"...Victory aktualnie wygląda tak:
Planuje jednak zerwać pokłady zrobić normalne deskowanie oraz postawić wszędzie prawdziwe armaty.
Co z tego wyjdzie zobaczymy
Więcej zdjęć pokaże się w relacji..."
Jak widzę robisz wersję z otwartą burtą (do tego oświetloną), więc z pewnością przydadzą Ci się plany co w tej sekcji się znajdowało, bo same działa to za mało.
Zasadniczym elementem, oprócz schodni i dział jest główny kabestan.
Kabestan na HMS Victory, głowica górna na międzypokładzie (Middle Deck)
głowica dolna na dolnym pokładzie działowym (Lower Deck)
Na HMS Victory z czasów Trafalgaru główny kabestan miał 14 handszpaków w górnej głowicy i 12 w dolnej, co dawało możliwość równoczesnej pracy 260 marynarzy.
O ile mnie pamięć nie myli znajdowały się też w tej strefie elementy pomp zęzowych (jak znajdę linka do relacji to podeślę).
Ze swej strony dodam a raczej wyjaśnię, że ta dwoistość wątków - relacja - dyskusje - miała na celu zachowanie po prostu czystości i przejrzystości relacji , bo jak wskazuje praktyka z innych forum często w takiej relacji pojawiają się komentarze i polemiki dość znacznie odbiegające od meritum sprawy , jak np. choćby moje wyjaśnienie tutaj pisane właśnie, po którym spodziewam się, że będzie odpowiedź :) i tak w wątku pojawi się co najmniej 3-4 posty bez związku z samą budową. Inny aspekt to np dywagacje nad stosowanym rozwiązaniem jakiegoś detalu etapu prac , gdzie pojawią się wersje "ćwiczebne" także gmatwające realny przebieg budowy, stąd formuła wątku dyskusji, gdzie możemy sobie pozwolić na rozmowy w temacie oczywiście choć nieco równolegle do głównej relacji autorskiej.
Witam, skoro mamy dwoistość wątków pozwolę sobie na pytanie, ile wynosi w cm prawdziwa wielkość furt armatnich (niestety nie mam żadnej książki ani planów ) może jakaś dobra dusza odszuka dla mnie tę informację i poda mi ją na tacy Niestety po 3 dniu pijaństwa nie jestem w stanie wstawić obrazka [ K]
50° 48' 6.83" N 1° 6' 33.58" W
To współrzędne prawdziwego okrętu na mapach google, jest tam też sporo dość dokładnych fotek zewnętrza okrętu.
/
no i wreszcie się udało
...
nie bardzo wiem jak rozwiązać problem ząbka na którym opiera się furta
[...]
ile wynosi w cm prawdziwa wielkość furt armatnich (niestety nie mam żadnej książki ani planów ) może jakaś dobra dusza odszuka dla mnie tę informację i poda mi ją na tacy
...
"Ząbek" o który pytasz (wpust, wrąb, felc) można wykonać na kilka sposobów.
W otwory furt możesz wkleić paski forniru (0,6 mm) lub obłogu (> 1 mm) z przesunięciem o tyle ile chcesz mieć felc (na klapie można zrobić przefelc - na klapach na Victory ich nie ma).
W instrukcji polecają wkleić listewki - można przygotować takie listewki z felcem (ale tu trzeba dokładnie spasowywać narożniki - w tej skali to mordęga).
Taki wpust można też uzyskać przy poszywaniu dwuwarstwowym; druga warstwa listewek (fornir) z przesunięciem wokół otworu furty (ambrazury).
lub uważne czytanie postów, które już były do Ciebie kierowane
cytuję za awasem dane z książki
"Building Plank-on-Frame Ship Model" Rona McCarthy:
Od średnicy były uzależnione:
Rozstaw osi otworów działowych.....................24 x średnica
Szerokość otworu......................................6 1/2 x średnica
Wysokość otworu.............................................6 x średnica
Wysokość dolnej krawędzi nad pokładem.....3 1/2 x średnica. (wg RMC)
Co prawda w tej książce są inne dane średnic, ale zasada pewnie uniwersalna.
Średnice znajdziesz w >>Dziale dydaktycznym w >>Armaty w pierwszej tabeli.
Kawał solidnej roboty z tym przeliczaniem,,,
Choć na zdjęciach furty wyglądają na jednakową wielkość
Osobiście bardzo żałuje że ta informacja tak późno do mnie dotarła,,a dziś mam wycięte otwory na 12,5m i nie wiadomo co z nimi dalej zrobić,,,,w orginale nie ma również tych ramek co proponuje DA a które według mnie szpecą okręt
...
a dziś mam wycięte otwory na 12,5m i nie wiadomo co z nimi dalej zrobić,,,,w oryginale nie ma również tych ramek co proponuje DeA, a które według mnie szpecą okręt.
...
W temacie Furty działowe potrzebujemy danych z innego źródła, potwierdzających lub weryfikujących zawarte tam informacje, więc nie możemy przyjmować ich jako wiążących (na razie).
Ujednolicenie wymiaru do jednego na wszystkich pokładach z pewnością nie jest zbrodnią . To samo dotyczy szerokości desek na pokładach (z pewnością były różne na pokładach, ale w modelu możemy ujednolicić do jednego wymiaru jak również układ gwoździowania).
Zmniejszenie światła otworów nie jest wielkim problemem. Jeżeli do uzyskania wrębu użyłeś dwóch warstw forniru, to do kolejnych można użyć 3 i 4 warstw uzyskując mniejsze światło.
Co do tych ramek, to wg mnie takie ramki miałyby sens gdyby było drugie poszycie i robilibyśmy wrąb (felc) czyli z przesunięciem wokół otworu (zdjęcie wyżej).
S.M napisał/a:
...
Choć na zdjęciach furty wyglądają na jednakową wielkość
...
Zdjęcia niestety oszukują (wiesz perspektywa powietrzna, te sprawy ), zrobiłem symulację, która potwierdza różnice w szerokościach furt (no i czekam na info od kolegi Piotra )
...
potrzebujemy danych z innego źródła, potwierdzających lub weryfikujących zawarte tam informacje, więc nie możemy przyjmować ich jako wiążących (na razie)
[...]
(no i czekam na info od kolegi Piotra )
...
Nie spodziewałem się, że tak szybko odpowie.
Otwory działowe na Victory mają nie tylko różne wymiary na poszczególnych pokładach, ale nawet na tych samych pokładach.
Piotr zamieścił dane (wymiary klap i ich umiejscowienie między wręgami) przepisane z książki "H.M.S. Victory Building, restoration & repair" pióra Arthura Buglera.
Jak dla mnie bardziej wiarygodne niż dane z książki Rona McCarthy "Building Plank-on-Frame Ship Model".
O ile sobie przypominam robisz wersję naturalną bejcowaną (czyli nie malowaną), jeśli tak to niewłaściwie przeprowadziłeś szlifowanie poszycia (na ostatnim zdjęciu widzę same rysy w poprzek słojów).
Po bejcowaniu czy lakierowaniu wszystkie te rysy się jeszcze bardziej uwidocznią.
Przy szlifowaniu drewna trzeba pamiętać aby szlifować wzdłuż słoi.
Jeżeli będziesz miedziował (i dla tych co malują) to nie ma znaczenia.
Na tym samym zdjęciu między stewą a poszyciem widzę "zabrudzenia" klejem - tu bejca też nie chwyci.
Chociaż niespodzianki mogą być różne w zależności od użytych bejc i lakierów
(o tym mamy w temacie o malowaniu i bejcowaniu http://santisimatrinidad.jun.pl/viewforum.php?f=89 )
Piszesz, że będziesz jeszcze szlifował, ja bym nawodnił całe poszycie (naniósł wodę pędzlem lub wilgotną gąbką), a po całkowitym wyschnięciu szlifował.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum