem 50zl aby wklejać zdjęcia. Jak się z tym uporam, to będę dokumentował poprawnie.

Skrótowo dodam relację, że przyklejanie forniru brzozy między furtami działowymi nie było tak straszne jak się obawiałem.
Odbijacze chroniące burtę przed szalupą wykonałem znowu z czereśni amerykańskiej: Najpierw kawałki między ciemnymi pasami, a następnie w całości jako druga nakładka.

http://images50.fotosik.p...58d9f53d027.jpg

Dziobnicę odwzorowaną z Hiszpańskiej strony muzeum morskiego mam przygotowaną do złączenia z kadłubem, ale muszę wymyślić sposób na jej osiowość z symetralną całego modelu. Na razie ma tendencje do "skosów w bok".

Gdyby ktoś oglądał całość albumu, to jest tam taka koszmarna
http://noranda.fotosik.pl/albumy/842781-11.html wprawka z kasztelem rufowym na którym uczyłem się posługiwania frezami palcowymi na stole koordynacyjnym Proxxon.
http://noranda.fotosik.pl/albumy/842781-11.html

Czytającym moją relacje dziękuje za cierpliwość i do następnego.
 
 
Noranda
mat

Posty: 38
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2011-05-10, 18:59   

Kontynuuję relację z budowy: Zająłem się elementami stewy dziobowej i zabudowy
tego fragmentu konstrukcji. Kolejno wykonałem;
- wklejenie dziobnicy do kadłuba
http://global.images8.fot...93e62d2ad49.jpg
http://global.images8.fot...6e9371b729a.jpg

-postanowiłem uprościć wykonawstwo kosza aby gięte elementy wyginać tylko w jednej płaszczyźnie. W związku z tym dziobnica ma taką konstrukcję:
http://global.images8.fot...f8d82e34dba.jpg
http://global.images8.fot...b969841c83b.jpg

- Obramowałem listewkami gretingi na kosz dziobowy a następnie przymierzyłem je do zastrzałów stabilizujących stewę.
http://global.images8.fot...0c30efce0d3.jpg http://global.images8.fot...a2ae8244176.jpg

Między polówkami pokładu pozostała szczelina szerokości stewy.
Wypełnię ją częściowo, aby pozostawić szczelinę na opaskę liny dociągającej kolumnę bukszprytu do dziobnicy
- ale to już w kolejnej relacji, bo na dzisiaj koniec robótek ręcznych.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Chronicles v 0.2 modified by Nasedo

| | Darmowe fora | Reklama
Strona portalu