Siema ziomale, dodałem już zdjęcia na fotorelację, jest tylko jeden mały "problem" bo musiałem to dodać w linkach, bo inaczej się nie chciało wgrać ale jakoś sobie poradzicie
Co do relacji (fotorelacji) zginął poprzedni post (pozostawiam bez komentarza).
Niestety przeznaczenie lakierów do paznokci siostry czy mamy jest całkiem inne i ze względu na właściwości (błyszczą) nie nadają się do malowania figurek czy innych elementów odlewanych, gdzie Ty widziałeś błyszczący worek z błyszczącymi (różowymi) ziemniakami
Farby szkolne, plakatowe, tempery (gwasze) też się nie nadają do malowania elementów metalowych.
Do tego są farby modelarskie (mat) lub akryle (mat):
http://santisimatrinidad....topic.php?t=309 http://santisimatrinidad....php?p=1582#1582
Wsadzisz w ten model dość sporo kasy i chyba nie chciałbyś aby wyglądał tandetnie i szpetnie (widziałem model Santisima Trinidad, gdzie zostały pomalowane działa i figura galionowa zieloną farbą fluorescencyjną ).
...ze względu na właściwości (błyszczą) nie nadają się do malowania figurek...
błyszczą się od światła aparatu !!! na pierwszy rzut oka nie widać żeby się błyszczały (w rzeczywistosci nie na zdj.) a co do ziemniaków to mój dziadek co roku sadzi czerwone ziemniaki (czerwono-rózowe) jak będe u niego to się zapytam jak się nazywają może wtedy uwierzysz
Drogi kolego Nerf999, chętnie z Tobą popolemizuję na temat: do czego nadaje się lakier do paznokci, ale to po teście szóstoklasisty. Umówmy się: ja pozostanę przy swoim zdaniu, a Ty pozostań przy swoim.
Nerf999 napisał/a:
...
błyszczą się od światła aparatu !!! na pierwszy rzut oka nie widać żeby się błyszczały (w rzeczywistosci nie na zdj.)
...
Elementy malowane farbami matowymi nawet od światła aparatu nie błyszczą!!! Nawet na drugi i kolejne "rzuty okiem"
To że są czerwone ziemniaki to ja wiem i nawet je jadłem, ale jak będziesz rozmawiał z dziadkiem to lepiej zapytaj czy ziemniaki (w ogóle, nie czerwone) w XVII, XVIII i na początku XIX wieku, były konsumowane na statkach i okrętach. Bo wg mnie jako towar szybko psujący, zwłaszcza w tropikach, nie były na liście żywności. Ale tu też możesz się ze mną nie zgodzić.
Moją opinię "podeprę" małym cytatem:
Na okrętach przewożono żywe zwierzęta (woły, owce, świnie), przeznaczone na ubój. Dla celów kulinarnych trzymano też ptactwo, jak kury, kaczki, indyki, gołębie, ale te z pewnością przeznaczone były na stół oficerski. Na co dzień zwykli marynarze zadowalali się chlebem, sucharami, solonym mięsem, solonymi rybami, serem i winem. Do posiłków dodawano suszone warzywa, mąkę, przyprawy.
Nawet w polskiej flocie XVII w. (bo i taką bardzo krótko miała Rzeczpospolita) ziemniaków nie uświadczysz.
wlasnie rozwiązywałem test na necie i tak sobie popatrzyłem na tę stronę "krótko mówiąc zrobiłem to lakierem bo mi juz naprawde żal kasy na farbe, wystarczy ze musze na gazety, klej, pędzle itp. jutro test więc wybacz ale ide sie pouczyc , a tak przy okazji zbierasz CZARNĄ PERŁĘ???
Kolego
słuchaj porad starszych, bardziej doświadczonych modelarzy.
Ich porady są cenne i na pewno wiele wniosą do Twojej przygody z modelarstwem szkutniczym. Nim ruszysz pełną parą z budową Perły ( oczywiście po teście !!! ) zasiądź przed tym zacnym forum i poczytaj - tu jest kopalnia wiedzy ! - otrzymasz wiele odpowiedzi na swoje pytania, które Cię interesują.
Sam jestem początkującym modelarzem, rzuciłem się na głęboką wodę z chęcią budowania wspaniałych jednostek ( Victory, Bounty ) myśląc, że mam przygotowanie do modelarstwa szkutniczego (sklejałem modele kartonowe i plastikowe) - bardzo się pomyliłem, ponieważ praca z drewnem, czytanie planów jest zupełnie inne niż składanie do kupy gotowych elementów.
Czytam o wszystkich opisanych tutaj technikach stosowanych w modelarstwie szkutniczym i próbuję sobie na boczku jak to wyjdzie, jak wygląda i czy nadaje się do pokazania
Pamiętaj Kolego, że pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł - bardzo mądre słowa przeczytane nie raz na forach modelarskich
Rozpisałem się troszku
Życzę powodzenia w dalszej budowie
pozdrawiam Tomek
_________________ " ... Lepiej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach ... "
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Album
ale jakoś sobie poradzicie 
, a tak przy okazji zbierasz CZARNĄ PERŁĘ???
| 
| 