SHIPMAN Strona Główna SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
[Victory] Dyskusje / S.M
Autor Wiadomość
S.M
III Oficer


Posty: 152
Skąd: Racibórz
Wysłany: 2012-07-31, 09:02   [Victory]

Dzięki Karrex za rozjaśnienie sprawy, ja budując kabestan sugerowałem się zdjęciem poniżej gdzie nad kabestanem widać przedłużenia tych poprzeczek, byłem pewien że łączą się z górną częścią i w sumie dalej mi się tak wydaje patrząc na czarno czerwony kabestan z twojego postu który wystaje z gretingu. Może chodziło o to aby zachować większą sztywność ze względu na to że ośka ma tylko podparcie na dolnym pokładzie i w żaden sposób nie jest połączona z środkowym. Co o tym myślisz ?




A tu jeszcze kawałek informacji, niewiele tam konkretów poza tym, że rumpel steru miał ok 10m

http://img38.imageshack.us
_________________
Pozdrawiam
S&M
 
 
REKLAMA

Posty: 5607
Wysłany: 2012-07-31, 11:44   [Victory]

 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5607
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2012-07-31, 11:44   [Victory]

Jak żeś słusznie zauważył chodziło mi raczej o "rozjaśnienie sprawy" niż przekonywanie do czegokolwiek, odkąd "pewien gostek" sformułował zdanie:
"...nikt mnie nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne..." :lol: .

Mnie raczej przekonują fakty, a te mówią, że na Victory nad dolną głowicą kabestanu jest walec bez żadnego ożebrowania, tak przynajmniej widzę na fotce dolnej głowicy (poniżej - również już zamieszczanej w Tym wątku ;-) )


Chociaż to co obecnie jest na Victory jest wypadkową wiedzy i finansowych możliwości i jest sporo detali których na pewno nie było na okręcie w czasie bitwy pod Trafalgarem jak np. odlewane z żywicy działa, szybki pleksi w ambrazurach czy chociażby elektryczność ;-) (czy taki szczegół jak ozdoba na pawęży), ale...

Jak już pisaliśmy na forum w TEJ kolekcji niestety aż roi się od błędów i jeżeli Ciebie bardziej przekonuje ta jedna ilustracja niż dziesiątki przykładów modeli i planów kabestanów z epoki, które możesz znaleźć na stronach Muzeum Morskiego w Greenwich (których tylko przykłady zamieściłem w temacie » Kabestan XVIII, pocz. XIX w.) to wybacz ja nie czuję się na siłach aby przekonać Ciebie, że to ja mam rację i niech każdy pozostanie przy swoim zdaniu ;-) :lol:
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
S.M
III Oficer


Posty: 152
Skąd: Racibórz
Wysłany: 2012-08-01, 21:52   

No Karrex wiesz co :lol: nie wiem co Ci teraz odpisać.
Chyba działowi dyskusje wbiłeś nóż w plecy :mrgreen:
Przecież o to chodzi aby sobie czasem trochę podyskutować i z różnych stron spojrzeć na temat. :-/ i na pewno nie chodzi o to aby kogoś na siłę przekonywać <ouch> a ewentulanie poznać innych zdanie na dany temat :mrgreen: przynajmniej tak mi się wydawało ,,,,do dziś :-/ :-?
oczywiście żart :-> ;-)
Pozdrawiam
_________________
Pozdrawiam
S&M
 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5607
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2012-08-05, 15:45   

S.M napisał/a:
...
Chyba działowi dyskusje wbiłeś nóż w plecy :mrgreen:
Przecież o to chodzi aby sobie czasem trochę podyskutować i z różnych stron spojrzeć na temat. :-/
...

Oj tam, oj tam, zaraz nóż w plecy ;-)
Podyskutować można zawsze, a w przypadku błędów nawet jest wskazane, żeby następni, którzy zechcą się wzorować już tych błędów nie zrobili i korzystali z poprawnych wzorów.

Wracając do Twojego kabestanu, to zapewne tego nawet nie będzie widać (lub bardzo słabo i do wyłapania przez znawcę tematu lub czytającego dyskusje na naszym forum ;-) ) i zrobisz jak zechcesz, "bo to Twój model".
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
myszor
bosman


Posty: 59
Skąd: Prawdziwadzicz
Wysłany: 2013-05-25, 16:17   

Witaj.
Nie wypowiem się czy to jest ładnie czy nie. To Twój model i Ty go budujesz.
Jeżeli te listwy Ci się nie podobają i myślisz, że lepiej teraz byś zrobił, no to do dzieła.
Masz już jakąś naukę i na pewno gorzej nie zrobisz, a na pewno lepiej.
Cenię ludzi co potrafią być samokrytyczni.

Powodzenia w budowie ;-)
_________________
Pozdrawiam.
Andrzej :-)
 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5607
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2013-05-25, 16:39   

J/w ;-)

Cytat:
...
Z rzeczy które na dziań dzisiejszy zrobił bym inaczej to na odbojnice użył bym bejcy heban
...

To w czym problem, odbojnic nie musisz zrywać, wystarczy cyklina lub papier ścierny (i nawet nie trzeba do czystego drewna, wystarczy zdjąć warstwę wierzchnią).

Bejce spirytusowe czy nitro mogą lepiej barwić niż wodne, które wymagają czystego drewna, bo tu wszelkie zabrudzenia klejem czy lakierem się nie zabarwią.

Cytat:
...
w ramach odskoczni zacząłem prace przy masztach.
...


Nie wiem kiedy robiłeś platformę marsa, ale widzę ominął Cię temat niepoprawności jej budowy

http://santisimatrinidad....php?p=6032#6032

_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
S.M
III Oficer


Posty: 152
Skąd: Racibórz
Wysłany: 2013-06-04, 21:47   [HMS Victory]

Karrex napisał/a:

Nie wiem kiedy robiłeś platformę marsa, ale widzę ominął Cię temat niepoprawności jej budowy

http://santisimatrinidad....php?p=6032#6032

Obrazek

Oj ominął ominął,,, jestem strasznie zły, bo teraz widzę jaki to kaszalot wyszedł...Nie wiem jeszcze co z tym zrobię.

A odnośnie odbojnic, to chciałbym je poprawić na bardzo ciemne, nawet czarne, ale boję się je ruszać ,,,mam obawy, że zniszczę cały kadłub, trochę brak mi jeszcze doświadczenia na takie przeróbki, choć ze stewą się udało. Jednak tu wszystko zostało zerwane i wykonane na nowo.
_________________
Pozdrawiam
S&M
 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5607
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2013-06-04, 22:51   Re: [HMS Victory]

Jak widzę, to i kol. Kazek zwrócił na to uwagę



tylko szkoda, że już nie napisał skąd ten plan (i w jakiej skali model),
bo jak można porównać ilość listew jest zredukowana z 32 do 20 (w kolekcji 23).
Ja mam materiał, więc zrobiłbym drugą platformę. Tu sam musisz podjąć decyzję.

Malowanie odbojnic to nie jest naprawdę żadna filozofia. Burty między odbojnicami masz lakierowane (więc zabezpieczone), nawet jak przypadkiem zahaczysz pędzlem zawsze to można zmyć lub podskrobać.
Pod odbojnicą (jeśli nie potrafisz malować z ręki ;-) ) naklejasz taśmy maskujące lub jak Cię stać nawet możesz nałożyć MASKOL.
Ja zrobiłbym tak.
Cykliną zdjąłbym warstwę z odbojnic. Czarny tusz kreślarski lub jakąś bejcę np. heban lub palisander (jeżeli jest problem z kryciem, na drugą warstwę użyłbym bejcy spirytusowej lub nitro). Malowanie po wierzchu odbojnic. Następnie z ręki malowanie na krawędzi (na styku z burtą). No i tu jeśli masz obawy, można użyć taśmy maskującej, ale wtedy krawędź malujesz aerografem lub półsuchym pędzlem (bo niewprawna osoba porobi mnóstwo zacieków pod taśmę), ale nawet takie zabrudzenie można zmyć (wacik, spirytus lub wacik rozpuszczalnik nitro - zależy czym malowane) lub poddrapać.

Jeżeli masz jakieś obiekcje, zrób sobie próbnik (fragment burty z odbojnicą) i na nim poćwicz.

PS
Ostatnio w relacji pokazałem zmycie (i zdrapanie) czarnej farby z obręczy marsa i pobejcowanie (mniej roboty niż u Ciebie), ale wymagającej dużej delikatności, żeby czegoś nie oderwać lub nie połamać...
...a i jeszcze kol. mario1985 też ostatnio malował odbojnice:
http://santisimatrinidad....php?p=6893#6893

Można? Można! Powodzenia
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Chronicles v 0.2 modified by Nasedo

| | Darmowe fora | Reklama
Strona portalu