SHIPMAN Strona Główna SHIPMAN
FORUM MODELARSTWA SZKUTNICZEGO

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
[HMS Victory] Dyskusje / Yemar
Autor Wiadomość
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5606
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2012-03-03, 23:50   [HMS Victory] Dyskusje / Yemar



Tymi odbojnicami trochę ;-) sobie utrudniłeś budowę, jak widzę na fotkach trzeba będzie jeszcze dopasowywać przed montażem, życzę powodzenia.

_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
REKLAMA

Posty: 337
Wysłany: 2012-03-04, 23:58   [HMS Victory]

 
 
Yemar
Nadkapitan


Posty: 337
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-03-04, 23:58   [HMS Victory]

Dam radę :-) . Okazuje się, że wcale nie jest to takie przerażające. Bardziej martwi mnie fakt, że nie mam pewności, czy 2 mm grubości to nie za mało. Wg źródeł było to od 8,5 do 9 cali, co w skali 1:84 daje od 2,57 do 2,72 mm, a to z kolei oznacza, że będą kombinacje z moim szablonem (który nawiasem mówiąc rewelacyjnie spełnia swoje zadanie).

No i dobija mnie fakt, że DeA w swoich materiałach nie informuje o uproszczeniach, które są stosowane. Nie mam w zasadzie żadnej wiedzy historycznej, a szkutniczej w szczególności i wiadomo, że nie uzupełnię braków w dwa miesiące, jestem uzbrojony jedynie w cierpliwość, samozaparcie i względną dbałość o precyzję. Gdyby DeA informowało, że ten, czy inny element został uproszczony i w jaki sposób, byłoby to bodźcem do ewentualnego szukania innych dróg budowy "dla chętnych"...

http://santisimatrinidad....828&p=3996#3996
_________________
Fides & Perseverantia


 
 
Tryton
Kontradmirał
Moderator


Posty: 536
Skąd: 3city
Wysłany: 2012-03-05, 10:55   Odbojnice

Yemar napisał/a:
...
Bardziej martwi mnie fakt, że nie mam pewności, czy 2 mm grubości to nie za mało. Wg źródeł było to od 8,5 do 9 cali, co w skali 1:84 daje od 2,57 do 2,72 mm,
...

Wg mojej wiedzy belki odbojowe były częścią poszycia (fig.26), a nie nabijane na poszycie jak w zestawie.
Z Victory usuwano nawet zewnętrzne wzmocnienia pionowe (które właśnie były nabijane na poszycie), ze względu na szybsze gnicie drewna pod tymi wzmocnieniami.



Ten sam problem (stojącej wody na styku dwóch płaszczyzn, a co za tym idzie szybsze osłabianie elementów przez gnicie) dotyczył lawet. W zestawie policzki (burty) lawet są doklejane do dolnej płyty łoża, a od 1724 r. Anglicy zaczęli "odchudzać" tę płytę (więcej TUTAJ) uzyskując konstrukcję, którą można nazwać otwartą lawetą wózkową.


rys. z Arming and Fitting of English Ships of War 1600-1815

Yemar napisał/a:
...
No i dobija mnie fakt, że DeA w swoich materiałach nie informuje o uproszczeniach, które są stosowane. Nie mam w zasadzie żadnej wiedzy historycznej, a szkutniczej w szczególności i wiadomo, że nie uzupełnię braków w dwa miesiące, jestem uzbrojony jedynie w cierpliwość, samozaparcie i względną dbałość o precyzję. Gdyby DeA informowało, że ten, czy inny element został uproszczony i w jaki sposób, byłoby to bodźcem do ewentualnego szukania innych dróg budowy "dla chętnych"
...

No i tu dotykamy problemów biznesowych. Wydawnictwo musiałoby zaangażować fachowca (lub nawet kilku) do w/w porad, ale ze względu na komercyjność przedsięwzięcia zrezygnowało z takowego, pozostawiając "niedoświadczonym modelarzom" niezbyt poprawne tłumaczenie kolekcji (zapewne z niemieckiego) przez kolejnego dyletanta (jest o tym w innych działach, więc nie będę się rozpisywał).
W poprzednich wydawnictwach (San Juan Bautista, Santisima Trinidad) taką konsultację merytoryczną sprawował założyciel SHIPMANA Emil (Emilius). Wtedy zeszyt kosztował ok. 30,- teraz ok. 25,- , zobacz ile siana zaoszczędziło wydawnictwo rezygnując z usług konsultanta, skoro mogło obniżyć cenę aż o 5,- ;-) (oczywiście, są to moje spekulacje, gdyż nie posiadam żadnej wiedzy na ten temat :-P ).
_________________
Tryton




 
 
Yemar
Nadkapitan


Posty: 337
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-03-05, 12:27   Re: Odbojnice

Tryton napisał/a:

Wg mojej wiedzy belki odbojowe były częścią poszycia, a nie nabijane na poszycie jak w zestawie. Z Victory usuwano nawet zewnętrzne wzmocnienia pionowe (które właśnie były nabijane na poszycie), ze względu na szybsze gnicie drewna pod tymi wzmocnieniami.


Też tak sądziłem, bo to nawet jest logiczne. Z drugiej strony dla mnie to chyba dobra wiadomość, bo zamierzam wykonać drugie poszycie z forniru i w takiej sytuacji będę miał więcej możliwości manewru :-)

Dzięki i pozdrawiam
Robert
_________________
Fides & Perseverantia


 
 
Karrex
Admirał Wszechflot i Mórz


Posty: 5606
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2012-04-17, 11:30   Przygotowanie podłoża

16 kwietnia

Yemar napisał/a:
...
przerwa została spowodowana obowiązkami zawodowymi, niestety,
[...]
poproszę o pomysły, jak ktoś ma, jak to zrobić, żeby przy obróbce drobiazgów i późniejszym malowaniu nie plątały się te wszystkie farfocle... ja mam pomysł, żeby wszystko malować podkładem akrylowym i później dalej obrabiać, ale może ktoś wpadł na coś innego???
...



Szkoda, że nie masz czasu na relację na naszym forum, ale mam nadzieję, że "co się odwlecze, to nie uciecze" ;-) .
Moimi doświadczeniami podzieliłem się w wydzielonym wątku » Przygotowanie podłoża, może Ci się przyda.
_________________
Pozdrawiam
Karol



 
 
Yemar
Nadkapitan


Posty: 337
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-04-27, 13:53   

No właśnie z czasem jest chyba największy problem, ale w końcu przysiądę i zrobię co do mnie należy :)
_________________
Fides & Perseverantia


 
 
Tryton
Kontradmirał
Moderator


Posty: 536
Skąd: 3city
Wysłany: 2012-06-11, 23:22   [HMS Victory] Koło sterowe

Witaj.
Cytat:
...
Zatem bardzo liczę na to, że członkostwo w forum takim jak to będzie dla mnie ważną pomocą i źródłem wiedzy, a może przy okazji i moje pomysły komuś na coś się przydadzą.
...

Budowy wg instrukcji będą z grubsza bardzo podobne i dopiero indywidualne rozwiązania są skarbem każdego portalu wartym naśladowania lub inspiracją do innych rozwiązań.
I już zachęcam do przedstawienia Twojego rozwiązania koła sterowego

w odpowiednim dziale:
http://santisimatrinidad....php?p=2242#2242

Trochę wyprzedzę Twoją relację i podzielę się moimi wątpliwościami. Oglądając zdjęcia, mam wrażenie, że Twoje koła są nieco za duże i mogą się nie mieścić w tej wnęce. Chyba, że jest to tylko zniekształcenie zdjęcia (przekłamanie perspektywy).

Na zdjęciach Przemka koło zajmuje miejsce prawie maksymalnie:

i jest niewielka (chyba) tolerancja wielkości.

Sprawdzałeś jak to wygląda w tej wnęce u Ciebie?
_________________
Tryton




 
 
Yemar
Nadkapitan


Posty: 337
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-06-12, 14:16   

Gud kłeszczyn Tryton :mrgreen: Ja jeszcze nie mam wnęki <hura>

Koło sterowe jest tej samej wielkości co "oryginał" dostarczony w zestawie. Tzn, średnica koła jest większa, a samo koło delikatniejsze, ale uchwyty krótsze - wielość całkowita - taka sama. Pionowe wsporniki z pewnością są zbyt wysokie i do skrócenia, natomiast samo koło... no cóż, mam nadzieję, że wejdzie. Jak nie, to pozostanie jako samodzielny eksponat a do okrętu zrobię nowe.

Pozdrawiam
_________________
Fides & Perseverantia


 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Chronicles v 0.2 modified by Nasedo

| | Darmowe fora | Reklama
Strona portalu